-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Świeżak
-
Rozbieramy Faceta- sezon 10 :D
Świeżak odpowiedział(a) na Ulala1986 temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
644 -
Kurka oby jej nie przeszło, bo tak to materiał na super żonę - śliczna, pracowita
-
Jakie miałyście pierwsze objawy ciąży?
Świeżak odpowiedział(a) na Daria0428 temat w W oczekiwaniu na bociana
cinamoonkaSwiezynka moja krecha na tescie z Liamem byla taka ze tylko ja ja widzialam a moj pierwszy objaw to zylki na piersiach :) Cin ja na te żyłki to nawet nie patrzę, co miesiąc widziałam, bo chciałam zobaczyć . Ale cycorki bolą, to fakt, ale to objaw przedmałpowy mógłby być. Mój m też w pierwszym momencie nie zobaczył kreski, ale nawet się nie musiał specjalnie przyglądać i go olśniło, a następnych już mu nie pokazywałam. Curry wolę nie. Ale jutro, może zobaczymy kiedy i jakie te wyniki bety będą. -
Jakie miałyście pierwsze objawy ciąży?
Świeżak odpowiedział(a) na Daria0428 temat w W oczekiwaniu na bociana
Curry ja to już taka nawiedzona jestem i tyle razy sobie wkręciłam, że mnie te testy nie przekonują jeszcze -
Jakie miałyście pierwsze objawy ciąży?
Świeżak odpowiedział(a) na Daria0428 temat w W oczekiwaniu na bociana
A co do tych bóli to ja już chyba z 5 razy myślałam że @ idzie tak mnie coś tam kuło. Zobaczymy jutro co zwiastowały -
Jakie miałyście pierwsze objawy ciąży?
Świeżak odpowiedział(a) na Daria0428 temat w W oczekiwaniu na bociana
Agnieszka78K a pamiętasz w którym dniu cyklu zrobiłaś test? Bo ja w 28 i 29 gdzie cykle mam zwykle 24 dniowe (dzisiaj 6 dzień @ się spóźnia) i jakoś mi się wydaje, ze ta kreska już taka blada nie powinna być . -
Jakie miałyście pierwsze objawy ciąży?
Świeżak odpowiedział(a) na Daria0428 temat w W oczekiwaniu na bociana
Daria to chyba zależy od laboratorium kiedy są wyniki. -
Yvoneu nas ze spaniem to był tylko problem maj/czerwic, przez sen krzyczała, a tak pięknie przesypia całe noce od 3/4 miesiąca życia. a wstaje tak ok.7:30 jak tatuś do pracy się szykuje i pomaga mu prasować;) O proszę jak dobrze mieć córę.Niedługo będzie kanapki do pracy robić
-
Yvonedzień dobry:)Świeżynka Ty to może od nadmiaru emocji nie możesz spać, co?;) Justina dobry synuś:) moja dziś też ładnie spała, wiec całkiem niezła noc.. gdyby nie katar..:/ Miłego dnia:) Emocje tu pewnie decydującą rolę grają, poniedziałek beta, wtorek męża komis Hej Inkaaa
-
No właśnie też przeszło mi przez myśl, że mogłam może kogoś zagryźć, ale chyba wszystko pamiętam. Tomuś gada do siebie
-
Jakie miałyście pierwsze objawy ciąży?
Świeżak odpowiedział(a) na Daria0428 temat w W oczekiwaniu na bociana
Daria ja takich testów zrobiłam już trzy, na każdym blada kreska.Teraz mam mega giga hiper stresa, bo w poniedziałek idę na betę i zobaczymy czy potwierdzi. Użyłam testów które dotąd robiłam nawet kilka razy, bo staramy się z mężem już kilka cykli i niestety nawet cienia nadziei nie dawały - jedna krecha i na tym koniec. A teraz 3 różne i na wszystkich trzech bardzo blada ale jednak druga kreska. To co, idziemy razem na tą betę w poniedziałek? A może zrób tak jak ja - kup test innej firmy? -
IsiaTrzymaj sie,bo wiem jak bardzo boli strata rodzica.Ja dokładnie 10 września(niecaly mieisac temu)straciłam mamę.Cala rodzina wiedziała,ze mama choruje,ale było z dnia na dzien lepiej i nikt nie dopuszczał myśli,ze odejdzie.Jenak Bóg chciał inaczej i zabrał Nam Ja nagle.Wiem jak to boli,bo cały czas szukam sobie czasami na sile roboty,żeby o tym nie myśleć-Dlaczego Moja Mama????Z drugiej strony wszyscy wiemy,ze każdy z Nas kiedyś odejdzie,ale jak odchodzi ktoś bliski jest to straszne przeżycie. Sciskam mocno i bądź dzielna,bo jak piszesz na pewno rodzice chcą,by ich dzieci były szczęśliwe. Isia słońce u Ciebie to jeszcze bardzo świeże rany. Widziałam na którymś z wątków, że niedawno straciłaś Mamę. Będę o niej pamiętała przy każdej modlitwie. A co do pytania dlaczego akurat mnie to spotkało, to chyba naturalne, bo jeszcze nie spotkałam nikogo, kto by stracił bliskiego i tego pytania nie zadał. W każdym z nas jest wtedy ogromny żal do losu, choć przyznam, że ja z tym losem jestem już pogodzona i choć boli nadal, to próbuję sobie przetłumaczyć,że moje życie zupełnie inaczej by się potoczyło, a teraz potrafię się cieszyć bliskimi i w ogóle tym co mam, bo wiem jak łatwo to stracić. ma-mmiswiezynka przeszlam to samo co Ty scia lat temu mialam 9 lat znalazlat tate i go odcinalam....teraz juz umiem o tym spokojnie mowic chociaz bardzo mi o brakuje, ale tak jak piszesz ludzie potrafia byc okropni Ma-mmi a dzieci w szkole Ci nie dokuczały? Mojego tatę znalazła siostra i bardzo długo dusiła w sobie uczucia z tym związane. Najmłodsza natomiast usłyszała w szkole od jakiegoś chłopaka " bo twój stary się powiesił" a od katechetki na religii, że samobójstwo to grzech ciężki i że samobójcy nie idą do nieba. Długo musiałam ją uspokajać i wiele rozmów przeprowadzić, w tym z psychologiem, żeby po tym wszystkim doszła do siebie. Wiecie co, ja czuję, że przez to co mnie w życiu spotkało jestem silniejsza i tak naprawdę drażni mnie jak ktoś czasami biadoli na jakieś błahe problemy. Mam wspaniałego męża, cudownych teściów, mamę która teraz za mną w ogień wlezie, bo przedtem nie było tak różowo i dwie siostry, które tak naprawdę są moimi najlepszymi przyjaciółkami i dzięki temu jestem naprawdę szczęśliwa, fakt, mam czasem dołki jak każdy, ale teraz rozumiem, że kasa i rzeczy materialne to nie wszystko i nie przejmuję się dyrdymałami.
-
Dzień dobry Dziewczyny nie mówcie nikomu,ale ja to chyba wilkołakiem jestem bo przez tą pełnię spać po nocach nie mogę
-
Póki co czerwcówki jeszcze w sferze marzeń i to takich cichutkich
-
Justina u mnie można po polskich znakach a raczej ich braku poznać kiedy z telefonu piszę bo nie chce mi się dziubać wtedy
-
A z niewyspania chyba, mąż za głośno o 4 nad ranem wodę spłukiwał i mnie obudził pomyślałam o tych testach i już po spaniu było.
-
Mam nadzieję, że nie Was nie zawiodę
-
Rozbieramy Faceta- sezon 10 :D
Świeżak odpowiedział(a) na Ulala1986 temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
634 -
Autobus Laptop czy tablet?
-
Nie lubię, ja z tych chowanych w ciszy Lubisz zupę koperkową?
-
No i tak sobie z Wami gadam i już prawie 16 jeszcze 5 godzin w pracy, z górki.
-
Już wczoraj beczałam,jak mąż zaczął z radości skakać,bo kumulacja była tych uczuć wszystkich: strachu przed testowaniem, radości z tej bladej aczkolwiek zawsze drugiej kreski i lęku przed tym, że znowu sobie wkręcam i będzie ała. Nie wytrzymałam, popłynęło wszystko. Powiedziałam mężowi, że jeszcze nie ma się co Cieszyć, bo to nic pewnego i się boję znowu nakręcać. A on do mnie: "Nie martw się,jakby co, to nic się nie stanie, jeszcze postrzelamy"
-
Izzys a Twoja psina tak się daje zaczepiać kociakowi? Czy to tylko tak na zdjęciu wygląda?
-
Ojejusiu, tyle kciukasów, strasznie mi miło aż mi się beczeć chce.
-
Nie chce mi się wierzyć, mam nadzieję, że w poniedziałek nie dostanę obuchem w łeb