Ewelina257

haha dobrze wiedzieć o tej cytrynce dziewczynki Miłego wieczorku Wam życzę :*****

Cassie No to rzeczywiście niech ten deszczyk spadnie :****

Hej dziewczynki :) Czy taka pogoda długo się utrzyma? U nas duchota straszna już dwa razy dzisiaj brałam prysznic. Jutro muszę się wyrwać na miasto, bo mężuś ma 30 urodziny i muszę mu czegoś poszukać. Chyba mu kupię jakąś fajną polówkę i spodnie dresowe do latania :)

izzzi No to super. Miłego badania. Ja też jak się golę w tych okolicach to muszę się nieźle napracować :P Za to kręgosłup juz od rana mnie boli :( Ale jakoś dam rade. Oj kręgosłup to i mnie boli, ale w sumie bardziej mi dokucza wieczorem niż rano. Po całym dniu to można jajo znieść jak się na płasko kładę to później nie mogę wstać. Powiem Ci ewelinko, że ja za to w sobote ostatnią byłam na zakupach chyba 10 w kolejce to ludzie wszyscy mnie chcieli przepuścić, ale tu akurat ja nie chiałam, bo musiałąm sie zastanowic co wziąć :) a poza tym resztę sklepów była zamknięta a co miałąm sie tak przed nimi kręcic a tak wyszłam z tego i akurat reszte otworzyli. Oj to zazdroszczę, bo u nas to nawet na pasach nie przepuszczą. Wszyscy się wiecznie spieszą :( Ale cóż zrobić jeszcze tylko 3 miesiące i będzie po wszystkim :) U mnie jeszcze na razie przyjemny chłodek przynajmniej w cieniu ale też się szykuje upał, niebo czyściutkie ani jednej chmurki byłam wczoraj na badaniach morfologia, mocz i alloprzeciwciała, muszę dzisiaj odebrać wyniki Trzymam kciuki ja po swoje też później podjadę bo jestem bardzo ciekawa czy mi się chodź trochę morfologia poprawiła. I mam nadzieję, że po anemii już śladu nie ma biorę witaminki piję soki pomidorowe fuj, łykam żelazo 2 razy dziennie jem buraczki i jajka codziennie jaja :P ewelina ja tam staram sie wykorzystywać to że jestem w ciąży, przynajmniej tam gdzie mamy takie prawo a w przychodni do badania jak najbardziej możemy iść bez kolejki, u nas jest kartka wywieszona kto może bez kolejki i kobiety w ciąży też tam są, wiadomo ludzie krzywo na ciebie wtedy patrzą ale trudno Ja już chyba przy następnym badaniu czekać nie będę upały teraz będą straszne a nam coraz ciężej. I tak jak mówisz iść wepchnąć się i już. starsza pani jak się nie zerwie i biegiem do drzwi myślałam że sobie nogi połamie tam gdzie ja chodzę do ginekologa pracuję na recepcji położna, która odbierała mi wcześniejszy poród zapamiętała mnie bo mamy tak samo na nazwisko i jej córka też jest w moim wieku i ma na imię Ewelina więc opiekowała się mną bardzo dobrze w czasie porodu i super mam z nią kontakt do dziś dnia więc u ginekologa nie mam problemu, bo jak się zjawiam to ona zawsze mówi głośno, że Ewelinko teraz Ty wchodzisz a ludzie oczywiście się złoszczą i pytają dlaczego skoro dopiero co przyszłam a moja położna mówi tak, ale ta Pani dzwoniła i bardzo źle się czuję więc musi wejść teraz więc u ginekologa mam luz i blus :) A ja dzisiaj przeżyłam horror idę sobie z psem koło naszego bloku mamy takie łąki i tak spaceruję odwracam się a za mną i moją suczą podąża lis. Dziewczyny normalnie podchodził tak blisko, że serce mi waliło jak młot. Chyba jakiś chory był. Tak się bałam, że zaraz mi się na psa rzuci, że szok. Ja mam labradora ta moja sucza to takie ciepłe kluchy szła sobie przodem zobaczyła tego lisa i chciała do niego podlecieć się przywitać a mi się nogi ugięły. Na szczęście jest po szkoleniu i się słucha. Złapałam na smycz i w długą tak się zasapałam, leciałam do domu jak wariatka. Kiedy weszłam na osiedle lisa już nie było na szczęście, ale już miałam wizję, że mi na psa się rzuca i trzeba będzie psa uśpić, bo jakiś chory a ja tego bym nie przeżyła, bo ta moja labradorka z nami już 5 lat jest. To pupilka mojego Kuby on z nią zawsze razem. Chyba by mi się dziecko pochorowało jakby się jej coś stało. A to oni razem :)

Hej dziewczynki jak się dzisiaj czujecie? U nas piekielna duchota. Pot mi spływa po tyłku. Chyba ze 30 stopni już jest. Rano jak wiozłam Kubę do szkoły o 7:30 to było już 24 stopnie. Nie wiem jak ja ten dzień przetrzymam. Przez ostatnie dni czuję się taka zapchana i pełna. W niedzielę w kościele tak mi bulgotało w brzuchu, że chyba pół kościoła to słyszało. Tak mi się głupio robiło. Teraz też zjadłam śniadanko i czuję się taka pełna, że najchętniej bym się nie ruszała. Dzisiaj rano jak stanęłam na wadzę to było już 4,5 kg :P Nawet nie wiem kiedy, bo wczoraj rano było tylko 4. Teraz to poleci, bo mój układ trawienny od kilku dni działa bardzo, bardzo po woli :P Jeszcze dzisiaj moi chłopcy zażyczyli sobie kuraka na piweńku. I muszę im zrobić a ja sobie upiekę dorsza w foli w piekarniku. Nie mam jakoś ochoty na ciężkiego kurczaka. Byłam wczoraj z rana na badaniach. Kurczę pierwszy raz w życiu słabo mi się zrobiło gdy mi krew pobierała. Nigdy się tego nie bałam i nie denerwowała mnie ta sytuacja a teraz gwiazdki mi się ukazały. Denerwuję mnie stosunek starszych dziadków do kobiet w ciąży. Ja rozumiem, że ciąża to nie choroba, ale na wyniki trzeba być na czczo i wiadomo, że przy upale 30 stopniowym człowiek jeszcze kobieta ciężarna nie ma ochoty czekać w kolejce i jeszcze na zewnątrz bo w środku całe pomieszczenie wypełniają ludzie więc się grzecznie zapytałam czy mogę wejść, bo źle się dzisiaj czuję i nie zamierzać zemdleć a oni na mnie jak siedli to myślałam, że wyjdę z siebie. W końcu jakaś kobieta mnie przepuściła uff, bo bym czekała w tej kolejce ze 2h. Miłego dzionka Wam życzę dziewczynki :******

Paullla30 Jaka słodzinka cudna. Piękne zdjęcie :**** Mam dla Was nowinkę... :) jesteście pierwsze dziewczynki od mojego chłopa - bo on na własne życzenie nie dowie się przed porodem... mój kochany gin powiedział na ostatniej wizycie: po raz pierwszy: (tantaratan) DZIEWCZYNKA :)))))) ... potem dodał, że on pewności nabiera jak 3 razy się mu potwierdzi :) hihi Pamiętacie jak same chłopaki miały być?? a tu taka niespodzianka - dziołchy górą :)) Super :) Moje gratulację. A imię już wybrane? cześć 2fast :) A jaki model z tako preferujesz?? Ja się ogromnie boję tych nie-skrętnych kół w tej ballili :/ bo podoba mi się on ogromnie ;) eh... mam wizytę u gina w przyszłą środę... ale zastanawiam się czy dziś do niego nie iść bo też przyjmuje, a ja mam okropne upławy - czytałam że też macie i że to naturalne tylko że ja mam je żółtawe... :( martwię się bo po wyjściu ze szpitala miałam okropny stan zapalny czy może nawet grzybiczkę...i wtedy te upławy żółte się pojawiły- najpierw jechałam na globułkach vagical chyba się nazywały i na clotrimazolu, dodatkowo przepisał mi urosept który biorę cały czas... nie pomagało więc dał mi antybiotyk jakiś triderm czy coś... ustąpiło dopiero kilka dni temu... czyli cała infekcja trwała miesiąc... :/ nie piecze już, nie swędzi... ale nadal są upławy... bezpieczniej byłoby może iść z tym do niego???? Przed wizytą zrób badanie moczu. Ja kupiłam x-landera, ale byłam wczoraj w mega wielkim sklepie z art dziecięcymi i oglądałam sobie tutka i stwierdzam, że też jest niezły :) byłby moim drugim typem. Jedynym minusem jest to, że spacerówka ma bardzo krótką podstawkę na nóżki tą regulowaną, ale za to w x-landerze jest krótsza gondola chyba o 5 cm. Wszystko zależy od punktu widzenia, ja postawiłam na fakt, że spacerówkę będę używać dłużej niż gondolę i chciałam, żeby była wygodna dla mojego Cukieraska :) Jadę niedługo do rodziców do ogródka, może w końcu złapię trochę kolorów, bo jestem blada jak ściana :P Miłego :* jaki kolorek wybrałaś? Ja wybrałam Europa, ale dopiero z początkiem czerwca mi go wyślą. Więc muszę jeszcze trochę poczekać :)

ARUŚ ŚLICZNY 7 EL.KOMPLET BIELIZNY R.62 -5 KOLORÓW (2352770626) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. zobaczcie jakie śliczne :) LIKWIDACJA 50% Bluza misiowa PIESEK r.56 NOWA (2328883807) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. jaka słodka chyba kupie :) 10. Rewelacyjny zestaw dla chłopca 0-3 miesiac (2340696055) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. jakie słodziusie :)

Hej dziewczyny dwa dni mnie nie było, ale już wszytsko nadrobiłam i wiem :) Ja przez dwa dni leżałam, bo miałam skurczę co chwilę i leciałam na nospie. Dzisiaj na szczęście czuję się lepiej, ale wystarczy, że się przespaceruję trochę z psem i zaraz mi się brzucho stawia. Jasiu dzisiaj mało się rusza na pewno dla niego te dwa dni też były bardzo męczące. Teraz biedactwo odpoczywa. Delfina ale masz fajny ten brzuszek:) U nas dzisiaj bardzo ciepło. Byłam kupić sobię doniczki na balkonik i powsadzałam pelargonie od razu lepiej się poczułam. W poniedziałek mi mężuś zakryję barierki taką matą bambusową. Będzie milej siedzieć, bo mam drugi blok na przeciwko i sąsiedzi wiecznie się gapią. Nie idzie posiedzieć. Teraz się zakryję i będzie o wiele przyjemniej :) Miłego weekendu dziewczynki Wam życzę :******

Hej dziewczynki. Ja też mam szyjkę 35mm tzn. Taka była 2 tygodnie temu. Moja ginekolog kazała mi uważać z seksem. Powiedziała, żebyśmy zbytnio nie szaleli i od tej pory powiem wam, że się boję. Dzisiaj miałam ochotę, ale męża nie było w domu. Teraz mi się odechciało to przyjechał :P

Właśnie wcinam pulpety z pomidorami i śmietaną. W takim razie smaczego i na zdrówko :)

welina hej no to rzeczywiście 3zł będzie na pieluchy za jakiś czas mój łobuziak dziś spokojny, ja sama przydechnięta, bo do wczoraj bez przerwy pada... :( Przesyłam pocieszacza. U nas wczoraj też badało. Dzisiaj nie pada, ale wiatrzycho jest straszne. 7 stopni tylko mi na termometrze wyskakuję. Miałam iść na dłuższy spacerek, ale odpuściłam bo boję się, że mnie przewieję.

ale to moje dziecie dzisiaj ruchliwe jest. Może on na zmiane pogody taki ruchliwy? :P A jak wasze maluszki dzisiaj? Ja za to jestem senna pogoda mi nie służy. Położyłabym się spać, ale jakoś nie umiem spać w dzień.

ja w ciąży jakoś mięso odrzucam. Ostatni raz spaghetti jadłam w 5 miesiącu i wszytsko oddałam jakoś mi nie podchodzi, ale przed ciążą to jadłam i to jak. To ulubiona potrawa mojego męża i jeszcze lasagne

kurczę mam ochotę na jajko sadzone z ziemnorami i mizzerią

Mój wózio ma być na początku czerwca. Już się doczekać nie mogę będę sobie po domku jeździła w tą i z powrotem

ja ostatnio zamówiłam w klubie miłośników książki. Księgi Bajek i Legend. Bardzo ładna oprawa w środku ładnego pudełka znajdują się 3 książki księga bajek polskich: a tam między innymi: *kaczka dziwaczka, *kruk i lis, *na jagody, *Koziołeczek, * kwiat paproci i wiele innych w sumie 60 opowieści Druga księga to księga legend polskich :) *podanie o Lechu, *Piast, *Morskie oko, *Kaziemierz Wielki, *Warszawska syrena i wiele innych łącznie 28 pięknych legend :) No i księga bajek Świata :) *Jeż i Zając, *kot w butach, *księżniczka na ziarnku grochu, *śpiąca królewna i wiele innych. łącznie 32 bajki. Mój mały jest zachwycony. Słucha uważnie codzinnie chcę żebym mu czytała inną księge. Polecam :) Księgarnia Sztuki - KSIĘGI BAJEK I LEGEND TOM I-III naprosukowałam się i w końcu pomyślałam, żeby znaleźć w necie. Cudowny prezent na dzień dziecka :)

dzięki dziewczyny wczoraj była w dwóch aptekach i nie było tego magnezu chciały mi wcisnąć jakiś inny, ale się nie dałam i chciałam akurat ten. Zamówiłam sobie i dzisiaj dopiero będzie. Dodatkowo skończyły mi sie witaminki i muszę kupić :) Byłam w pon u lekarza i ogólnie wszystko ok, Miki zdrowy, waży już 960g Wow spory już jest z niego chłopak. Rośnie jak na drożdżach i oby tak dalej :* wiec nie mam sie czym martwic - 37mm u mnie ostatnio było 35mm i kazała mi leżeć, ale Ty jesteś 2 tygodnie wyżej w ciąży pewnie dlatego :) Też jestem rocznik 87 ;P. Za miesiąc mam 25te urodzinki ;D. No to super fajnie, że jest nas tyle z tego rocznika :) Któraś z Was pytała o wagę- ja jakoś 6kg łącznie przytyłam. to nie dużo ja teraz zaczęłam nabierać, ale coś nie dużo mi idzie ostatnio jem jak koń i mam tylko 3,5kg na plusie. Może teraz zacznę trochę nabierać, ale brzuch mam duży już haha wyglądam jakbym piłeczkę połknęła :P dziewczynki miłego dnia Wam życzę i waszym maleństwą. Ja zaraz mykam z pieskiem na spacerek. Może chcę któraś 5 letniego labradora zachowującego się cały czas jak szczeniak :P

delfina ja jeszcze testu obciążenia glukozą nie robiła. Teraz będę robiła pierwszy raz dopiero. Zosia jest ślicznie. U nas dla dziewczynki miało być Zuzia Zuzanna Maria, ale nie będzie :P

Kuba ma 6 lat i zdażyło mu się napić u moich rodziców jak był. My w domu nie mamy napojów gazowanych. Pijemy tylko wodę i soki, ale jak jest u babci to czasami dostaję dlatego też taką odpowiedź zaznaczyłam.

Nie ma co wybiegać w przód co ma być to będzie. Ważne co jest teraz :) Bożesz Ty mój za raz 7 miesiąc zaczynam dopiero to do mnie dociera, że to już tak blisko i wiecie co zaczynam mieć stresa na maxa. Haha i czuję się już taka stara bo jedno dziecko już 6 lat ma taki samodzielny jest. Duma moja a tu znowu pieluchy :P Ale tak na prawdę to już bym chciała żeby było po wszystkim :)

dokładnie, ale brakowało mi słów "czy ci w czymś pomóc" od mamy miałam 18 lat i nawet nie zadzwoniła teraz z czasem nie mam do niej o to pretensji, ale trochę przykro mi jest. Po tygodniu od mojej wyprowadzki zrobili sobie z mojego pokoju sypialnie Haha nie miałam już do czego wracać gdyby coś się stało. Na szczęście z moim mężem bardzo dobrze się dogadujemy :)

U nas we wrześniu minie 7 lat od kąd jesteśmy po ślubie i mieszkamy razem. Od razu mielismy ten luksus, że przeprowadziliśmy się na swoje i nikt nam się nie mieszał. Ale z drugiej strony wszystkiego musiłam nauczyć się sama.

Ja też jestem rocznik '87. hej ja też jestem 87 :) Asmag 3x1 to zalecenia od lekarza czy tak na opakowaniu jest podane?

paullla dzięki wielkie zapisałam sobie i zaraz polece do apteki kupić :) Dzięki dziewczyny za pomoc. Mam nadzieje, że mi kurczę pomoże, bo te skurcze są okropne.

cześć dziewczynki słuchajcie miewacie skurczę w nogach. Mnie przez ostatni tydzień łapią straszne skurczę łydki. Normalnie dzisiaj to było przegięcie dwa potężne skurcze obudziły mnie w nocy. Tak bolało, że się popłakałam. Mąż biedny nie wiedział co się dzieję tak się wystraszył. Bo zaczęłam krzyczeć, że skurcz mnie złapał. Zaczął mi nogę prostować a później masować, ale to była ulga. Nad ranem miałam jeszcze jeden skurcz. Wizyte mam dopiero na początku czerwca a nie chcę mi się lecieć do mojej gin. Czy mogę sama zacząć brać jakiś magnes? Jak myślicie? U nas dzisiaj pada od rana. Pies leży niezadowolony, bo się dzisiaj nie wylata. No niestety męża nie ma cały dzień i ja muszę z psem wychodzić. Pójdę na polankę i jej frisbee porzucam. Pojechałabym sobie nad morze, ale sama się boję. Jak tam u was z kumpelami moje odkąd jestem w ciąży przestały mnie odwiedzać i nie wiem co jest grane. Pewnie jestem nudna, bo ciągle o ciąży gadam i dzieciach ach a one jeszcze swoich nie mają :P Miłego dnia Wam życzę :******