Skocz do zawartości
Forum

alisss

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez alisss

  1. alisss

    Sierpień 2009

    kaja09IzabelinalisssTo fakt nie dużo. Zresztą bardzo długo nie było widać, że jestem w ciąży. Dopiero koło 24 tygodnia coś się zaokrągliło. Jak szłam do porodu to położna się pytała z czym przyszłam a już największy był szok jak lekarz wyjął Mikołajka (miałam cc) i po ważeniu i mierzeniu okazało się, że Młody ma 3600g i 58 cm długości Rany! To gdzie Ty go schowalas??? :) Ja mialam w pracy dziewczyne, ktora miala termin na pocz wrzesnia a w lipcu sie trzeba bylo naprawde przyjrzec by zobaczyc ciaze u niej! ale ona sporo "przy kosci " byla i sie corunia miala gdzie schowac;) A jak po ciaży? Wrocialas szybko do wagi? Sprostowanie. To nie ja napisalam tylko Izabelin. :) uhuhu ale sie namieszalo???
  2. alisss

    Sierpień 2009

    to jak Wy dajecie rade z jednej wyplaty??? nam jedna idzie cala na rachunki same :( Mielismy troszke oszczednosci, bo moj Ł. pracowal wczesniej jako manager, a poza tym obrotny chlopak jest to zawsze jakis grosz do domu przyniesie, a i ja od czasu do czasu na pazurkach zarobie to zle nie jest.
  3. alisss

    Sierpień 2009

    dobre. Moja mi mowila ze na chlopakow to pozno zaczynal rosnac (ok 6 mies bylo dopiero widac) a na mnie to juz w 3 wygladala na 5 ale ogolnie to we wszystkich 3ech przytyla ok12 kg. to niezle chyba. I ze przy mnie cycki jej szybko rosnac zaczely. Czyli co? Dziewuszki beda? U mnie jakby wszystko sie zgadza. ale zobaczymy.
  4. alisss

    Sierpień 2009

    kaja09Ale masz dobrze! ja kiedys tez moglam zgubic 5 kg w tydz,ale teraz jakos ani rusz,probowalam zrzucic tak do ok 57kg, bo wtedy mysle,ze bylo optymalnie ( jak wazylam 54 to sie pytali czy ja chora nie jestem) ale nie idzie, chocbym nawet nie jadla nic. Jestem tu juz 2.5 roku i chyba raczej zostaniemy, troche sie martwie czy damy rade finansowo, wynajmujemy male mieszkanie i pracujemy,na macierzynskim powinno byc ok ,ale sie boje powrotu do pracy, opiekunka jest tu cholernie droga, nie ma prakt sensu wracac a z dr str z 1 pensji nie damy rady...eh...zobaczymy...moze wtedy schudne;) No nie wiem czy chcialabys tak jak ja. Wtedy kazdy mowi ci jaka to chuda jestes. Ja juz sie co prawda przyzwyczailam, ale wiesz 25 lat robi swoje. No my tez sie zastanawiamy. Narazie tylko ja pracuje, a moj Ł. probuje cos na wlasna reke. Mam nadzieje ze mu sie uda, bo jeszcze jakies 4-5 mies i niestety bedzie musial nas utrzymac. Ale co tam sie przejmowac, maja glowy to niech kombinuja. Musi byc dobrze.
  5. alisss

    Sierpień 2009

    Izabelinkaja09no co Ty? chudniesz?! a to dobre!!! a swoja droga...widzialam Twoje zdjecia- do grubaska to Ci daleko moja droga!!!Nie tylko grubaski chudną w ciąży, na początku ubyło mi 1,5 kg, potem nadrobiłam 10kg do wagi wyjściowej. To i tak nieduzo nie? Cieszylabym sie gdyby tyle mi przybylo. Za to moj juz sie martwi, ze bede miala beben wielki, bo juz cos tam widzi (mi sie wydaje, ze to troszke przez zaparcia ale...),a on lubi takie wiecie skiny ciezarowki, co by z tylu nawet widac nie bylo tylko pileczka z przodu, ale jak bedzie to zobaczymy.
  6. alisss

    Sierpień 2009

    No prosze a ile juz w Anglii siedzisz? Bo ja ponad 4 lata wszystkiego i coz jedzenie inne i apetyt tez nigdy mnie nie opuszczal (dopiero teraz troszke) jeden kit. Tak samo jak w Polsce waze.Z tym ze ja zawsze mialam z tym problem. Najwiecej w zyciu wazylam 51 (2 razy) ale pozniej schudlam bardzo szybko (potrafie w tydzien 5-6 kilo zgubic)a potem 4-5 lat odrabiam strate. Ostatnio 2 lata temu mi sie schudlo i dopiero 3 kilo nabylam. Ale niedlugo nadrobie pewnie duzo wiecej..... hehe.
  7. alisss

    Sierpień 2009

    HEHE. dobre. ja niestety wechu zero bo chora w lozku leze, ale ogolnie to lepszy niz zwykle jest.
  8. alisss

    Sierpień 2009

    no i apetyt kiepski.
  9. alisss

    Sierpień 2009

    roniaNaukowcy z London School of Hygiene and Tropical Medicine przyjrzeli się 600 kobietom, które poroniły oraz kolejnym 6000, których ciąże trwały więcej niż 12 tygodni.Codzienne jedzenie warzyw, owoców i czekolady zmniejszało ryzyko poronienia. Także witaminowe suplementy obniżały zagrożenie o połowę, zwłaszcza gdy zawierały kwas foliowy i żelazo. Również "planowane" ciąże rzadziej kończyły się poronieniem. Przez niedowagę naukowcy rozumieli wartość indeksu masy ciała (BMI) poniżej 18,5. BMI oblicza się dzieląc masę ciała w kilogramach przez podniesiony do kwadratu wzrost w centymetrach. Ciekawe jest również to, że kobiety, które przed zajściem w ciążę miały wyraźną niedowagę, są o 72 procent bardziej narażone na poronienie w pierwszych miesiącach ciąży - informuje "British Journal of Obstetrics and Gynaecology." Natomiast bardziej narażone na poronienie były kobiety samotne i te, które wcześniej przeszły aborcję oraz kobiety po sztucznym zapłodnieniu. Potwierdził się stary przesąd, według którego poranne nudności w pierwszych 12 tygodniach ciąży świadczą o jej pomyślnym przebiegu. Im większe mdłości tym lepiej - ryzyko poronienia spada prawie o 70 procent. Źródło: folik.pl - strona główna A z tymi objawami ..... to nie wkrecajcie bo z tego wynika ze ja pierwsza do..... nawet nie chce tego slowa uzywac. zero objawow, raz pawik byl ale sadze ze to raczej platki mi poprostu nie weszly, masy tez za bardzo nie mam moj BMI polozna wyliczyla na wlasnie 18.5 ale wydaje mi sie ze jest ciut mniejszy 165 wzrostu i 48 kg. owoce jem co prawda i kwas foliowy ale i tak sie teraz martwie.
  10. alisss

    Sierpień 2009

    Sory dziewczyny ze sie tak .... ale oni naprawde mnie wkurzaja!!!!!!!!!!!!! ale juz koniec.
  11. alisss

    Sierpień 2009

    A no ma. Zazwyczaj wie kiedy przestac ale tym razem...... Zepsul mi i znajomym cala zabawe,a zamiast z nami bawil sie ze stolikiem obok i to oni go tak.... Przy tym mi tez troche nawtykal i przesadzil, a na drugi dzien w szoku byl, bo mowil ,ze normalnie by mu takie slowa do glowy nie przyszly. i ze sam nie wie co sie z nim stalo i dzwonil do znajomych i przepraszal
  12. alisss

    Sierpień 2009

    Wiesz Promyczku bo oni nie maja wyczucia i nie wiedza co kiedy powiedziec. A z tym prezentem to dobre. On nie moze Cie tak denerwowac. To tylko szkodzi. Dupek jeden.
  13. alisss

    Sierpień 2009

    Czasem tylko daje sie poniesc. Jak w tego sylwestra. Boruty mi narobil. Tak sie spil ze od godz 9.30 nic nie pamieta a na miejscu bylismy o 8.30. To byl moj najgorszy sylwek i szczerze mowiac do wczoraj wieczorem sie nie odzywalismy i juz myslalam jak Ty ale pozniej mnie przeprosil i... odpuscilam ale wiem ze to nie wystarczy i teraz musi sie starac i byc moim niewolnikiem tym bardziej ze sie przez niego przeziebilam. DDDDDDRRRRRAAAAAANNNNN.
  14. alisss

    Sierpień 2009

    Oj te chlopy. Nic tylko lac po glowach. A probowalas promyczku? Ja tak. Jakies dwa lata temu.... i pomoglo, potulny jak baranek. HEHE
  15. alisss

    Sierpień 2009

    A co tu nikgo dzis nie ma? HAAAAAAAAAAAAAALOOOOOOOOOOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! WY MNIE CHYBA UNIKACIE HEHE ZAWSZE JAK TU WCHODZE TO PUSTO JEST. :((((
  16. alisss

    Sierpień 2009

    A jak, masz racje. My ostatnio pozarlismy sie o jedzenie, o to ze za malo jem i w ogole (tak naprawde chodzilo o to ze to on byl glodny a raczek to chyba bozia poskapila :) ). A ja coz nie maM APETYTU i co zrobie. Ogolnie to ciagle cos przegryzam, ale on mowi, ze to nic wartosciowego i ze dziecko pewnie glodne i jak ma sie rozwijac? Wyszlo, ze straszna ze mnie matka bedzie. Przestalismy sie odzywac, ale najpierw strasznie na niego nawrzeszczalam, ze zamiast dac mi spokoj to mnie tylko denerwuje i to dobrze napewno nie wplywa... ale coz. Wczoraj u poloznej oczywiscie wspomnial o tym, bo jakby nie... a ona po mojej stronie stanela, bo w tym czasie dziecko az tak duzo nie potrzebuje i wazne zebym ja sie dobrze czula, a jak nie jest mi slabo i glodna nie chodze to jest dobrze, hehe. A ja mu zawsze mowie ze to ja mam zawsze racje... i co?
  17. alisss

    Sierpień 2009

    No prosze, a mi sie chyba dopiero zaczyna... Jak Was tak cztam to ja mam zawsze wszystko na odwrot. Do tej pory zero objawow a tu dzis nagle po sniadanku BLLLLLLLEEEEEEEE. Koniec 8 tygodnia, pojmujecie????? A potem caly dzien mdlosci ze ledwo w pracy wytrzymalam. A juz myslalam ze mnie ominie. Ale nic zobaczymy jak bedzie jutro. Dzis mialam pierwsze spotkanie z midwife, milo, pelno papierzysk do wypelniania, a pierwsze usg dopiero pomiedzy 10 a 14 tyg wiec nic jeszcze nie wiem. Zrobili badanie moczu i pobrali krewzeby sprawdzic czy nie ma anemii i czy ciaza z ryzykiem (pierwsze slyszalam, ale ponoc mozna z krwi sprawdzic). Teraz tylko czekam.
  18. alisss

    Sierpień 2009

    Ojejkus naprawde strasznie mi przykro. Wiem, ze to sie zdarza i co dzien modle sie, zeby u mnie bylo ok tym bardziej ze mieszkam w UK i tu do 12 tyg nic nie robia i niestety nie mialam jeszcze mozliwosci zobaczyc naszego maluszka i niewiem czy sie dobrze rozwija. Trzymajcie sie mocno, wiem ze predzej czy pozniej los Wam to wynagrodzi. Nie rezygnujcie z marzen a one sie w koncu spelnia. Trzymam kciuki
  19. alisss

    Sierpień 2009

    monia668775witam serdecznie wszystkie forumowiczki! jestem tu nowa i bardzo chcę przyłączyć się do was!jestem po dwóch inseminacjach , a dzidzię stralaliśmy się z moim Pyniem ( mężęm:)) od przeszło 3 lat i ta druga IUI okazała sie sukcesem . Wedgług OM to 8 tydzień ciąży!czuję sie dobrze a tydzień temu 19grudnia zobaczyłam nasza kropeczke i serduszko! następne usg mam 8 stycznia , a termin porodu to 4 sierpnia 2009.Całuski dla wszystkich :) Gratuluje nowa sierpnioweczko!!!!:36_3_16: A z Twojego suwaczka wychodzi ze to 9 tydzien, zazdroszcze tym co juz widzieli swoje dzidzie, ja niestety jeszcze musze troche poczekac. Nie bylo mnie tu troche tzn bylam ale mialam problemy z logowanem i nie moglam nic napisac, a tyle sie tu dzialo przez ten czas. w poniedzialek mam pierwsze spotkanie z polozna to zobaczymy co dalej. Kurcze a ja mam znow stary suwak, myli sie o 2 dni i nie moge go zmienic.....
  20. alisss

    Sierpień 2009

    Jezus Maria dziewczyny wlasnie zajrzalam do kalendarza i zjarzylam sie ze OM mialam nie 6 tylko 4 listopada :36_2_49: wiec moj suwaczek klamie... jestem w ciazy 2 dni dluzej niz myslalam hehe. Czy ktoras z Was wie jak moge go skasowac zeby nowy wstawic? A termin nie 13 tylko 11 sierpnia!!!!!
  21. alisss

    Sierpień 2009

    NuSiAaaalisssDziewczyny nie straszcie mnie, ze jak nie ma objawow to niedobrze. Ja na poczatku bylam bardzo zmeczona, teraz tez ale juz mniej a poza tym praktycznie nic. ja tez na poczatku bylam zmeczona... potem czulam sie rewelacyjnie...normalnie jak bym nie byla w ciazy a ostatnie 2-3 miesiace daja mi popalic ;p To znaczy ze co Ci teraz sie dzieje, co w tych ostatnich miesiacach? Widze NuSiAaa ze ze Szczecina jestes. Studiowalam tam przez 5 lat. Wiele wspomnien i znajomych mam z tego miasta. Pozdrowienia!!!!!
  22. alisss

    Sierpień 2009

    Dziewczyny nie straszcie mnie, ze jak nie ma objawow to niedobrze. Ja na poczatku bylam bardzo zmeczona, teraz tez ale juz mniej a poza tym praktycznie nic. Mowicie ze brzuszki Was bola, ciagna itd, i ze mdlosci. Ja widze tylko roznice w piersiach (urosly troszke w koncu bo normalnie to tragedia) i w tym ze rano po wstaniu od razu musze cos zjesc bo jak jestem glodna to wtedy sie w glowie lekko kreci a tak to nic. Normalnie jadlam sniadanie dopiero ok 10 a teraz o 7 musze.To zle????????? Niestety jeszcze dlugo nie bede mogla zrobic usg i sprawdzic czy ok.
  23. MORELKA27Witajcie! Ti juz jest 5 miesiąc odkad wyszłąm za maż i od razu zaczęliśmy starac sie o dziecko, zawsze o tym marzyłam, bedąc jeszcze nastolatką, ale myslałam ze jest to prostsze. Nie udaje mi sie zjasc w ciaze, ktos powie ze krótko sie staramy ale dla mnie to wieki. Wiem czuje to ze jest cos nie tak. Nie wiem co robic, załamuje sie. Mysle o najgorszym ze nigdy nie bedziemy mieli dziecka - moje zycie jaki bedzie mialo sens? nic sie nie martw MORELKA27. dziewczyny maja racje. Psychika nas blokuje. Sama sie rzekonalam. U mnie bylo podobnie. zaczelismy starac sie od sierpnia tamtego roku. W czerwcu tego roku bylam juz zalamana. Poszlismy do lekarza porobic takie ogolne wyniki. Tutaj byla to pielegniarka. I zaczela mi mowic ze nie ma sie o co jeszcze martwic i w ogole, a ja sie poplakalam bo tak bardzo chcialam. Powiedziala ze to moze stres, albo ktos u gory jeszcze tego nie zaplanowal... bylam wsciekla. Powiedziala mi ze mam duzo jesc, bo jestem za chuda i ze moze to tez dlatego. I ze mam 10 kilo niedowagi.:36_1_10: A ja jem duzo. jestem szczupla (165cm i 48kg) ale 10 kilo????? powiedziala ze jak do konca roku nie wyjdzie to w styczniu zaczna robic juz takie porzadne badania. listopad i dalej nic. Poddalam sie. Znalazlam nowy cel. Zaczelam planowac slub, sala itd. Zamowilam termin 1 grudnia a 4 dowiedzialam sie ze jestem w ciazy!!!!!!! Blokada puscila. To jeszcze swieze i nadal nie moge uwierzyc, jestem taka szczesliwa.:36_1_13: Teraz musze przesunac slub na pozniej
  24. alisss

    Sierpień 2009

    kaja09Aliss, widzę że idziemy łeb w łeb!!!! Zaszłam 3 dni po Tobie!!!! Hehe!!!!Ale fajnie! Jak się czujesz?Pozdrawiam Cię i Twoje Maleństwo! No hej! A no fajnie nie jestem sama hehe jest nas nawet calkiem calkiem. Ty tez masz wrazenie ze to teraz jakis plodny okres????:36_1_13: Coraz to slysze i kims nowym z mojego otoczenia. milo. Ja czuje sie swietnie. Zero uciazliwych objawow, no moze poza zmeczeniem. A jak u Ciebie?? No i denerwujaca tez czasem jestem. A co do facetow... Sa wkurzajacy i w ogole nie maja wyczucia czasu. W momencie, kiedy my potrzebujemy spokoju oni szaleja. :36_1_10: Ale bedzie dobrze. Nie lam sie i trzymaj sie.
  25. alisss

    Sierpień 2009

    Justyna848O widze, ze alisss mieszkasz w Peterborough ja mieszkam niedaleko 15km mniej wiecej, w Szpitalu w Peterborough bede rodzic!! Justyna848 fajnie ze jestes stad. Napisz mi pozniej koniecznie ja porod i opieka w tutejszym szpitalu. Niewiem jeszcze czy bede rodzic tutaj czy w Polsce ale wiedza sie przyda. Dzieki wielkie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...