
Nela
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Nela
-
veoh - ja mam już wyprawkę hehehe więc nie będziesz sama:) My na wakacje standardowo jedziemy jak co roku w góry na 2 tygodnie do teściowej. Poza tym męża brat jeszcze bierze ślub więc jedziemy tak żeby być już tam na wesele. Wczoraj byłam z koleżanką w kinie na "Nad życie". Cała sala kinowa była. Wokół wszyscy płakali. Nie przepadam za Żebrowskim ale w tym filmie zagrał świetnie. I muszę przyznać że skubaniec jest przystojny:)
-
Misia - szczerze współczuje. Jeśli potrzebujesz płacz, krzycz, złość się. Mi to pomogło przeżyć stratę. Będzie ciężko nie ukrywam ale dojdziesz do siebie. I o jedno Cię proszę tylko nie obwiniaj się bo to pamiętaj nie jest Twoja wina. Ja tłumaczyłam sobie że tak musiało być chociaż na początku byłam zła np. na Boga i krzyczałam do męża że zabrał mi dziecko. Ale to wszystko było w bólu. Później po zabiegu i dojściu do siebie stwierdziłam że tak miało być. Bądź silna, będzie dobrze i pamiętaj że doczekasz się swojego maleństwa. Trzymam za Ciebie mocno kciuki.
-
w pierwszej ciąży do 6 miesiąca byłam płaska jak deska, zaczęłam lekko przybierać w 5 miesiącu. W całej ciąży przytyłam 11kg. Teraz od wizyty w 8tc a teraz w 12tc schudłam bo miałam mdłości i wymioty. Więc na razie nie mam nic na plusie wręcz na minusie. W drugiej i kolejnej ciąży szybciej widać. Ja skończyłam 13tc i już mam brzuszek gdzie w pierwszej ciąży zapadnięta byłam strasznie:)
-
umieram z gorąca masakra jakaś a na burze się nie zanosi pogrzmiało trochę i na tym się skończyło:( My mieszkamy sami mamy, dwupoziomowe mieszkanie razem z salonem 4 pokoje. Mam dużo sprzątania i co chwilę muszę latać góra dół i już mnie to męczy. Jeszcze dochodzą 2 łazienki i w ogóle mam dość. Musze sprzątać na raty niestety. Ja zdjęć nie mam brzucha jak zrobię to wstawię może jutro. Moja ze smoczków miała NUKa silikonowego i żadnego innego nie chciała zaś butelki tylko Avent. Takie miała: Nuk Smoczek uspokajajÄ cy silikonowy 2 szt. BABY ROSE opinie uĹźytkownikĂłw - Cokupic.pl Ja na razie nic nie kupuje, większość rzeczy już mam więc zacznę może w 7 miesiącu:)
-
Dobra ja uciekam jeść obiadek, a o 15 do przedszkola po córę. Jutro wielki dzień. Znów będę płakać na występie:)
-
Obydwa ładne ale ten różowy śliczny:) no ja byłam zadowolona z Fisher Price chociaż pałąk z zabawkami poszedł w odstawkę bo córa się denerwowała jak był założony. Ma jeszcze wibracje ale mała też nie chciała. Płakała jak się włączało. Później jak miała z 4 miesiące wykumała że jak będzie zginać i prostować nóżki to będzie się bujać. No i sama się bujała:) Jak miała bodajże 6 albo 7 miesięcy przechyliła się do przodu i upadła na buzię razem z leżaczkiem. Wtedy leżaczek poszedł do garażu.
-
Milo poznać po imieniu:) veoh - ja mam taki bujaczek FISHER PRICE LEŻACZEK BUJACZEK FOTELIK M7930 (2335396930) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.. Siostra moja ma coś podobnego: CONECO LEŻACZEK LULU +MOSKITIERA+ ZABAWKI BIELSKO (2335175976) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Nosidełko też kupiłam ale zaraz sprzedałam. Jakoś nie przemawia do mnie ani chusta ani nosidełko. ***Nosidełko Sportowe***FIRMOWE 3D*** PROMOCJA*** (2318094633) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. nawet taki samo kolor:)
-
Wzięłam winę na siebie i koniec tematu. Mam na imię Kasia, mam 30 lat, jestem z wykształcenia informatykiem. Mam 4 letnią córkę Zuzię. Mąż jest informatykiem. Aktualnie jestem w domu na zwolnieniu.
-
Dobrze jestem zła przyznaję się bo zaatakowałam mamusię pro piersiową. Bo zwróciłam jej uwagę że swoimi wypowiedziami może doprowadzić do tego że niektóre kobiety się podłamią. Bo to ja napisałam że butelka nie zastąpi bliskości matki. Tak to ja przyznaje się. Nie będę pisać zalet karmienia butelką bo koleżanka zaraz znów wyskoczy że jednak karmienie piersią jest najlepsze i nie ma zalet karmienia butelką. I znów napiszę że sieje jadem bo mam inne zdanie na temat karmienia. Dobrze biorę całą winę na siebie.
-
Ja też wyraziłam swoje zdanie i zostałam zbesztana że sieje jadem halo coś tu nie tak. To ona może swoje zdanie wygłosić a ja nie? Ja nie potępiam kobiet które karmią, chcą karmią nie chcą nie karmią. Pisałam już że mam to gdzieś kto jak karmi. Jej ataki na mnie polegają na tym że cały czas mi wmawia że sieje jadem bo mam odwagę powiedzieć co myślę na temat tego tematu. Napisałam w poście że nie będę karmić więc muszę kupić butelki. Nie wygłaszałam zalet karmienia butelką. I co i zaraz ona wyskoczyła z postem o zaletach karmienia piersią. Pytam się po co?
-
Pyciu kochana nie będę karmić i to już jest postanowione:) Nie chce mi się już debatować bo mi ciśnienie niepotrzebnie wzrasta i się denerwuje a to nie wskazane.
-
No tak i cały czas to samo atakuje jadem bo mam swoje zdanie i go bronię to atakuje jadem biedną mamusię a mamusia pro piersiowa mnie nie atakuje swoim jadem?
-
qmpeelaNelaqmpeelaJa uważam, że każda matka ma wybór i decyduje o wszystkim co dotyczy dziecka. Nie krytykuje i nie przekonuje do swoich racji. Mogę tylko ze swojej strony napisać, że jest naprawdę dużo więcej zalet karmienia piersią niż butelką. Chociażby brak konieczności gotowania wody, podgrzewania w nocy i robienia mieszanki. Nie trzeba sterylizować butelek, dobierać mieszanki. Mleko kobiece rzadziej uczula i zwykle dzieci piersiowe nie miewają kolek ( jeśli oczywiście są prawidłowo przystawiane i nie są łapczywe). Poza tym butelka nie zastąpi tej bliskości matki z dzieckiem. Nie będę ukrywać jestem pro piersiowa, wychowuje dzieci w nurcie AP, oraz ograniczam im kontakt z wszechobecną chemią, bo tak naprawdę niewiele z matek wie ile chemii jest wszędzie, nawet w pampersach, a może w szczególności w nich. :(Chyba jednak to Twoje słowa. Jak widzisz chodziło mi o specyficzną bliskość a nie jej brak. Coś jeszcze? Poza tym odnoszę wrażenie, że masz straszną ochotę trollować. Po co tak właściewie jesteś na forum? Tylko po to by wykłucać się o wszystko? Bo takie odnoszę wrażenie. asiula u mnie jako tako, ale rwa daje znać o sobie, dziewczyny mają szkarlatynę przywleczoną z pkola więc jest wesoło. Jakoś do tej pory się nie wykłócałam:P a Ty po co jesteś na tym forum żeby krytykować wszystko co złe Twoim zdaniem (karmienie butlą, pampersy)?
-
To ich nie krytykuj i będzie po sprawie.
-
qmpeelaJa uważam, że każda matka ma wybór i decyduje o wszystkim co dotyczy dziecka. Nie krytykuje i nie przekonuje do swoich racji. Mogę tylko ze swojej strony napisać, że jest naprawdę dużo więcej zalet karmienia piersią niż butelką. Chociażby brak konieczności gotowania wody, podgrzewania w nocy i robienia mieszanki. Nie trzeba sterylizować butelek, dobierać mieszanki. Mleko kobiece rzadziej uczula i zwykle dzieci piersiowe nie miewają kolek ( jeśli oczywiście są prawidłowo przystawiane i nie są łapczywe). Poza tym butelka nie zastąpi tej bliskości matki z dzieckiem. Nie będę ukrywać jestem pro piersiowa, wychowuje dzieci w nurcie AP, oraz ograniczam im kontakt z wszechobecną chemią, bo tak naprawdę niewiele z matek wie ile chemii jest wszędzie, nawet w pampersach, a może w szczególności w nich. :( Chyba jednak to Twoje słowa.
-
No tak mamusia pro piersiowa. Bo jak kobieta nie chce karmić piersią i o tym napisze to zaraz jest zła i rzuca jadem na tą co karmi. Współczuje och ja zła. A nie zastanowiłaś się że możesz spowodować u niektórych poczucie winy wypisując twoje słowa: "że butelka nie zastąpi bliskości z matką"? Że kobieta która ma pierwszy raz dziecko i z jakiś przyczyn nie będzie mogła karmić dziecka się podłamie bo wg twoich słów jej dziecko nie będzie miało takiej bliskości z matką? Ja nie wiem czemu u nas w kraju jest jakaś chora sytuacja z tym karmieniem piersią to się staje jakąś paranoją. Świat się kręci tylko wokół cycka Boże drogi.
-
Bo mnie szlag trafia jak jedna z drugą wypisują zalety a później kobiety które nie mogą karmić mają wyrzuty sumienia że nie wiem nie są prawdziwymi kobietami czy matkami. To może ty poczytaj swoje posty i zastanów się po co to piszesz? Ja nie namawiam kogoś do karmienia butelką bo to jest KAŻDEGO SPRAWA i mnie to nie obchodzi więc po co zaczynasz temat na forum i wypisujesz zalety? Umiem czytać ze zrozumieniem niestety:P
-
A znasz zalety karmienia butelką? Bo ja tak i przekonywać Cię nie będę ale je wypisze choćby to że dziecko może karmić tata i też się nawiązuje między nimi nić a dla mnie jaki plus? a taki że nie byłam uwiązana i dzieciak wiecznie nie wisiał mi na cycku:) koniec tematu.
-
To biedne te twoje dzieci skoro twierdzisz że bliskość jest tylko podczas karmienia piersią. To po przestaniu już jej od Ciebie nie miały? Biedactwa. Ja się nie oburzam że nie mogłam karmić tak było i tyle. Teraz TEŻ NIE BĘDĘ KARMIĆ i jest to mój wybór i nie pierdziel mi tu o braku bliskości proszę Cię. Mam WYBÓR i to jest właśnie MÓJ WYBÓR.
-
qmpeela - no to nie przekonuj do karmienia piersią bo to decyzja każdej kobiety. Ja nie mogłam karmić bo nie miałam pokarmu i niestety cycka w imadło sobie nie wsadziłam chociaż nawet jakbym wsadziła nic by nie poleciało. Z tego powodu się nie załamałam. Nie uważam również by dziecko karmione butelka nie miało bliskości z matką bo karmiąc je również się je przytula i całuje. Moja córa ma 4 lata jest zdrowa bez żadnych alergii mądra pani na bilansie powiedziała że śmiało może iść wcześniej do szkoły. Moja córka jest kochanym dzieckiem i nigdy nie brakowało jej bliskości. Niektóre kobiety nie mogą karmić i nic na to nie poradzimy i na pewno z tego powodu w depresję wpadać nie będę. Najważniejsze by dziecko było zdrowe i przybierało na wadze a kto jak je karmi czy to ważne? Takie jest moje zdanie i więcej na ten temat dyskutować nie będę to indywidualna sprawa każdej kobiety.
-
ale nastukałyście:) ja brzuszek już mam chociaż ruchów jeszcze nie czuje a wiem że się maluch rusza:) jutro zaczynam 14tc więc może w 16. Z córą poczułam w 20tc. Dziewczynki to może ja coś powiem z autopsji: bujaczek-leżaczek świetna sprawa moja leżała jakoś od 6 tygodnia w nim. Robiłam obiad czy sprzątałam to zawsze leżała i się przyglądała bądź spała:) bardzo wygodna i przydatna rzecz. Podgrzewacz do mleka moim zdaniem absolutnie zbędna rzecz. Wózek hmm bierzcie pod uwagę że będzie zimna i najlepiej aby wózek miał duże pompowane koła właśnie na śnieg bo niestety będziemy miały zimowe dzieciaczki. Wózki z małymi kołami raczej się nie sprawdzają - autopsja i jazda po śniegu. new 2011!!! WÓZEK ESPIRO ATLANTIC 3W1 NAJTANIEJ (2333057530) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. ja mam taki i naprawdę jest cudowny i został po córce dla drugiego dzieciaczka. Łóżeczko mam drewniane i turystyczne dobre jest i takie i takie kwestia gustu. Ja karmić piersią nie będę wiem to już teraz więc muszę się zaopatrzyć dodatkowo w butelki używałam Avent i przy nich zostanę. veoh - można karmić mieszanie ja tak karmiłam córkę po wyjściu ze szpitala, raz piersią raz butelka. Było to spowodowane brakiem mleka po 2 tyg niestety nic już nie było i została butla. Teraz jest to mój wybór więc ominie mnie kupowanie laktatora, wkładek, staników, nakładek itp. Pieluszki tetrowe muszą być bo się przydają przy wycieraniu jak się uleję itp. Kupcie też flanelowe przdydają się do owijania np po kąpieli + ręczniczek z kapturkiem. Ogólnie nie wszystkie rzeczy są przydatne. Ale jak to bywa z pierwszym dzieckiem chce się mieć wszystko chodź połowa rzeczy później okazuje się zbędna. :)
-
My musimy zrobić starszej córce pokój i chciałabym odświeżyć sypialnię mam teraz pomalowaną na czerwoną a chcielibyśmy z mężem na jakieś pastele jaśniejsze. Ale to myślę dopiero sierpień - wrzesień. Lepiej kupować wcześniej po troszku bo tak licząc to ta wyprawka dla pierwszego dziecka to koszt jakieś 3-4 tyś a ciężko tak od razu wszystko kupić.
-
hej hej, ja właściwie wszystko mam po córce potrzebuje jedynie nowej wanienki ze stojakiem i przewijaka. Ubranek mam mnóstwo jak będzie chłopak troszkę dokupię a tak wózek, 2 łóżeczka drewniane i turystyczne mam, bujaczek też. Maty nie kupuje bo przy córce się nie sprawdziła więc teraz też nie będę kupować. Właściwie takie drobiazgi potrzebuje więc zakupów jako takich dużych nie będę robić. Rożek jeszcze muszę kupić. Ja zaczęłam kupować przy córce w 5 miesiącu, też gadali że to za wcześnie itp ale dzięki temu rozłożyliśmy zakupy na raty i 9 miesiącu kupowałam tylko wózek a nie wszystko naraz i finansowo było łatwiej.
-
misia - no ja Cię pewnie nie pocieszyłam swoją wypowiedzią ale trzymam kciuki że będzie dobrze bo inaczej nie może być. Ja wczoraj wieczorem wybrałam imiona dla dziewczynki i dla chłopca. Bo niestety jeszcze jakieś 7tygodni zanim się dowiemy. Oczywiście to są moje typy nie wiem jak mąż i córka bo też ostatnio już wymyślała. Więc jak przy niej tylko we dwójkę wybieraliśmy tak teraz już we trójkę i coś mi się zdaje że będzie ciężko. To są na razie tylko takie moje typy ale wszystko może się zmienić:) Dla dziewczynki: Hania, Kalinka, Liliana, Gabrysia, Dalia, Michalina, Nadia, Zosia, Nela Dla chłopca: Aleksander, Antoś, Franek, Gabryś, Julian, Michał, Oleg
-
jestem, jestem:) Moje dziecię ma 6,5cm, z wymiarów poród niby przesunął mi się z 28 na 22 listopada ale ja będę się trzymać z miesiączki bo przy córce niestety z usg mi się nie sprawdziło. Przezierność 1,8mm, wszystkie narządy w porządku, serce również, słyszałam serduszko 168 uderzeń na minutę, dzieciątko cały czas pchało rączki do buzi aż lekarz się śmiał. Na przezierność karku musieliśmy troszkę poczekać bo maleństwo kręciło głową. Mam piękne zdjęcie w 3d, oczywiście płytka na pamiątkę. Co do płci lekarz powiedział że mi nie powie bo na tym etapie ma zasadę że nie mówi. Oczywiście ja się dopatruje już siusiaka między nogami a on mi mówi że może to być warga sromowa i właśnie dlatego powiedział że jak przyjdziemy na połówkowe w 20tc to nam powie na 100%. Więc nic tylko trzeba czekać jeszcze jakieś 7-8 tygodni:) Jestem bardzo szczęśliwa i spokojna że wszystko już w porządku.