mamaOla&synekGracjanek

Ja dziś przyżądzam dla mężulka żeberka ziemniaczki i coś zielonego, może sałatkę z sałaty pekińskiej z czosnkiem i koperkiem :)

A i jeszcze postanawiam sobie ze bede mniej nerwowa i ze nie bede sobie wbijala do glowy niepotrzebnych zmartwien ktorych tak naprawde nie ma :)

W ciąży przytyłam sporo W dziewiątym miesiącu ważyłam 99kg Moim postanowieniem było schudnąć i udało się dziś ważę 70 i nadal spadam. Mój synuś jest bardzo absorbujący więc mam co robić pozdrawiam :)

Serdecznie witam ja jestem z rocznika 85. W roku 2008 urodziłam synusia Gracjanka Dziś ma już 7 miesięcy :) Buziolki :)

Przeżywam to samo. Marzyliśmy o synusiu, staraliśmy się o niego ponad pół roku :) Udało się dziś Gracjanek ma 7 miesięcy. Ale moje małżeństwo legło w gruzach. Nie wiem jak mam ratować mój związek. Czuję się samotna, zagubiona, nieszczęśliwa. Mój mąż bardzo się stara a ja chyba mam depresję :(

Mój synuś uwielbia też starte jabłuszko, gniecionego bananka. Jogurciki po 6 miesiącu Nestle "Misiowy sad". Gdy gotuje kaszkę dodaję do niej jednego startego biszkopcika na tarce z drubymi oczkami lub swa zależy od kaszki.

Od 4 miesiąca gotowałam synusiowi: Ziemniaczka z marchewką Płatki ryżowe z marchewka (1 marchew, 1,5 szklanki wody, 2 łyżeczki płatków) i stopniowo wprowadzalam piertuszke, seler, buraczka, brokułka, kalafiorek. A teraz od 6 miesiąca bede stopniowo wprowadzać mięsko :) Smacznego kochane maluszki :)

Trzeba obserwowac potrzeby dziecka moim skromnym zdaniem. Moj synus ma dopiero 6 miesiecy i lozeczko wykorzystuje tylko w nocy, w dzien placze jak ma przez chwileczke polezec. Karuzela to w moim wypadku tylko ozdoba synek nie korzysta. Ale wspaniale czuje sie na rozlozonej kanapie oblozony poduchami turla sie, obraca, przed przeniesieniem do luzeczka tez zasypia na kanapie wiec lozeczka nieswiadomie uzywa.

Kochana babeczko :) Podnioslas nie na duchu. Tez maz sie ze mna ma. Czasami wychodzi i wraca jak sie wezme w garsc, bo on tez ma uczucia i cierpi jak na nas patrzy takich oboje placzacych, Gracjana bo tak a mnie bo Gracjan placze. Zawsze sobie mowie przestan, mysl, dzialaj ale jak tylkko zaczynam cos robic rece mi sie trzesa. To wynalazlam taki sposob. Biore Gracjanka na rece przytulam go mocno do siebie staje przy oknie kolysze dziecko i patrze przed siebie. Gi gi przestaje plakac ja sie na chwile wylanczam mysle ze fajnie by bylo isc na spacer i zaraz przychodzi jakis genialny pomysl np. wczoraj wymyslilam inhalacje na katarek :) Wiec chyba wracam do pozytywnego myslenia :) i to wszystko dzieki pisaniu z Wami kochane dziewczyny :) Wielkie dzieki ze jestescie :) Zycze Nam Wszystkim duzo pozytywnego, trzezwego myslenie, malo lez, duzo usmiechu i mase zdrowka dla nas i naszych rodzin :)

Małgosia super przepisy dziekuje :) wzbogace swoj jadlospis :) Co do tych warzyw i owocow to ja mam akurat szczescie bo moj synus lubi nowe smaki i brak u niego kolek i buli brzuszka. Wiec moge sobie pozwolic w malych ilosciach po malutku wprowadzac i probowac wszysto. Zrobilam sobie nawet syropek z celuli i czosnku, co mu w zupelnosci nie przeszkadza, gorzej z moim mezem ale jak kocha to wytrzyma :) Pozdrawiam serdecznie :)

Ale czad masakra Antalis. Wyobrazam sobie mnie biegajaca po domu i placzaca dziecko by siedzialo spokojnie u taty na kolanach a ja warjuje. Wspolczuje. Moj synek ma coraz wiekszy katar i kaszel postanowilam dzialac sama bez lekarzy. Rano nie panikowalam tylko polecialam do apteki wykupilam polowe i chyba dziala bo Gracjanek smacznie spi. Temperatury brak nosek coraz bardziej drozny. Wczoraj z nerwow termometr wylecial mi z reki. Apteki pozamykane i znowu panika ale jakos przezylismy noc bez goraczki:) Przerazajace jest te wychowywanie dziciakow. Przez tyle akcji trzeba przejsc. Ale dzieki temu pisaniu zaczynam sie organizowac i panuje nad sytuacja nawet na meza od wczoraj nie krzycze jak maly placze albo jak sobie z czyms nie radze. Antalis dziekuje ze sie odzywasz zawsze to wsparcie mozna z dystansem na siebie popatrzec :) Pozdrawiam i duzo zdrowia dla syneczka zycze :)

Mój synek ma 3 miesiace. Pies zszedl na ostatni plan. Pies zachowuje sie tak jakby dziecka nie widzial. Jak wychodzi na spacery nadal bawi sie pilka w domu przynosi kosc do zabawy. Zobaczymy jak synus zacznie chodzic.

Kazda z Nas zaczyna od jutra:) Moj syneczek ma 3 miesiace a ja tylko 1 raz znalazlam czas i sily na cwiczenia :P Ale moze jutro.... hehehe Powodzonka

Pulpeciki rybne - rybke ugotowac, dodac pietruszke, przyprawy i ryz, uformowac. Ugotowac w wywarze warzywnym. Podawac z ziemniaczkami i umyta kapustka kiszona. Moj synus karmiony piersia to toleruje:) Smacznego :)

Klopsiki gotowane w sosiku smietankowym z koperkiem i ziemniaczkami salata lodowa z oliwa z oliwek. Miesko mielone, ryz, przyprawy, pietruszka, wszystko razem polaczyc.

Wiecie co jest najgorsze ze ludzie jak sa chorzy to to ukrywaja i tak przychodza w odwiedziny. Pytam porzez telefon czy wszystko ok czy nie sa chorzy i mowia ze nie no cos ty, a za 15 min mam w domu chora ciotke i smarkajacego wujka :( Pozabijac nieodpowiedzialnych ludzi :P

Tinka dziekuje za wsparcie zycze udanego bezbolesnego porodu. Ja przed porodem nie panikowalam bylam anielsko spokojna. Wszystkie obsesje dopadly mnie pozniej. Widac z Toba bedzie odwrotnie. Trzymam kciuki :)

Uff ulzylo mi troszeczke po Twojej odpowiedzi :) Ciesze sie zr nie jestem wariatka. Staram sie byc caly czas usmiechnieta przy Gracjanku, wyglupiam sie i robie durne miny, ale czasem jak tylko cos jest nie tak to gdy On spi rycze i panikuje. Podobnie jak Ty mam super meza, ktory ma glowe na karku :) Dziekuje za wsparcie :)

A ja zamykam sie w lazience biore goracy prysznic, jak mi sie zbiera na placz to glosno wyje. Smaruje sie tysiacem pieknie pachnach kosmetykow. Reguluje brwi, robie mega depilacje, jem slodycze i wychodze pelna energggggiiiiiiii i usmiechu :) BAAARDZO POLECAM :)

Uwazam ze kazdy zwiazek ma wzloty i upadki, nad upadkami sie nie rozwodze, a kazdy wzlot swietuje i wspominam dlugo. Wad mam pelno tak jak moj maz, ale skupiam sie na zaletach. Moj maz to moj najlepszy przyjaciel, nawet jak klucimy sie bo ja chce zeby moj synek ze mna, a maz chce sie poprzytulac, zawsze znajdujemy kompromis. Jak kazdy mamy ciche dni i bardzo glosne he he:) Wiec idealny zwiazek to ten w ktorym jestesmy szczesliwi poza malymi niedomuwieniami :)

Mam 23 lata Gracjanek to moje pierwsze dziecko i chyba ostatnie bo ogarnia mnie paniczny strach :( Boje sie o jego zdrowie zycie jest to chyba spowodowane tym ze po urodzeniu byl chory na zapalenie pluc. Bardzo to przezywam do dzisiaj, 2 tygodnie w szpitalu to byl koszmar. Boje sie odwiedzin, gosci, wszyscy przenosza bakterie, zarazki, choroby. Chce chronic moje dziecko. Ogarnia mnie obled i panika. Teraz Gracjanek ma katar i kaszel ataki paniki ogarniaja mnie jak tylko nie chce jesc jak zaplacze zagrymasi. Płaczę po kontach nie cHce mi sie jesc choc wmuszam w siebie bo karmi piersia. Zawsze mam pomysl jak pomoc dzecku ale zanim go zrealizuje musze poplakac pokrzyczec na meza i dopiero dzialam po wyladowaniu zlych emocji. Chciala bym zamknac synka w szklanej kuli zeby nie chorowal i zeby nic mu sie nie stalo:( Wiem ze to zle chce sie pozbyc tych mysli i chce zeby synek zdrowo rosl. Na codzien duzo sie z nim bawie pomagam mu w rozwoju, ciesze sie jak uczy sie nowych zeczy, ale sa gorsze slabsze dni :) Czy ktoras z Was tez to przezywa czy powinnam sie zglosic do specjalisty. Nie chce skrzywdzic mojego synusia, chce odgonic czarne mysli :( POMOZCIE :( :36_1_10::36_1_10:

Mam 3 miesiecznego synka nauczylam go ze idziemy sie kapac o 18:30 potem go karmie i spimy :) Jak podrośnie obejrzy dobranocke zje i lulu po 19 :)

Zupa śmieciowa - udko z kurczaka, ziemniaczki, marchewka, buraczki, koperek, pomidorki koktajlowe zparzone bez miąszu, pietruszka, seler, papryczka :) Smacznego :)

Sałatka z sałaty lodowej , kukurydzy, marchewki z jogurtem naturalnym. Do tego grilowana w piekarniku piers z kurczaka. Ziemniaczki i Karmi - dobre na laktacje :)

Sałatka z gotowanych buraczków, gotowane żeberka w sosie jogurtowym, makaronl ub ziemniaczki, może być też kasza.