-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Tosia27
-
Dzięki Roniu ale jednak kupimy, bo podejrzewam ze to nie pierwsza taka infekcja:) tylko jakbyście mi mogły powiedzieć jak to działa? co do tego się dodaje? i czy faktycznie pomaga, bo koleżanka mówi mi że to buczy i boje sie ze ciężko będzie Pszczołę przy tym utrzymać...
-
jejku co za okres:( wszystkie dzieciaczki powoli zaczynają chorować:( Mpearl a u Was nieźle z tym uczuleniem:( ja Majci dawałam kawałeczek knopersa i nic jej nie było:( kurujcie się dziewczynki:) Basiu u nas antybiotyk tez super pomógł:) od razu była poprawa:) zdrówka Ronia a Ty co dziecko głodzisz że wcina talk? ;)
-
jestem:) no i tak jak pisałam od jutra znów na zwolnieniu:( Maja ma ostry katar i przez niego się dusi ale innych objawów brak... mamy kupic nebulizator:) Izak Ty chyba posiadasz taką maszynkę? a ja byłam u okulisty... mam wirusowe zapalenie spojówek:/ najgorsze że jest to mocno zaraźliwe:(
-
Izak no to super:) fajną będziecie mieć pamiątkę dla dzieciaków:) a dzisiaj jakie macie nagranie?
-
zana27Prawa dolna trójka wylazła ;) super:) jejku jak u Was gnaja te ząbki:) u nas dopiero piąty ząbek się przebił:)
-
tez chciałabym się juz z tego śmiać:) ale niestety:( ciekawa jestem co powie lekarka... oby dała antybiotyk, bo bez tego to się chyba nie wyleczy... a Lenka dziś w domu czy żłobku?
-
ja wiem, że musi nabrać odporności ale wkurzają mnie ci lekarze:(
-
Mama_MonikaTosia naszym dzieciom to by najlepiej zrobiło ze 2 tygodnie przerwy od żłobka, a tak to się to wszystko, wlecze, wraca i końca nie widać :/ no ale takie są uroki takich miejsc :/ ale póki nie ma takiej konieczności to chyba nikt sobie nie pozwoli na taka przerwę w pracy :/ Niestety pora roku nie sprzyja zdrowiu:( żłobek powinien zaczynać się w sierpniu:) ale coś w tym jest bo przecież Maja przedtem nigdy nie chorowała:( ja sobie nie wyobrażam by mój Bąbel miał cały rok taki zaglucony chodzić:(
-
Bry bry:) u nas marny weekend:( Maja niby lepiej się czuła jednak wczoraj znów gluty zaczęły jej lecieć i dziś od 5 rano na nogach bo znów się dusiła tym co jej spływało do gardła:( do tego płacz ze zmęczenia:( teraz już jestem pewna że była niedoleczona:( ja wczoraj dostałam jakiś skurczy żołądka... bolało tak że skręcałam sie na podłodze:( dopiero po 6 nospach po 2 godzinach przeszło:( i te moje oko do tego wszystkiego:( spuchnięte, bolące i mocno przekrwione:( na 10:40 Maja ma lekarza a ja na 11:40 okulistę:( podejrzewam ze od jutra zwolnienie:( MM życzę zdrówka dla Lenusi:) oby u niej na katarku się skończyło:( Ronia a jak Oleska? ja tez się dołączam do Twego pomysła:} Zana jak nocka z gościem? Agaa gratulacje:) super ze udało Wam się wszystko zgrac:) Izak opowiadaj co to za nagranie? Basia co u Ciebie? Madzia, Q, Ania jak nocka? Mpearl jak humorek? Pewnie już dni odliczasz by zobaczyć mężusia?
-
ogarnęłam się troszkę:) wykąpana... zupka dla Bączka się gotuje:)
-
zana27Tosiu każda matka tak reaguje jak jej dziecko cierpi. A co do tamtego lekarza to też byłam w szoku że nie zrobił Mai żadnych badan ;/ Moj mały tylko ze 4 razy zwymiotował a lekarz nas zostawił na badania w szpitalu i pod kroplówką ;/ Ale nie chciałam Cie denerwowac ;/Zastanawiam sie dlaczego trzeba podawac zimną wodę Zdrówka dla niuni i oby już było bez wymiotów... już Ci mówię... to jest tak samo jak przy anginie - podajesz loda:) zimne ma działanie zmniejszające ból i opuchliznę:) a ciepłe by spowodowało ruchy żołądka i powodowało wymioty
-
a i do tego wszystkiego coś mi się w oku zrobiło:( w rogu mi jakby mi ta "błonka" spuchła i mnie kłuje:( miałam wczoraj wizytę ale musiała odwołać ze względu na Bączka... następna dopiero w poniedziałek
-
Ronia jak Oleśka?
-
Zana współczuję myszy:( brryy ja bym chyba wrzeszczała i spać nie mogła mysląc że przeleci mi po ciele... Ania gratuluję motywacji:) też bym skoczyła coś porobić tym bardziej że mam kartę uprawniającą do wstępu na większość obiektów sportowych ale ciągle nie mam czasu:( Aga śmieszny ten Twój Dawcio:) ju z go sobie wyobrażam z tym garem:) a no i zdrówka Wam życzę:)
-
no hej Dziewczynki... sorry że już się później nie odezwałam ale ciężko było:( Maja w ciągu wczorajszego dnia zwymiotowała ze 12 razy:( przyjechała do mnie mama i zdecydowałyśmy się pojechać do nocnej przychodni nim położymy ją w tym szpitalu:( trafiłyśmy bardzo fajną Panią doktor. która powiedziała nam że tamten szpital najgorszy, zdziwiła sie że puścił bez badań czy bez kroplówki. Obejrzała i osłuchała ją ale oprócz czerwonego gardziołka nic nie znalazła. Pytałam o tran ale od razu by dał taki efekt a nie 3 dnia. Według niej Maja jest niedoleczona i lekarz źle zrobił że dzień po odstawieniu antybiotyku pozwolił jej iść do żłobka. Ustaliłyśmy że spróbujemy z czopkiem przeciwwymiotnym i jeśli nie przejdzie to mam skierowanie do szpitala. Bogu dzięki po czopkach noc upłynęła bez wymiotów:) Daje jej dużo piciu (oczywiście lodowatego) i mleko ale w mniejszej ilości z kleikiem ryżowym. Teraz śpi moja Pszczółka. Zobaczymy co będzie dalej. Powiem Wam że wczoraj to już w pewnym momencie i mi łzy leciały jak widziałam jak ona się męczy i dusi wymiotami:( Nie mogłam patrzeć jak moje dziecko cierpi:(
-
hej... nie wytrzymałam aż lekarka przyjedzie i pojechaliśmy do szpitala, bo Maja już sie chwiała:( nie wiadomo co jej jest... lekarz dał jej wody z lodem i od godziny nie wymiotuje. Zasnęła mi Pszczółka w aucie i spi:( jeśli coś to mamy wrócić do szpitala
-
zana27Tosia27Ronia i jak po lekarzu? ja własnie czekam na lekarza... dzwonili bym odebrała Maje ze żłobka:( już mi 7 razy w domu zwymiotowała:( nie wiem co robić:(podawaj najlepiej wode do picia i czekaj na lekarza...mam nadzieje że nie bedzie to nic groźnego ....Biedna Majusia wiesz co daję w małych ilościach tak jak mówił mi kiedyś lekarz ale i tak za chwile wymiotuje nawet tym
-
Ronia i jak po lekarzu? ja własnie czekam na lekarza... dzwonili bym odebrała Maje ze żłobka:( już mi 7 razy w domu zwymiotowała:( nie wiem co robić:(
-
Mama_Monikazana27Mama_Monikazana własnie nie bardzo, napewno w TV lepiej wygląda ;) chyba, że to poprostu not my type ;-Phahahaa tak właśnie myślałam. W sumie też nie jestem nim zachwycona. T siostrze sie bardzo podoba :) Ja teraz jak oglądałam tą reklamę to podszedł prezes i mówi "łooo ale misiek" hehe hahahaha a wczoraj miał role zatytułowaną "KARK"
-
MM mój T z Małaszynskim chodził do szkoły:) oni z jednego miasta:)
-
ronia dałam czopka wieczorem bo sie obudziła z mega płaczem a później usypianie przypominało niekończąco się opowieść zjadła w nocy butle bo w dzien kiepsko z jedzeniem i śpi narazie ;/ ja zauważyłam że te czopki za wolno działają:( ostatnio dawałam jak Maja miała temp i długo nie schodziła:( za to jak podaję nurofen to efekt jest znacznie lepszy i szybszy:) Bidulka się namęczy:( jak nie te uszka, to katar:( u nas na szczęście odpukać póki co pierwszy raz tak chorowała... mam nadzieję ze w niedzielę uda mi się z nią iść na basen:)
-
mpearlAle śliczna! A nie wiesz czy ma odpinany kaptur? Bo ja taką chcę z odpinanym no właśnie nie wiem:( dzisiaj znalazłam na stronie bo na facebooku można ściągnąć kupon by kupić wszystko 20 % taniej między 4-10 października:)
-
mpearlNo do tej reklamy z T w roli głównej:) hihihi nie doczytałam:)
-
Mama_MonikampearlTo ja za Tosię odpowiem: przyjżyjcie się reklamie z Małaszyńskim a propos ufundowania stypendium, to tam występpuje Tosiowy mąż:)Jest na youtubie? http://www.youtube.com/watch?v=pvKHbSOUYy0&feature=player_embedded
-
roniaCześć noc fatalna w dzień wcale nie lepiej Olka pospała max 20 min i wyła nie wiem co jest tempki nie ma znowu katar przeźroczysty narazie wiem że idą jej 2 górne 4 może się przebijają i ja boli cholera?!! Najgorsze to że chwilami trze znowu uszy lekarz 10:30 choroba jasna tyle że nie mój zaufany bo ma urlop tylko baba za którą nieprzepadam ;/ Ronia a dałaś coś przeciwbólowego? nie pomogło?