-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Tosia27
-
Hejka Mamuśki:) Ale się cicho na forum zrobiło, mimo ze pogoda taka sobie;( U nas wszystko dobrze… nie odzywałam się bo nie bardzo miałam jak;( stary w sobote wylądował na ostrym dyżurze bo przez tydzień bolało go od kręgosłupa do nogi. Okazało się ze ma rwę kulszową:( na szczęście wczoraj trafił do super rehabilitanta który postawił go na nogi, bolało tak że musiał brać trama:( Majeczka oki… idą trzy ząbeczki ale i tak jest nieźle;) bidulce od tych rzadkich kupek strasznie odparza się pupeczka:( mimo że praktycznie od razu zmieniałam pampka:( Mpearl i co u Was? Na pewno zostajecie już w Zgorzelcu? Jak dziewczynki? Zana wow! Super, że chcesz być dawcą:( ja już kiedyś o tym myślałam – niestety za duży ze mnie cykor:( dla mnie pobranie krwi to tragedia po której trace przytomność:( więc co dopiero pobranie szpiku. Ale naprawde – PEŁEN SZACUN dla Ciebie;) Ronia a Ty jutro na rozpoczęcie roku grzejesz? A z zoo to sama widzisz jaka pogoda jest:( Blondi super ze impreza udana:) dużo więcej gratów w domu się pojawiło? Basia mmmnniam ale to pysznie wygląda:) ja wczoraj robiłam sałatkę hawajską z kurczaka i placki ziemniaczane bo małż sobie zażyczył:)
-
możliwe ze to chwyt marketingowy... chyba w państwowym żłobku który jest pod ciągłą kontrola nie dawaliby czegoś co nie jest zalecane
-
ania_83ale nieodpowiedzialna ta opiekunka, jak tak można w ostatniej chwili zrobić Majeczka długo czekała na ząbki to teraz pewnie idzie jej kilka na raz bidulce małej, wiesz co Miko też nie daje oglądać zębów, ale jak widzi że mam żel to otwiera buziaka i masuje mu palcem z żelem a przy okazji orientuje się czy już się przebiły Majka daje sobie nałożyć tylko jak mam na palcu taką szczoteczkę do zębów silikonową:) nakładam na to żel a ona otwiera dziobaka:) napewno idą jej 3 zęby bo to widzę a czy jeszcze inne to sie okaże
-
ania_83dziewczyny a jak z mlekiem krowim? próbujecie podać czy czekacie do 3 roku życia? bo ja tak trochę mam ochotę wprowadzić choć trochę takiego mleka? Aniu mi babka ze żłobka kazała teraz dawać bo zgodnie z zaleceniem instytutu matki i dziecka oni dają tylko zwykłe 3,2% mleko... chyba że dostaną zaświadczenie od lekarza że nie można:( podobno to się zmieniło:( mam na początku dawać takie mleko rozcieńczone z 1/3 wody
-
roniajakie serki, jogurty podajecie swoim maluchom ? ja jogurty tylko te dla dzieci bo jak dałam danonki to Maje wysypało! choć nie wiem czy napewno od nich bo wtedy te upały były i może to potówki:(
-
Bry bry:) Mpearl czyli jednak nie padła żadna oferta? mmm:( przykro mi, bo tak jak pisałaś teraz nawet jeśli R coś dostanie to Ty zostaniesz w Zgorzelcu? fajnie, że Haniutka już chodzi:) na jaki rozmiar zakładasz jej ubranka? Ronia no witaj:) wróciłaś? z tym zoo byłoby fajnie gdyby nie pogoda:( podobno przyszły tydzień zimny:( Alisss u nas też wczoraj strasznie rzadkie kupki ale na szczęście bez temperatury... ja to jednak mysle że u nas przez ząbki bo Maja nawet nie daje zobaczyc na ile wyszły:( a jak dzisiaj? Monia ja myślę że Lence spodobało się spanie z Wami:) my mieliśmy to samo po urlopie, bo tam nad ranem braliśmy ja do siebie:( Ania fajnie, że Miki nie będzie z nikim obcym:) mnie dzisiaj wkurzyła opiekunka! T był w pracy a ona pisze mi smsa na 10 min przed przyjściem żebym zdecydowała czy chce bym przyszła bo ona ma opryszczkę i od środy bierze ją choroba! Qr... jakby nie mogła wczoraj wieczorem napisać. Miałam wziąc wolne bo wczoraj T spał 3 godziny aole stwierdził że da rade:(
-
Dzień dobry:) Basiu u nas to samo... jęki i kręcenie jakby robaki w tyłeczku miała:( najgorzej że tych zębów to kilka na raz idzie... widzę górną jedynkę, dwójkę oraz dolną jedynkę;) Ania gratuluje:) Fajnie, że dostałaś ta pracę:) a kto wtedy będzie z Mikim? Monia ale fajnie, że Lence się podoba w żłobku:) moja idzie 6tego ale tylko na godzinkę Blondi wszystkiego najlepszego dla Kubusia:)
-
zana27Wiecie co, najbardziej wczoraj mi brakowało mojej mamy. Ja nie mam tu nikogo z mojej rodziny i zawsze jak jest jakaś impreza to tylko T rodzina jest. A mama wczoraj zadzwoniła do Bartusia i tak strasznie płakała, że nie może z nim byc. Biorąc pod uwage to, że jestem jedynaczką i Bartoli to jedyny wnusio mojej mamy to na pewno źle sie z tym czuła.............Strasznie mi przykro było i jest.......... przykro:( ale czasem niestety tak jest.... to może skoczcie na kilka dni do niej:)
-
ania_83dziewczyny nie wiecie jak to jest z dowodem dziecka, to znaczy wyjeżdżając za granicę trzeba mieć? jedziemy na weekend do rodziny w okolice Mpearl i chcielibyśmy pojechać tam do czech do aquaparku, ale nie wiem jak z tym dowodem właśnie, a nie chce mieć potem jakiś nieprzyjemności my wyrabialiśmy:) czeka się około miesiąca:) z dowodem możesz podróżować po Europie:) napisz eska do Mpearl to Ci powie czy przejeżdżając przez granice sprawdzają
-
Mama_Monika O kurcze patrz a ja nie zapytałam czy moja może nosić... ale jaja by były hehe nie było źle, wybrałam naprawde profesjonalnę dyplomowaną kosmetyczkę z mega podejśiem do dzieci. Zatkała jej uszka watą, żeby nie słuszała pistoletu, uszy znieczuliła i tak w ciągu dosłownie 40 sekund miałyśmy kolczyki, tak ją zagadała hehe Wszystko się super sie zagoiło. no to fajnie:) pewnie ślicznie Lenka wygląda:) Maja teraz na urodziny dostała już drugie złote kolczyczki ale wszystkie będą musiały poczekać
-
patrzcie dziewczyny Wilczy apetyt, słuszna waga - Najważniejsze informacje - Informacje - portal TVN24.pl - 23.08.2010
-
brawa za kolczyki jak było??? my mieliśmy teraz zrobić ale przeczytałam regulamin żłobka i niestety nie można mieć:(
-
hejka Monia super że już jesteście:) dobrze że szanowny małżonek zobaczył jak to jest z dzieciakami:) może jeszcze bardziej Cię doceni:) musisz wkleić jakieś fotki:) Zana rozbawiła mnie ta Twoja teściówka
-
a tak wogóle to dzień doberek:) ja dzisiaj musiałam wziąć wolne więc pisze z domku:) urodzinki się udały choć niepotrzebnie sie narobiłam tyle żarcia bo jedni T znajomi nie przyjechali, teście też szybko się zmyli (teść ślepy i bał się nocą prowadzić) i okazało się że T musiał w sobotę na 20 do pracy iść... więc kupa jedzenia została:( najważniejsze że Maja zadowolona:) na ramkowym kilka fotek zostawię:)
-
zana27Witam pourodzinowo ;) Impreza sie udała, Bartoli bardzo zadowolony, oczywiście wiedzma musiała mnie wku*ic, ale dałam rade. Oczywiscie nie byłabym sobą, gdybym czegoś nie odwaliła. Także wczoraj jak moj synio miał dmuchac swieczke, oczywiście trzymany na rękach przez wiedzme, ja trzymałam tort,a w pewnej chwili tort m sie zsunął i wylądował na T szwagrze. My tu że ooo już po torcie i śmiejemy sie a on na to ,, ja tort trzymam ale mnie paaarzy!!!,, :)))))))))))) Tort uratowany, a ze był własnorecznie robiony przez T siostrzenice to sie wkurzyła i to niezle. Ale to taki typ damy, że zamiast sie śmiac ze wszystkimi to focha strzeliła ;/ hihiiii . Tyle że to nie moja wina tylko wykonawczyni, bo na złą tace tort postawiła i ona mi sie wygieła :)))Na ofie zdjęcia ;)) Tort przed i po ;))) Ale jaki pyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyszny był :)) nieźle wyszło z tym tortem:) przynajmniej będzie co wspominać:)
-
Najsedeczniejsze zyczonka dla Rumcjasika, Bartusia, Kai oraz Dominisia:) Dużo zdrówka, prezentów i radości dla Was kochane dzieciaczki
-
aganiechaCo u nas...nowy ząbek okupiony nocnymi wybuchami płaczu i myślę, że następne się pchają, bo przynajmniej raz w ciągu nocy Robal budzi się i wyje. Zastanawiam się jednak czy on się nie wystraszył, bo któregoś dnia w centrum handlowym było stanowisko przy którym dwie osoby przebrane za klaunów robiły zwierzątka z baloników. Pomyślałam, że Dawid będzie się cieszył, podeszliśmy, a on tak zaczął się drzeć, że nie mogłam go uspokoić. Myślę, że on jest strasznie wrażliwy i trzeba się z nim baaardzo ostrożnie obchodzić. Któregoś dnia idę ze znajomą na spacer i jej córeczka (5 mies.) zapiszczała w wózku. Reakcja Dawidka taka sama jak na widok clownów. Taki typ chyba, a może powinnam zapytać lekarza czy to normalne, że on się tylu rzeczy boi...mhm...??? Moja mama to już by mu robiła jakieś "egzorcyzmy" w stylu przelewania wosku przez klucz za główką. Gdybym zaproponowała mojemu M. żebyśmy coś takiego zrobili z naszym Robakiem, to by mnie wyśmiał, albo i się wkurzył bo on takie zabiegi uważa za totalną bzdurę i zabobony. W sumie to ma rację.Wzrusza mnie nadal mój skarb i każdego dnia nie mogę się nadziwić, że urodziłam takie cudowne dziecko Na przykład dzwonię któregoś dnia do mamy i mówię do niego "Dzwonimy do baby Dawidek?", on się cieszy i leci do mnie(nadal na czworaka, jeszcze nie chodzi). Niefortunnie się zdarzyło iż mama nie miała zasięgu, nie dodzwoniłam się, odłożyłam tel na ławę, a on za chwilę wziął go podszedł do mnie przyłożył mi do ucha i mówi "baba, baba" Innym razem podchodzi do mnie, podciąga mi nogawki od spodni i przytula się do gołych nóg Nie wiem dlaczego właśnie tak, ale to jest słodkie. Kiedy mówimy do niego "Dawidek daj buzi" to on nadstawia CZÓŁKO żeby go całować. Z mówieniem się nieco cofnął bo więcej krzyczy niż mówi. Słowo "daj" już dawno zapomniał. Dziwne. Za to jest ciągłe "brrrrr" i jeździ po domu czym się da (popycha nocnik, pudełko od chusteczek, płyty z grami i wszystko jest "brrrr") - prawdziwy chłopaczorek. Martwi mnie jedno - nie chce siedzieć w wózku. Pręży się i wygina jak próbuję go zainstalować w spacerówce. Rowerek, który dostał na urodziny też chce popychać zamiast w nim jeździć. Nie wiem jak ja mam na spacery chodzić. Teraz też mogę popisać, bo zaplanowałam sobie wczoraj, że pojadę z Małym na wyprawę rowerkiem (w nadziei, że się uda), a on nie chciał do niego wejść więc położyłam go spać i mam moment. Jeśli ktoś przeczyta całość moich wypocin to gratuluję bo trochę mi się naklikało Pozdrawiam Was serdecznie Drogie Sierpnióweczki Cześć Aga:) śmieszny ten Twój Rojberek:) wiesz, ja mam ten sam problem z wózkiem odkąd Maja chodzi:( jeszcze niedawno mogliśmy iść na kilka godzin na spacer czy zakupy i siedziała spokojnie:) teraz... szkoda gadać:( ale jest sposób by choć na jakiś czas Bączka "usadzić"... dajemy jej kabanosa lub wafelka od loda i dopóki nie zje to grzecznie siedzi:) Izak1979my w końcu poszliśmy do kościoła na 19 i Szymon tak mnie rozbawił w kościele, ze się popłakałam ze śmiechu i musieliśmy wyjść....kościelni poszli po koszyki, żeby na tacę zebrać, no i zawsze daje chłopcom monety, żeby pobiegli wrzucić i dzisiaj daje Szymonowi i maćkowi kasę a Szymon na cały Kościół "A na McDonalda nam zostanie? ja oczy wielkie a on jeszcze głośniej sfrustrowany strasznie "Przecież sama mówiłaś, żeby oszczędzać, jak chcemy mieć na lody"....zapadłam się pod ziemię...dodam, ze to była msza dla starszych, bo na te wieczorne same babulinki przychodzą...zlinczowały mnie wzrokiem po prostu.. nie no padnę:) chyba umarłabym ze śmiechu w tym kościele aganiechaWkurzyłam się trochę przed chwilką. Mamy za ścianą samotnego faceta z córeczką (5lat), może już o nich pisałam. W każdym razie drze się na tą małą strasznie i u Dawida w pokoju to słychać. Nie mógł usnąć od tych hałasów. Może to też się przyczynia do jego lęków. Masakra. Z jednej strony wiem, że ta mała to straszna rozrabiara bo byli u nas na urodzinach Dawida i dawała ojcu w kość, ale z drugiej...strasznie biedne dziecko - nie dość że nie ma mamy to jeszcze ojciec taki nerwowy krzykacz. Na tych urodzinach jak już była zmęczona to przyszła do mnie i się wtuliła tak mocno że mi się przykro zrobiło, ojciec nigdy nie zastąpi matki. o jej to przykre co piszesz:( biedna dziewczynka...
-
Wszystkiego Najlepszego dla Hani i Oliwiera:) Dużo zdrówka i usmiechu:*
-
http://www.youtube.com/watch?v=Ot5FwOvlVaE&feature=player_embedded
-
hahahah nie mogę z WAMI moje kochane krejzolki dziwne ze temat lodów się nie pojawił.... ale to pewnie dlatego że małż Ro dalekooo a lody z teściową.... FUJJJJJ!!!! Basia fajnie, że już wróciliście:) wkleisz jakieś fotki na ramkowe? Ania ale mnie śmiechawa ogarnęła z tego tortu Ronia Wy do kiedy we Włocławku???
-
mpearlMy imprezkę robimy w sobotę, nie bedzie co prawda teściów i chrzestnej ale cóż, nie dla wszystkich pierwsze urodziny jedynej wnuczki są ważne... pewnie dla nas to i lepiej, a Hania i tak nie będzie pamiętac wiec przykro jej nie będzie. moi teściowie przyjadą w piątek i w sobotę po imprezce wrócą do siebie;)
-
Izak1979aaaa Tosia 198 i na 3 miejscu jesteś..Gratuluję....dalej to sie chyba nie przesuniesz bo to róznica prawie 100 punktów tak na trzecim:) i faktycznie do pozostałych za duża różnica jest:) ale i tak jest dobrze bo tak jak pisałam to jury decyduje:)
-
Hej Dziewczyny:) Mpearl super, że już na swoim aczkolwiek współczuję że dalej nic nie wiecie:( mam nadzieję że jednak wszystko się ułoży:) Brawa dla Haneczki za pierwsze kroczki pewnie już sporo urosła odkąd ostatni raz ją widziałam;) na ile nosi teraz ubranka??? Zana czyli też chcecie to uwiecznić? dla siebie samej bym nie kupiła kamery, jednak zdjęcia nie pokażą Mai tego jak tańczyła, gadała czy zdobywała inne umiejętności:)
-
Witam:) jak minęła nocka? u nas prawie oki... Maja kilka razy wstawała w nocy ale na szczęście był T więc ja mogłam sobie chrapać:)to jest dziwne ale jak wiem że on jest to tak jakbym się wyłączała... nic a nic nie słyszę Mai;) nawet nie wiem czy wstawali na karmienie;) wczoraj jak się napatrzyliśmy na tą naszą Pszczółkę to podjęliśmy decyzję że kupujemy kamerę:) mama nam pożyczy kasę więc dzisiaj jedziemy odebrać:) także Niunia będzie miała nagrane przyjęcie urodzinowe;)
-
qlczakTosia27qlczakja wsuwam śniadanie a co ciamkasz? kanapeczki tylko, ze szczypiorkiem, serkiem, powidłami, wędlinką. mniammmm:) pychota:) chyba zjem zaraz swoją gruszkę:)