Skocz do zawartości
Forum

martyna30

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez martyna30

  1. ponoć az zacznie chodzić albo przynajmniej raczkować jakie skutki dla jego rozwoju może mieć takie wzmozone napięcie? skad sie to bierze? czy przez leki brane w ciąży? ciąża była zagrożona:(
  2. dzień dobry:) mój synek obecnie ma 6 miesięcy od 9 tyg jego życia jeździmy na rehabilitację, gdyż stwierdzono wzmożone napięcie mięśniowe synek bardzo szybko wysoko podnosił głowę, zaciskał piąstki, prężył się i leżąc na brzuszku rozkładał roczki, jak to lekarka nazwała motylkowo ćwiczymy różnie, od 1 do 3 razy w tygodniu, bywają przerwy urlopowe synek jest generalnie duży, urodził się 3400 ale szybko przybierał i teraz wazy ponad 10kg (karmiony naturalnie) dziecko widział również neurolog i generalnie lekarze twierdzą że nie jest źle, ale że ćwiczyć trzeba aż dziecko zacznie chodzić pytanie jest takie- czy to normalne że dziecko trzymane na rączkach się tak mocno prostuje i bardzo nóżki ostatnio prostuje, nawet przy przewijaniu ciężko mi zmienić pieluszkę. znaczy tez je zgina ale jak wyprostuje to tak bardzo sztywno. a na rączkach trzymany jak już mu coś troszkę nie pasuje to tez zaraz się pręży... co o tym myśleć? pozdrawiam:)
  3. zbadałam synkowi ponownie poziom żelaza po miesiącu od poprzedniego, wyszedł 47:( przy normie dla niemowląt 40- 100 poprzedni wynik był w innym laboratorium i było 56,8 ale norma 65-175 bez wyszczególnienia grup wiekowych jednakże miałam w między czasie zlecenie na zbadanie poziomu wit d3 i przy okazji zrobiłam żelazo w tym laboratorium co norma dla niemowląt 40-100 i wyszło 65 uważa Pani że powinna być wprowadzona suplementacja? zupki daje ale same warzywka i małe ilości zaczęliśmy 6 miesiąc jest na piersi pozdrawiam:)
  4. martyna30

    Żelazo

    dziękuję odstawiłam marchewkę na dwa dni, podałam znowu i jeden dzien były wzdęcia ale później ok marchewkę daję gotowaną i zmiksowaną blenderem marchewka plus ziemniak nie smakowała zrobiłam marchewkę plus korzeń pietruszki (ale chyba powinnam natkę?) ale zjadł z apetytem poziom żelaza jest w dolnej granicy ale sie w niej miesci wiec chyba narazie o skutki niedoboru nie muszę się martwić? moje dziecko ma właśnie wzmożona napięcie mięsniowe i jest rehabilitowane jak też w domu go turlam codziennie na jakiś czas kładę na brzusiu generalnie dobrze się rozwija tyle że dopiero sporadycznie przękręci się z plecków na brzusio i rzadziej odwrotnie, ostatnio "zauważył" że ma nóżki. skonczył 5 miesięcy
  5. a w ogóle, to mnie troszkę zastanawia i martwi że może moje dziecko cały czas ma taki niedobór żelaza, bo jak już z Panią pisałam, zę były różne miejsca pobrania i że z pietki wynik jest jakby nie miarodajny a mały miał tak najczęściej... po urodzeniu, bo był wyjęty 19 godz od odejścia wód płodowych poźniej przedłużająca się żółtaczka więc kontrola bilirubiny i też z pietki zawsze w 2 miesiącu słaba morfologia z główki, tłumaczono mi że to normalne w tym okresie życia dziecka ale zrobiono za jakies 2 tyg kolejne wyniki i morfologia super w normie ale z pietki, czyli nie miarodajana. ja o tym nie wiedząc uspokoiłam się a teraz badanie było robione tylko dlatego ze potrzebne na konsultacje do kardiologa i morfologia niby dobra po za obniżoną średnią obj krwinki czerwonej i średnia zawartość hemoglobiny w krwince czerwonej i żelazo 55 ale pobrane z łokcia więc miarodajne i co ja mam myśleć teraz? to czemu w ogóle pobiera sie z piętki u takich maluchów skoro to jest nie mairodajne badanie?
  6. martyna30

    Żelazo

    dzien dobry moj synek jest karmiony piersią wyłącznie pomijając że ma 5 miesięcy i jeszcze się nie przewraca z brzuszka na plecki i odwrotnie (no chyba że przez przypadek), to rozwija się raczej prawidłowo. Jest duży jak roczne dziecko. Przy ur ważył 3400, obecnie jakies 10kg Do konsultacji kardiologicznej potrzebna była morfologia i żelazo, którego poziom wynosił 55 lekarka zaleciła zupki i wtedy zaczynał się ten 5 miesiąc. Trochę się z nimi wstrzymałam, bo ponoć dzieci karmione piersią nie powinny mieć tak szybko wprowadzanych pokarmów, a po za tym czy w marchewce i później ziemnaku jest zelazo? miesko i jajko można dopiero po 7 miesiącu. Jednak (pod koniec 5 miesiąca) zaczełam podawać marchewkę przetartą. Dziecko je ją bardzo chętnie ale nie daję jej za dużo, tylko kilka łyżeczek ale ma po niej wzdecia, pręzy się i płacze na wieczór. Dałam przez 3 dni i tak było, dwa dni nie dałam i było oki. Dzis znowu dałam i też takie objawy się pojawiły. Czy to znaczy że jeszcze za szybko na wprowadzenie pokarmów? Jaki wpływ ma na jego rozwój taki niedobór żelaza, bo generalnie jest póki co na moim mleku tylko?
  7. dziękuję za odp no ale zaczęłam od marchewki i co 5 dni będe wprowadzała kolejne produkty to z tego żelaza jeszcze za dużo nie będzie... no zobaczymy...
  8. ale co Pani myśli o tym, że przez ten miesiąc nie podałam dziecku żadnego innego pożywienia niż moje mleko, że zaczynam dopiero teraz. Bardzo mogłam w ten sposób dziecku zaszkodzić? bo teraz postąpiłabym inaczej a wtedy wydawało mi się za wcześnie i mam wyrzuty, że nie dostosowałam się do zalecenia lekarza...
  9. ja jeszcze w odniesieniu do tego tematu. Lekarka zaleciła podawanie zupek, że to właśnie powinno wspomóc ale że to był dopiero przełom 4/5 miesiąca a synek na piersi więc chciałam jeszcze z tym poczekać do pół roku ale jednak zdecydowałam, że zacznę szybciej i zaczęłam teraz, czyli koniec 5 ale tak się zastanawiam czy nie zrobiłam szkody dla dziecka... :( bo to jednak miesiąc... czemu tak postąpiłam: tydzień po tamtym badaniu gdzie pisałam Pani, ze poziom żelaza wynosił 56,8, musieliśmy zbadać poziom wit D ponieważ synek nie podnosił główki przy próbie, wynik wyszedł 49,25 czyli ok? (obecnie podnosi główkę już sam i próbuje siadać) ale przy tym kłuciu zbadałam mu jeszcze raz żelazo i wyszło 63, czyli po tygodniu od poprzedniego badania i tak sobie stwierdziłam, że tendencja wzrostowa wiec wstrzymałam się z podawaniem dodatkowo posiłków aż do teraz. Od 3 dni daje marchewkę ale to minął już prawie miesiąc.... teraz mam wyrzuty, że chyba źle postąpiłam... dodam tylko, że obydwa pobrania były ze zgięcia łokciowego ale w innych laboratoriach a to pewnie ma znaczenie? powinnam teraz wykonać kontrolne badanie żelaza? (tak mi szkoda go kłuć...) jakie dla niemowlęcia są skutki niskiego poziomu żelaza? boję się że mu zaszkodziłam... dodam tylko, że poziom miał badany ponieważ było potrzebne na konsultacje do kardiologa Dziecko jest duże, od urodzenia bardzo szybko przybierał na wadze. Obecnie waży napewno ponad 10 kg/ przy ur 3400 pozdrawiam:)
  10. no tak do 1 miesiąca ale troszkę nie zrozumiałam w 2 pytaniu, znaczy, że nie powinno się noworodka za dużo nosić w sensie że w rożku (dlaczego?), czy że w ogóle nie powinno się go nosić w okresie noworodkowym za dużo? a to 1 pytanie miało brzmieć, czy można go nosic tak jak do odbicia? pozdrawiam:)
  11. ja schudłam karmiąć piersią w ciąży przytyłam 25 kg, po dwoch misiącach wagę miałam sprzed ciaży a po kolejnych 2- spadłam o 3 kg w doł, nie stosując żadnej diety pozdrawiam:)
  12. bardzo dziękuję za odpowiedzi:)
  13. mam jeszcze kilka pytań: 1) czy noworodki można nosić w pozycji pionowej do odbicia? 2) czy warto u noworodków używać rożka lub podusi jako podkładki do noszenia, czy nie ma takiej potrzeby? 3) i czy noworodki można kłaść w bujaczku ale z powyższej wypowiedzi to chyba nie? pozdrawiam:)
  14. używacie rożki albo podusie do noszenia noworodka? do jakiego okresu?
  15. dziękuje za odpowiedzi:) ja właśnie podobnie jak Olinka chyba się bałam i właśnie tak delikatnie wszystko robiłam a przez to że prawie cały czas spał to nie chciałam mu przeszkadzać... też maiłam cc i tez średnio się po nim czułam, ciężko było mi wstawać od karmienia z dzieckiem, bolał kręgosłup i strasznie rana ciągnęła i w ogóle. doszłam do siebie po 5 tygodniach i wtedy czułam się rewelacyjnie i dopiero mogłam naprawdę zając się dzieckiem, wiecej ponosić, przytulić, położyć na siebie i wstać bez problemu ale i tak najwiecej czasu spędzaliśmy na karmieniu. nawet przyjęłam pozycję leżącą bo ciężko mi było wysiedzieć. moje małe od 3 tyg do jakoś końca 3 miesiąca, najchętnie nie odstępowałoby od piersi/ poźniej potrafił nawet odmówić jeśli chciałam podać w ramach uspokojenia się i teraz jest tak że dostaje na żądanie ale już tak często się nie domaga, teraz chce być na rączkach i żeby go nosić:)
  16. hejka:) jak u Was wyglądał okres noworodkowy Waszych maluchów? bo u mnie przez pierwsze 3 tyg życia mojego dziecka, to tylko jadło co 3-4 godziny i spało. ten czas tak szybko minął i mam wrażenie że było trochę za mało czułości...:((( Bo po kąpieli szybkie ubieranie, bo płacz. Później przy piersi, no to troszkę mogłam pogłaskać ale też nie chciałam przeszkadzać przy jedzeniu (swoją drogą to takie rozkoszne) a jak spało to nie chciałam przeszkadzać w spaniu i tak naprawdę to najwięcej to się napatrzyłam. A tak to tylko spanie, obudziło się to płacz więc przewiajanie, karmienie i zaś spało, prawie wcale oczek nie otwierał I jak to się ma do poradników żeby tulić, masować, nosić...? PO tych 3 tyg maleństwo bardziej czuwało i zaczęło więcej płakać więc dopiero wtedy musiałam się więcej zajmować ale generalnie i tak nie chciało być noszone ani nawet jakoś bardzo przytulone tylko dostać pierś i być przy niej nawet jak już nic nie leciało... a jakieś inne metody niż podanie piersi skutkowały dopiero ok. 3/4 miesiąca... To takie moje wspomnienia ale chętnie poznałabym jak to było u innych?
  17. a co z tym, że do tej pory jest takie niskie? nie ma szkody dla niego?:(
  18. Mój maluch zaczął 5 miesiąc i ma 56,8 przy normie 65-175:( Przedłużała mu się żółtaczka więc wykonano morfologię jak miał niecałe 2 tygodnie z piętki- wyniki w normie, następnie po niecałym miesiącu morfologia z główki gorsza RBC z 4,61 spadło na 3,07 /HGB z 16,5 10,1 /HCT z 49,2 na 29. Lekarka tłumaczyła mi to w ten sposób, że poprzednia morfologia bała lepsza, bo to jeszcze z życia płodowego a że teraz to dziecko już jakby tworzy swoją i narazie może być gorsza ale zleciła ponowne wykonanie morfologii, którą pobrano tydzień poźniej z piętki i wyniki były zaś w normie RBC 4,72 HGB 13,9 HTC 41,4 i tak to pozostawiono Zmieniłam miejsce zamieszkania i w związku z tym lekarza. On widząc te wyniki powiedział, że są tak różne właśnie przez wzgląd na miejsce kłucia o czym ja nie wiedziałam że tak jest. Martwię się trochę bo wychodzi na to, że moje maleństwo ma chyba słabą morfologię od urodzenia, bo ta z pięty jakby nie jest wiarygodna...? Teraz niedawno miał pobraną ale ma już 5 miesięcy z żyły w zgięciu łokciowym... Wyniki w normie, jedynie średnia obj krwiniki czerwonej i średnia zawartosc hemoglobiny w krwince czerwonej są nieco ponizej normy i powyżej płytki krwi 436 (150-400) no i żelazo poniżej normy o czym pisałam na wstępie. Lekarz nic nie zlecił, jedynie wprowadzenie zupek...
  19. dzień dobry:) jakie są normy żelaza dla niemowląt?
  20. dziękuję bardzo a mam jeszcze jedno pytanie odnośnie postawy dziecka, znaczy kiedy ona się kształtuje, bo tak się zastanawiam, gdyż dziecko śpi w łóżeczku jedynie z płaską podusią i od jakiegoś czasu drugą włożoną pod materac co mu tworzy lekki klin, bo raz zachłysnął się śliną i się trochę przestraszyłam. Generalnie śpi w tym łóżeczku lub za dnia na twardej rogówce w dziennym pokoju coby był bardziej na oku. Jednakże czy bardzo szkodliwe jest np wożenie dziecka w foteliku (mój synek podróżował w nim już od 6 doby na skutek spr poziomu bilirubiny przy przedłużającej się żółtaczce) obecnie skończył 3 miesiące, czasem fotelik służy jako bujak no i kwestia, gdy w nocy biorę go sobie do karmienia i się nam przyśnie- śpię na wersalce więc są te spady... jak takie sytuację mogą wpłynąć na jego postawę, kręgosłup?
  21. dzień dobry:) moje maleństwo skończylo 3 miesiące pediatra stwierdził wzmożono napięcie mięśniowe, ponieważ przy wizycie jak miał niespełna 2 miesiące i położyłam go na brzuszek na wizycie to rączki rozkładał na boki, nazwał to lekarz pozycją motylkową już mieliśmy 3 spotkania z rehabilitantką ale czekamy jeszcze na wizytę do specjalisty ale pytanie moje jest odnośnie tego, bo czytałam ze dziecko w 3 miesiacu życia bawi się swoimi rączkami i zaczął wkładać piąstki do buźki- ja mu na to nie pozwalam i je wyciągam, generalnie robi to jak jest głodny ale też tak poprostu, czy mogę mu je zabierać? czy jest to może ważne dla jego rozwoju?
  22. hejka:) jak szczepicie swoje dzieci? zwykłymi czy skojarzonymi? jakie skutki? pozdrawiam:)
  23. hejka:) czy szczepiłyście swoje maluchy na pneumokoki? jak to zniosły? bez żadnych powikłań?
  24. dziękuję bardzo bo ja też stosuje i właśnie z polecenia pani w aptece i położnej a słyszałam opinie, że się nie powinno, no chyba, że wskazania suchej skóry i że dopiero od któregoś miesiąca można. no fakt, że tak też jest napisane na ulotce...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...