
izzzi
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez izzzi
-
Znalazłam fajną stronkę z rankingiem imion , jest ich tu całkiem sporo, może znajdziecie coś dla swoich Krasnali :) Popularne imiona nadawane w Warszawie - imię dla chłopca i dla dziewczynki
-
Hehe z tymi frytkami to całkiem niezły pomysł Tak jak ze zjedzeniem czegoś słodkiego i położeniem się na lewy bok by sprawdzić czy dzidzia się rusza wszystko można zawsze wytłumaczyć
-
Psiaki i dzieciaki ;)
izzzi odpowiedział(a) na Happymama temat w Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
Hejka! Nie mam żadnego doświadczenia z psami i dziećmi, bo dopiero pierwszy raz zostanę mamą, ale powiem tak: ja jako dziecko - jedynaczka - zawsze chciałam mieć psa lub kota, niestety rodzice dużo pracowali, a mama miała uczulenie na koty, więc bardzo z tego powodu cierpiałam i zawsze zazdrościłam rówieśnikom pupilków... Teraz mamy psy od jakiś 13 lat i nie wyobrażam sobie życia bez nich. Nawet ostatnio byłam pierwszy raz zupełnie sama w domu, bo rodzice zabrali psa do sąsiadów i było mi tak pusto, że aż dziwnie (a ma 25 lat!!!). Dlatego jeżeli macie możliwość i warunki nie odbierajcie tych przyjemności i wspomnień Waszym dzieciom :) Pozdrawiam :) -
Już widać po jego ślepkach, że będzie kochany :)
-
A to moja druga, a w sumie pierwsza królewna Kinakia :)
-
Heheh powiem szczerze, że bardzo jej pasuje ten kapelusz, wygląda wręcz elegancko
-
Helouuuu?? Czy ktoś tu jeszcze zagląda ?? :)
-
Cześć, jestem Koka :)
-
hej Laseczki! Ja długo nie mogłam zasnąć, ale później spałam jak zabita, skutkiem czego niedawno zwlekłam się z wyra :P Katja brzuszek masz piękny, a chłopczyk bardzo przystojny hehe (mój tata też mówi do brzucha Franko:) A propos poronień : moja sąsiadka miała idealną ciążę, jak była już końcówka, to okazało się, że dziecko jest ułożone pośladkowo, więc miała się zgłosić do szpitala na ostatnie badania i cesarkę. Dzień przed pójściem do szpitala jeszcze rozmawiała przez płot z moją mamą, że wyjątkowo dobrze spała i cieszy się, że już będzie miała za sobą. Okazało się, że spała tak dobrze, ponieważ dziecko się całą noc nie ruszało, bo miało owiniętą pępowinę wokół szyi... Nie dość, że na samej końcówce straciła Maleństwo, jeszcze musiała je urodzić i pochować... Trzeba dmuchać na zimne, bo życie jest niesprawiedliwe. A oglądasz programy w tv i widzisz ciężarne palące i pijące i wszystko jest ok!!! I to mnie irytuje najbardziej...
-
Roczny psiak myślę, że jeszcze możesz go wychować po swojemu, tym bardziej, że jak mówisz jest wytresowany. Weź na parę dni, a zobaczysz, że już go nie oddasz
-
ehhh co za dzień... teraz jeszcze czeka nas wieczór pełen zadumy... Lecę czymś zająć myśli może uda mi się doprowadzić tą lodówkę do ładu. Trzymajcie się cieplutko :*
-
Jesztem w takim szoku, że nie wiem teraz co ze sobą zrobić :( myślałam, że na tym etapie ciąży wszystkie możliwe zagrożenia już mnęły i można spać spokojnie, a tu masz... Teraz będę jeszcze uważniejsza i ostrożniejsza, chociaż nie wiem czy można bardziej. Jestem myślami z Tobą Izzys
-
Izzys jest mi bardzo przykro... Będę trzymać za Ciebie kciuki, żebyś jak najszybciej doszła do siebie... Wiem, że łatwo jest to powiedzieć, bo nie jestem nawet w stanie sobie wyobrazić co czujesz, ale będzie dobrze. Twój Aniołek na pewno jest już w niebie.
-
Wszystko zależy od tego jakich pies miał rodziców i jak został wychowany. Ja mam w domu suczkę tej rasy i jest potulna jak baranek, czasem się śmieję, że to taki przerośnięty poduszkowy yorczek :P jest bardzo inteligentna i posłuszna, wystarczy okazać uczucie i wychodzić na długie spacerki, bo bardzo to lubią i potrzebują. Dla porównania dodam, że mam jeszcze suczkę rasy husky i jest o wiele bardziej humorzasta i wredna niż amstafka. Oczywiście jeżeli pies był trenowany przez jakiegoś psychola do walk itp, to nigdy tego z niego nie wykorzenisz, będziesz musiała uważać na dzieci i na siebie też. Można to ewentualnie złagodzić, ale pies tego nie zapomina. Pozdrówki :)
-
Doberek! Jak tam poniedziałkowy poranek mija? Ja rozmrażam lodówkę i coś słabo mi to wychodzi, ale to dlatego, że narazie stoi ona w piwnicy, a tam wiadomo temperatury niewysokie.... Ja na wieczór zjadam 2 pokrojone jabłka i 3 marchewy- taka przekąska całkiem miła, a pomaga na zaparcia :)
-
Witam niedzielnie :) welina bardzo współczuję pobytu w szpitalu, to musiało być strasznie bolesne i stresujące... Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło:) i gratuluję z powodu dziewczynki, one są takie słodziutkie i można je stroić w sukieneczki itp.... aż się rozmarzyłam :P Ja jak narazie usłyszałam tylko, że nie widać pindolka, ale to nie znaczy, że go tam nie ma:) Jeszcze 2 tygodnie i dowiem się czegoś więcej hihih
-
Kosta ja mam jakieś 2 kg do przodu, ale czuję, że z dnia na dzień jest coraz lepiej :) U nas w lumpach nic ciekawego nie mogłam znaleźć, ale będę jeszcze szukać. Do tej pory też nosiłam odpięte spodnie na pasku, ale było mi niewygodnie...
-
2fast4u a jak tam zakupki? dorwałaś coś ciekawego? Ja ogólnie jestem załamana cenami typowo ciążowych ubrań. Ostatnio oglądałam w H&M są takie piękne... Ale całe szczęście była końcówka miesiąca i trzeba było odpuścić :P U nas w mieście jest taki wielki chiński sklep, można tam kupić dosłownie wszystko co jest made in china :) i tam dorwałam 2 pary spodni w niskiej cenie i nie pamiętam kiedy ostatnio tak się cieszyłam z zakupów
-
Julka zdjęcie naprawdę śliczne, u mnie nigdy nie uda się zrobić w całości, ostatnio nawet wogóle nie zrobiła bo się wierciło jakby robaki miało :( 2fast4u ruchy czuję nadal, największe natężenie wieczorkiem chociaż zauważyłam, że jak przez dłuższy czas przykładam coś ciepłego do brzucha to się kręci :) a z resztą co ja Wam będę opowiadać, niedługo same się przekonacie :) Za 2 tyg mam usg połówkowe już przebieram nogami i nie mogę się doczekać! I nie mogę uwierzyć, że już połowa będzie za mną jak ten czas szybko leci !!!
-
No to ja również ogłaszam wszem i wobec, że dziś w nocy o godz 1:32 poczułam pierwsze ruchy mojego Bąbelka i myślę, że też je poznacie bo są inne niż bulgotanie w brzuchu :) bardzo przyjemne uczucie, wręcz niewiarygodne Z wrażenia nie mogłam spać i dopiero wstałam :P
-
Ale tu cisza jak makiem zasiał... Dobrej nocki Mamusiom i Dzidziusiom :)
-
To bez znaczenia :) Oby dotrwać do końca :)
-
Moim numerem 1 jest jak narazie IMPLAST BOLDER SD, bo ma sporą gondolę i bardzo zgrabny wygląd. Później GRANDER TUTEK, a z takich tańszych RAF-POL FENIKS.
-
Dla mnie 20tc to połówka, czyli 4,5 miesiąca, czyli praktycznie 5 miesiąc leci - tak mi się najłatwiej liczy :)
-
Hej laseczki:* Ja też miałam niespokojną noc, co prawda nie miałam koszmarów, ale budziłam się co godzinę i nie mogłam się ułożyć wygodnie. Podejrzewam, że teraz będzie coraz gorzej ze znalezieniem odpowiedniej pozycji do spania. Też mnie trochę brzuch pobolewał szczególnie podbrzusze mam takie jakby spuchnięte... Dziś pogoda do bani... Myślałam, ze będzie tak ładnie jak wczoraj i pójdę na jakiś dłuuugi spacer :/ Czekam cały czas na te pierwsze ruchy, czasem mam nawet wrażenie, że to już mnie tam łaskocze i smyra, ale nie wiem do końca :P