izzzi

Ja już tez w końcu zlądowałam w domku :) U mnie wszystko w porządku, po raz kolejny potwierdziła się dziewuszka, serduszko wali jak oszalałe, szyjka super w normie także nic tylko się cieszyć Waga 2 kg do przodu, więc przy ilościach jedzenia jakie pochłaniam jest naprawdę super :) Teraz zastanawiamy się nad imieniem dla córeczki, ale jeszcze niczego na 100% nie wybraliśmy: mnie się podoba Lenka, Tomkowi Ola (nie Aleksandra), więc wymyśliliśmy Olenka hehehe :) myślę, że jeszcze trochę i Go przekonam i to jeszcze tak, że będzie myślał, że sam na to wpadł Gratuluję Wam dziewczynki kolejnych chłopców, myślę, że sierpień będzie sprawiedliwy i obstawiam pół na pół :) A ja dopiero co usiadłam na tyłek i zajadam się pysznym arbuzem, który chodził za mną już 3ci dzień :P brzuch mam już tak wzdęty, że siedzieć nie mogę i leżę z laptopem w łóżku, taki ze mnie leń...

Kosta trzymamy kciuki, daj znać co tam u Twojego szkrabka po badaniu :) ali.look witamy po długiej przerwie, dobrze że już wszystko wróciło do normy, mnie nawet jak złapie skręt kichy to panikuję! Odzywaj się częściej Kochana :) Ja dzisiaj też mam wizytę kontrolną, ale teraz jak już jestem po połówkowym to się tak nie stresuję Tylko cieszę się jak oszalała, że znowu zobaczę tą małą Kruszynkę Zdam relację jak wrócę, a tymczasem lecę się przygotować :) Do później :*

Witam poniedziałkowo :) Mi jak narazie nie zgadza się płeć z kalendarzem chińskim, ale pożyjemy zobaczymy...

A co tu taka cisza???? Wszyscy pewnie się dzisiaj goszczą jak to przy niedzieli :) Ja niedawno wróciłam z Trójmiasta, byliśmy na molo w Sopocie, ale tak piździło, że po zrobieniu paru kroków zrezygnowałam ze spaceru, bo nie chciałam ryzykować przewiania... Ale za to w kinie całkiem przyjemnie no i później byliśmy na zakupach i kupiliśmy pierwszą rzecz dla córuchny - buciki hihihihi jak się uda, to wstawię fotkę Wiem, że jeszcze za wcześnie na takie zakupy, ale jak je zobaczyliśmy to już musiały pójść z nami

CzekaCudu gratulejszyn! i męża i 20 tygodnia Ja dziś wchodzę w 22 tc, już bliżej niż dalej Właśnie jem śniadanko i lecimy nad morze i do kina Miłej niedzieli :*

Dobry na wieczór, a raczej noc! Ja dopiero wróciłam, było super, niespodzianka się udała Acina współczuję straty bliskiej osoby :( A z tymi chłopami to jest różnie, nie ma zasady. Też dużo zależy od wychowania. Ja mam 25 lat, Tomek 23 i już od jakiś 2 lat namawiałam go na dziecko, on cały czas uparcie twierdził, że jest jeszcze za młody i ma inne rzeczy na głowie. Aż tu nagle wpadka (ale bardzo pożądana) i wszystko się zmieniło - mimo młodego wieku wziął to na klatę, a teraz nie wyobraża sobie, żeby było inaczej. Nawet już nazywa córeczkę po imieniu Także myślę, że każdy facet podchodzi do tego indywidualnie, niektórym zwyczajnie nie jest to na rękę, a inni po prostu nie są gotowi emocjonalnie. Przecież nie da się nikogo zmusić, to musi wyjść samo. Podobnie jest z braniem ślubu z powodu dziecka, a później rozwody, bo się nie można dogadać. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży i każdy będzie szczęśliwy, chociaż uważam, że sam fakt zostania rodzicem jest wielkim szczęściem, bo niestety nie każdy może tego doświadczyć... Dobranocki :*

julka śliczna foteczka :) 2fast4u nie przejmuj się na takie traktowanie trzeba się uodpornić, niestety nasza służba zdrowia już dawno zeszła na psy... zawsze możesz sobie ulżyć i soczyście przeklnąć pod nosem Ja niebawem zmykam do Gdańska na spotkanie z kumpelką, jestem ciekawa jej reakcji na dzidzi miłego sobotniego popołudnia buziaczki :*

kinia mój Tomasz był pewny, że będzie chłopiec, bo w rodzinie same chłopaki, a jak się okazało,że dziewczynka, to stwierdził, że z chłopca by się bardziej cieszył :/ i cały czas mi powtarza, że nie ma 100% pewności i jeszcze może się okazać chłopczykiem :P Ale jestem pewna, że jak już się urodzi to będzie oczkiem w głowie i córeczką tatusia

Hejooo Laseczki :) U nas dziś też piękna wiosna za oknem :) ale mimo to moje samopoczucie dziś do dupy, boli mnie głowa i mam katar :( mam nadzieję, że zaraz przejdzie, bo akurat dziś umówiłam się ze znajomą, której nie widziałam od początku ciąży i nawet jeszcze o niej nie wie :P Całe szczęście, że chociaż Toma się lepiej czuje, wczoraj zdjęli mu większość szwów i wygląda to całkiem nieźle. 2fast4u no to dziś śpimy godzinę krócej :P

Heja Mamuśki !!! Ale się dziś wyspałam cudownie jestem taka głodna, że chyba całą lodówkę opędzluję :P ostatnio mam wrażenie, że jem tylko jeden posiłek dziennie- od rana do wieczora mam tylko nadzieję, że to się nie odbije na mojej wadze, ale mam takie zapotrzebowanie, że szok! Mój Tomcio pojechał do chirurga na zdjęcie szwów, więc mam trochę czasu dla siebie. Chyba też wybiorę się pospacerować z pieskiem :) Miłego dzionka buziaki :*

julka gratuluję syneczka, będzie jednym z nielicznych coś czuję :P kinia piąteczka! i kolejna pipka na forum CzekaCudu gratuluję serdecznie i witam cieplutko :) Ja dziś załatwiłam z Tomkiem mnóstwo spraw, ale w między czasie oczywiście nie omieszkałam po raz kolejny zawitać do sklepu z wózkami pooglądać na żywo a biorąc pod uwagę dzisiejszą piękną pogodę to już się nastroiłam na spacerki z wózeczkiem i nie mogę się już doczekać Jeszcze na dodatek spotkałam koleżankę, która urodziła 1 marca córeczkę Nadię -takiego ślicznego maleństwa jeszcze w życiu nie widziałam :) ahhhh aż się rozmarzyłam

Hejloł Laseczki :* Na katar polecam krople Heel Euphorbium homeopatyczne- można stosować w ciąży- pytałam 3 lekarzy :P Kosta podziwiam męża to bardzo trudne zadanie My dziś mamy dzień organizacyjny, załatwiamy sprawy na mieście, ale napiszę tylko, że wczoraj na allegro oglądałam wózki i jeden tak mi się spodobał, że całą noc mi się śnił Już chyba czas coś kupić dla córeczki :P Miłego dzionka do później :*

julka Tomasz już lepiej, fizycznie czuje się dobrze - mimo całego policzka i czoła w szwach, ale psychicznie jest podłamany, oczywiście jak to facet niczego wprost nie powie ani nawet się nie wypłacze, ale widzę po oczach, że biedak jest smutny :( Ale staram się go ciągle czymś zająć, żeby nie siedział w domu całymi dniami, to mieszkanie, to samochód więc cały czas coś dłubie. Już nie wiem co mam wymyślać na te wspólne śniadanka i obiadki, bo wcześniej nie miał tyle wolnego czasu :) Izzys super, że jeszcze do nas zaglądasz, mam nadzieję, że masz się dobrze :) 2fast4u jeszcze prawie miesiąc do Twojego połówkowego, pewnie już nie możesz się doczekać :) ja siedziałam jak na szpilkach:)

No to faktycznie lepiej, że poczekałaś. Ja miałam szczęście, że tak szybko się dowiedziałam, bo zaświadczenie dałam na początku grudnia, a po Nowym Roku okazało się, że zakład pracy zamykają... I takim sposobem od stycznia leniuchuję na L4. Ale po macierzyńskim czeka mnie szukanie nowej pracy :(

Cześć dziewczynki :* Witam po dłuższej przerwie :) Witam nowe forumowiczki i gratuluję wszystkim małych sukcesów :) 2fast4u poczekaj jeszcze tydzień lub dwa to zobaczysz nie będziesz mogła zasnąć z wrażenia, ja zazwyczaj mam balety z rana i przed spaniem, ale w dzień też się zdarzają :) nika możesz mi też wpisać dziewczynkę obok TP, mi lekarz powiedział, że jest na 100% pewny płci, ale wiadomo różnie to bywa. Moja ginka powiedziała mi, że na porodówce sprawdza się około 70% prognoz płci, więc nie jest tak źle, ale mój chrześniak Gracjan też miał być Oliwką delfina jeśli chodzi o zaświadczenie o ciąży, to najlepiej przedstawić je jak najszybciej, bo jest ono Twoim zabezpieczeniem przed ewentualnymi niespodziankami w pracy, ja przekazałam już w 4 tyg. U nas już trochę się uspokoiło, Tom trochę przybity, ale do wesela się zagoi :) staram się skupiać jego uwagę na dzidzi i remoncie mieszkania. Przepraszam jeśli kogoś pominęłam, ale nie jestem w stanie zapamiętać wszystkiego, bo trochę miałam do przeczytania :P

Hej Dziewczynki! Przeczytałam wszystko, ale wcześniej nie miałam czasu odpisać... Delfina5 witaj wśród nas, cieszę się, że nasz krąg wciąż się powiększa. U mnie nieciekawie, wczoraj mój Tomasz miał wypadek w pracy i rozciął sobie całą twarz wzdłuż od czoła po brodę- szczęście w nieszczęściu, że ominął oko... Na izbie przyjęć ponad 2 godziny go szyli, jest mi go tak żal, a najgorsze jest to, że jestem całkowicie bezradna :( nie może się śmiać, ani jeść, żeby tych szwów nie rozciągać totalna masakra... Jedno dobre, że jest ze mną w domku i mogę się nim zajmować i nie muszę biegać do szpitala. Wybaczcie, że nie odniosę się do każdej z osobna, ale nie mam głowy teraz. Postaram się na czasie nadrobić zaległości. P. S. Podzia piękna wiosna pełną gębą! Buziaki :*

malwunia gratuluję i witam w klubie :)

Acina ja dopiero to odczytałam sugar pink sukienka + beret + majtki 68 wielkanoc (2109848046) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. jest naprawdę słodkie, już się zastanawiam czy nie zamówić

nika gratulacje!!! możemy sobie przybić piątala może jeszcze urodzimy tego samego dnia :P

martusia bardzo mi przykro :( mam nadzieję, że z Maleństwem wszystko będzie dobrze, głowa do góry :*

heheh zobacz no nic nie da się ukryć :P ja też zabrałam się za ogarnianie pokoju i łazienki, ale tak mi się nie chce już tu sprzątać, wolałabym spożytkować tą energię już u siebie Ale włączyłam sobie zarąbistą muzkę i jest całkiem przyjemnie no i oczywiście jak ja się wyginam i ruszam to ta Mała smacznie śpi, a jak ja się kłądę to zaczyna podskoki :P

Martusia trzymamy kciuki Aniu popieram pomysł Paullli, dla najmłodszej mogą być też jakieś body z bajkowym nadrukiem, ostatnio widziałam śliczne z myszką minnie albo hello kitty, albo pluszowa grzechotka :) Ja też jeszcze nie mam do niczego weny, najlepiej bym leżała cały dzień przed tv :P Ale też muszę powoli zacząć ogarniać stare śmieci, bo niedługo przeprowadzka... Cosik ta wiosna wolno zbliża się w tym roku :( A przydałby się zastrzyk energii :)

Heel Euphorbium najbezpieczniejsze :)

Hej Laseczki!!! Ależ się rozpisałyście, normalnie nie wiem od czego zacząć Może zacznę od przywitania Paullla witaj w naszym gronie sierpniowych ciężarówek mam nadzieję, że Ci się tu spodoba i będziesz często zaglądać, bo ja już jestem tak przyzwyczajona, że jak wstaję rano to od razu odpalam kompa :P Katia gratuluję pierwszych ruchów, czyż nie jest to wspaniałe uczucie? Ja już mam takie salwy wieczorami, że zasnąć nie można, aż cały brzuch się trzęsie!!! Moja mała dziewczynka z ADHD :P Acina ja za badanie grupy krwi płaciłam ok 40 zł i mój Tomasz również, bo podobnie jak u Ciebie ja mam 0 Rh-, a on Rh+ i też może być konflikt. Ale ginka mnie uspakajała, że w pierwszej ciąży rzadko się to zdarza, ale w następnych raczej tak. A z tymi upodobaniami kulinarnymi to jest różnie... ja np. mogę non stop jeść pizzę, wszystko co ma ciągnący ser, kebaby, jakieś kabanoski itp, słodkie jem rzadko, a tu proszę - dziewczynka 2fast4u daj znać jak tam wyniki :) Buziaczki :*

Ale zobacz, będziesz za to przebadana wzdłuż i wszerz :) zawsze to trochę uspokaja, gdy dowiadujesz się, że wyniki badań są super :)