kamilka893

Anusia jestes pewna ?

Anusia no u nas 280zł ... dobrze że Wiki ma darmową ze względu na wcześniejsze przyjście na świat . Ale to jest jedno ukłucie o ile dobrze zrozumiałąm pielęgniarkę . Cin .... już ? Ta waga jednak ma duże znaczenie ... moja mała tylko główkę sobie przekręca , ona w ogóle zamiast najpierw siedziec to ona na nogi chcę . Mama moja mówi ze nie mam się spodziewać żeby ona mi raczkowała że odrazu na nogi pójdzie , a szkoda bo ja lubie jak te dzieciaczki na kolanach dreptają :P

mi sie wydaje ze to jest to samo jak pneumokoki nie ?

dobranoc moni@

ja nie słyszałam ... ato dotyczy wszystkich czy tylko was Angolów :P

Witam . Mam problem . Moja kotka ma 3 lata. Mamy ją od malutkiego . Zanim urodziła się córeczka kotka była naszym pupilkiem ... wiem nasz błąd ale pozwalaliśmy jej na bardzo dużo. Kotka spała z nami w sypialni , dosłownie opatulała mi sie nad głową i swoją główkę kładła na mój policzek . chodziła po stole czasami jadła ze mną z talerza ( wiem pomyślicie że przesada ale no była szczepiona i była domowym kotkiem , na poczatku w ogóle jej nie wypuszczałam na dwór bo mieszkałam zaraz przy ulicy). Zaczęliśmy izolować kotkę kiedy dowiedziałam sie ze jestem w ciąży , wypuszczaliśmy na ogród ale pobiegała chwilkę i drapała w drzwi , Nie robiła jak inne koty że wychodziła i dniami jej nie było . Biega tylko po ogrodzie a gdy ją zawołam zaraz przychodzi.Przejdę do problemu . Zaczęliśmy ja izolować żeby spała w nogach i żeby na stół nie wskakiwała . Jak urodziła sie córeczka nie było z kotem problemu , podchodziła powąchała i szła dalej , nie ruszała ją ta nowa sytuacja za bardzo . Ale 2 tygodnie temu urodziła 4 małe kotki , zrobiła się straaaasznie nadopiekuńcza . Rodzić chciała ze mną bo ciągle za mną łaziła ,m tylko wtedy kiedy ja byłam przy niej to spokojnie leżała . Po urodzeniu jakby dostała instynktu , słysząc płacz małej zaczęła się zrywać i do neij podchodzić . Na początku myślałam że może jej to przeszkadza i myślałam że może zrobić małej krzywdę ale teraz wydaje mi się że ona traktuje moją WIktorię jak swoje dziecko . Wskakuję z kotkami do łóżeczka , Gdy małą zapłacze ona jest przy niej . Problem tkwi w tym że śpię z córeczką w łóżku sypialnianym a kotka przynosi małe kotki z dołu i kładzie obok małej , nie pomaga to ze je odnoszę z powrotem do legowiska . Ona wszystkie małe chce mieć obok Wiktorii . Przynosi małego kotka leci nakarmić pozostałą trójkę , przynosi drugiego karmi pozostałą dwójkę itd dopóki nie przyniesie wszystkich . Wczoraj wyganiałam ja z tymi kotami w nogi no bo gdzie 5 kotów koło 4 miesięcznego dziecka , te małe zaczynają już po malutku chodzić , boję się że mogą jej krzywdę zrobić. Ale ona uparta chociaż jednego kładzie obok Wiktorii i idzie w nogi do reszty . Nie pomoże zamykanie drzwi bo będzie tak długo skakać aż klamkę otworrzy . Nie chcę żeby te małe kotki wskakiwały do małej do łóżeczka i do łóżka . Co mam zrobić ? Ona jest taka opiekuńcza czy zazdrosna czy o co chodzi ? Proszę o pomoc jak był ktoś w takiej sytuacji ,??

to on dużo na klate bierze. No wiesz w sumie ja przed ciążą utrzymywałam wagę 52kg przyz wzroście 164 a Misiek mój miał około 74kg przy 180cm więc oboje tacy szczupli , ale i tak ... widzę ze ona rośnie ale bardziej na długość się wyciąga chyba ... i tak teraz do szczepienia będę się martwić . :/

Boże zaczynam się martwić te dzieci wasze już tyle waża ... Moni@ ja urodziłam 22:17 i mała miała 2740 . Przypomij mi w którym tygodniu ciąży bliźniaki się urodziły ? Bo moja WIki 37 , nie cały dokładnie 36 i 5 dzien Anusia już 5600???? Tyle moja WIkunia nie ma a o ile starsza jest :( . Mam nadzieję że taki jej urok ze taka drobna będzie , ej jest najmiejsza z wszystkich dzieci . No 5 tygodni temu miała 4430 podejrzewam że koło 5 może mieć , ale dokłądnie mamy szczepienie 11 grudnia i wtedy ją zważa poproszę żeby ją zmierzyli i obwód główki sprawdzili. A jeżeli chodzi o długość to myślę że może mieć jakoś 65cm . Tak na oko myślę . Ale z tą wagą to się martwię . :(

Delfina .... uff to naprawdę źle zrozumiałam . Moja Wiki główkę podnosi przy podciąganiu . A z tym sadzaniem to wiesz ... chwilkę posiedzi i za chwilę ją kłade ale ona dosłownie głowę przy brzuchu ma tak sie podnosi , i spina żeby ja na chwilę postawić .

Ja od początku mojej córeczce prałam rzeczy w ,,Dzidziusiu,,. Była taka wrażliwa że jak trzymałam ją na rączkach i nie miałam pod główką pieluszki podłożonej to zaraz wysypka była od moich rzeczy pranych w zwykłym proszku. Myślę że będę prała jej do około 1 roku życia ... nie wiem czy to długo czy nie ... tak samo długo zamierzam prasować jej rzeczki , bo ogólnie to swoich nie prasuję wszystkich rzeczy tylko te które muszę .

Moni@ jak ty kurde to robisz ... bliźniaki urodziły się wtedy co Wiktoria ... miały miej więcej tą samą wagę , Majka była miejsza pamiętam ale Kubula coś przybliżona waga jak Wiki i jak to możliwe że on waży 8kg ?? No nie ogarniam tego moja Wikula podejrzewam że koło 5kg będzie miała teraz na szczepieniu a przecież od 3 tygodnia jest na MM . Kobieto jak ty to robisz ? Delfina może to będzie miało związek z tym co pisałam u góry . tu chyba waga ma duże znaczenie . Moja mama mówi że Wiki jest bardzo silna bo staje na nóżki ale z tym siedzeniem różnie . Podnosi się owszem ale jak ją posadzę to jeszcze nie siedzi tak sama , musze obkładać poduszkami . Główkę już trzyma ładnie , chwilami jeszcze jej ucieka .Zosieńka jest silną kobitą . Anusia ... ja pierwszy raz w tym roku mam traperki z kożuszkiem krótkie płaskie , ogólnie moja kolekcja butów ( a z racji wykonywanego mojego zawodu jest ich sporo) to z reguły szpilki.

Gabi my czekamy az Wiki skończy 4 miesiące. Fakt że przez przypadek ostatnio kupiłam Humane zamiast 1 to 1plus i to była taka kaszka nie proszek i miesiąc temu ją brzuszek bolał a teraz od kilku dni daje tą kaszkę i jest w porządku . Od kuzynki dostałyśmy 3 słoiczki gerberków i soczki wszystko po 4 miesiącu ale wole z tym poczekać i dam jej za tydzień jak już te 4m skonczy . Po co ma ją brzuszek boleć. W ogóle nie wyobrażam sobie już jej dawać jedzenie , jeny ona jest taka maluśka ... :P A i krzesełko dostaniemy na gwiazdkę od Babci Steni Cioci Magdy i Ani ... o takie sobie wybrałyśmy Krzesełko do karmienia HIT Super JAKOŚĆ Śliczne (2810670395) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Cin to tak jak ja z witaminą D :P

delfina właśnie na co ? Cin my to takie opóźnione obie jesteśmy :P

Moni@ no nauczyciele mogły sobie pomyśleć , wiesz tyle sie tego ,kurcze teraz dzieje . Biedna Sarunia ...

Sto Lat Zośka !

wiktoria od 7 rano drzemała juz dwa razy ... a teraz na gadanie jej sie zebrało

anusia ja na pneumo będę wiktorię szczepić , szczepionkę mamy darmową bo mała urodziła się wcześniej . Ale mi pielęgniarki mówiły że na te meningokoki i takie tam nie warto szczepić.

Witam się i ja rano Moni@ daj znac co po tej wizycie z Kubulą . delfina bardzo miło przeczytać że Zosieńka się bawi i moiejmy nadzieję że wszystko będzie już w porządku . anusia popieram dziewczyny . Jedz te słodkie bo to Ci nie szkodzi . A Wikulina od wczoraj taka troszkę płaczliwa , nie spokojna i albo wyczuwa że ja jestem nerwowa bo ... no jest napięta sytacja w rodzinie ;( jakbym mało problemów miała . Albo na ząvki albo wina kropelek bo jej odstawiłam ale wiatry puszcza po jedzeniu . Od 2 dni zauważyłam że ma problemy z zaśnięciem , smoczek jej wyleci i zaraz płacze marudzi . Budzi się też nie z uśmiechem jak zawsze a z płaczem albo marudzeniem . mMoże ma gorsze kilka dni ...

anusia bo jako jedne z nielicznych rozpakowałyśmy sie w 3 miesiace ... znaczy się sierpień wrzesień i październik ( dzięki Kacperkowi między innymi) . I Otka napisała do redakcji i taki tytuł nam przyznano Delfina moja mała ma ale na podniebieniu takie białe ... a ząbki obejrze jutro bo już kozę na noc położyłam .

Anusia moze jakbym je 3 z DADY założyła na noc to by dobrze było bo te 2 są za krókie i zawsze zesikana jest rano oczywiście bo w nocy też nie budzę na przewijanie.

delfina aż serce się kraja widząc to oczko Zosieńki .... szczęście że już jest lepiej Moni@ to będziesz miała następną modelkę do kolekcji ... Ślicznotka Anja no moim zdaniem one też nie będą najgorsze . Ja używam teraz DADA r.2 w dzień super tylko że mogłyby być odrobinę dłuższe . A na noc ubieram pampersa r3 bo moja koza śpi po 12 godzin zatem muszą być chłonne . Są większe i się sprawdzają . Moja koleżanka może mi załatwić te pomarańczowe po 25 zł zatem następną paczkę już od niej wezmę.

Jasiu sto lat słoneczko

no to są tanie własnie . Ale moja koleżanka mówi że są w miare ja je dotykałam sa .... takie miękkie i cienkie . Ja je mogę mieć za 25 zł po cenie hurtowej i zastanawiam sie czy nie wziąść sobie

Cin to ja tak osttanio miałam ale z wpisami od lipca .... Okropieństwo . No byłaś nie cierpliwa racja Anja a to sa te pampersy pomaranczowe ?