Skocz do zawartości
Forum

naomia_

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez naomia_

  1. ale piękne zdjęcia dziedziaczków;)) ja też wstałam razem z mężem, o 3... zrobiłam mu kanapki do pracy i sobie do przekąszenia, pooglądałam tv do 5 i padłam;) wstałam przed chwilą maksiu119Moj Maksiu od saego urodzenia by cudnym dzieciaczkiem. Spał, jadł, spał, jadł.... Nie miałam żadnych problemów. Zero kolek, nieprzespanych nocy. ząbkowanie też przechodził prawie bezobjawowo(no dostał katarek). to ja też zamawiam takie dziecko i fajnie, że synek od małego ma pasje, nawet jeśli to miłość do kabli
  2. ja tylko na chwilkę, POGRATULOWAĆ CHŁOPCZYKÓW!!
  3. elus.dreptus a my po przedszkolu:) zadowoleni, Tomus oczywiscie jutro tez chce isc:) nie płakał, nawet sie w sumie z nami nie pozagnal:) ma juz kolege . . . :) jak juz ma kolege to sprzedany fajnie, fajnie. ciri moi rodzice i teściowie mają takie same porąbane pomysły - albo że będą przyjeżdżać na zmianę (uchowaj bożżżżżżeeeeeeee) albo wręcz że będą zabierać do siebie i mi przywozić... ...na weekend... git nie? hahahah ale na każdy weekend czy np. na pierwszy i trzeci weekend miesiąca? swietny pomysl, no naprawde mpearlNo i to jeest najwazniejsze: że Wy oboje chcecie tego samego, bo jak to moja mama mówi i ja się w 100% zgadzam: rodzina to mąż, żona i NIEDOROSŁE dzieci a reszta to bliźsi i dalsi znajomi... Taaaaakkk!! jeszcze powinna byc jakas zasada o wtracaniu sie owych znajomych w zycie i decyzje wychowawcze mlodych rodzicow
  4. mpearl 3 lata z dzieckiem... hm... to albo musisz mieć duzo kasy a do tego duuuużo cierpliwości, albo poprostu nielubić pracowac co tez się zdarza:))) a może teściowa chce z maluszkiem w domu posiedziec? no dokładnie;) tylko, że moja teściowa odkąd urodziła swoje pierwsze dzieci 27 lat temu to już do pracy nie wróciła, więc łatwo jej mówić. ja w ogóle jestem zdania, że dzieci najlepiej się socjalizują wsród dzieci a nie z mamą, babcią czy nianią. Zwłaszcza, że nie planujemy w najbliższym czasie drugiego dziecka. Na szczęście mój mąż również jest za żłobkiem, a im mniej teściowej tym ja szczęśliwsza
  5. hej kobietki to ja mam chyba najmniejszy brzuchol bo 85cm w obwodzie i waże 63,7-64,5kg w zależności czy się najem czy nie, co mi daje również 2-2,5kg od początku ciąży;) justa: to chociaż tyle dobrego, że już nie musisz tak intensywnie leżakować, i przede wszystkim, że dzidziuś zdrowy! z resztą na pewno sobie poradzisz, trzymam kciuki!! Tomuś w przedszkolu, nono. poważna sprawa;) ja bym chciała brzdąca wcześniej już zostawiać w żłobku, ale co z tego wyjdzie to zobaczymy. teściowa oczywiście twierdzi, że dziecko do 3 lat ma siedzieć w domu... tylko ciekawe z kim
  6. mpearl A Ty kiedy naomia masz wizytę? w czwartek
  7. Kodomo gratuluje chłopczyka!;) ja tez jeszcze nie znam płci, ale przeczuwam chłopca, zobaczymy;) dziś był dzień u teściowej. Dostaliśmy kase i polecenie zakupu niani elektrycznej z detektorem oddechu... wszystko ok, tylko nie wiem po co mam wydawać 350zl na nianie do 2pokojowego mieszkania.. eeeeehhh. czytałam w necie, że te detektory to raczej dla wcześniaków lub dzieci z zaburzeniami oddechu czy snu i, że alarm włącza się nie tylko przy bezdechu ale przy każdej zmianie częstości oddechu, więc nie wiem czy nie zwariuje od tych alarmów...
  8. Justa - to normalne, że masz milion myśli i to niekoniecznie optymistycznych. Może masz jakąs koleżankę, kuzynkę której można się wygadać i wypłakać? Dla niektórych to głupie, ale przeważnie pomaga;) Na pewno dobrze by Ci zrobiło też zajęcie się czymś. Może chciałabyś przeczytać coś na co później może nie być czasu, może np. pouczyć się nowego języka, a może po prostu kompletuj wyprawkę dla maluszka, duuuuużo czasu schodzi na wózkach, ubrankach itp:) wiem, że nie możesz pochodzić po sklepach, ale teraz można wszytsko nabyć przez net. pokupuj sobie nowe olejki, kremy, porób maseczki, idz do fryzjera... wymyślaj sobie zajęcia bo zwariujesz;) głowa do góry, w ciąży czy nie, czasem człowiek ma gorsze dni juliy - widzisz jak trzymałam kciukasy gratuluje, kujonku Ty mały:)
  9. dzien dobry Eluś czemu nie pojechałaś do szkoły hihi też by mi się nie chciało ruszać z domu na Twoim miejscu ciri no mieszczą tylko nie wiem czy takiego ciekawskiego brzdąca utrzymasz w gondoli bo on będzie się już chyba na łapkach podnosił i próbował wyglądać właśnie ta gondola w jedo jest taka sprytna, że ma podnoszone oparcie, więc można brzdąca w wózku zamontować w pozycji półsiedzącej ;) zabolek12385.wczoraj weszlam na wage i sie podlamalam. juz okragla 7 na koncie co mnie bardzo drazni. cholipka niby duzo nie przyszlo mi bo 5 kg (startowalam z waga 65) ale cholerka jak pomysle ile jeszcze dojdzie to mi sie plakac chce. teraz jest chyba ten czas gdzie dziecko intensywnie rośnie, więc chyba musi tak być, że mama rośnie też;) jeszcze 4 miesiące, trzeba się zmusić i jakoś znosić swoje nowe ciałko.. mi też się nie podoba to, że dosłownie codziennie waga pokazuje więcej i więcej. eeehhhh. jeszcze trochę i wszytsko wróci do normy kochane mamy
  10. to też będę trzymać kciuki za Was:) tylko mój marcin ma teraz nocki więc chodzę spać o 3-4 w nocy i spię do 13:) ale postaram się trzymać kciuki przez sen
  11. i naturalnie dałaś radę urodzić takie duże dziecię?
  12. ja się właśnie zastanawiam czy robić w ogóle to 3D, ale to pierwsze dziecko więc fajna pamiątka, no i można pokazać w domu rodzince. Z reszta może być tak, że lekarka nie dojrzy płci na tym swoim super sprzęcie i będę chyba jeszcze tego samego dnia lecieć na 3D bo już nie mogę wytrzymać z ciekawości
  13. u mnie to raczej wielkoluda nie będzie, chociaż nie wiadomo bo brzuch mi tak wyskoczył ostatnio, że ledwo widzę podłogę
  14. 260 to znaczy, że teściowa może być zadowolona, przynajmniej maluchowi może żeber nie widać heheh u mnie właśnie było tak, że to moi rodzice płacili za wesele... a od nas było 6 osób;)
  15. nie no, przewozić w sensie, że chciałabym żeby się dziecko mieściło w gondoli jescze w lutym 2013 bo zima u nas jest dziwna, a w gondoli chyba cieplej niż w spacerówce, czytałam, że spokojnie 8 miesięczne dzieci się w tej gondoli mieszczą... nie wiem czy wytłumaczyłam w sumie hehe
  16. ;| o, to miła masz teściową, nie ma co;) moja chciała wesele na 40 osób (34os to jej rodzina) robić u siebie w MIESZKANIU! Jak sie pytałam gdzie ma zamiar gości posadzić to usłyszałam, że są szafki i podłoga
  17. Ojej Eluś gratuluje dziewczynki!;))) o starszym bracie chyba marzy każda kobietka, no i fajnie tak mieć parkę w domu, więc Ci życzę żeby już nic tam nie wyrastało między nogami koła pompowane!! trochę duży ten wózek, ale mam plan przewozić bobasa w gondoli aż do wiosny, więc ta spora gondola jest plusem. Mam windę w bloku więc waga dla mnie nie jest ważna, ważne żeby dobrze się prowadził i zmieścił się do bagażnika, a akurat na styk się mieści podyplomówkę robię na SWPS tj. na Kutrzeby w budynku WSNHiD, pychologię transportu sobie wymyśliłam;) w Poznaniu tak średnio się orientuje, w sumie to jedyne co wiem to gdzie jest moja szkoła
  18. a ja sie chyba zdecyduję na taki wózek: 3 w 1 FYN 4DS JEDO + Maxi Cosi CABRIOFIX Promocja (2117685937) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. strasznie mi się podoba, sa też tańsze wersje z innym fotelikiem niż maxi cosi, ale to będę musiała popytać w sklepie czy są jakieś większe różnice poza ceną, maxi cosi jak dla mnie jest super i cały wózek jest spoko. Opinie też ma dobre... co myślicie o takim wozie?
  19. Kasiennnka I zanim doszłyśmy do knajpy okazało się że ona też w ciąży i dwa dni po mnie ma termin! To był szok stulecia! hehe no faktycznie super sprawa
  20. elus.dreptus ja jak zaszlam w ciaze to mialam tez wiekszosc niedzieciatych kolezanek i . . . niestety kolezenstwo sie skonczylo jak sie maly urodzil, przeciez mloda matka jest za nudna, juz nie wyjdzie na impreze, nie jest juz taka spontaniczna . . też mam takie wrażenie, ja nie dość, że nie mam dzieciatych znajomych, to nawet takich po ślubie nie mam. Pewnie, że można iść na imprezę, tylko zależy kto jaką imprezę preferuje. Mi np. koleżanki (i siostra) jak robiły wieczór panieński u mnie w domu, to ostatnie 2h imprezy piły driny i paliły fajki w kuchni a ja sobie siedziałam sama w pokoju i oglądałam tv. Średnio się wtedy bawiłam szczerze mówiąc:) mam dwie takie przyjaciółki, z którymi znam się od małego, ale jedna mieszka w Kielcach a druga w Łodzi, więc raczej nie wpadną na herbatę po pracy;) pracuję/pracowałam z mamą i siostrą, podyplomówkę robię w Poznaniu, więc tak jak Ty Eluś, sąsiadka to moja jedyna nadzieja
  21. july12Tak jak szał na Jakuba. Moja koleżanka ma syna Jakuba, który ma w klasie 8 chłopców, z czego 6 nazywa się Kuba :P Dramat Bardzo mi się Antek podoba, ale gdybym spotkała się za pare lat z moimi kolezankami powiedzmy na placu zabaw, to wystarczyłoby, żeby jedna z nas zawołała "Antoś" i przybiegłyby wszystkie nasze dzieci. Cztery moje koleżanki mają Antków. hehehe śmieszne my właśnie tak mamy z imieniem Kuba, jedyne imie które podoba się mi i memu męzowi. Ale tak jak piszesz July, wołasz ANTOŚ (czy KUBA) CHODZ NA OBIAD i połowa podwórka zwala Ci się do domu
  22. july12Hehe, to tak jak mnie, tez uzdrowił. Ale matka natura ma swoje sposoby, w wielu roślia drzemie moc A nie ciagle tylko chemia z apteki, ja unikam jak mogę. Cieszmy się że w miarę naturalnie pomogło no to faktycznie coś w tej żurawinie jest magicznego
  23. Żurawit to w aptece dostaniesz, bez recepty. Ja brałam jedna tabletkę dziennie przez ostatni tydzień i coś pomogło;) mila022No i dzisiaj potwiedziała Pani doktor, że będziemy mieli synusia-Filipka ale jestem szczęśliwa... Gratuluje synka:)) Filip to fajne imię, u nas będzie niezła wojna jak okaże się chłopczyk bo żadne imię które podoba się mi, nie podoba się mojemu mężowi;|
  24. witam się;) ale się tu zakupowo zrobiło. Super - zawsze to coś się człowiek dowie Ja jeszcze nie myslę o wózku itp. dopiero 1 marca może będziemy znać płeć, a później i tak musimy się przeprowadzić, więc marzec zleci na urządzaniu mieszkanka. Chciałam Wam powiedzieć, że Żurawit mnie uzdrowił i posiew wyszedł mi bez bakteryjnie. Zdziwiłam się trochę, no ale nie narzekam A Ty, Kasiennnka jak tam z bakteriami?
  25. Gratuluje dziewczynek ja już bym chciała wiedzieć kogo noszę, a jeszcze 8 długich dni ciristoję sobie w takij dosyć pokaźnej kolejce do kasy - stoję sobie grzecznie - a tu Pani przy kasie krzyczy że teraz prosi tą panią w ciąży. mi się jescze nie zdarzyło żeby mi ktoś ustąpił, nawet w kasie pierszeństwa mam wrażenie, że ludzie jak widzą kobietę w ciąży to odwracają wzrok, żeby czasem jej nie przepuścić:) też był była w szoku jakby mnie spotkała taka uprzejmość justaz85 ja już dzisiaj po wymazie w piątek będę miała wyniki, więc zobaczymy co będzie trzymam kciuki, za dobre wyniki;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...