
ropuszka77
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ropuszka77
-
co do tej opowieści mojej dodam że komputery to wielka pasja mojego męża:komp,gry i wszystko co z tym związane :) :) to nie mogłam mu tego odmowić :):)
-
niecierpliwa i zaza gratuluje udanej wizyty no i tego że już znowu mogłyście podejrzeć maluszków:)super,że rosną jak.....na drożdżach ciekawe ile mój będzie miał???na połówkowym ważył 640 albo 660 muszę sprawdzić,mój brzuszek nie za duży ,wrzucę wreszcie fotkę na priv.jestem dziś świeżo po fryzjerze,cały dzień was podczytuję,ale nie miałam kiedy coś napisać mój maluszek wierci się ale nie tak jak u niektórych ,że aż boli czy coś w tym stylu,tak miło podkopuje,ale czasami jak chcemy to nie zawsze uparciuch.No ale mój mąż dzisiaj mikrofon podłączył pod laptopa chciał chyba ktg robić;)sam:),ale nie chciałam mu tej przyjemności kontaktu z synem odbierać uśmiałam się i poczekałam aż sam przekona się ,że go tam nie usłyszy,ale.....co się ubawiłam to moje.Nie chciałam mu zabawy odbierać niech Tatuś też coś maAż musiałam wam to napisać...... dobranoc
-
MADZIA to sie strachu najadlaś co???biedna odpoczywaj a wszystko będzie ok zaza szalona kobieta jesteś:)ja też uwielbiam przemeblowania ,ale nie odważyłabym się zreszta z moja siłą z czym startować????
-
alatra to super że na taką miłą lekarkę trafiłaś..:)
-
witam porą nocną:( poczytałam co u was nadinn sto lat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! oj alatra nawet nie wiesz jak cię rozumiem,po moim ostatnich przejściach:)dzisiaj jak opowiadałam kumpeli jak byli to znowu mnie to wkurzyło,ale pamiętasz pisałam że na dzień dobry obolała pani doktor powiedziała mi że można brać leki wziewne i rozkurczające na astmę a nawet nie wiedziała jakie biorę:(.Ale ja tez wiadomo wcześniej konsultowałam to zanim zaszłam ciążę,tak jak pisze wiktorio najgorzej ponoć I trymestr ja na przykład brałam kiedyś tabletki theospirex,ale od kiedy podejrzewałam ,że mogę być w ciaży odrzuciłam i tylko wziewny biorę dysk i nie narzekam nie muszę ich brać,a nie mam typowej astmy mam po prostu zmniejszoną pojemność w płucach przez skrzywienie kręgosłupa,ale leki są podobne,nie mam duszności jakie czasami są ponoć przy astmie.Mój ginekolog tez uważa że lepiej brać aniżeli doprowadzić do duszności.Każda z nas musi wiedzieć jak się czuje najlepiej.Na szczęście jeszcze mi w ciąży się nie pogorszył stan.Rzeczywiście wiadomo,że my panikujemy,ale tez pocieszam się,że są osoby które też leczą się a dzieci rodzą się zdrowe i trzeba być dobrej myśli.Każda coś tam ma ciągle ,ale razem zawsze nam rażniej jak się wygadamy.Ja na przykład też byłam przerażona jak brało mnie przeziębienie,bo nie wiem czy moja pani doktor dobrała by mi jakiś lek,ale odpukać dałam rade. też mam ostatnio jakieś nerwowe dni ,panikuje że nie wyrobie się z porządkami itp.....że nie wyrabiam się z zakupami dla dziecka ooo pocieszające jest ,że kazałam kuzynce kupić mi w ikei przewijak itp.reszte do niego,lampkę dla dziecka do pokojutakie małe pierdółki dla niego,bo nie mamy kiedy jechać sami:),zrobiłam jej listę i dzisiaj mi pokupiła-choć wolałabym sama być,ale pewnie ciężko byłoby mi się powstrzymać z kupnem innych rzeczy a trzeba bo jeszcze tyle wydatków przed nami i.....trzeba:( dobranoc,znowu sama jestem bo mąż ma nocki to przesiaduje:)
-
witam pogoda senna,ale staram się walczyć z lenistwem:) mąż po pracy,po obiadku,ja biorę się za porządki i poprałam wreszcie:)ciuszki ,ale te co mam od kuzynki super są,aż mi lepiej jak wiszą taki zapach małego dziecka:)ach.........fajnie że tak nam tu wszystkim leci,po niedzieli popiorę te nowe moje ,poprasuję i poukładam to wtedy będę widziała co muszę dokupić,ale chyba z ciuszków małych to już starczy,może się powstrzymam...prałam w płynie Dzidziuś polecam pięknie delikatnie pachnie ,nie mam pojęcia jak będzie się sprawdzał taki płyn do prania póżniej bo teraz to te ciuszki są przecież czyste.... zmykam i pozdrawiam,ja mam wizytę tydzień po świętach ciekawe jak nasz synuś urósł???
-
nadinn i mamamalina super wieści maluszki rosną zdrowo supergratuluję trudno zaza w sumie to wie się co zabrać jak ja dostane od lekarza to ci podam ;) dobranoc
-
witam rzeczywiście cisza tu myślałam,że się naczytam co u was?ale co się dziwić jak taka pogoda:( właśnie wróciłam z porannej kawy u koleżanki,ale nastrój taki jak pogoda,trzeba by się za obiad brać,ale nawet pomysłu nie mam katarzyno super macie w tej gminie ,że takie dopłaty,my mamy wiem położną po za darmo,ostatnio u mojego lekarza widziałam kontakt do położnej ,ale nawet nie pytałam pewnie za opłatą tak jak tu dziewczyny pisały,ale nie spisałam tego numeru zaza a jak znajdziesz ta listę to podasz mi ją ??? alatrazdrówka,może to tylko podejrzenia,ale jak już to idzie się przyzwyczaić.A co do wiary dzieci w Mikołaja itp.to moja siostra dawała dzieciom do zrozumienia że istnieje w pewnym momencie jej syn sam w szkole rozpoznał i wtedy był na tyle duży ,że sam się śmiał ,że tyle w to wierzył,mimo,że dzieci co innego mu mówiły,ale on tam wierzył w to co w domu mu mówili i dobrze:) miłego dnia mimo wszystko....:)pozdrawiam
-
Katarzyna 78Dziewczyny doradźcie mi. mam telefon do połoznej która przychodzi na wizyty bezpłatnie. Z rejonu. Kusi mnie aby ja zaprosic ale czy to nie za wcześnie? Mam sporo pytań ale nie wiem czy to nie są jakieś błache pytania i czy nie bede jej na darmo głowy zawracała. Jestem panikarą i nie chce aby ona sobie pomyslała że jestem jakaś chora umysłowo jak zacznę zadawać setki pytań. patrz muszę dopytać,bo wiem,że u nas położna przychodzi po urodzeniu parę razy do domu,ale przed porodem to nie miałam pojęcia ,że też????to super ,ze ci doradzi i odp.na pytania
-
kasiu będziemy kontakt z dzidzią ćwiczyć ,rozmawiamy sobie i tak...:)dzięki za rade sprawdzoną katarzyno suwaczki piękne masz monka zdrówka życzę dziwna pogoda dzisiaj,ale trzeba jakoś zacząć dzień :(
-
mamamajki super te naklejki :)bardzo mi się podobają muszę wam napisać jak się wkurzyłam dzisiaj...pojechałam do tego pulmunologa,miałam skierowanie na cito,byłam tak żeby grzecznie spytać pani doktor,czy przyjmie mnie na koniec na krótką konsultację,w sprawie leków które biorę wziewnych,no i czy po rozwiązaniu mam brać te które brałam czy nie skoro teraz ich nie potrzebuję,a nawet niewiem jak to jest przy karmieniu itp.tak dla spokojności i upewnić się,a przy okazji moja lekarka pierwszego kontaktu,która mi przepisuje te wziewy na ryczałt chciała żaświadczenie ,zeby w nowym roku miała podkładkę na leki z ryczałtem dla mnie.No i odeszłam z kwitkiem nawet ze skierowaniem na cito!!!!!Pani doktor widząc ,ze ciąża zaraz powiedziała ,ze jeśli chodzi o leki w ciąży to można brać wziewne,nie szłam po to,bo po taka poradę to byłam nim zaszłam w ciąże dawno,no i że nie przyjmie mnie mimo skierowania bo ja głowa boli.To ja spokojnie ok to zapisze się na inny wolny termin,skoro chciałam głównie zaświadczenie dla lekarki mojej od specjalistki.No i zaczęły się problemy,że w tej poradni byłam pierwszy raz,nie mam karty,a kartę mam w poradni wojewódzkiej to muszę albo najlepiej tam jechać albo dostarczyć im kartę,albo skoro powiedziałam że czasami byłam prywatnie jak mi coś dolegało(bo mimo wszystko nie muszę regularnie korzystać z poradni),to niestety nie znalazło się miejsce.Odesłano mnie do wojewódzkiej mimo,że byłam tam z raz lub dwa na konsultacji.Normalnie tak mnie to wkurzyło,bo żeby dostać zwykłe zaświadczenie najlepiej i najszybciej jak pójdę prywatnie,więc po co mi ubezpieczenie????jak potrzebowałabym cały czas opieki pulmunologa to bym miała swojego.A jakby naprawdę mi coś było to mam jechać poradni gdzie byłam 2 razy po kartę a potem tu czekać na miejsce....skoro chciałam zwykłe zaświadczenie i konsultację małą ty powinni mnie tu załatwić tak uważam,tym bardziej ,że moja dolegliwość nie jest ukryta.Jak się nie wkurzyć ???aż po powrocie musiałam nospe sobie zapodać bo mój brzuch był jak kamień.Stanęło na tym ,że chyba pójdę w Praszce prywatnie ,bo nie chce mi się czekać na Opole.....ale się wygadałam,może mi ulży....bo tego nie spodziewałam się ,że specjalista nie przyjmie kobiety w ciąży na zwykłą konsultację.....za darmo tego by nie zrobiła,przecież też by miała za to zapłacone!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pozdrawiam
-
mamamajki pochwal się linkiem naklejek, bo tez muszę,znaczy bardzo chcę :) jakieś kupić czy to te co już tu wrzucane linki były???? dziękuję:)
-
ja również witam słonecznie:):) kurcze tyle tu można się dowiedzieć ,dzięki za informacje o fotelikach nie miałam pojecia czym kierować się przy kupnie,ale też pierwszy chce kupić z wózkiem ,żeby można było go wpinać w stelaż zazapiszesz że niespecjalny ten oddział??ja niby byłam jak siostra rodziła ale to na położnictwie ,ale szczerze nie patrzyłam pod swoim katem wtedy:):),jednak mimo twojej informacji nie zdecydowałam się na SR,a ale pisz co tam jest bo bardzo mnie ciekawi::),a podasz mi też liste jeśli wam dadzą co do szpitala konkretnie potrzebne???ja niby za 3 tyg.mam od lekarza dostać,bo kiedyś w starym gabinecie wisiała w poczekalni,a teraz ma się ogarnąć w nowym to ma mi dać na następnej wizycie ja dzisiaj chce jechać na konsultacje do pulmunologa ,bo już i tak odwlekłam.. słoneczko piękne,ptaszki ćwierkają życzę zdrówka tym wszystkim choruskom wiktorio to słuchaj się męża dzisiaj tylko:) nadinn torcik wczoraj zerknęłam bomba gratuluje zabieram się za pranko bo aż się chce posuszyć wreszcie na balkonie:) a w poniedziałek pofarbowałam włosy jeszcze wiosenne podcięcie by się przydało,ale to chyba na przyszły tydzień nas zapisze.... katarzynoto wysypiaj się w dzień bez wyrzutów póki możesz,ja jakoś kręcę się w nocy nie wiem??jakoś mnie plecy bolą od tego spania na boku,może już powinnam tą podusie sobie kupić ,bo ten mój jasiek może nie wystarcza?? pozdrawiam
-
nadinnzdolniacha jesteś gratuluję zaza to współczucia może szybko minie ten bół zdrówka życzę mamamajkito nie szalej tak ze sprzątaniem,ale rozumiem cię tym bardziej ,że przy dziecku masz więcej wszystkiego do ogarnięcia ja biorę tylko ten prenatal ale tak myśle ,że chyba dokupie jakieś jeszcze witaminki zamiennie z moimi jutro życzę dobrej nocy,bo ja wczoraj nie wyspałam się i mam nadzieje dzisiaj to zrobić:( evitka patrz to nie powinnaś z wagi lecieć jak dietę przestrzegasz nie???
-
to daj znać jutro jak się czujesz alatra,a mamamajki ma racje co do leków w ciaży kiedyś na konsultacji też lekarka mi powiedziała że nawet na wit C nie ma badań potwierdzających brak szkodliwości,a moja lekarka z kolei powiedziała że wziewne nie szkodzą no te które ja mam i bądż tu mądrym.... dobranoc
-
kurcze wiktorio nie mam pojęcia co ci doradzić może idz szybciej jak masz się denerwować do środy,może dzidzia tak się odwróciła i tak ciśnie na dół??? mamamajki spróbuj tego płynu niby siostra mówiła o plamkach z farby,ty niby masz z unigruntu tak???może akurat tez pomoże ja tez pomalowałam na alpejską łąkę i 2 ściany na niby turkus chciałam pod pościel,ale w sumie dla mnie to bardziej kolor lazurowy,ale ładnie wyglądają te połączenia koloru,tak żywo jak do dziecinnego pokoju,posieli nie zakładam ,ale ciekawi mnie efekt końcowy,może tez coś z literkami pózniej nad łóżeczkiem pomyślimy-jak zdecydujemy ostatecznie to imię:) to dalszych super efektów w malowaniu życzę
-
alatrazdrówka życzę ,a na wizycie będzie ok,ale zawsze wszystkie trochę myślimy o tym i idzie się nakręcić.Jasne ,że jak masz łapać infekcje w twoim stanie to lepiej prace sobie odpuść.Z tymi antybiotykami to jak jest? niby dobrane masz dla kobiety ciężarnej,ale co mogą jakoś wpływać na dziecko??Ja też mam słabą odporność ,tabletki zwiększające pojemność w płucach odrzuciłam ze względu na ciąże i nie narzekam jakoś różnicy nie widzę,ale bałam się o infekcje przez to,no raz mnie dopadła,ale poradziłam sobie sama domowymi sposobami,bo syrop pani doktor średnio mi pomógł.No i wziewny lek biorę,ale taki ponoć jest bezpieczny (tak twierdzili lekarze)to...A jakiego ty inhalatora używasz??na te oskrzela??takie pojedyncze dawki???czy jakiś specjalny??Tak pytam bo mnie to zainteresowało.A iii miałaś jakieś przeziębienie,czy od razu tak zapalenie oskrzeli ci się zrobiło?? To kuruj się ,cierpliwości życzę i nie martw się :)pozdrawiam super ,że masz już wózek,nie wiem czy pisałaś wcześniej gdzie udało ci się tak okazyjnie kupić taki fajny wózek???w internecie???? miłej niedzieli życzę wszystkim Czerwcówką
-
mamamajkia jaki kolor zrobiliście???ciekawska jestem:)pisze tak póżno bo własnie wróciliśmy od znajomych...a na te kropki to mój mąż skrobał:),ale siostra twierdzi że płynem do szyb puszcza fajnie bo z alkoholem to...??? wózki fajne dziewczyny macie i problem z głowy nie?? co do ustawienia łóżeczka też mam problem taki sam ,bo jeszcze przewijak muszę wcisnąć,to chyba też ustawienie zmienimy
-
luigisuper że już się nie niepokoisz i maluszek się rusza:),a co fajnego sobie kupiłaś??pochwal się evitka fajny ten wózeczek mi wczoraj taki wpadł w oko ale na razie tylko szukamy,bo trudny wybór :(.ale miło tak szukać nie??? KOMEKO -- S-LINE -- NOWOŚĆ W PROMOCYJNEJ CENIE (2197627332) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Wózek TAKO Jumper X 2w1+GRATISY! (2198436430) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. ten z drugiego linku to już któraś tu wspominała o nim,a co o tym pierwszym sądzicie bo cena dość przystępna,niby chcemy jechać tak gdzie mi zaza polecała ,ale tak czy tak to szukam ...:)pozdrawiam
-
nadinnwszystkiego naj dla Męża:)super prezent mój też byłby szczęśliwy z tego piwka:),tylko parę więcej musiałabym mieć:) zazasuper spodnie łowy udane co??? sylwia czekamy na ten wózek... kurcze luigi już chyba wszystkie jak za dużo pochodzimy to już średnio się czujemy,ja też krzątam się popołudniu ,układam rzeczy,sprzątam ,ale zadowolona z efektów nie jestem:(,już dzisiaj miałam jakiegoś doła rano,bo przed pracą mąż nie ma na nic czasu,to nie jego wina wiem,ale....musiałam się wygadać bo jakieś nerwy mam,już tyle porobił w domu, owszem ale muszę pilnować żeby nie wypadł z transu:),bo czasami ma tak, że czekam na coś co mi obiecuje zrobić w domu hohohohoh,szybciej u kogoś zrobi,a w domu może poczekać....a ja tu nie ruszę z resztą dopóki te męskie rzeczy nie zostaną zrobione.Przez te hormony chyba tak panikuje ,że czas tak leci i mam nerwy. Też obiecuje sobie listę zrobić rzeczy które muszę jeszcze kupić,a tak zbieram się z tym,że.....:( miłego wieczoru życzę nina my też duluxem,no i resztę to kolory z mieszalników,albo na śnieżce,albo na duluxie tam mieszają,a w przedpokoju mieliśmy lateksową z tikurilli,ale chyba dulux najpewniejszy
-
monkaja również gratuluje wizyty wiktorioja zakręcona jestem jasne że pamiętam że masz Wiktorka ,a ja jak odczytałam że usg to tylko o nas myśle:),nie pomyślałam o twoim pierworodnym:) mój mąż czasem bałagani,ale już dużo się zmienił od 4 lat:) i nie mogę powiedzieć bardzo mi pomaga,a po remontach to zawsze w sprzątaniu był lepszy nawet bardziej dokładny i cierpliwy niż ja muszę mu to przyznać a co do dziecka to czuję że on będzie super tatą ,ale okaże się nie:),ale chce w to wierzyć,a zaza tez zawsze unikałam takich malusich dzieci,mimo że moja siostra miała i pomagałam jej,ale wolałam takie parotygodniowe:)bezpieczniej się czułam,ale słowa mamymajki ,pomagają i dodają siły:)dzięki
-
niecierpliwaropuszka otręby można sobie dosypać do jogurtu, owsianki, albo jakiejś zupy mlecznej. Nie trzeba ich gotować.Ja dzisiaj oprócz śliwek zjadłam 3 kiwi zobaczę czy na mnie podziałają :-) A tak swoją drogą to mi też czas leci nieubłaganie. Mija tydzień za tygodniem no i już 28 miną. Ja już się stresuje że się z wszystkim nie wyrobie. Obiecuje sobie codziennie żeby w ramach przygotowań do porodu ćwiczyć i robić sobie relaksacje, ale jakoś mi to nie wychodzi. Na razie koncentruje się w dalszym ciągu na wyprawce i ciągle mi czegoś brakuje. Na szczęście już sobie upatrzyłam wózek, tylko teraz muszę znaleźć jakąś korzystną ofertę. niecierpliwaale cię rozumiem,mam aż doła że nie zdążę ze wszystkim,bo ok po remoncie,ale do błysku wiosennego w mieszkaniu daleko,troszkę porobię i muszę odpocząć bo brzuszek mi ciąży,a gdzie tam szykowanie,pranie i układanie ciuszków,skoro z meblami stanęło przez tą reklamacje:(.Brakuje mi tyle rzeczy ,że...w panikę wpadłam i idę zła spać:( mamamajkiciesz się jasne z remontu,czekamy na to jak...efekt cieszy,ale ja wolałam remont jak nie byłam w ciąży,wszystko mogłam zrobić,tak szybciej itp..lepiej teraz niż za parę tygodni to już wogóle...Straty muszą być obowiązkowo!!!!
-
wiktorio super że widziałaś Wiktorka i ok jest evitka super że obędzie się bez kłopotów ze szpitalem cieszę się dziewczyny owoce jem nawet sporo,ale rzeczywiście zapomniałam ostatnio o kiwi dzięki,wodę piję jak :(,może nie powtórzą się,musiałabym zacząć siemię znowu pić ,bo po przeziębieniu jakoś nie pije go,a wżyciu nie jadłam otrębów nie pamiętam juz mi maż kiedyś wspominał,że u niego w domu jedli,a jak to się robi??????:)pewnie się uśmiejecie,gotuje sie na mleku tak????albo na wodzie ?????jak wy to jecie???muszę zaraz to sprawdzić:)pozdrawiam i dzięki
-
o kurcze mi o tej glukozie przypomniałyście :(,a mnie lekarz dalej nie skierował na to badanie a ja zapomniałam zapytać????już nie wiem co to będzie?? zazawierze ,że ci smutno tez tak kiedyś miałam,ale zleci w przygotowaniach do świąt może szybciej ci czas poleci zobaczysz... evitka będzie ok na wizycie trzymam kciuki :) dziewczyny a która z was miała zaparcie???taki nieciekawy problem,ale co...????ludzki:),cos kiedyś pisałyście...nie mam często ,ale zdarzyło mi sie z 3 razy to aż mi słabo się zrobiło raz:(,jem activie,jabłka,musze poczytać co to tam jeszcze pomaga??????dajcie znać jak któraś zna jakiś sposób ok???? a co do magnezu i skurczów to sporadycznie mam ,ale łykam magnez,ale raz taka młoda farmaceutka poleciła mi taki ze zdrovitu rozpuszczającą tabletke,że niby pisze dla kobiet w ciąży,ale coś słabo działa bo miałam po nim skurcz,a tak to biorę takie najzwyklejszy suplement MG+B6,a wy macie jakieś sprawdzony???ja mojego męża też nim faszeruje bo pije dużo kawy to:) to miłego popołudnia,ja już sama to biorę się dalej za porządki :(bo jeszcze dużo nam zostało do ogarnięcia a co do felernych zakupów to ciąg dalszy u nas:):),wczoraj przy skręcaniu komody tej największej okazało się ,że blat jest felerny,no i w ramach reklamacji mamy czekać na telefon i inny nam dadzą,a rano czytając kwitek do odbioru pomyślałam reklamacja mebli co może być nie tak jak to paczki,a po raz kolejny mamy coś nie tak:):).Dzisiaj dopiero ta pufa co nie taka była jak chciałam dotarła do nas....!!!!!!!to na pocieszenie dla zazy i nie wiem która tam z was miała też coś nie tak po kupnie czegokolwiekpozdrawiam
-
mamamajki a kiedy masz kolejną wizytę???ja 16 kwietnia,masz racje tak zleciał ten czas od ostatniej,że.....szok dobranoc