-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez MaĆka
-
delfina5MaĆkaKodomo plany się zmieniły. Nie jestem już z T więc nie będę w Trzebnicy rodzić. Tylko we "wspaniałym nyskim szpitalu". Nienawidzę tego szpitala. Pozwiedzałam kilka oddziałów i wydaje mi się on mało sympatyczny i przyjazny.To dlaczego akurat tam? To jedyny szpital w okolicy? No dokładnie. Niby najbliżej mnie jest ten. W podobnej odległości jest szpital w Ząbkowicach ale, że ja jestem z woj. opolskiego to jestem zmuszona rodzić tam. Bo nikt mnie w trakcie nie zawiezie do innego. Gdybym miała samochód no to luz. Zaczyna się akcja porodowa i wiozą mnie nawet do Opola bo mam taki kaprys. A tak będę wzywać karetkę.
-
ELCAR - Akcesoria dla dzieci / WĂłzki dzieciÄce / Foteliki dla dzieci Mój faworyt to model Navara. Robią je w ciągu max 2 dni :) W domyśle wszystkie modele.
-
Kodomo plany się zmieniły. Nie jestem już z T więc nie będę w Trzebnicy rodzić. Tylko we "wspaniałym nyskim szpitalu". Nienawidzę tego szpitala. Pozwiedzałam kilka oddziałów i wydaje mi się on mało sympatyczny i przyjazny.
-
Koralowa jak znajdę tą gazetkę to Ci dam namiar.
-
Koralowa ja już mam wymarzony wózek :) I nie będzie mnie kosztował więcej niż 1000 zł. Widziałam go w gazetce u brata w sklepie. Tylko teraz kwestia koloru. Musi być neutralny bo nie chce znać płci aż do porodu Zrobię sobie niespodziankę. Mam problem z łóżeczkiem bo tak prawdę powiedziawszy to ja nawet nie mam go gdzie wcisnąć w mieszkaniu.
-
Koralowa no łóżeczko jest super tylko czemu nie ma brązowych.. Co do wózków to chyba mnie nie zachwyciły. Cena mnie wręcz odstraszyła. Matko czemu ja jestem taka marudna
-
W moim wspaniały powiatowym szpitalu pewnie istnieje tylko jedna forma rodzenia.. Więc nie mam co się napalać na żadną inną bardziej czy mniej wymyślną. July na kiedy Ty kochana masz tę pracę napisać?? Ja właśnie wstałam i za bardzo nie wiem w co mam ręce włożyć. Nic mi się nie chce.
-
July nie przesadzaj. Stare lata dopiero nadejdą jak będziesz gromadkę wnucząt bawić Jak ja Ci zazdraszczam tych studiów.. Normalnie się nie spełniam w domu. Wręcz się nudzę. Już mnie coś trafia powoli.
-
Plecy mnie bolą.. ***** mam problemy ze wstaniem z krzesła i chodzeniem.. Ale wnerw
-
Rodzenie z teściową (przynajmniej moją niedoszłą) to jak maraton w pełnym słońcu, przy bezwietrznej pogodzie. Na dodatek boso po tłuczonym szkle i rozżarzonych węglach
-
Ciri no skąd ja to znam. Czy my czasem nie mamy tej samej mamy?
-
Eluś moja mama by mnie tylko irytowała. Ten typ tak ma
-
Kodomo nie chce mamy. Ona widoku krwi nie znosi. No i źle bym się czuła z nią mimo, że to moja mama. Przyjaciółka to nie to samo co chłop. Może brata namówię:)
-
Ja od początku mówiłam, że Tomek będzie przy porodzie. Dla niego to i tak nic nowego. Wielokrotnie miał do czynienia z porodami. Generalnie to nie chce być na sali porodowej sama. Ale teraz..
-
A ile taka przyjemność kosztuje?
-
No to naprawdę wielkie szczęście Ci się urodziło :)
-
Eluś mojej bratowej się pękło. Ale nie narzeka, czuje się dobrze i ładnie jej się wszystko goi :)
-
Eluś ja uwielbiam "klepać" tylko na co dzień nie mam z kim :(
-
MaĆka:) nie masz pojęcia jak się cieszę że masz dobry humor :) tak trzymać - sa rzeczy na które nie mamy wpływu - przyszłość jest jasna i przyjazna :) To taka forma "obrony" przed tym wszystkim.. Cały czas się zastanawiam jak to będzie później. We dwoje zawsze łatwiej. Jeszcze jak zaglądnęłam na kierunki studiów na których chciałabym się spełniać zaocznie to oczywiście zajęcia zaczynają się już w środe
-
naomia_Dzien dobry dziś idę do nowego lekarza, ciekawe co tam, w brzuszku, słuchać nowego Dzień dobry :) Zmieniłaś lekarza na nowszy model bo stary się zepsuł? "Znów się zepsułeś i wiem co zrobię. Zamienię Cieeebie na lepszy model."
-
Jeśli zapowiesz im Ty albo Twoja połówka asystująca przy porodzie, że nie życzysz sobie nacinania to nie mają takiego prawa. Najlepiej załatwiła to moja koleżanka. Rodziła jakieś 5 lat temu. Lekarz do niej, że niestety musi naciąć jej krocze no co moja Alusia: "Nie podchodź Pan z tym żelastwem bo zacznę kopać"
-
Wiem co zrobię. Zadzwonie do Tomka i powiem, że ma dać pieniążka na zabiegi w ramach zadość uczynienia za krzywdy moralne Ja to mam fazy głupoty A w ten kordun na pewno zainwestuje :)
-
No to już wiem, że na takie luksusy mnie stać nie będzie. Pozostaje się smarować grubą warstwą kremów, nie przytyć za dużo i stosować autosugestie
-
Koralowa a orientujesz się może ile taka przyjemność u kosmetyczki kosztuje? Tak w przybliżeniu. Wiem, że ceny mogę być różne w zależności od miasta..
-
Jak mi brzuch urośnie na tyle, że będzie mi przeszkadzać to na pewno przestane tachać i dźwigać. Dziś nawiedza moje domostwo książe więc powinnam zacząć sprzątać. Ale mi się nie chce. Na obiad dziś będzie rosołek Bo mi się w nocy chciało.. ale teraz wiem, że już mi się nie chce.