zaza26

shoarma z papryką i pieczarkami, a do tego frytki, sos czosnkowy i pikle

mamamajki kurcze jakoś mi ten krążek umknął wczoraj... szkoda odpoczywaj kobito, a nie praca ci w głowie

mamamajki gratuluję chłopaka, może za trzecim razem się trafi córa

mamamajki3 ale wiecie - wyobraźnia to czasem straszna sprawa ;) ach ta wyobraźnia znam ten ból... najważniejsze, że już się uspokoiłaś! koniecznie daj znać jak po wizycie

madzia powodzenia na egzaminach! ja na szczęście mam to już za sobą teraz piszę pracę mgr i koniec nie mogę się już doczekać!

ja właśnie wróciłam z pobudzającego spaceru z psami i idę dalej leżeć

Witam czerwcówki w Nowym Roku!!! mamamajki ja niestety nie pomogę, bo się zupełnie nie orientuję, a sama jeszcze niestety ruchów nie doświadczyłam

Aleksander

mammaDziewczynki zamiescilam taka wstepna liste z suwaczkami - jakby cos bylo nie tak czy cos sie Wam nie podobalo albo byl jakis blad to piszcie - najlepiej na PV ,bo do Was to sporadycznie zagladam . Jak bedziecie znac plec albo ktos dojdzie to tez dajcie znac to zaktualizuje . Jutro jeszcze dopracuje Wasza liste.POzdrawiam. Dopiero teraz zauważyłam, że wstawiłaś suwaczki bardzo bardzo dziękuję!

mamamajki3A gdzie te suwaczki można zobaczyć? Bo ja lekko ograniczona technicznie jestem ;) na pierwszej stronie naszego tematu

u nas też rosołek, ale z makaronem :)

Kasiu śliczny brzuszek!

asiula witaj w naszym gronie! pisz jak najwięcej, będzie nam miło

dla chłopca Igor bądź Sergiusz ( ale to już mąż zdecyduje jak dzidzia się urodzi) a dla dziewczynki chyba Łucja, ale jeszcze nie zdecydowałam na 100%

na pierwszą wizytę wybrałam się w 6tc, lekarz zrobił usg dopochwowe, widać było tylko pęcherzyk ciążowy, ale czułam się pewniej, kiedy mnie zbadał i powiedział, że wszystko ok

Z tabelki wychodzi dziewczynka a z tego testu Chłopiec czy dziewczynka? - Quiz - Benc.pl chłopiec. Wiele osób wróży mi chłopca, a ja sama jeśli mówię o maleństwie to zawsze "on", ale może to dlatego, że bardzo chciałabym synka Jedna ciotka kupiła różowy kombinezon, a ja pierwsze co pomyślałam, że trzeba na pewno wymienić

justyś tutaj masz wątek mam '82, ale temat jest niezbyt oblegany... jakby co to zapraszamy do nas! http://parenting.pl/kacik-dla-mam/381-mamy-rocznik-82-a-38.html

justyś malusia witajcie!

kaska0110Cześć. Co do nospy - jak często bierzesz i ile?? Często twardniał Ci brzuch i czy długo to trwało (to stwardnienie)? Sorki za natłok pytań, ale mi gin kazał w razie skurczy brać nospę (czy to twardnienie to skurcze?), ale nie mówił ile i jak często, a wizytę mam dopiero 13 stycznia. No a muszę Ci powiedzieć, że totalna to nowość dla mnie, w I ciąży zero jakichkolwiek dolegliwości (prócz początkowych mdłości - krótkich bardzo). Już nie biorę na szczęście, mam brać tylko doraźnie. Mnie brzuch jak stwardniał w czwartek popołudniu to trzymało mnie do piątku wieczorem, dopiero wtedy wzięłam nospę. Brałam 3 razy dziennie po 80mg (to 2 zwykłe nospy). Przez weekend leżałam i przeszło. Nospę brałam w sumie 4 dni, potem jeszcze kika razy pod koniec dnia w pracy jedną tabletkę 40mg . U mnie to wszystko na tle nerwowym, w pracy miałam straszny stres przed świętami. Teraz odpukać jest wszystko cacy, bo siedzę w domku. madzia Mnie się wydaje, że to dwa różne wirusy, bo inaczej nie było by dwóch różnych szczepionek. Ospę, świnkę itp. powinno się przechodzić tylko raz, ale wiadomo, że zdarzają się wyjątki. Pomyśl lepiej kiedy te dzieciaki wysypało. Jeśli się nie mylę to około 2 tyg choroba się wylęga. Wtedy tez się zaraża innych, kiedy jeszcze nie ma wysypki.

nadinn przepiękny brzuchol! może się w końcu zmobilizuję, żeby zrobić zdjęcie swojego... też mam niemały wiktorio cieszę się, że po wizycie same dobre wieści i oczywiście trzymam kciukasy za dziewczynkę ja właśnie przetestowałam dzisiaj zakupioną sokowirówkę, soczek rewelacja! mam nadzieję, że dzięki tym świeżo wyciskanym sokom uda mi się uniknąć nadprogramowych kilogramów, bo ssanie na soczki mam ogromne, a wiadomo, że te sklepowe to cukru mają ogrom

Margeritkazaza co tam u Ciebie, jak się czujesz? a dziękuję całkiem dobrze od pracy odpoczywam, więc stresu zero i czuje się rewelacyjnie. Do pracy to chyba wrócę już tylko na 2 tyg, na razie mam wolne do 9 stycznia. A po świętach 1,5 kg do przodu

kaska0110Cześć :) Coś mi ostatnio brzuch twardnieje... też tak miewacie?? Jeszcze chciałam zapytać jakie macie sposoby na suchy kaszel, taki, jakby Wam coś siedziało w gardle... Co robicie na Sylwestra? Balujecie?? Mnie też twardniał brzuch, brałam zwykłą nospę i poleżałam trochę i już jest dobrze. Poza tym teraz mam wolne i zero stresów, a lekarz mi powiedział, że mam nie panikować Co do kaszlu, to do tej pory udało mi się zareagować bardzo szybko i wystarczyły pastylki Cholisept. A na Sylewstra na razie planów brak... na pewno jakaś domóweczka, ale u kogo, jak i gdzie na razie nie wiem. Mam do Was pytanko co do witamin, ale z trochę innej beczki - czy was też mdli po zażyciu witamin? Nie wydawałoby mi się to dziwne, gdybym miała mdłości, ale nie mam. Biorę Falvit Mama, tabletki są dość duże, może to dlatego? A może coś ze składu?

Witam poświątecznie U mnie święta bardzo udane, bo super rodzinne, chociaż w II dzień świąt musiałam pokonać 450 km... Poza tym kolejne 1,5 kg do przodu. wiktorio nie martw się teściową, bo teściowe to podłe zołzy i dlatego z góry są na przegranej pozycji. Ja właśnie uczę się jak olewać teściową i najlepsze jest to, że to działa! I stosuję jej broń, czyli fałszywą uprzejmość i jeszcze bardziej fałszywą życzliwość Jej bezradność na takie moje zachowanie jest cudowna. Moja teściowa rżnęła w święta głupa, tak jakby moja ciąża nie istniała hehe Pogratulować oczywiście nie pogratulowała ani w święta, ani wcześniej kiedy rozmawiałyśmy przez telefon ( mój mąż jej powiedział o ciąży, a jakieś 3 h później akurat gadałyśmy, ja nie wiedziałam, że ona wie, a ona się słowem nie odezwała). Myślę, że jest wściekła, że jestem w ciąży, bo to bardzo zmniejsza szanse na rozwód To tylko tak na pocieszenie, że one (prawie) wszystkie są takie same. Najważniejsze to nie dać się zastraszyć, wejść na głowę i nie dać się m. zmanipulować przez mamusie, ale na wojenną ścieżkę też nie wchodźmy, w końcu to dla naszych pociech babcia. I pamiętajcie czego nienawidzicie w swoich teściowych, żeby nie stać się kiedyś takie same nadinn rodzina mojego męża mnie nie cierpi, bo byłam tak bezczelna, że się mamusi sprzeciwiłam, także wiem co czujesz, mnie wszyscy traktują jak powietrze

wesołych świąt!!!

Cześć dziewczyny! Mój mężulek wczoraj pierwszy raz widział maluszka, strasznie się cieszył jak mały się ruszał. Cieszę się, że w końcu miał okazję go zobaczyć, bo wiem sama po sobie że myślenie o maleństwie się zmienia po takim przeżyciu, dzidzia staje się tak jakby bardziej realna maluszek ma już 7,32 cm :) wszystko jest w prządku, przezierność OK, a ruchliwy jest niemożliwie, mały akrobata Niestety płci nie określono na razie i lekarz powiedział, że dopiero po 20 tyg nam powie. Co do teściowej, to brakło by mi dnia by opisać wszystkie jej wybryki wobec mnie A listę mam tą co Madzia z internetu wkleiła, ale z zakupów to mam na razie 2 pary cudnych miniskarpeteczek z H&M