zaza26

Witam dzisiaj w wyborczej informator nt. becikowego, jak dla mnie fajny, bo w jednym miejscu w bardzo przejrzysty sposób wyjaśnione zostało wszystko, jutro z kolei informator nt. zasiłków rodzinnych itp. kaska0110 Zaza jak Ty się dziś czujesz??? Mam nadzieję, że już lepiej!!! Dzięki, już mi lepiej, odpukać na razie przeszło Kity ZUZA od kilku dni też twardnieje mi brzuszek :( przechodzi jak się położę. Byłaś może z tym u lekarza? hehe to chyba do mnie pierwsze twardnienia zaczęły się u mnie w 13 tyg, lekarz kazał właśnie kłaść się w takiej sytuacji, a w razie konieczności wziąć nospę i na twardnienie to pomaga wiktorio3jeszcze wkleję fotki mojego brzucha z "półmetka" ;)) nie są najlepszej jakości, ale robił je mój pierworodny ;) ale z Ciebie chudzinka jak ktoś ma ochotę i lubi pizzę na nieco grubszym cieście, to mam sprawdzony sposób na ciasto, jest idealne, gdy na pizzę nakłada się górę dodatków (mój m tak uwielbia ;) ): 20 dkg mąki, 2 dkg drożdży, 1 łyżeczka cukru, 1/2 lyżeczki soli, 2 łyżki oliwy, 1/2 szklanki letniej wody ( ja zwykle robię pizzę z podwójnej porcji skladnikow - blacha duża na cały piekarnik) mąkę wsypać do miski, dodać rozdrobnione drożdże, pół łyżeczki cukru wsypać, a drugie pół rozpuścić w wodzie i zalać drożdże, odstawić na pół godz w ciepłe miejsce. potem dodać oliwę, sól i wyrobić ciasto, znowu odstawić na pół godz. po nałożeniu składników piec około 20-30 minut w temp 170-220 stopni, w zależności od ilości skałdników.

nadinnkurczę, Zaza a jakie to są bóle i w którym miejscu? bo pisałaś, że oprócz bóli twardnieje ci brzuch tak? na twardnienie no-spa powinna pomóc i leżenie na bokach... twardnienie już przeszło na szczęście... a ten ból to takie kłucie bardziej, kurcze trudno mi wyjaśnić, i promieniuje do krocza i do boków brzucha... na razie czekam co będzie, bo gin mówił, że jak boli po bokach to mam się nie martwić... no ale jak tu się nie martwić?

nadinn bóle są nadal, ale tak się zastanawiam czy to nie są te więzadła??? nospa nic nie pomaga na to :/ alatra współczuje tych niemiłych przeżyć, najważniejsze, że masz już wszystko za sobą, a ja właśnie z tego powodu, że badania prenatalne potrafią nastraszyć, się na nie nie zdecydowałam... wiktorio nie martw się mam ten sam krępujący problem, najgorzej było w pracy, bo niestety zdarzyło mi się pary razy, że się bączek wymsknął na szczęście bezzapachowy ale co stresu przeżyłam, to moje

Kasia tak sobie myślę, że skoro już zrobiłaś aktualizację suwaczków, to mogłabyś w tym samym poście dopisać płeć maluszka i wybrane imię (tam gdzie już wiadomo oczywiście), co ty na to?

Katarzyna fajne suwaczki Ropuszka boli niestety dalej i brzuszek twardnieje ale na razie nie panikuję wstałam na chwilę do was zajrzeć, potem idę na spacer z psami i z powrotem do wyrka, mam nadzieję, że jutro po bólu nie będzie śladu, bo od rana muszę być na nogach, jadę do Częstochowy :/ dziewczyny czy ta sypana szarlotka to ta z kaszą manną? niech któraś wklei przepis, co?

Kaśka ja się jeszcze nie odważyłam zrobić tych kopytek, poza tym teraz gotuje same "szybkie" potrawy, nie mam natchnienia na gotowanie... powodzenia z ciastem! gdybym to ja je robiła, to by na pewno nie wyszło i gratuluję tych wyraźnych ruchów sama od niedawna takie odczuwam, widoczne gołym okiem na zewnątrz w ogóle to jestem bardzo szczęśliwa, bo trafiło mi się wyjątkowo ruchliwe maleństwo i dzięki temu chodzę uśmiechnięta cały dzień, bo jak tu się nie uśmiechać, czując coś tak wspaniałego Co do witamin, to ja biorę teraz vita-miner prenatal i rutinoscrobin, bo mam zasadowy mocz:/ a jeśli chodzi o siusianie to rzadko, prawie wcale nie zdarza mi się wstawać w nocy, ale ostatnie co robię przed snem i pierwsze po obudzeniu - to oczywiście wizyta w WC nana 1,5 l wody to wystarczająca ilość, jeśli jesz też zupy, owoce, pijesz soki itp. wiktorio no to zapas ciuszków już masz, no i sporo oszczędzisz dzięki temu a ja pozwalam sobie dzisiaj na chwilę rozpusty - będę zajadać lody wiśniowe i popijać Karmi

Witam nowe mamusie na forum! Katarzyna super tak sobie pooglądać takie małe ciuszki, co? jak bym miała tyle kasy to bym chyba wszystko kupiła hehe mnie od wczoraj boli brzuch w okolicach kości łonowej staram się nie panikować, bo maluszek dalej sobie fika, a ja wczoraj nawet nie brałam się za pisanie pracy, tylko cały dzień przeleniuchowałam, co prawda kłucie jeszcze się pojawia, ale jest spora poprawa życzę milej niedzieli!!!!

Kluski na parze z truskawkowym sosem

też dzisiaj w tv widziałam, że znaleźli jej ciało masakra jakaś :( ;( Madziu [*]

mamamajki3 A z rzeczy bardziej przyjemnych, wczoraj nabyłam droga kupna cudne adidaski dla małego za oszałamiającą kwotę 7,50 ;) Boskie, choć pewnie nie będzie kiedy ich założyć, bo takie maciupkie ;) w takim razie szybciutko wklejaj zdjęcie

na początku wierzyłam, że ktoś obcy za tym stoi, ale kiedy usłyszałam, że matka nie chciała się poddać badaniu wariografem, to wtedy sobie pomyślałam, ze ona musi wiedzieć coś więcej, albo nawet brała w tym udział i niestety moje przypuszczenia sie sprawdziły, ale aż tak czarnego scenariusza nie podejrzewałam :smutny: Katarzyna oby twoja wersja, że dziecko zostało sprzedane okazała się prawdziwa...

netto też się ostatnio reklamuje

Madzia niezła z ciebie aparatka, ale masz rację w walce z teściową trzeba wyciągać najsroższe działa mamalina fajnie, że u ciebie Ok, a jak ci się podobają zajęcia ze szkoły rodzenia? Wiktorio gratulacje z okazji półmetka! a i wychodne się przyda u mnie bez zmian, ciągle piszę, ale się skupić nie mogę :( z dobrym wieści to 2 rozdział bez poprawek przeszedł, ale energii na 3 brak :( niedługo skończy mi się prowiant i będę musiała w końcu wyjść na miasto bo na razie to w odosobnieniu żyję, ja i moje psy hehe i ta nieszczęsna praca... miłego dnia wam życzę! P.s. na koniec coś smutnego : Magda z Sosnowca nie żyje. Winna Matka ! >> Poszukiwana Magda nie żyje. Matka: To był wypadek

wiktorio super, gratuluje zwolnienia, może Wiktorek nie będzie dokazywał i sobie odpoczniesz, zresztą na zdj widać, że sobie chłopak nieźle radzi :) i bardzo ładny brzuszek, taki zgrabniutki, mój to jest duuuuuży muszę wstawić jakąś aktualizację w końcu ;) Katarzyna skoro lekarz mówi, żeby się przepukliną nie denerwować, to pewnie nic strasznego :) kuruj się, dużo zdrówka życzę! na prawdę przytyłaś tylko 2 kg?? ech ja już 4 na plusie 19nana86Ach..i jeszcze chciałam się pochwalić, że moja córcia dokazuje coraz bardziej i coraz częściej w brzuchu :) Czasami to aż te ruchy bolą jak się tak gdzieś wciśnie w pęcherz albo się pręży ale mimo wszystko zawsze to wywołuje uśmiech na mej twarzy Ciekawe czy jak bobas jest taki 'niegrzeczny' w okresie płodowym to później też da mi popalić. też się zastanawiałam nad tym ostatnio, moje bobo calutki dzień fika koziołki w brzuchu, pewnie ma ADHD po ojcu mam nadzieję, że jak się tak nafika w brzuchu to później będzie odpoczywać ropuszka77,może do czasu przyjazdu męża zaza wypij sobie mleko z czosnkiem potem porównasz smaki:):) hehe mój mąż by się chyba obraził jakbym go do czosnku porownywała a ja właśnie wysłałam drugi rozdział do sprawdzenia mam nadzieję, że tak jak do pierwszego nie będzie miała zastrzeżeń ide na spacer z psami, potem poleniuchuje przed tv oglądając rozmowy w toku i będę pisać 3 rozdział... mam nadzieje, że ten pójdzie szybko, bo jest o firmie, więc sobie sporo z licencjatu swojego i mgr koleżanki skopiuje

kaska0110 Jak tam praca? Pisze się??PS. Gdzie się Madzia gaduła podziała?????????? pisze się, ale już jej szczerze nienawidzę no, właśnie ciekawe gdzie Madzia się podziewa?? nadinnZaza - ale się uśmiałam hahhhahaha!!! głodnemu chleb na myśli hihihi!!! ech męża 3 tygodnie w domu nie ma muszę czekać do 9 lutego jeszcze, ale pocieszam się, że to już niedługo, poza tym pierwszy raz od 3 lat spędzimy razem Walentynki, bo tak zwykle wypadał mu pobyt w Niemczech w tym czasie kaśka super masz brzusio, taki okrąglutki kaska nadinn narobiłyście mi ochoty na kopytka, które uwielbiam, ale jeszcze nigdy sama nie robiłam, bo mnie mama nastraszyła, że trzeba szybko ciasto wyrabiać, bo inaczej nie wyjdą... więc robię kluski śląskie mamamajki hmm jesli od leżenia ci sie bobo podnosi, to może się jednak skusisz na trochę lenistwa, co? co do rankingu to też się zgadzam, żeby się taki przydał, może mamma dodałaby takie info na pierwszej stronie, wraz z wybranym imieniem??

A u mnie dzisiaj na termometrze -18 st. :( straszliwie nic się nie chce na samą myśl o tym mrozie...

Współczuję ciężkiej nocy. mam nadzieję, że teraz jest już znacznie lepiej i napisz jak tam po wizycie u lekarza swoją drogą - jak się pije mleko z członkiem? Katarzyna 78Część. U mnie noc była ciezka. okazało się że nie mam tabletek w domu ale dobrze że kolega wracal z nocki to kupił mi apap.goraczka rosła . Wzięłam tabletke wypilam mleko z członkiem i miodem i poszłam z deszczami spac. Po godzinie obudziłam się mokra. Wstalam o 4 rano i spac nie mogę. gorączki na szczęście nie ma. Dziś ide do lekarza. Wczoraj jeszcze nie miałam apetytu więc głód mnie obudzil. Zjadlam wczesne śniadanie i nawet maluch zaczął szaleć. Może uda mi się jeszcze zasnąć.

Kasia tak jak dziewczyny piszą, apap będzie dobry, na pewno nie wolno kobietom w ciąży brać aspiryny nadinn gratuluję udanej wizyty! skoro już definitywnie wiadomo, że będzie chłopak, zdecydowaliście już jakie dacie mu na imię? ;> Hmm i ciekawe dlaczego wybrane przeze mnie imię dla córeczki co się tak podoba?

ja kupuję wędliny i sery w Sedalu i są to wyroby tych samych producentów, co w małych sklepach mięsnych np. poza tym to właśnie w marketach mamy możliwość przeczytania etykiety, a w sklepikach nie

Kasiu myślę, że możesz sobie zrobić listę absolutnego minimum, np. dwa body, pieluszka tetrowa, rożek, butelka itp. na zasadzie tego co ci będzie niezbędne w szpitalu i kupić te rzeczy już teraz lub w ciągu niedługiego czasu. Następnie przygotuj szczegółową listę pozostałych rzeczy wraz z miejscami gdzie chcesz je kupić, określ kolor, rozmiar, producenta itp. kiedy nabierzesz "siły" na zakupy to je zrobisz osobiście lub przy pomocy innych,np. męża, dlatego ważne jest też, żebyś wtajemniczyła tą osobę w swoje gusta i zamiary :) jeśli istnieje u ciebie ryzyko wcześniejszego porodu będziesz spokojna, że wszystko będzie kupione, mimo twojego wcześniejszego pobytu w szpitalu do listy możesz dołączyć zdjęcia nawet mam nadzieję, że moje logistyczne podejście do tematu trochę Ci pomoże Kity Zastanawiamy się teraz nas imieniem dla synka :) a Wy macie już wybrane? :) My się już zdecydowaliśmy Synek będzie miał na imię Sergiusz, a córeczka Nadia teraz tylko czekamy do połówkowego, może tym razem bobo się nie wypnie

Witam ! mamamajki skończ z porządkami i odpocznij kobito trochę potraktuj to jako poświęcenie dla maluszka alatra mi nogi na szczęście nie puchną, więc niestety nie pomogę... myślę, że z tymi nogami możesz spróbować dużo zdrówka życzę! wiktorio współczuję, życzę Ci aby te 2 tyg zleciały ulgowo A u mnie ciągle mróz i dalej męczarnia z pisaniem pracy, na której w ogóle nie umiem się skupić

smażony dorsz w panierce z frytkami i surówką z kiszonej jako wspomnienie lata nad morzem ;)

Witam U nas mróz coraz większy luigi to jak już się zdecydujesz, to się koniecznie pochwal ropuszka super, że czujesz się lepiej! alatra współczuję wstawania o tak wczesnej porze...

Hej! Kciuki pomogly Nadinn, Kaśka dzięki za rady odnośnie ubranek, na pewno się przydadzą, bo ja właśnie chciałam trochę kaftaników dokupić, ale 1-2 chyba w zupełności wystarczą

Cześć dziewczyny! mamalina gratuluję wyniku! życzę szybkiego powrotu do zdrowia dla twojego męża a ciuszki są bardzo ładne! Trzymajcie za mnie kciuki, bo będę dzisiaj w dziekanacie błagać, żebym mogła złożyć pracę tydzień, a nie dwa przed obroną...