Skocz do zawartości
Forum

zaza26

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zaza26

  1. a u nas dzisiaj momentami świeci słoneczko jak na wiosnę :)
  2. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    nadinnZaza nie marudź tylko odpoczywaj, czytaj, oglądaj filmy bo potem nie będzie kiedy ;-) ja nie mam z tym problemudziewczyny w którym miejscu czujecie ruchy??? bo mi wydaje się, że tak bardzo nisko, tuż nad wzgórkiem łonowym i boję się czy to nie za nisko...przy Jaśku miałam podobnie i napierał mi na szyjkę, która niby skracała się...;-( myślę, że się przyzwyczaję do nadmiaru wolnego czasu ale jakoś tak ciężko nie myśleć o pracy ... ja ruchy czuję najczęściej po bokach, ale w dole koło pęcherza też, zwykle wtedy kiedy długo siedzę, tak jakby bobo chciało dać mi znać, że u niewygodnie
  3. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    wiktorio3hej a o pieczeniu nie ma mowy, nawet sernik na zimno mi wychodzi z zakalcem mam podobnie już mi się znudziło to zwolnienie, bo się zrobiłam rozlazła i nic mi się nie chce
  4. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    zaza26 z kalendarza chińskiego korzystałam, ale brałam pod uwagę miesiąc kalendarzowy i nie wiem czy to dobrze, bo ponoć trzeba użyć księżycowego kalendarza... poza tym mam wątpliwości co do wieku, bo to przecież kwestia dość ruchoma, w zeszłym roku miałam 26 lat, a teraz to już rocznikiem 27, wiecie czy to ma być wiek z poczęcia czy z daty planowanego porodu? a i zapomniałam napisać, że wyszedł chłopak
  5. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    cześć mamusie! mnie rozpiera szczęście, że nie trzeba iśc do pracy jak to niewiele czasem do szczęścia potrzeba właśnie zjadłam w spokoju śniadanko i czekam ddtv ropuszka77 ,a to pewnie jakieś testy po naszych babciach co????bo moja jak żyła to różne fajne rzeczy mi opowiadała:) możliwe, ale jak wpisałam w google to około 50% stron, które wyskoczyły były po ang, więc może jednak z wysp to do nas przyszło -nie wiem... z kalendarza chińskiego korzystałam, ale brałam pod uwagę miesiąc kalendarzowy i nie wiem czy to dobrze, bo ponoć trzeba użyć księżycowego kalendarza... poza tym mam wątpliwości co do wieku, bo to przecież kwestia dość ruchoma, w zeszłym roku miałam 26 lat, a teraz to już rocznikiem 27, wiecie czy to ma być wiek z poczęcia czy z daty planowanego porodu?? mamamajki wstawiaj wózeczek szybciutko, bo też bym z chęcią popatrzyła mam też pytanko -jak tam u ciebie z sierścią w domu? ja mam 2 psy i boję się, że mój niemowlaczek nałyka się tej sierści i cały w nią oblezie, a sierść moich psów to takie male igiełki, których się niestety nie da wytępić... czy jeszcze ktoś ma/miał futrzaki w domu i wychowywał w tym czasie bobo? jak to wyglądało u was w temacie sierści?
  6. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    niecierpliwa Zaza, na czym polega ten test z sody na płeć? Do słoiczka sypie się 2 łyżki sody i siusia na to. Jak się spieni to chłopak, a jak nie to dziewczynka. madziaaaa0701 zaza ja zawsze chciałam miec pierwszego syna i mam także się udało i jakoś innej płci nie dopuszczałam do głowy hehe teraz nastawiam się na córkę :) mam nadzieję, że i u mnie się uda wymarzyć płeć nadinn masz absolutną rację z tym, że im później, tym trudniej się zdecydować, dlatego ja mam w planach zrobić to rzutem na taśmę hehe wiem, że będzie ciężko, ale moim zdaniem lepiej mieć te pieluchy z głowy
  7. drucilla dokładnie! już teraz nastawiam się na to, że moje dzieci (choć dopiero pierwsze jest w drodze) wyfruną kiedyś z rodzinnego domu. najważniejsze to przyjąć to jako nieuniknioną i jak najbardziej normalną kolej rzeczy, a po drugie to w życiu trzeba mieć pasje, hobby, bo niestety świat na dzieciach się nie kończy i nawet jeśli w trakcie ich wychowywania brakuje czasu na te pasje, to kiedyś się do nich wróci poza tym czas, w którym dzieci się usamodzielnią, najlepiej potraktować jako drugą młodość taki mam plan i mam nadzieję, że za te jakieś dwadzieścia lat o tym będę nadal pamiętać
  8. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Witam Wczoraj prawie do północy lepiłam ruskie pierogi to w prezencie dla mojej 16-letniej kuzynki, dzisiaj jadę w odwiedziny,a skoro udało jej się podciągnąć oceny na półrocze, to jakiś bonus się należy. Swoją drogą cieszę się, że wśród dzisiejszej młodzieży zdarzają się jeszcze takie sztuki, które potrafią docenić taki gest, a nie tylko w postaci np. iPoda... kaśka wracajcie szybko do zdrowia! szczerze współczuję takiej sytuacji mamamajki super wdzianko, przeurocze! madzia ja kiedyś też miałam taki plan jak ty, ale mnie się nie udało teraz mam plan urodzić drugie przed 30 ( a mam 27), ale mój mąż się za głowę łapie, że tak szybko... moim zdaniem, to kiedy kobieta powinna mieć dzieci zależy od jej charakteru, osobowości, bo jedna potrzebuje się np. wyszaleć, inna nie, a jeszcze inna nigdy się nie wyszalej słyszałyście o teście z sody na płeć dziecka? ja zrobiłam wczoraj i wyszła mi dziewczynka, no i w juz dzisiaj nocy moja córcia mi się śniła przestałam się już nastawiać na synka, bo może to głupie, ale mnie się w życiu zawsze trafiać na odwrót, więc i tym razem pewnie nie będzie inaczej
  9. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    kaska w takim razie gratuluję córeczki! A ja domu nie obejrzałam... babka nie przyjechała w umówione miejsce, a jak zadzowniłam to się ocknęła, że właśnie miała do mnie dzwonić, żeby odwołać spotkanie, bo tych co ten domek teraz wynajmują nie ma dzisiaj ech zero poszanowania drugiego człowieka coś mnie dzisiaj krzyż pobolewa
  10. madzialskaale tu cisza :) no straszna to może chociaż o pogodzie popiszemy? u mnie śnieg pada i zaraz topniej i znowu pada i tak w kółko,a le zawsze to lepiej niż brak śniegu
  11. mamamajki3U mnie jednak Gustaw... Więc będzie Maja i Gucio ;) a jednak w takim razie czekamy na Gucia
  12. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Hej! Pobiłam rekord - spałam od 19.00 do 6.00 dzisiaj i chyba bardzo tego potrzebowałam, bo czuję się świetnie, może to też dlatego, że już nie muszę iść do pracy? ale najlepsze jest to, że jak zasypiałam, to sobie w głowie układałam, co do zrobienia w poniedziałek jest w robocie hehe ale już mi przeszło. Ja już po śniadaniu i spacerku z psami, dopijam herbatkę, ogarnę kuchnię i uciekam na targ po rękawiczki i grube skarpety potem obiadek i o 14 jadę oglądać domek, który jest na sprzedaż, trzymajcie kciuki, żeby okazał się w porządku a właścicielka normalna nana gratuluję udanej wizyty! super, że z serduszkiem wszystko jest dobrze! a co do wagi to zazdroszczę, może dużo nie przytyłam (3,5kg) ale brzuchol mam bardzo duży i czuję się już jak rasowa cieżarówka nadinn kurcze życz ode mnie mężowi szybkiego powrotu do zdrowia! ale jak to mówią - nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło ;) także ciesz się mężem tak długo jak możesz, a skoro u was wszystko w porządku, to ja już nie będę się tak zamartwiać kurcze mój jeszcze nie miał okazji poczuć ruchów, przyjeżdża dopiero 9 lutego :( mam nadzieje, że do tego czasu bobo się rozkręci, bo na razie to sobie bulgocze ;) luigi również Tobie gratuluję udanej wizyty! wiem o czym mówisz, mój też byl wniebowzięty kiedy mógł maluszka podejrzeć na USG, a w bicie serduszka nie dowierzał, że takiego maleństwa serduszko tam mocno bije najfajniejsze jest to że facet po takim USG inaczej podchodzi do glutka w brzuchu, bo staje się on dla niego realny, a wcześniej był "tylko" ciążą niecierpliwa współczuję! ja co prawda mdłości miałam tylko nieco ponad tydzień, ale pomagały mi banany, pierwszy koniecznie na czczo rano, potem bardzo się pilnowałam, żeby nie poczuć się głodna. Mdłości miałam też po Falvicie, ale jak zaczęłam pilnować, żeby łykać tab w ciągu obiadu, to przeszło. monkalot nie ma za co córcię masz uroczą! nie wiem czy pisałaś już, jeśli tak to przepraszam, że pytam... ile ma lat? Co do porządków, przemeblowań i remontów, to ja mam w planach zacząć powoli dopiero w lutymjak już napiszę pracę dyplomową, a dpiero po obronie mam zamiar się rozkręcić
  13. krupnik ziemniaczki jajko sadzone i mizeria
  14. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Cześć mamuśki ja padam na ryj, dosłownie... w pracy od 6.30 do 17, a i tak nie zdążyłam wielu rzeczy zrobić, ale tym sie będę martwić we wtorek bądź w środę, na razie mam plan odpocząć monkalot wejdź na stronę ImageShack® - Online Photo and Video Hosting kliknij browse wybierz zdj z dyski kliknij prześlij teraz a potem wklejasz link KOd Forum wiktorio pół domu to i tak sukces przynajmniej ja siebie tak zawsze tłumaczę nadal się zastanawiam gdzie jest reszta mamusiek???
  15. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    wiktorio3 cudownie, żadnych wyrzutów sumienia, u mnie to każda jedna z umową na stałe w pierwszym miesiącu zmyka na L4, praca nie zając kiedy będę odpoczywać i rozczulać się nad kopniaczkami??? jak chodisz prywatnie to nie ma problemu ze zwolnieniami, podobno na nFZ nie chcą wypisywać, bo ich z ZuS u kontrolują to fajnie, w takim razie ja się pozbywam swoich po zwolnieni jadę we wtorek, bo jutro chcę iść jeszcze do pracy i gin powiedział, że mi dzisiaj nie da, ale we wtorek dostanę takie od poniedziałku. Problemów nie robił wcale, nawet nie pytał dlaczego, wpisał mi to twardnienie i coś tam dościemniał hehe także od poniedziałku będę mieć hajlajf
  16. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    mamamajki cieszę się, że się odezwałaś i że wszystko u was w porządku
  17. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    madziaaaa0701zaza ja sie tak własnie zastanawiam czego te tesciowe sa takie poje... i synowe jako wróg nr 1 traktuja chore .... moja płakała na naszym slubie i to raczej nie ze szcześcia haha Moja płakała jak się od niej wyprowadzaliśmy (wytrzymałam tam 4 miesiące) i pytała, ale czemu itp... a to że mi potrafila powiedzieć "wzięłam 3 plasterki sera, to ci odkupię", moje talerze z kuchni przynosiła mi do pokoju, albo na prośbę, żeby nie zmywała rano, bo mnie budzi (oczywiście oferowałam, że po pracy ja pozmywam), to stwierdziła, że się "starych drzew nie przesadza" mogłabym całą epopeję na jej temat napisać... rozumiem, że nie wszyscy muszą mnie lubić, ale ja od początku się starałam, żeby być dobrą synową, a ona mnie traktowała w swoim domu jak intruza, jednocześnie podkreślając jak bardzo się cieszy, że D znowu z nią zamieszkał...
  18. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    madziaaaa0701 i jeszcze jakoś mam taka dziką satysfakcje ,że tesciowa nie wie i jeszcze długo się nie dowie a jak się dowie to będzie ostatnią osobą no tego to ci akurat zazdroszczę, też bym swoją z chęcią w ten sposób "ukarała" ale niestety wie, ale zachowuje się jakby nie wiedziała, nie pogratulowała mi w ogóle, ani razu nie spytała się jak się czuję, a widziałam się z nią w święta i wszyscy przy stole rozmawiali o mojej ciąży, a ona nic... nie wymagam, żeby się o mnie troszczyła, ale pogratulować wypadałoby nawet największemu wrogowi, co nie? a ja po wizycie jestem, niestety płci nie poznałam , bo bobo wstydliwe i dupkę za kością łonową schowało ma niecałe 13cm, z USG termin wychodzi mi 2 dni do przodu, wszystko jest w porządku, serduszko bije jak dzwon połówkowe mam na 14 lutego, mam nadzieję, że wtedy się ujawni hehe zaczynam się niepokoić o niektóre nasze czerwcowe mamusie, nadinn i mamamajki pisywały dość często, a teraz cisza
  19. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Witam! Coś tu u nas ostatnio cisza... Kity gratuluję synka!!! Ja czekam z wiekszymi zzakupami do poznania płci, mam nadzieję, że w lutym na połówkowym się dowiem, co tam w brzusiu siedzi asiula21 ja czuję podobnie takie kulkowe bulgotanie teraz czekam na prawdziwe kopniaki madziaaaa0701 u mnie brzucho dalej nie wielkich rozmiarów jeszcze nikt się nie kapnął w domu ... i co dopiero na uczelni gdzie mnie codziennie widzą także jest ok :) moja mama w poniedziałek przylatuje do Poklski jestem ciekawa czy zauważy w końcu to już 5 miesiąc ...no ale pewnie ta ciąża bedzie podobna do 1 i szybko brzucha nie bedzie widac :) Madzia to ty jeszcze nikomu nie powiedziałaś?? ale z ciebie tajemnicza kobitka wiktorio ty już na zwolnieniu cały czas jesteś, prawda? i jak wrażenia? chyba nie żałujesz i nie masz wyrzutów sumienia? u mnie większość się dziwi, że tak szybki, a niektórzy to są wręcz oburzeni... bo ja jutro ostatni dzień mam zamiar iść, tak zresztą wszytskim już powiedziałam, więc jak mi gin dzisiaj nie da zwolnienia to będzie cyrk na kółkach niecierpliwa witaj !!! miło, że zdecydowałaś się do nas dołączyć
  20. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    SylwiazKrakowaCzesc. Mozna sie dolaczyc? Termin mam na 23 czerwca :)) Czyli mam 18 tydzien. Wczoraj bylam u gin, ale niemogla dopatrzyc sie plci, strasznie nie moge sie doczekac :)) witaj!!! zapraszam do pisania
  21. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    ano mogłam, ale mnie zamurowało... powtarzam sobie, że jeszcze tylko ten tydzień i mogą mnie wszyscy cmoknąć w cztery litery
  22. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Cześć dziewczyny! Ja dzisiaj się poważnie wścieklam Pan z agencji celnej (de facto pan, który uważa że zjadł wszystkie rozumy), z którą współpracuje nasza firma zadzwonił, żeby mnie ochrzanić, bo znowu zapomniałam mu wysłać dokumenty przed przyjazdem kierowcy, więc mu odpowiedziałam, że tylko do koca tyg mnie będzie musiał znosić, bo idę na zwolnienie... a on na to się pyta w którym jestem miesiącu i czemu tak szybko, że w moim wieku to powinnam tryskać energią, chodzić do pracy i rodzić dzieci non-stop! no co za buc, to mówię wam kaska kuruj się bidulo i twoje chłopaki niech też zdrowieją. Kiedy masz powtórkę badań? nana cieszę się, że mogłam choć troszeczkę pomóc
  23. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    19nana86 Chciałam zapytać Was dziewczyny, czy już wykonywałyście test obciążenia glukozą 75g. Ja dzisiaj poszłam sobie na to badanie i trochę jestem zaniepokojona. Na czczo 86 (g czy %- nie wiem w czym to wyrażone jest) a po 2 godzinach 57. Na czczo poziom w normie, natomiast po tych 2h to wg moich ustaleń (poszukałam w necie) jest zbyt niski. Nie tylko w porównaniu z tym 1 wynikiem a w ogóle poniżej normy - u zdrowego człowieka min. to 60. Czy któraś z Was miała coś takiego? Boję się, że to już o hipoglikemię zahacza. Nigdy wcześniej nie badałam się na cukier bo w sumie było ze mną wszystko ok ale jak poczytałam objawy - kołatanie serca, osłabienie, mroczki - to by się zgadzało. Nie wiem czy mam się zacząć martwić i czy to nie zagraża bobasowi w brzuchu powiem ci, że też kiedyś u siebie hipoglikemię podejrzewałam, bo cierpię na zasłabnięcia, często drżą mi ręce, mam kołatanie serca i czuję się jakby mi po prostu brakowało sił, żeby ustać, robi mi się wtedy gorąco itp. przechodzi po zjedzeniu czegoś słodkiego, a cukier w normie, a nawet za dobrze, bo po godzinie od zjedzenia połowy opakowania ptasiego mleczka wyszedł mi w porządku ale na hipoglikemię mój lekarz się uśmiechnął, bo to bardzo ciężka choroba i ponoć wcale by mi się tak lekko nie stąpało po świecie... na pewno warto skonsultować, bo może uda ci się znaleźć przyczynę, mnie się niestety nie udało, ale batoniki teraz na wyciągnięcie ręki są be-ata[attach]88067[/attach] 18 tygodni i 6 dni:) jaki superaśny brzucholek! cudny!
  24. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Cześć dziewczyny! dzisiaj powiedziałam szefowi, że od poniedziałku biorę zwolnienie, powiedział tylko "ok" i się w ogóle nie wzruszył trochę mi przykro, bo czuję się taka niepotrzebna wiktorio super, że już jesteś w domku!
  25. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Witam weekendowo! Kasia ale mnie zdziwiłaś z tym połówkowym, to prywatnie czy państwowo? Ropuszka ja mam przeczucie, że to chłopiec, ale chyba tylko dlatego, że bardzo bym chłopca chciała Ja miałam dzień pełen wrażeń, bo ostatni zjazd i było latania i załatwiania i przy okazji zgubiłam legitymację mojej koleżanki... problem polegał na tym, że chciała dzisiaj zdać pracę mgr, a bez legitymacji nie mogła, ale wybłagałam panią w dziekanacie, że wycinek z gazety, że szukamy legitymacji dowiozę w tyg. Kiedy już wyjeżdżałyśmy z Częstochowy, zadzwoniła z dziekanatu, że ktoś przyniósł ta legitymację - dawno się tak nie ucieszyłam u nas pełno śniegu napadało od rana mamy zimę na reszcie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...