-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez mikaqx
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 5 z 7
-
larissa85Witajcie:)Mika, super zdjecia. Dziewczyny, jak ja Wam zazdroszcze biustow, eh. Mi tak samo, jak Roricie cyc urosl i to sporo. Tak mnie to wkurza, bo lubilam swoje miseczki B. Elena, dziwna ta rozmiarowka w H&M, bo ja mierzylam kol spodnie ciazowe, rozm 40 i byly o wiele za duze wiec na necie zamowilam rurki rozm 38 i sa ledow ledwo. Wiec drugie spodnei zamowilam rozm 40 i moze w 9mcu beda dobre, bo sa takie ogromne:) Moze to od kroju zalezy, sama nie wiem. Mloda, piszesz, ze nic nie masz na swieta. Ja to samo. Juz jestem poddenerwowana, bo ciagle sa jakies okazje. Jak juz wspomnialam to na Mikolaja musialam wymyslic prezenty dla 24 osob. Teraz na Gwiazdke kupuje sie u mnie w domu. Za tydz urodziny ma moja babacia- siedemdziesiate. W Sylwestra moja mama, w Wigilie imieniny ma szwagier, w styczniu drugi, moj brat, urodziny chrzesniaka i potem w lutym urodziny chrzesnicy meza, imieniny bratowej, szwagierki, potem tesciow. No mowie Wam to jest nie do opisania. Nie mowie, ze kupujemy nie wiadomo co, ale zawsze trzeba jednak myslec o prezencie. Wigilie nie wiem, gdziespedzimy., Mieszkamy u moich rodzicow, wiec na pewno bede pomagala mamie, tym bardzij, ze ona pracuje a ja moze od jutra bede juz na zwolnieniu. Ale z kolei na chwile jezdzimy tez do tesciow i tez nie pasuje z golymi rekami, bo siostry meza zawsze cos robia i ladnie pewnie by mnie podsumowaly, ze ja ksiezniczka na gotowe. Sorki, ze Wam tak zale wylewam, ale lubie Swieta, ale taka zwyczajna proza zyciowa, typu gotowanie mi rujnuje humor. Ja bym mogla jesc na swieta barszcz z uszkami i kapuste z grochem + jakies jedno ciasto. I tyle. Kochana, ależ mi się zawsze mordka cieszy, jak patrzę na Twój nick - bo jak nic się nie zmieni do kwietnia, to wyjdzie ze mnie larysa właśnie O ile moja mama przestanie grać mi na nerwach i upierać się, że będzie na małą mówić 'Lara' - a ja nie chcę Pewno to moje rozszalałe hormoniska, ale jak mnie takie małe sprawy jak upieranie się innych wyprowadzają teraz z równowagi to szkoda gadać
-
justazgwitam kochane!!!! mika ale z Ciebie fajna mamusia, a maleństwo to wymiata na tym zdjęciu!!!! Ewka dobrze że się odezwałaś, ale szkoda że nie piszesz!!! Zobacz jaka tutaj cisza bez Ciebie!!! Rano to już nie ma nikogo, właściwie to młoda też się nie odzywa!!!! Ona chyba już przygotowania na Wigilię dla armii z teściową szykuje..... Ja dzisiaj zapisałam się na usg 4d, wiem że może trochę za późno nawet, bo pewnie nawet nie będzie się mieściła cała niunia na ekranie, ale i tak sobie pooglądamy! poza tym chciałabym się dowiedzieć czy na pewno dziewczynka, ile waży i mierzy!!! no i czy łożysko przesunęło się do góry!!!! Także wizyta w czwartek o 17:15, trzymajcie kciuki :-) Moja mała tak mi wariuje w brzuchu że nie mogę uwierzyć że może mieć tylko pół kilograma i tyle siły!!! Zastanawiam się czy nie jest większa.... Imienia dalej nie mamy, ale jak będzie na koniec miała więcej niż 4 kg ( czego chyba mi nie zrobi!!!) to nazwiemy ją Helga!!!! Justa, trzymam kciuki za maleństwo i za łożysko, bo mnie też trochę nerwów kosztowało - wreszcie ruszyło się o 1cm, a później to już ładnie poszło w górę więc uffff... :-) Miłego podglądania!
-
roritaNo ja inaczej patrze na wszystko ,bo zawód taki a nie inny np ginek teraz na wizycie polecił mi do picia Normosan ... i śmiał się ,że w niektórych aptekach posądzano go o chęć otrucia pacjentki to ziółka lekko przeczyszczające działają dobrze na zaparcia . te moje kucia ,bóle to niby właśnie zaparcia ale cholipka latam do kibelka codziennie ,musze je wziąć sobie i pić filiżaneczkę prze snem może minie mi Rorita, to muszę moją gin o ten Normosan podpytać, bo ja się niestety męczę tak jak Ty; na razie na suszonych śliwkach jadę, ale i tak jak jelita dadzą się we znaki to masakra jakaś
-
roritaCo do herbatki szałwiowej w ciąży też można płukać gardzioło, przecież płuczemy i wypluwamy ,a nie połykamy i robisz to nie nagminnie :) Widzisz, ja od razu spanikowałam i szałwi powiedziałam 'NIE' A pewno masz rację :)
-
FENSTARSSwiecie co, poszłam do apteki z tym moim gardłem i Pani mi dała cukierki szałwiowe z VERBENY... TAAAK dobre są na gardło aleee szałwia zakazana w ciąży bo działa poronnie... 3 zjadłam tylko i mnie tknęło coś i poczytałam w necie... wszędzie o tym piszą dobrze że mi nie smakują bo inaczej już bym wszystkie chyba zjadła bo faktycznie jakby znieczulają to gardło... dała tez homeopatyczne HOMEOGENE 9 ... zobaczymy jutro do swojej apteki podejdę aaaa i oczywiście do tamtej też pójdę Panią delikatnie mówiąc uświadomić No to ja miałam podobnie, tylko że mi pani poleciła herbatkę z szałwi do płukania gardła - dopiero w domu przeczytałam, że nie można I w sumie za każdym razem, jak mnie coś brało, to wypijałam hektolitry wody z cytryną i masa miodu - pomogło (jedyny minus to JESZCZE CZĘSTSZE siusianie w nocy )
-
roritahehe ja też zawsze chciałam żeby ten brzusio szybko rósł ,bo jak nic nie widać to tak głupio się jakoś czułam Dokładnie! Już miałam alergię (zważywszy na szalejące hormony sporą ) na uwagi typu ' Eeee, co to za brzuszek'
-
magda_79Kwiatuszku u nas na poczatku ok. 12 pieluszek dziennie szlo. Tetowalismy rozne, ale jednak najlepiej sprawdzily nam sie Pampersy. Drogie, ale na pewno wydajniejsze, szczegolnie pozniej. Za to na sam koniec odkrylam pieluchy z Rossmana i zn ich bylam bardzo zadowolona. Warto juz wyszukiwac promocje i zaczac kupowac. 1 i 2 szybko przeszly, za to 3 Michał nosil dosyc dlugo.Mikaqx sliczna z Ciebie mamusia! I kiecka zajbista! Mozesz zdradzic gdzie kupilas? :) NO, a maluch po prostu zajefajny, pozycja mnie rozwalila. hhe Elena ale zaszalałas zakupowo! Ze tez tyle godzin dalas rade! Magda, kiecka jest z Happy mum - trochę się tam naszperałam, bo zrobiłam wcześniej ogląd tego, co mają w necie, a na żywo - rozczarowanie, niektóre zdjęcia są mocno przekoloryzowane. No i pani w sklepie mnie trochę zirytowała, bo ja tu się cieszę z mojego brzusia, a ona do mnie jak mierzyłam sukienki 'Spokojnie, sukienki są może za duże bo jeszcze brzuch pani urośnie, przecież u pani to początek dopiero' Trąba jedna A co do pozy naszej maluśkiej to śmieliśmy się, że jak to dziewczynka już trenuje do badania na fotelu gin ;-)
-
Moniaa81mikagx Super wyglądasz, taka "rasowa" brzuchaczka :-) A zdjęcie maleństwa słodkie... Nie wiem jak dla was, ale dla mnie świadomość że w brzuszku znajduje się taka istotka jest tak wzruszające że szok... Wczoraj z moim jak oglądałam zdjęcia z pierwszego usg, to masakra, jak z takiej plamki szybko powstał malutki człowieczek... Moniaa, my też ostatnio zabraliśmy się za skanowanie fotek z wcześniejszych usg i szok po prostu - jeszcze niedawno to była faktycznie 'Fasolka', mieściła się cała na monitorze, a teraz taki kawał kobietki.... Szok! Ehh, jak te dzieci szybko dojrzewają... ;)
-
A to ja, Fasolka, trochę niezadowolona musiałam zasłonić oczka, bo mnie pani doktor budziła podczas badania.
-
Dzięki dziewczynki To nasze pierwsze fotki 2-w-1, po tych wszystkich perturbacjach zaczynam się nareszcie w pełni cieszyć odmiennym stanem i przyzwyczajać do myśli o Fasolce
-
No to wrzucam się - z Fasolką na pierwszym planie :-) Jak dowiedziałam się, że mogę na Święta wyjść do ludzi, to nabyłam z wrażenia sukienusię :)
-
Moniaa81Hej babeczki :-) Ja dzisiaj po wizycie, maluszek rozwija się dobrze, fikał jak zwariowany że ciężko było uchwycić wiadomą część ciała ha,ha Ale na tyle co się dało to nadal jest Nikoś :-) Tatuś nie widzi inaczej ha,ha Choć w poczekalni rozmawiałam z babeczką i u niej (ale to było 7 lat temu) miała być dziewczynka a tydzień przed porodem na usg okazało się że chłopak i tak było ha,ha Jej mąż był zszokowany, a co z jego córunią? :-) Ja w styczniu idę na 4D, nie ma to tamto ha,ha Jak po wizycie oglądaliśmy zdjęcie z usg, to mały ma profil mojego M, w sensie nosek ha,ha Długi i prosty, wypisz wymaluj :-) Ja tylko dostałam antybiotyk, jakaś infekcja mi się przyplątała i mam podwyższone leukocyty w moczu :-( A tak kilka ostatnich dni po boczkach mnie bolało, myślałam że to od kręgosłupa, dwa razy to po pół nocy nie spałam... To już wiadomo... Ale tragedii nie ma :-) Chciałam dołączyć swoje zdjęcia (brzuszka) ale ciemna masa chyba ze mnie ha,ha Hej Moniaa, super, że z maluszkiem wszystko ok :-) Z tą 'zmianą płci ' pod koniec ciąży - też znam taki przypadek, do 7 m-ca było że dziewczynka na 100%, a w 7 się okazało, że jednak chłopak Tymi boczkami bolącymi się nie przejmuj, to się cały czas więzadła podtrzymujące macicę rozciągają - mi tez daje to baaaaaaaaaaaardzo w kość, właśnie w nocy i wieczorkami. Ale to tylko Fasolki robią sobie więcej miejsca w brzuszkach ;)
-
elciasloneczkomikaqxelciasloneczkoCudnie, czyli już właściwie z górki, teraz już same przyjemności zostają do wybrania i można się szykować na Big Day na szczescie juz prawie z górki, jeszcze tylko oplaty czyli nauki 70 zl zasiadczenie z usc 84 zł dobrze ze udalo mi sie znalesc tanio obraczki robienie bo 150 zl i to juz bedzie na mojej glowie :) O, to faktycznie tanio z tymi obrączkami, ja już nie pamiętam ile nam wyszło, ale na bank dużo więcej mimo wlasnego złota. Jedno, co nas ominęło to nauki (na szczęście :-) ) - braliśmy ślub w cerkwii grecko-katolickiej i tam jest o jakieś 90% mniej formalności, całą papierologie wziął na siebie nasz ksiądz, odpowiednie informacje wysłał do mojej parafii bez mojego biegania, nauki mieliśmy też z nim - taką pogadankę tylko podczas 2 spotkań, spisania protokołu itd. Stwierdził, że stanowisko Kościła przecież znamy, jesteśmy dorośli więc wiemy już co i jak :) Aż się go przez ten brak formalności pytałam, czy aby na pewno ślub będzie ważny
-
elciasloneczkoagatu1 moj babel tez mi daje znaki w brzusiu. wlasnie skonczylam robic farsz na pierogi ide zarabia ciato i napalic sobie w piecyku na kapiel. wieczorem znowu nauki przemałzenskie i spotkanie zpania z poradni, dobrze ze to juz prawie koniec, moj akt urodzenia przyszedl wiec zostala nam wizyta w usc i u ksiedza ze wszytskimi dokumentami a potem jeszcze jedna i koniec papierogoli, zostanie kupic mi sukienke , buty i rajstopki, kwiatki kupi mi mama a do fryzjera na ulozenie wlosow sie juz umowilam. data dzisiaj u ksiedza przeniesiona- 21 stycznia godz. 14. odliczanie czas zaczac:)Cudnie, czyli już właściwie z górki, teraz już same przyjemności zostają do wybrania i można się szykować na Big Day
-
Hej dziewczyny! No cisza dziś faktycznie, chyba możemy to zwalić na pogodę ;-) Ja w każdym razie oczu dziś do końca nie mogę otworzyć , dała mi w nocy Fasolka trochę popalić ; agatu - świetnie Cię rozumiem! U mnie też w nocy aktywuje się mały wędrowniczek i koniec ze spaniem A dziś przylatuje moja teściowa na parę dni, mąż w delegację ruszył, więc biorę się za ostateczne dopieszczanie mieszkanka - wytrzepię czerwony dywan czy coś
-
Kasandra00001hej! widzę m że się wagą przejmujesz. ja nawet nie wiem ile maly ma wazyc, ale skoro gin mowi zze jest ok. moj w 21 tyg i 5b dni wazyl 400g. moja kolezanka mowila ze jej w tym czasie wazyla 600g. mysle ze lekarze wiedza co dobre.ja sie dzisiaj wystraszyłam, bo.... weszlam na wage ;/ jaj to mozliwe zeby w ciagu tyg przbrac prawie 1kg?? ;/ obzeralam sie za bardzo w tym tyg przyznaje. pierniki upieklam i nie umiemy sie z mezem powstrzymac :( chyba bede musiala jeszcze raz piec :Hahaha: nic przyszly tydzień bedzie skromny w jedzeniu... Hej Kasandra, wg książki którą mój mąż bardzo aktywnie czyta (bo ja nie mam na nią cierpliwości ) to dobrze, jak w II trymestrze tyje się właśnie 0,8-1kg tygodniowo. Ja właśnie ubolewam, że mi to jakoś nie idzie , ale zamiast ciągłego stawania na wadze postanowiłam trzymać się myśli przewodniej wszystkich lekarzy: każda ciąż jest inna! I najważniejsze, żeby maluszki sobie rosły zdrowo - a kilogram w tą czy w tamtą zgubi się raz dwa jak się nasze Fasolki już na świecie pojawią
-
FENSTARSSa to ja i Laura właśnie ;) [ATTACH]85474[/ATTACH][ATTACH]85475[/ATTACH][ATTACH]85476[/ATTACH][ATTACH]85477[/ATTACH] wszystko jest super dobrze, długo leżałam bo się dzidzia moja wierciła i brykała i gin nie mógł sobie pomiarów złapać , ale cipcie tym razem na rozkaz okazała natychmiast, nogi szeroko zdjęcie pstrykneliśmy i natychmiast noga na noge jak dama hahaha... mała lejdis ;))) Mój Paweł zadowolony bardzo oglądał wszystko z zaciekawieniem i mówi później... kurcze jak to dokładnie widać wszystko nie wiedziałem hahaha aaaaaaaaaaa i wiecie co, dziwimy się że mam brzuchol ... haha skoro ona waży 600g ... 3 razy sprawdzał ;))) ale mówi że spoko na 23tc Super w tej sukienusi! No i fajowy brzuszek! i powiem Ci, że jak przeczytałam wagę Twojej Laury to się ucieszyłam, bo moja też wagą nadprogramowa, 450g pod koniec 21 tc - od razu raźniej!
-
FENSTARSSPowiem to głośno i stanowczo jednym zdankiem................................. tadaaaaammmm... W MOIM BRZUSZKU MIESZKA LAURA!!!!!!!!!!!!!!!!!! HIHI widziałam sliczną cipcię i nie ma opcji pisiorka haha... osoby które wygrały w konkursie proszę o podanie adresów abym mogła przesłać nagrody!!! KASANDRA HAHAHAHA niedoczekanie Twoje moja droga LARYSSA kochana już jestem umówiona na poniedziałek na 15.00 na doppler do lekarza ;) działam działam bo nie da się wyrobić z bólu i nie śpię w nocy tylko poleguję na lewym boku tylko ... a nogi nic a nic nie puchną ;) uff... aleeee czego się nie zniesie dla Laury Cudnie, gratulacje! :-)
-
elciasloneczkoml0da19elciasloneczkodziewczyny probuje wyróznic imiona ale cos mi nie idzie, wlasnie zjadlam na sniadanko fasolke po bretonsku, i zrobilam sobie capucino. za nie dlugo zbieram sie do sklepu nabyc nowy biustonosz. tamten zrobiul sie w obwodzie za maly a na dodatek piersi znowu zaczely rosnac. dzisiaj tez wkoncu do ksiedza, jutro na ten dziens skupienia a potem na poczte powysylac zaproszenia, jeszcze tylko w poniedzialek i mam bnadzieje ze to bedzie wszystko z tego biegania. wogole nie chwalilam sie ale moj przyszly maz w zwiakzu ze nie bedzie jednak zadnej imprezy wymyslil podroz poslubna i chyba po slubie pare dni pojedziemuy na wegry:) pozwiedzac autem .kurcze. a jezyk znacie?? ja mialam z moim jechac w listopadzie na wegry ale remont nas wykonczyl czasowo. my mielismy jechac z przewodnikiem bo moj brat studiowal hungarystyke (filologie wegierka). i teraz siedzi do czerwca w budapeszcie i pisze prace doktorska.... nie nie znamy, ale rosyjskiego tylko po lebkach a juz 2 razy na krymie bylismy, ja uwielbiam takie wyprawy :) Oooooooo, to witam w klubie, też jestem fanką Krymu :-) Ehhhhhhhhhh, teraz mnie na wspominanie lata wzięło normalnie...
-
FENSTARSSmikaqxmagda_79Dziewczyny, zamawialyscie moze na necie rajstopy ciazowe? JEst duzy wybor i nie wiem czy sa dobre. Do tego zaplanowalam kupic jakas kiecke na Swieta. Nic mezolowi nie powiem, bedzie mial niespodzianke :) NA necie tez duzy wybor, ale nie wiem jak jakosc. Zamwialyscie cos?Ja w Happy mum kupowałam, przynajmniej jakieś parę kolorów mają w odróżnieniu od czerni i brązu Mają faktycznie sporo miejsca na brzuszek, ale polecam tylko te grubsze (cienkie jak dla mnie - porażka) mam to samo zdanie ;) granatowe mieli ale tylko 5 hahaha tyćkę no że tak powiem za duże... sukienkę za to tam kupiłam... aaaaaaa zanim wyjdę to sie wystroję i zaraz Wam fotkę wrzucę ;))) Wystrój się koniecznie i pokaż, ja jutro tam po jakąś kieckę się wybieram, jeszcze większa motywacje skoro na Święta mogę wreszcie do ludzi pojechać
-
magda_79Dziewczyny, zamawialyscie moze na necie rajstopy ciazowe? JEst duzy wybor i nie wiem czy sa dobre. Do tego zaplanowalam kupic jakas kiecke na Swieta. Nic mezolowi nie powiem, bedzie mial niespodzianke :) NA necie tez duzy wybor, ale nie wiem jak jakosc. Zamwialyscie cos? Ja w Happy mum kupowałam, przynajmniej jakieś parę kolorów mają w odróżnieniu od czerni i brązu Mają faktycznie sporo miejsca na brzuszek, ale polecam tylko te grubsze (cienkie jak dla mnie - porażka)
-
FENSTARSSWITAJCIE MONIA no to Ty wiesz o jaki ból chodzi ja juz działam w kierunku pomocy jakiejś bo nie da się żyć poprostu;/ coraz częsciej łapie nawet, w nocy do tego dziś 3 skurcze mnie złapały i mam wszystkie objawy, że to żyły będą nie brak magnezu itp... dziś ide na wizyte do gina to pogadam, oddam też krew na potas wapn sód magnez i żelazo zobaczymy co wychodzi i wczoraj sie nalatałam i udało sie zapisałam sie na poniedziałek na badanie dopplerowskie na 15.15 to wszystko sie dowiem... zapłace tylko 100 z konsultacją lekarza.. jak powiedziałam że od tygodnia nie moge spać i funkcjonować i że jestem w ciąży to nawet dziś mnie chcieli przyjąść ;) ( hmmm co za odmiana) ale dziś mam połówkowe i to najważniejsze ;)) obstawiajcie Kochane... mam nadzieję że wszystko się wyjaśni dziś ;)) nie wiem jak to jutro będzie, jadę do tej Warszawy na wigilię... bedę chyba w nocy na boso po hotelu latała zamiast imprezować ( tak mi szkoda nie jechać bo już sie zastanawiałam nawet żeby odpuścić ale chce zobaczyć sie z ludźmi, mamy 20 lecie firmy więc podwójny powód do świętowania ;) ) Trzymam kciuki za żyły, bo to musi byc okropieństwo jakieś. A z planów na dziś to obstawiam, ze też Ci się córcia na 100% pokaże
-
elciasloneczkodziewczyny probuje wyróznic imiona ale cos mi nie idzie, wlasnie zjadlam na sniadanko fasolke po bretonsku, i zrobilam sobie capucino. za nie dlugo zbieram sie do sklepu nabyc nowy biustonosz. tamten zrobiul sie w obwodzie za maly a na dodatek piersi znowu zaczely rosnac. dzisiaj tez wkoncu do ksiedza, jutro na ten dziens skupienia a potem na poczte powysylac zaproszenia, jeszcze tylko w poniedzialek i mam bnadzieje ze to bedzie wszystko z tego biegania. wogole nie chwalilam sie ale moj przyszly maz w zwiakzu ze nie bedzie jednak zadnej imprezy wymyslil podroz poslubna i chyba po slubie pare dni pojedziemuy na wegry:) pozwiedzac autem . Elcia, Ty mnie nie strasz, ze one znowu mogą zacząć rosnąć...! Ja na razie doszłam do miseczki E , przy mojej chudości reszty już naprawdę nie chcę więcej Od przybytku jednak czasem głowa boli ! (albo plecy :-) )
-
Gratuluje pomyslnej wizyty i ciesze sie ze powieksza sie grono dziewczynek kwietniowych. Miesiąc temu jak czytalam wpisy to myslalam ze na 24 dziewczyny (? ciekawe jaki jest stan faktyczny??) bedzie moze ze 2 male kobietki ale widze ze juz jest co najmniej kilka (nie wymienie ile bo slaba jestem w rachunkach) No właśnie też miałam wrażenie, że jest przewaga męskiej części, do tego wszystkie babcine metody określania płci wychodziły mi na chłopca, ale przyznam, że baaaaaaaaaaaardzo marzyłam o córci Teraz będą się pokazywały dziewczynki dla tych wszystkich fajnych chłopców z grupy
-
Hej dziewczyny! Byliśmy wczoraj na usg połówkowym, szaleństwo takie przez cały dzień, że szkoda gadać, a wizyta dopiero o 17. W każdym razie: maleństwo niesamowicie urosło, ma długaaaaaaaaaaaaśne nogi :-D, pani doktor ją dokładnie przebadała - każdy normalnie najmniejszy narząd i za każdym razem jak mówiła, że wszystko ok, to robiliśmy wielkie uffffffff... :-) Klopsik waży już 450g - łoj sporo! - już mówiłam mojemu Olkowi, że jak się okaże w kwietniu, ze maluch waży 5kg to nad drugim się mocno zastanowię Trzeba było maleństwo trochę posmyrać żeby się obudziło i mamy takie fotki śmieszna jak zasłania sobie oczka, ziewa... cudeńko I na koniec mówie 'to niech jeszcze pokaże, czy chłopiec, czy dziewczynka będzie...' No i panie doktor mówi' o, tu ładnie widzać...' więc pomyślałam - no będzie pisiorek na bank, a ona dalej ' tu są wargi sromowe i łechtaczka, będzie córcia' No jaki okrzyk radości wydałam to szkoda gadać Córunia!!!!!!!!!!!! Mój mąż też się cieszył że hej, chociaz tak się zapierał wcześniej, ze fajnie jak byłby chłopiec ;-) Wczoraj przed wizytą pierwszy raz na imię dla dziewczynki wpadłam, spodobało nam się - to musiało być prorocze Jak nic nam się nie zmieni, to będzie Larysa (w skrócie Łesia ) Całą noc mi się śniła , chyba spałam z takim wielkim bananem na buzi. Do tego mogę jechać na Święta do rodziców, łożysko się ładnie podniosło, wszystko ok
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 5 z 7