-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez mikaqx
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7
-
Elenka, ja też bym brak magnezu obstawiała, słabo się robi przez to serducho pewnie, ale z tym brzusiem to może dla spokojności do lekarza, może się faktycznie coś dodatkowo pojedzeniowego przypałętało?
-
FENSTARSSDZIEWCZYNKI no mogę powiedzieć, że mi zostały ze 3-3,5 miesiąca tylko jeszcze.... hihi zleci jak nie wiem co... odlądam wózki na necie MUTSY mi się podobają, po świętach śmigniemy oglądnąć do sklepów... muszę przetestować czy nadają się na pojazd rajdowy, bo mój Paweł mówi, że z wygladu spoko styl sporting... ale przyspieszenie go interesuje mówi, że nie bedzie w korkach stał z Laurą tylko ma śmigać łóżeczka też oglądam ale ja nie lubie na neciku musze podotykać... jak znajdę to Wam fotę strzelę ;) no i pomalutku coś z ciuszków po świętach śmiało zacznę ;)) więęc musze komode dla Laury zakupić ;)) hihihi już chcę poszaleć po sklepach...byle bez spika!!! Fen, testuj i daj znać jakie wrażenie, też mi w oko wpadły i ostatnio mało sobie karku nie skręciłam, jak przeszła koło nas mamuśka z takim wózeczkiem
-
Hej dziewczyny, ja już dziś po comiesięcznej wizycie u endo, wyniki tarczycowe książkowe, więc juuupiii! I kłucia wczorajsze trochę mi przeszły, chyba córcia mnie trochę po tych bokach pokopuje, bo jak pochodziłam parę minut to trochę się księżniczka ruszyła i pomogło Rozmowy wychowawcze nie przynoszą na razie skutku, więc trzeba malucha sposobem Jak poczytałam o tym pysznym murzynie, to wzięłam się do roboty i ruszyłam za pieczenie ciacha marchewkowego - trochę podobne do piernika, i co najważniejsze - też ciemne, a tylko takie toleruję Strasznie mi się chce już tego świątecznego nastroju, a tu za oknem zero śniegu , w środę choinkę kupimy, to może pomoże? Bo przygotowań wielkich nie będzie, jedziemy na gotowe do mojego brata. Chyba grzybową chociaż zrobię, bo mnie nosi przed Wigilią normalnie!
-
magda_79hej ja juz w domku. wsio ok! Szyjka bez zmian, macica sie podniosla, bo gadzina mała juz nie wali łepetynką o szyjkę. Ogolnie wszystko super. No-spe i luteine mam odstawic, zostawic tylko magnez, a No-spe w razie potrzeby I co nie mniej wazne: przytylam w ciagu 2,5 tyg. tylko 0,5 kg :)))) Baaaardzo mnie to ucieszylo, bo balam sie welsc na wage. Ostatnio, w ciagu 4 tyg. przytylam 5kg :(Dzieki za kciuki, przydaly sie :) Gratulacje, super z tą szyjką, znam ten ból (czasem dosłownie, jak maluch kopniaka zasadzi ;-) ).
-
elciasloneczkojestem :) okazuje sie ze wygralam konkurs" przygoda ze smakami " na patering chura a z dzidziusiem wszytsko ok, mam sie nie przejmowac narazie ta pepowina dwunaczyniowa , czy bedzie cc okaze sie na koniec ciazy. moja waga 53,7 :) i najgorsze mam za malo hemoglobiny i czerwonych krwinek co moze oznaczac anemie i musze brac zelazo a tak ogolnie ok. maluch roziwjka sie prawidlowo :) szyjka macicy w porzadku, tylko zmartwil sie ze macica mi twardnieje na okolo 3-4 minuty i powiedzial ze to za szybko i ze mam sie bardziej oszczedzac . 3 stycznia mam przyjsc na picie glukozy ( a juz myslaam ze mi sie upiecze ) i znowu mocz i morfologia. Gratulacje z okazji udanej wizyty i grzecznego malucha !
-
Justa, śliczny brzusio!
-
Dzięki kochana, pewnie dodatkowo świruję przez ten brak słońca i śniegu i w ogóle... Już po tych paru miesiącach to mam chyba odleżyny na kościach i tak mnie nosi że hej...! a potem masz babo placek (czy inny piernik świąteczny)
-
Hej dziewczyny, ale zła na siebie dzisiaj jestem Wybralam się wczoraj 'tylko' na pobranie krwi na poniedziałkową wizytę do endo, a że tak się kiepsko składa, że laboratorium jest na piętrze centrum handlowego, no to już poszłam za ciosem i mówię 'Chodź, tylko tak zerkniemy w parę miejsc' I oczywiście wczoraj wieczorem i w nocy to odchorowywałam, kłucie brzusia masakryczne , rano niby trochę lepiej, ale sobie leżę i pluję w brodę. Nie ma to jak głupola na chwilę do ludzi wypuszczą, teraz się głupio martwi
-
Kwiatuszek81No to już jestem:yuppDziewczynka-hehe nadal dziewczynkarośnie super, na dziś wazy 443gr. i lekarz powiedział ze jak na koniec 21 tygodnia, to minimum tydzień do przodu jestem z porodem Jest też - chciałam napisać, wysoka- hehe ma długie nóżki, no i potwierdził, ze leży mi w wzdłuż brzuszka-no i znów usłyszałam, ale ma pani ruchliwą córeczkę W trakcie badania powiedział, niech pani patrzy jakie ma piękne wargi mniejsze i większe:) Mąż był wniebowzięty- wciąż sie uśmiechał he i trzymał mnie za stopę:) w trakcie usg. Gratulacje!
-
Igla777mikaqxagatu17 kg noworodek urodzony na Zaspie w Gdańsku - Fakt.plku pocieszeniu ;)))) Matko jedyna, Ty mnie tu nie strasz, bo jak się okaże, że to przez nasze gdańskie powietrze, to się jeszcze z tym porodem w ogóle rozmyślę!! na rozmyslanie za pozno, termin reklamacji juz minal ale tak na powaznie, 7 kg, Boze ten maluch to nawozem jakis pedzony, normalnie mutant popromienny, co wy tam w tym Gdansku za eksperymenty przeprowadzacie?:-))) No masakra po prostu, za dużo jodu czy jak ;) Jak to sobie wyobraziłam, to znowu uaktywnił się u mnie lęk przed porodem!
-
wona26mikaqxDziewczyny, na następnej wizycie ginka powiedziala, że porozmawiamy też o krwi pępowinowej - no i chciałam Was mądre kobitki spytać, co sądzicie o jej przechowywaniu...? Trochę mam mieszane uczucia, u nas to jednak jeszcze malo rozpropagowane i są tylko prywatne banki tej krwi, nie wiem na ile to rzeczywiście dobra sprawa, a na ile dodatkowy interes dla tej kliniki...Sama się zastanawiałam na ten temat w pierwszej ciąży. Zdecydowaliśmy,że nie będziemy przechowywać krwi pępowinowej.Gdybyśmy mieli b.dużo kaski to pewnie byśmy się zdecydowali a tak to nie. No właśnie, to spory koszt, moja przyjaciółka płaci 400PLN miesięcznie, a sam zestaw do pobrania tej krwi w szpitalu 2,5 roku temu kosztował (promocyjnie!) 2000PLN... A i tak patrzeli na nich w tym szpitalu, jak na kosmitów... Mętlik w głowie
-
elciasloneczkojestem dziwczynki, weszlam do gabinetu troszke pozniej niz powinnam a potem musialam jeszcze czekac bo pani mi zle dane wpisala na karcie z badania. otoz chlop jak dąb, zdrowy, wymiarowy , nawet buzie pokazal. Tylko lekarz mnie zmartwil bo mam pepowine dwunaczyniowa, a moja kolezanka miala to samo 5 miesiecy temu i dostala bezwzgledne skierowanie na cc. lekarz jej powiedzial ze dziecko z taka pepowina moze sie udusic przy porodzie ;/ dostalam rez reklamowke z jakimis gazdzetami w szpitalu. w poniedzialek mam wizyte u gin ciekawa jestem co mi powie, zdazylam juz poszperac troszke po inetrenecie i sie wystraszyłam, wiecej nie czytam.doczytalam ze w tym przypadku zaleca sie głownie spanie na lewym boku i juz wszystko rozumiem. pozatym bylam z biustonoszem i nic nie kupilam, nie ma nic co by nie odciskalo mnie tak pod biustem a kupic drugi taki sam bez sensu.p.s moja dzidzia Dzidzia jak malowana! I jaki fajniutki nosek !
-
Dziewczyny, na następnej wizycie ginka powiedziala, że porozmawiamy też o krwi pępowinowej - no i chciałam Was mądre kobitki spytać, co sądzicie o jej przechowywaniu...? Trochę mam mieszane uczucia, u nas to jednak jeszcze malo rozpropagowane i są tylko prywatne banki tej krwi, nie wiem na ile to rzeczywiście dobra sprawa, a na ile dodatkowy interes dla tej kliniki...
-
wona26To jest mój brzuszek z dzisiaj. Jest dużo większy niż z Nadią na tym etapie ciąży Śliczny brzusio!
-
_Elena_Kurcze dziewczyny, czy ja jestem jedyna która nie piła tej glukozy?????? Też jeszcze nie piłam, idę na wizytę za 2 tygodnie, ale na nią mam tylko skierowanie na morfologię i mocz - glukoza pewnie za kolejne 3 tygodnie, czyli w 27tc.
-
Nadia_2012aaaaaaqNadia_2012a ze zadam głupie moze pytanie-czy jak byłam 6.12 na usg i dziś znowu, a potem pójdę 4.01 to moze to szkodzić maleństwu? Mi lekarz mowił ze usg nie szkodzi dla maluszka . Ale ja tak czesto nie robie ze wzgleu na kase . ;/:/ bo chyba tylko u mnie bierze oodzielnie za wizyte a oddzielnie za usg :/ A o której masz wizyte ??? Zobaczysz ze bedzie dobrze . Ale dla świetego spokoju i leszego samopoczucia zrób usg:*:* JA wiem ze bedzie dobrze i czesto jest tak ze maluszek poprostu sobie spi . Albo wiesz co??? Zjedz czekolady to go może ożywi .... moj wtedy cieszy sie i wariuje na całego :) Powaznie mamy tak po słodkim wizyta o 15,30 pójde raczej bo chyba zwarjuje te ruchy o 21 i ok 7 rano były tak intensywne że brzuch mi sie cały ruchał a wczoraj wieczorem nic zupelnie i dzis rano wyczekiwalam i dokladnie nic, teraz czuje jakies bulgotanie tylko to tez w jelitkach moze mi się przewracać, strasznie się wystraszyłąm ale staram sie nie panikować, choć serce wali mi jak oszalałe spróbuje też z tą czekoladką, a tak w ogóle przytyłam 7kg i moim zdaniem jest dobrze i mowie to ostatnio lekarzowi, powiedziałam też że w pierwszej ciązy przytyłam ok 20kg a ten jak na mnie nie spojrzał i powaznym głosem "proszę nie jeść w ogóle słodkiego oraz owoców tych słodkich, jabłka, banany, warzywa jeść" na szczescie apetytu nie mam na słodkie ale on mnie tym tekstem zaskoczył bo myslalam ze powie ze nie źle się trzymam, no ale w sumie to polowa ciąży wiec moge dobić do 20kg znowu :( Kochana, pewnie że idź dla spokojności, ale to faktycznie norma, że jeszcze można nie czuć ruchów codziennie - od 28 tc trzeba mierzyć, czy są regularnie. Będzie dobrze! A usg na pewno nie zaszkodzi, spokojna głowa; miałam na początku ciąży co tydzień, bo nie było wiadomo, czy z maleństwem będzie ok i też świrowałam, ale argumenty lekarzy mnie przekonały - sprzęty teraz są już najwyższej jakości, a samo badani trwa bardzo króciutko, więc nie ma się co martwić!
-
justazgno dziewczyny już jestem!!!!! byliśmy u lekarza, jesteśmy o 100 euro biedniejsi, ale za to o ile bogatsi duchowo :-))) nasze kochane dziecko dalej jest dziewczynką, ale za to jaką piękną i zdrową! najlepsze jest to że oglądaliśmy ją w 4 d, a pępowinę było widać na jej szyi jak korale! Taka mała a już się dla Nas wystroiła :-))))) Nasza piękna bez biżuterii waży 570 gram i mierzy 18 cm, bez nóg! A mam nadzieję że nogi będzie miała po mnie :-) Ano jeszcze łożysko idzie w górę, niby już 3 cm od dołu, ale gin stwierdził że dalej samo już pójdzie w górę i nie ma się co przejmować! Powiedział że jednak trzeba przesunąć trochę termin, bo normalne obliczenia biorą pod uwagę cykle 28 dniowe, a ja mam 33-36 dni, także biorąc też pod uwagę wymiary małej to termin mam na Wielkanoc!!!! także już zajączek wielkanocny jest!!!! zresztą ostatnio mi w szpitalu też przesunęli, ale nie powiedzieli dlaczego! Wszystko więc jak w najlepszym porządku, mamy nawet płytkę nagraną z małą, więc sama radość! Co do imion: mi to najbardziej się podoba Anielka ( wiem że stare, ale już mąż stanowczo powiedział NIE ) także zastanawiam się nad Igusią lub Emilką! jak obstawiacie???? oh jaka jestem szczęśliwa.... Justa gratulacje! Super, będzie śliczna wystrojona pani zajączkowa na Wielkanoc jak nic :)
-
_Elena_Dziewczynki kochane dzięki że czekałyście :*Ja już po wizycie, kurcze no, na razie ciągle same pozytywne wieści, aż wierzyć się nie chce Synuś cały i zdrowy, rozwija się super, jak zaczęła robić usg to się obudził i zaczął połykać wody płodowe! Normalnie wcinał na całego, byliśmy w szoku że tak widać otwieranie paszczy hihi a po chwili szok - zaczął ziewać!!! I gin uchwyciła to i zrobiła zdjątko :) Jutro pokaże Wam jeśli chcecie jak to śmiesznie wyszło Mówiła, że baaaardzo rzadko to się zdarza także tym bardziej miło :) Maluszek waży 505g :) A ja przytyłam kolejne 1,7kg Ginka mówi że jest naprawdę super, ale ja tam wiem że jem za dużo taki mam apetyt Aaa pytałam o te twardnienia brzucha, na początku wizyty jak zwykle zbadała szyjkę i jest wszystko dobrze, więc stwierdziła że są to skórcze przepowiadajace Braxtona-Hicksa (i jeśli z szyjką jest ok), to są one jak najbardziej normalne i zaczynają się ok 20tc więc by się zgadzało... Podsumowując, jesteśmy bardzooo szczęśliwi Gratulacje, super wieści ! I co do ziewnięcia to świetnie rozumiem, bo naszą Fasolkę musiała pani doktor do badania obudzić i też nam pięknie pokazała zieeeeeeeew... Śmiechu co niemiara!
-
wona26Witam Dziękuje dziewczynki Kurcze mogłam odrazu poprosić o USG szyjki i nie martwiłabym się tak przez te 2tyg. to usg szyjki to robi dopochwowo? mi tylko badanie ginekologiczne robi i mówi jak jest ,a potem usg przez brzuch tylko pochwowe już dawno miałam i nie będę miała Rorita, mi też moja lekarka sprawdzała szyjkę usg dopochwowo właśnie miałam wcześniej nisko łożysko zaraz przy szyjce i badanie na fotelu swoją drogą, ale tak od razu ładnie wszystko na monitorku też sprawdzała. Ale pewnie co lekarz, to inne metody.
-
elciasloneczkoa tak wogole to Dzien dobry, wczoraj moja przyszla tesciowa dopelnila czare, dwa razy dzwonila do mojego i doslwonie strula mu glowe: ze tak nie wypada, czemu tak szybko slub, ze pewnie ja go zmusilam do slubu, że moja wina ze nie bedzie imprezy i za wszystkie plagi tego swiata tez moja, konczy mi sie cierpliwosc i jak obiecalam sobie ze sie ine odezwe chyba nie wytrzymam!!! na dodatek moj chodzil w nocy wiec sie nie wyspalam i jestem naminowana;/ zaraz biore sie za sprzatanie mieszkania a potem za pienriki. jutro na 11 45 mam usg w szpitalu, pewnie połowkowe . Jessssssssu, biedulko, nie ma to jak 'życzliwe rady'; wypuszczaj te bzdury drugim uchem jak najprędziej, żeby się maluch głupot nie nasłuchał!
-
roritaWitam mamki i ja na szybciora... Dzisiaj znowu od rana poza domem ,bo na 9 do kliniki z Alanem i tam ponad godzina czekania aż doktor nas przyjmie i mam załamkę lekką :( Pani doktor w marcu chciała nas na kontrole i w połowie kwietnia Alan kwalifikuję się na druga operację oczek :( pierwszą miał w czerwcu zaraz po swoich 2 urodzinkach i nie wiedziałam ,że druga będzie tak szybko :( mówię jej ,że ja na kwiecień mam termin ,że nie chciałabym się stresować na sam koniec i powiedziała ,że naturalnie ,wiadomo także wizyte dała na 29 lutego też żebym na ostatnich nogach nie musiała jeździć ,a operację przełoży nam na maj ... Także ja nie będę mogła być z nim w tym czasie w szpitalu ,bo już drugi synio będzie i jest mi strasznie źle z tego powodu i hormony dzałają ,ale wyć i wyć mi się ciągle chce :( mój A będzie musiał z nim być i przed i po operacji ,a to ja go na rękach niosę na salę i potem głaszczę zanim się wybudzi ,a teraz mnie to ominie i nie wiem jak on to zniesie :( eh źle mi dzisiaj i już nic mi się nie chce... ani świąt ,ani nic :(na jutro już spagheti ugotowałam to tylko makaron jutro na świeżo ugotuję i ok, a A już jutro do pracy także nasiedział się z nami strasznie :( sorki za marudzenie Trzymam mocno kciukole, ale i tak opcja jest tylko jedna - będzie dobrze! I tej wersji proszę się trzymać
-
wona26Jestem już po usgA więc wszystko gra i świeci Dzidziol zdrowy jak rydz. I okazało się,że nie mam skróconej szyjki macicy bo ma 4cm A rozwarcie na opuszek to poprostu szyjka z zwenątrz nie domknięta po pierwszym porodzie i tak może być. Mam się nie stresować tylko cieszyć się ciążą!!!Nie muszę leżeć bo przy takiej szyjce to porostu byłoby nygustwo...więc tak się dziewczynki cieszę!!!Bo przez te dwa tyg. miałam takiego doła. I na 100% synek więc mam parkę. Jestem dzisiaj mega szczęśliwa! Super, gratulacje, nie ma to jak ulga po takich dobrych wieściach, co ? :)
-
agatu17 kg noworodek urodzony na Zaspie w Gdańsku - Fakt.plku pocieszeniu ;)))) Matko jedyna, Ty mnie tu nie strasz, bo jak się okaże, że to przez nasze gdańskie powietrze, to się jeszcze z tym porodem w ogóle rozmyślę!!
-
magda_79Oto ja i Alicja :) Śliczne jesteście dziewczyny!
-
IWA23mikaqx Ja mam syna Mateusza i za wszelką cene nie chcieliśmy aby na niego mówili Mati ile się na kłóciłam z rodziną i dotarło,szkopuł taki że młody poszedł do przedszkola i tam młode stażystki zaczęły mówić do niego Mati,nie stety zorientowałam się za późno aby im zwrócić uwagę i mój Mateusz przestał na imię reagować mogłam wołać nawet wydzierać się a on nie zareagował dopiero jak zawołam Mati i on od razu wie że ro o niego chodzi i jeszcze reaguje na Filipek bo mąż go tak przechrzcił ur się taki maleńki że mu się skojarzyło jakoś z tym imieniem. Łoj to chyba jeszcze przemyślimy to imię... bo faktycznie może być ciężko...
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7