Skocz do zawartości
Forum

mikaqx

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mikaqx

  1. agatu1prosze bardzo obie fotki dzieli rowny rok, po lewej juz bylam po 2 m-cach vacuum ;)[ATTACH]87151[/ATTACH] Wow, opłaciło się laseczko! I baaardzo ładnie ramionka wyrzeźbione
  2. Elena, do Rority wyślij na priv
  3. magda_79Wy juz o zakupach, a ja musze zrobic liste czego mi brakuje. Niby nie za duzo, ale cos tam potrzebne. Ale na razie sobie odpuszczam, jakos nie mam weny. Ja też się do listy powoli zabieram, wchodząc na te wszystkie strony z rzeczami absolutnie niezbędnymi można oczopląsu dostać i mój mózg po pewnym czasie przestaje ogarniać Sama już nie wiem, czy z rożków będę korzystać, jaką wanienkę wybrać ... Przydałby się jakiś sensowny niezbędnik żeby to ogarnąć!
  4. justazg kasandra mika matko jak Wyście wytrzymały te zaparcia?? ja dzisiaj w pracy na 7, elegancko poszłam i nagle brzuch mnie zaczął boleć mocniej i mocniej!!! se myśle szyjka mi sie chyba otwiera będę rodzić!!! naprawdę masakryczny ból podbrzusza.....z dwóch stron i trwający cały czas!!! już myślałam tylko o tym żeby jechać do szpitala!! potem sobie myśle że może to zaparcia, choć coś tam wcześniej wyciskałam to jednak mało.... No i wypiłam kawkę, byłam dwa razy w kibelku a bolało coraz bardziej!! Do tej pory na początku ciąży tylko raz miałam zaparcie, a wtedy bolało 3 razy mniej niż teraz! musiałam jeszcze poczekać na kogoś kto mnie zastąpi, a najlepsze jest że otworzyłam dziś biznes później to jeszcze pretensje klientów były! Powiedziałam że jestem w ciąży i źle się czuje to się pozamykało towarzystwo!!! Szefowa przyjechała i mnie zmieniła! Ja już w sumie myśle że bliżej to mam do rodzinnego, zobaczę co najpierw On mi powie! Poszłam, zbadał mocz stwierdził bakterie, przepisał antybiotyk, a ja w głowie tylko myśl że jak mu wytłumaczyć z tymi zaparciami sprawę! Nie wiedziałam do dziś jak są zaparcia po angielsku, a nawet więcej czy to co mnie boli to zaparcie..... jakoś poszło na nie też coś dostałam ale dopiero na noc! Teraz jestem w domu zjadłam śniadanie wzięłam pierwszy antybiotyk, zjadlam Activie i stopniowo mi się polepszyło, ale sama nie wiem od czego!! Niby jest dobrze, oj inaczej to bym tutaj nie pisała, ale dalej brzuch taki obolały jakby mnie ktoś walną pięścią!!! Teraz to czuje 1/10 tego co wcześniej!!! Jejku a przyszłam to tak bolało że masakra, ja nie wiem może ja mam jakiś niski próg bólu, skoro głupie zaparcia tam mnie dobiły, że leżałam i ryczałam tylko!! To jak ja urodzę, rozpłacze się i powiem I CAN'T !!!!!!????? Justa, no ja próbowałam wcześniej domowych sposobów typu gorąca woda z cytryną na czczo, śliwki suszone podjadałam, jogurty i owoce na potęgę, ale też trzeba uważać, bo za dużo błonnika to też wielki minus, wzdęcia i zero poprawy, tylko brzusio boli. Denerwowało mnie to bardzo, bo brzuch się napina i twardy jak kamień i nerwy, że Fasolkę jelita ugniatają czy coś... Wylądowałam w listopadzie na parę dni w szpitalu przez plamienie z łożyska, ale zaparcia się też do tego przyczyniły. Niestety progesteron ma też skutki uboczne i rozluźnia nam co nie trzeba Pomogło mi dopiero to, co mi moja gin zapisała - syropek Lactulosum, bo stwierdziła że co jak co, ale kupka musi być max. co 2 dni, najlepiej codziennie. Może sprawdź skład w necie i poproś lekarza o coś podobnego..?
  5. Kasandra00001ewka ale śliczny brzuś, zastanawiam się tylko, gdzie te dodatkowe kg?? Ja mam chyba większą nadwagę niż Ty, tak po zdjęciu Twoim patrząc, a w ciąży też więcej od Ciebie przybieram... obecnie 7 kg więcej :/ pocieszam się, że kilo mi zejdzie jak mi się zaparcia skończą, bo w jelitach to mam kilogramy jedzenia zapewne... po świętach mi się zaczęły znowu zaparcia i do tej pory nie umiem sobie z nimi poradzić, a próbuje i chemii i natury... Kasandra, ja też się męczyłam okrutnie i walczyłam z zaparciami i ostatnio mi moja gin poleciła syrop Lactulosum - 3x po 1 łyżeczce przez tydzień i się wszystko unormuje. U mnie pomogło, nareszcie wszystko działa jak kiedyś - polecam!
  6. Dzisiaj śniła mi się znowu nasza Fasolka , jak zwykle jako chłopiec , do tego tym razem, że się wykluła przed terminem. Czyli - ponieważ śni się na odwrót - mogę byc spokojna, córcia jak się patrzy i do tego w terminie
  7. ewka22tc. tylko sie nie przestraszcie... po porodzie od razu dietka[ATTACH]87109[/ATTACH] [ATTACH]87113[/ATTACH] Ewka, śliczna z Ciebie mamusia!
  8. Kasandra00001była wczoraj moja koleżanka i przywiozła mnóstwo ciuszków. takie śliczne, malutkie. już się nie mogę oczekać aż zacznę je ubierać. była ze swoją 5-cio miesięczną córeczką. jeszcze takiego grzecznego dziecka nie widziałam. jest cudowna. cały czas leżała, albo na kolanach siedziała i ani razu nie zapłakała ani nie pomarudziła, nawet jak ją przebierała, a były 3 godz. życzę każdej z Was takiego dziecka. Moja psiapsiółka też już nogami przebiera kiedy będzie mi mogła ciuszki po swoich dziewczynkach podorzucać A takiego grzecznego malucha jak Twojej koleżanki to pozazdrościć, nasze na 1000% tez będą takie, w końcu jak może być inaczej po takich fajnych mamach...
  9. Kasandra00001ja byłam zalatana ostatnio, nie dość że mamy gości od świąt to jeszcze między świętami musiałam chodzić do pracy.. zresztą dzisiaj też chyba pójdę. pokończę w tym miesiącu już wszystko z zeszłego roku co zostało i chyba już będę miała wolne.poniżej przesyłam dwa zdjęcia, powiedzcie mi proszę czy pasują te kołderki na chłopczyka. Zastanawiam się czy używany materacyk, pościel czy kołderki mogą być, czy jednak lepiej kupić nowe? My za dużo kasy nie mamy, dlatego będziemy oszczedzac gdzie sie da... Aha, poza tym z mężem zdecydowaliśmy że bedziemy szukac wozyka tako jumper x. zna ktos? jakies opinie? Jak dla mnie to te kołderki super, uwielbiam takie ciepłe, słoneczne kolory a one pasują do każdego malucha, czy chłopiec, czy dziewczynka. Też się powoli rozglądam za łóżeczkiem i materacem; wyczytałam tylko że fajnie jakby materacyk był jednak nowy, bo używany może się odkształcić od poprzednika i będzie inaczej wyprofilowany niż kształt Twojego maluszka, może się trochę maluch zapadać. Reszta uważam że spokojnie może być używana, nie ma co szaleć
  10. Kasandra00001aha, jeszcze pokażę Wam mój aktualny brzuś Śliczny brzusio!
  11. Ror, przesłodkie te zakupy! Ja dziś szperałam w 'dziewczyńskich' ciuchach w necie i zastanawiałam się, jaka siła mnie powstrzyma przed wykupieniem całego sklepu w jednym rozmiarze
  12. roritajak dostanę od każdej to będę wydzwaniała po nocy i sapała do słuchawki z innego nr oczywiście Oj uważaj bo nam się jeszcze spodoba, taki cichy sapiący wielbiciel
  13. roritaCzy każda robiła już obciążenie glukozą???? mi wyszła rewelacyjnie ,ale podobno tylko dlatego że zastosowałam się do zaleceń gina tzn dzień przed badaniem kazał mi już od godz 18 nie jeść białego pieczywa, niczego słodkiego łącznie z cukrem do herbaty także byłam na chwilowym odwyku i badanie suuper wyszło :) Ja za dwa tygodnie idę łyknąć to świństwo, już mnie psiapsiółka poinstruowała, żeby zatkać nos i walnąć do dna
  14. roritai jeszcze jedno Niech każda podeśle mi na priv swój nr telefonu ,jak już każda prześlę to w jednej wiadomości podeślę każdej z osobna wszystkie numery co by niiespodzianki nie było ,że jakaś już na porodówie a my o tym nie wiemy co Wy na to???? Bardzo dobry pomysł! Bo my faktycznie będziemy tu jeszcze kwękać, że plecy łupią, a Fen już z Laurą pewnie w domku
  15. roritatadam Bombowe lokum! No i muszę to powiedzieć: ale z Ciebie laska no! :
  16. Kwiatuszek81Justa powiem szczerze ze nie wiem jak można tak robić, aby świadomie zachodzić w ciąże i odchudzać sie w niej, najpierw taka kobieta powinna siebie wyleczyć w sensie- psychoterapii a może moze potem. Dokładnie, też mam znajomą która w ciąży 'dbała o linię' , bo się bała, że ją facet zostawi To się normalnie kwalifikuje do przeszczepu mózgu I synka urodziła terminowo, ale jakieś 2300g, dajcie spokój ...
  17. Moniaa81mikaqxKochane, no to i ja pstryknęłam naszej Łesi jej M2 - z prawa i lewa, bo nie wiem który profil ma lepszy Z prawa i lewa daje rade Chudzinko No ja się niestety stresuję, że mi waga słabo rośnie, ale mam nadzieję że nadrobimy pod koniec
  18. FENSTARSSmikaqxKochane, no to i ja pstryknęłam naszej Łesi jej M2 - z prawa i lewa, bo nie wiem który profil ma lepszy hihi lewy dobry i prawy dobry nadal wygrywam w rankingu na mega baniak A ROR pewnie je i pije i wypycha żeby był większy haha nie ma szans... choć raz w zyciu mam baniaczek... MARIA nie martw się, jak raz dałaś radę i masz siłę schudnąć to dzidzia też Cię zmobilizuje, a kto wie, może pomoże ;)))) No bezsprzecznie masz pierwsze miejsce! Ja mam wrażenie, że mój się zatrzymał w swoich rozmiarach, waga na razie też stanęła, ale na szczęście Larysa przybiera odpowiednio
  19. Kochane, no to i ja pstryknęłam naszej Łesi jej M2 - z prawa i lewa, bo nie wiem który profil ma lepszy
  20. PaataaroritaPaataa tak wogole Tymek mi chyba cały wapn wybiera, w sylwestra ząb mi sie pękł i pół odpadło, dzisiaj dzwoniłam do mojej dentystki i dopiero wizyte mam 10tego ;/ generalnie nie cierpie dentystów, a ta babeczka jest dość przyjemna wiec juz nie chce isc do nikogo innego eh. Paatkaa współczuję :( weź mleka sobie popijaj szklankę ,dwie dziennie jakieś sery jedz ,nabiał popijam Ror popijam- dziennie mi nawet litr idzie mleka, no i widzisz... Kurcze, ja niestety mleka nie trawię, strasznie odchorowuję nawet małe spożycie Raz mnie w ciąży napadła dzika chęć na budyń, ugotowałam, zjadłam, no i się skręcałam z bólu pół dnia i trochę się martwię, czy Fasolce wystarczająco dużo wapnia podsyłam - objadam się jogurtami, serkami, serami (przetworzone mleko już mogę) , mam nadzieję, że to wystarczy.
  21. Rorita , dam znać na pewno jak w tej szkole Pogadałam z moją gin i zdecydowałam się już na Kliniczną - planem B będzie Wojewódzki. A Ty jak?
  22. agatu1FENSTARSSagatu1a oto 24tydz olika [ATTACH]87035[/ATTACH] [ATTACH]87036[/ATTACH] [ATTACH]87037[/ATTACH] [ATTACH]87038[/ATTACH] SUUUUUPCIO o nie Ty masz jeszcze super dziurke o nieee!!!! ja też chce, moja juz jest równa z brzuszkiem, a jak wylezie? o nieee zawsze ten wydęty pępek mnie wkurzał... ja lubię swoją dziurkę tez sie dziwie, ze jeszcze mam te dziurke moja szwagierka w tym samym czasie juz nie miala pepuszka wcale. moze mi w ogole nie zginie Mój pępol też się zrównuje z brzuchem, czuję się jak kosmitka jak patrzę jak powoli się wypycha !
  23. agatu1a oto 24tydz olika [ATTACH]87035[/ATTACH] [ATTACH]87036[/ATTACH] [ATTACH]87037[/ATTACH] [ATTACH]87038[/ATTACH] Wow, z takiego brzusia musi się wykluć mega przystojniacha!
  24. Uffff, udało mi się wreszcie dodzwonić do kobitki ze szkoły rodzenia, bo już mój mąż przebiera nogami i się doczekac nie może. Ciekawe jak będzie, jak mu każą oddechy liczyć itd. Zapisała nas do nowej grupy na 15.02 - spotkanie organizacyjne, muszę mieć tylko od gina zaświadczenie, że mogę ćwiczyć a resztę nam powie na zajęciach (będzie 10 zajęć 2 x w tygodniu, na szczęście o 17, żeby głowa rodziny zdążyła dojechać To teraz pozostaje mi najważniejsza sprawa - w co ja mam się ubrać..?
  25. elciasloneczkoA oto mój brzusio :) troszke ciezko sie robi samej zdjecie ale jakos wyszło Same super laski się tu dzisiaj prezentują!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...