Skocz do zawartości
Forum

Ringie

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ringie

  1. Witam. Ktoś chętny na kubek latte, jak codzień? Co do promocji to do środy w Realu są deserki Bobovity z serii Kuchnia świata. Dwupak za 5,30 (około) + drugi taki sam zestaw za 1 grosz i ciasteczka "Misiaczki chrupaczki" 9,99+ drugi za 1 grosz.
  2. Nie ma śniegu? U nas napadał i przestać padać nie może... Weźcie sobie trochę od nas. Chętnie oddam, nie cierpię zimy. A laurki i Laurki mają to do siebie, że z zasady są wszystkie śliczne ;)
  3. Dokładnie takie samo mam zdanie na temat napojów kofeinowych. A jakie jest Wasze zdanie na temat "herbaty" Rooibos (jeśli w ogóle zaliczymy tę roślinę do herbaty)?
  4. U nas 1/4 rodzinki śpi. Druga 1/4 się kąpie, ja siedzę i udaję, że mnie nie ma, a pozostała częśc coś tam pichci sobie na kolację. :)
  5. Piękne te laurki. Widać, że robione z miłości. :)
  6. Ringie

    Prosimy o głosik :)

    Dziękuję ślicznie :) Głosiki na Twoje linki również oddane. Pozdrawiam :)
  7. Ringie

    Prosimy o głosik :)

    Dziękuję, głosik poleciał :)
  8. Dzień dobry w niedzielę. Obiad kończy się gotować, Laurka śpi, a ja w końcu dorwałam się do komputera na chwilę. Eulalia, miłego gotowania dziecięcych obiadków życzę. :)
  9. Ringie

    Prosimy o głosik :)

    Proszę o głosik dla Laurki. Chętnie się zrewanżuję :) Laura | Galeria dzieci | BoboVita - Zawsze z Tobą, Mamo!
  10. Cieszę się, że któraś z Was zrobiła to ciasto i jest smaczne :) Ostatnio na FB zaświeciło mi przepisem i Klaudia sobie zamówiła na urodziny Laury ;) hi hi hi Skoro jest smaczne to może się skuszę na nie. Zobaczymy co mi wyjdzie :) Laura śpi smacznie i oby tak zostało do rana. Nie tęsknię (o ja niedobra), ale chętnie popatrzę jak smacznie śpi z tym swoim chudym tyłkiem w górze :)
  11. No i na chwilę się odwróciłam, a już pół szafki z ubraniami Laurki wylądowało na podłodze... Widocznie uznała, że było źle poukładane. Dorwała czapki i zakłada na łepetynkę ;) To by było na tyle leniuchowania ;)
  12. Mnie dziś leń dopadł na całego więc na wszystko mam 100 wymówek ;) Laura na obiad spałaszowała pełną miskę szpinakowej zupki i teraz dobiera się do zabawek siostry. Dobrze, że jej nie ma, bo byłby krzyk ;) Pogoda pod psem... W sumie spadło trochę śniegu i dzieciaki szaleją na osiedlowych górkach, ale wieje przeraźliwie, aż świszcze dookoła... Tak dzisiaj siedziałam i myślałam... Coraz bardziej zaczynają martwić mnie te jej zęby, jak nie widać, tak nie widać... Tylko te 2, a reszta dalej się chowa...
  13. No tak, jak prywatny, to prywatny obcych się nie wpuszcza :) W każdym razie przepisy dostałyście, więc zapisać i schować w bezpieczne miejsce można i wykorzystać kiedy trzeba :) Czas coś posprzątać, choć dziecię moje pragnie przytulania, a mężuś u klienta na montażu ehh, chyba jednak będzie dziś bałagan :)
  14. Podeślijcie linka do tego wątku, bo jeszcze niezupełnie ogarniam co i jak i się wrzuci wszystko jak leci.
  15. EulaliaCafe my to normalnie na przeciwstawnych biegunach jesteśmy. Ja mam dwójkę. Nie trójkę Na nic nie mam czasu Powinnam być w trzech miejscach na raz kuchnia po posprzątaniu wymaga....sprzątania...Nie mam czasu na kawę (ojej, teraz piję :)) Jak Ty mnie znosisz??? Jakbym o sobie czytała :)
  16. Na szczęście Laura zasypia sama od narodzin. Nawet z samiutkiego rana nie da jej się utulić w naszym łóżku nawet kilku minut, bo od razu szaleje, ale może to i dobrze. Krawatku, przepisy popędziły do Twojej skrzyneczki :)
  17. Oby zasmakowały. Wszystkie są sprawdzone i wypróbowane na moim dziecku - ma się dobrze :) tylko ilość mięska dopasować trzeba dla roczniaka, bo niektóre dawno były komponowane i spisywane.
  18. Agnisia przepisy poleciały na priv, ale tylko te obiadowe Polecam się w miarę moich skromnych możliwości na przyszłość :)
  19. Dlaczego od razu złą? Ja nie miałam wyjścia, po słoiczkach Laura miała rewolucje brzuszkowe. Gdybym nie musiała, nie robiłabym takich cudów. Miałam dwie możliwości: Robić to z musu, lub polubić, jak widać wybrałam to drugie i zaczęło mnie to bawić. Wiele też musiałam się nauczyć, co podawać, jak podawać, ile i kiedy. Kiedyś nie wiedziałabym, że roczny maluch powinien zjadać 30g mięsa i jego przetworów dziennie, a dzisiaj wiem i z tego korzystam :)
  20. No i staram się już nie miksować. Co najwyżej rozgniatam widelcem.
  21. U nas pełen pakiet zupek i dań dla Laury. Ona uwielbia jeść w ogóle wszystko. Mam sporo własnych wypróbowanych przepisów na dania dla niej bo nie tolerowała dań słoiczkowych. Dzięki bogatemu menu poznała wiele różnych smaków i dzisiaj chętnie zjada wszystko od ryby po szpinak. Zupka ogórkowa dla małolata. 30g gotowanego mięsa wieprzowego 1 marchewka 1/2 korzenia pietruszki kilka plasterków pora plasterek selera niewielki ziemniak zielony koperek 2-3 niewielkie kiszone ogórki (najlepiej własnej "roboty") masło/oliwa z oliwek Mięso ugotować oddzielnie. Starte warzywa gotować w niewielkiej ilości wody. Ogórki kiszone obrać ze skórki i zetrzeć na tarce z drobnymi oczkami. Najlepiej jeśli wykorzystujemy własne kiszonki, aby być pewnym co do ich jakości (producenci kiszonek często dodają ocet do ogórków, czy kapusty. Takie kiszonki nie nadają się dla małego dziecka). Gdy warzywa zmiękną, dodać starte ogórki pokrojone mięso i zielony koperek. Gotować jeszcze kilka minut kontrolując ilość wody - zupka powinna mieć konsystencję zupek słoiczkowych, czyli półpłynna. Zupkę zdjąć z ognia i dodać pół łyżeczki masła lub oliwę z oliwek w wersji dla alergików. Danie zmiksować lub rozdrobnić widelcem uwzględniając możliwości gryzienia dziecka. Zupkę można wzbogacić dodając 1/2 żółtka np roztrzepując w zupce po dodaniu ogórków. Zupka wbrew pozorom nie jest kwaśna, ale jeśli obawiasz się reakcji na kwas z ogórka, możesz wcześniej dać dziecku polizać ogórka. Jeśli nie wystąpi zaczerwienienie wokół ust, możesz śmiało podać takie danie maluchowi. Ziołowe pulpeciki w sosie pomidorowym. 100g mięso z udźca indyka (lub inne chude mięso do zmielenia) pomidor natka pietruszki tymianek/bazylia/majeranek szczypiorek żółtko łyżeczka bułki tartej koncentrat pomidorowy 30% oliwa z oliwek Mięso zmielić w maszynce do mięsa lub blenderze. Wymieszać żółtkiem, bułką tartą i drobno posiekanymi ziołami. Odstawić na 10 minut i w tym czasie przygotować sos. Pomidora sparzyć, obrać ze skórki i pozbyć się gniazd nasiennych Poddusić pomidora na oliwie z niewielką ilością wody. Kiedy powstanie sos, dodać koncentrat pomidorowy. Do gotującego się sosu wrzucać niewielkie kulki mięsa i gotować na wolnym ogniu do miękkości. Porcja mięska dla 8-10 miesięcznego malca nie powinna przekraczać 20g. W zależności od wielkości, będzie to jeden lub dwa pulpeciki. Danie podawać z ryżem ugotowanym na miękko lub drobnym makaronem np. ryżowym. Gotowe danie posypać drobno posiekaną natką pietruszki. Wieprzowina w potrawce z dyni na słodko. 30g gotowanego schabu dwie garści pokrojonej w kostki dyni 1 marchewka 1 jabłko masło/oliwa z oliwek tymianek ziele angielskie Mięso podgotować w wodzie z zielem angielskim. Pokrojone lub starte warzywa poddusić w niewielkiej ilości wody. Najpierw marchew, później dynię i jabłko na koniec. Dodać pokrojone mięso i oprószyć tymiankiem. Na koniec dodać masło lub oliwę z oliwek i rozgnieść widelcem lub zmiksować. Danie można podawać jako osobny posiłek lub z ryżem. Dorsz w jarzynce 30g dorsza na 1 porcję 2 garści mieszanej włoszczyzny (marchewka, pietruszka, seler,por) 1/4 strąka czerwonej papryki 1 pomidor ziele angielskie liść laurowy koncentrat pomidorowy Rybę wrzucić na 3-5 minut do wrzątku. Po tym czasie wyjąć i dokładnie obrać ze skóry i ości. Włoszczyznę i paprykę poddusić w niewielkiej ilości wody z kilkoma kroplami oliwy. Dodać ziele angielskie i mały listek laurowy i pokrojoną drobno paprykę obraną ze skórki. Na koniec dodać pomidora obranego ze skórki i pokrojonego w kostkę. Kiedy warzywa będą miękkie, dodać łyżeczkę koncentratu pomidorowego. Do warzywnego sosu wrzucić kawałki ryby i dusić do miękkości. Podawać z ryżem ugotowanym na miękko lub puree z ziemniaka. Można wykorzystać inne gatunki białej ryby np trewal lub halibut. Niebanalne risotto (z gruszką) 4 łyżki białego ryżu 1 średnia, jędrna gruszka 1 łyżka posiekanego pora tymianek oliwa z oliwek masło W niewielkim garnku poddusić ryż z kilkoma kropelkami oliwy i wody, po chwili dodać pora i dusić pod przykryciem, często mieszając. Podlewać wodą, aby się nie przypaliło. Po 10 minutach dodać obraną i pokrojoną w dość drobną kostkę gruszkę. Dusić do miękkości (około 10-15 minut) uzupełniając wodę. Danie oprószyć tymiankiem na 3-5 minut przed końcem gotowania. Kiedy ryż i pozostałe składniki będą miękkie, a sos zawiesisty, garnek zdjąć z ognia i dodać płaską łyżeczkę masła. Danie można jeszcze wzbogacić żółtkiem lub łyżeczką jogurtu naturalnego (w wersji dla dzieci, którym wprowadzono już jogurt). W razie potrzeby rozdrobnić do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Od 7-8 miesiąca I wiele, wiele innych :)
  22. Ojj przeleciało...grubo ponad tydzień jeździłam na badania do mojego lekarza, aż w końcu powiedział, że możemy rodzić. Dzięki niemu się nie męczyłam na porodówce zbyt długo. Cieszę się, że po pierwszym badaniu nie spanikowałam i nie pojechałam...
  23. AgnisiaRingie- a jak robiłaś delikatny kapuśniaczek? przyznam ze ja nigdy nawet normalnego nie robiłam :P chociaż lubie hihi W zasadzie tak jak normalny, z kiszonej kapusty, ale wcześniej zalałam kapustę gorącą wodą i przepłukałam, żeby pozbyć się części kwasu. Podejrzewam, że zwykły też by zjadła, ale obawiałam się, żeby jej buzi nie obszczypało.
  24. Zwykłe badanie do naklejanego woreczka, chociaż może wyjść przekłamanie, jeśli niedostatecznie skórę się oczyści. Na posiew obowiązkowo trzeba łapać, wcześniej (u dziewczynki przynajmniej) przemyć wszystko rivanolem i bron boze nic nie dotknąć, więc łatwo nie jest...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...