-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Yulia
-
Ja też nie mam za dużo zabawek dla małej, tylko kilka grzechotek, przytulaków- które ja wogóle nie interesują, szmacianą lalę -tu juz bardziej ją ciekawi bo jest czerwona, książeczki do czytania-raczej sobie kupuję, bo mi się szybko nudzą, podejrzewam, ze gdybym jej czytała nawet Pomorską, to tez by się cieszyła ha ha., no ale ta książeczka to jej się baaardzo podoba.Chociaż najlepszą "zabawką" okazał się pies zaczyna go oglądać, próbuje dotykać ciągnie za futro, pies dzielny- zero agresji, wytrzymuje wszystko. Nie jestem zwolenniczką "psa w łóżku i przy dziecku". ale na chwilę staram się go wziąć do małej, żeby nie czuł się zazdrosny-równowaga w symbiozie zachowana hi hi. Tak a tego fotelika nie przemyślałam i kupiłam do 13 kg -no już za późno.
-
A i zapomniałam wspomnieć , że Gwiazdor w tym roku bedzie miał chyba wielki worek z prezentami, bo juz pomału musze się rozejrzec za fotelikiem do auta, mam xlandera- jestem średnio zadowolona, bo jest za ciężki i do 13 kg-Julce już wystaja z niego nóżki pomału a jak przyjdzie kombinezon, to będzie mi dziecko się męczyło, muszę też kupić duuuży ręcznik kapielowy,bo ten dziecięcy juz "nie ogarnia " i musze też zastanowić sie nad krzesełkiem do karmienia, co prawda jeszcze nie sadzam jej na siłe- bron Boże, ale w leżaczku to juz jest taka bidula sciśnięta, że aż żal - to są akurat minusy szybkiego wzrostu dziecka, bo się wogóle nie "nacieszamy" tymi wszystkimi gadżetami- za szybko wyrasta. Co do gadżetów ostatnio zauwazyłam wielkie zainteresowanie ksiązeczką edukacyjną Fisher price- która jest na baterie, śpiewa piosenki i czyta- julka jest nią zachwycona.
-
Ja ubieram przeważnie śpiochy bawełniane całe rozpinane, spodnie -uwielbiam ją w ogrodniczkach, i bluzkę, tylko ze bluzka przewążnie podwija się do góry, ale to normalne, jak wychodzimy na razie ma płaszczyk, ale mam kombinezon na zimę, tylko jest " gruby" na polarze i na razie nie zakładam, poczekam do mrozów-ten będzie łatwiejszy do zakładania, bo na na całej długości zamek, więc będę uratowana, jeszcze troche się pomęczymy z ubieraniem, teraz już nie warto mi kupować kombinezonu na te kilka dni, ale dzięki za radę. I śliczna Twoja córeczka, wogóle wszystkie te nasze maluszki są prześliczne -wiadomo po takich mamusiach hi hi! Aniołek łysego -zdrówka , szczęścia i łatwego porodu, czy chłopiec, czy dziewczynka -niewazne -byle było grzeczne i zdrowe, my do końca czekalismy na Franka, a "wylazło" małe babsko, jeszcze po porodzie się pytałam czy aby czasem nie ma "siusiaka"- no i nie było lekarz mówił, ze jest na 100% cipeczka ha ha. Poprosimy o suwaczki.
-
Marz1ena- z tym trudnym spaniem, to może jeszcze jest taka opcja, ze moze jej jest za ciepło, moja mała nie uśnie jak jest za gorąco w pokoju, my zakrecamy kaloryfer po kąpaniu i temp w pomieszczeniu schodzi tak do ok 18 stopni i wtedy jest ok. Sprawdza się też u nas pieluszka tetrowa otulam jej uszka i pod szyję i jakoś zasypia, a najlepsze jest to ,że najlepiej żeby ta pieluszka była nie świeża czysta, tylko taka zużyta im bardziej "śmierdzaca" mlekiem tym się chetniej tuli- nie podoba mi się , wolałabym, żeby tuliła się do jakiegoś przytulaka, ale ona woli pieluszkę. Acha i nie zapominaj jej zabrać tej pieluszki jak juz usnie na dobre, zeby się czasem nie owineła za bardzo. Ja małą usypiam na kolanach, chwile przed spaniem wyłączam światło, pali się tylko na korytarzu,przytulę ją, ale jej nie bujam.Chociaż zauważylismy, że czasem ona potrzebuje spokoju i zasypia sama jak ją odłoże do łózeczka, ale to się bardzo rzadko zdaża. Niestety te metody nijak się nie sprawdzaja w dzień, bo i tak nie sypia. W dzień czasami położymy się na łóżku, opatulę ją pieluszką i kocem i zaczynam czytać bajki-zdarza się, że zaśnie, ale staram się czytać monotonnie, nie intonuję głosu.
-
Sayori proszę Cię nie dobijaj mnie już, bo zaczynam się bać, już sama nie wiem co będzie dobre dla mojej małej, na początku stosowałam mydełko i oliwkę z Bambino, tylko, to jest też producent Niwea, ja już nie wiem, chyba zacznę ją kąpać w szarym mydle i w krochmalu jak moja siostra i będzie najbezpieczniej, teraz mi dałas do myślenia,Bardzo dziękuję za link, skorzystałam.
-
sayoriYuliaNo tak a link- o sklerozo Sfora.pl - Uważaj! Kosmetyki tej znanej firmy wywołują raka - Świat Przeczytałam skład płynu do mycia Johnson's baby i nie ma tam tych rakotwórczych składników, ale może "ukrywają" się pod inną nazwą albo jestem ślepa. Spokojnie, bez nerwów, ja nie chcę "siać paniki", nie o to mi chodzi, na moich opakowaniach w składzie też nie ma tych składników, nie wiem co o tym myśleć , trzeba na spokojnie usiąść i poczytać na ten temat. Naprawdę nie o to mi chodz, żeby Was zdenerwować , po prostu przypadkiem spojrzałam i chciałam się podzielić z Wami tą wiadomością. Ojciec mnie przestraszył "skoro oni dają tak chętnie za darmo tyle próbek, to cos w tym może być" Tak więc nie denerwujcie się , bo naprawdę nie chcę straszyć.
-
Konkurs Dove na FB https://apps.facebook.com/dove-zele/?state=0063dc9b9f8874d4e911be4b9f2b3422&code=AQD2vvID7zLWNNGWIqCDTtQWgor7r07EEvmqICH6QJFaY_vmbti2FPUD4Wq8DahOxQq0T3W33c8RzEupn5H985_AbcKRtgiuGTVswedUdv4mvEz5xkN0GNc-h09CvS7hRH0LU6AyhQM-OQnx90SVBzMsEtIQjEamyHJIvebGD__yoNj7MxEjzHMOFBcaa4CkAPHBFJPcmx523joYFtnOXZoE#_=_
-
No tak a link- o sklerozo Sfora.pl - Uważaj! Kosmetyki tej znanej firmy wywołują raka - Świat
-
Hej Dziadki mi dziecko tak wybawili, że padło i śpi, więc mam chwilę czasu. W skrzynce całkiem,całkiem: tusz do rzęs z NoweNowe, wkładki i podpaska z Teny oraz 3 pakiety z Hipp z czego po odjęciu ulotek została różowa łyżeczka -sztuk 1 , naklejka na auto i herbatka dla karmiących, poradnik o karmieniu sobie zostawiam , reszta " na rozpałkę" do pieca, jak to stwierdził dziadek. A i najważniejsze, dziewczyny z innegi wątku wkleiły link dotyczacy kosmetyków, poczytajcie, ja sama nie wiem co mysleć na ten temat, ale cos mi się zdaje, że zakończymy naszą przygodę z testowaniem i "pogodzimy" się z Niwea
-
Apropo higieny dla niemowlaka -jakie kosmetyki stosujecie? My od urodzenia miałyśmy mydło i oliwkę bambino oraz sudocrem, małej nic nie dolegało, postawiliśmy na Nasze Polskie, jednak coś ten zapach do mnie nie przemawiał i potem miałyśmy Niwea, tez bez problemów, staram się kupować całą serię z jednej firmy, tylko, że zrezygnowałam z oliwki na rzecz mleczka, które nie tłuści ubrań. Obecnie testujemy ze Stretcoom kosmetyki J&J, też żadnych uczuleń, jednak jak weszłam dzis na forum dziewczyny z innego wątku wkleiły taki link: Sfora.pl - Uważaj! Kosmetyki tej znanej firmy wywołują raka - Świat i teraz złapałam się za głowę -o matko!!! Muszę poczytać na ten temat więcej, ale obawiam się, że kosmetyki mogą wylądować w koszu, jestem w szoku , potem jak poczytam więcej na ten temat dam znać.
-
Cześć dziewczyny, mam chwilę czasu, bo dziś byli moi straruszkowie i "wylelkali" i "wybawili" moje dziecko, że teraz padło i śpi- co jest niesamowitym sykcesem i rzado się zdarza w ciagu dnia, śpi juz conajmniej 15 min, a ja wreszcie na spokojnie kawę piję Hura! Wiecie z tym mlekiem od krowy, to ja na razie się tylko zastanawiam, czytam i próbuję się orientować w temacie, nie jestem ani na tak ,ani na nie, po prostu chcę dla Julci jak najlepiej, skoro nie karmie jej piersią.Moja siostra jest bardzo proekologiczna, ubranka dzieci pierze w kokosach, kąpie maluchy w krochmalu itp i własnie jej dzieci też wychowywały się w krowim mleku, są zdrowe, nic im nie dolega, mają już 7 i 5 lat i z choró, które przechodziły, to tylko katar-standartowo na jesień i ospę-odpukać idealne dzieci. więc nie wiem, na razie tylko wgłębiam się w temat, nie myslcie o mnie źle, na razie tylko myslę.
-
Kurcze nawet w spokoju nie wypije dziś kawy z Wami,bo zaraz przyjeżdżają moi staruszkowie, oni zawsze tak rano wpadają. Miłego dnia i niespodzianek w skrzynkach pocztowych i mailowych.
-
W imieniu ISKRY pozwolę sobie wkleic link do tego konkursu, bo też własnie dziś go znalazłam Konkurs Gluck - Family Service wydaje mi się ze odpowiedź to konwenter, tak przynajmniej znalazłam na stronie tego sklepu i tak wpisałam, ale nie chce nikogo wprowadzić w błąd
-
Zazdroszczę Ci że karmisz piersią, my już bardzo długo na sztucznym, melisa rzeczywiście działa uspakajająco (Julka pije herbatkę jabłko +melisa). Ale myślę, że i tak najważniejsze są Twoje emocje Młoda czuje jak jesteś zdenerwowana i jej się udziela więc lepiej na luzie. Może mnie zlinczujecie ale zastanawiam się czy nie dawać Julce mleka krowiego, chyba wezme na próbę litr i zobacze reakcję, u mnie w rodzinie wszystkie dzieciaki na krowim mleku się chowały i nie było zadnych problemów, wiem,że ten rolnik co ma krowy jest uczciwy i dobre mleko sprzedaje, więc na razie nie wiem, ae się bardzo powżnie zastanawiam nad tym tematem. Muszę kończyć bo Julka zaczyna mruczeć jak ona śmiesznie ziewa, całą gębą aaaaaa uuuu nawet jej sie udaje błaaa i kkkaaaaa, musze to nagrać o i nawet słyszę cos jakby kieee iieeee. Miłego dnia życzę
-
To ja chyba dziś nie myślę logicznie ,no to najlepszego dla Agatki na jutrzejszy dzień*) Z facetami czasem jest tak ciężko, chociaż my to patrzac na znajomych mamy szczęscie, bo 11 lat po ślubie i własciwie nigdy się jeszcze nie pokłócilismy, jakies małe fochy były ale nic poważnego, nikt nam nie wierzy, że się tak świetnie dogadujemy, ale tak jest naprawdę, nie mam na co się gniewać- nie pije, nie pali, zadbany ,czysty ha ha -nie mam się czego przyczepić. Chociaż nadciągają wielkie chmury z których bedzie poważna burza, bo ten mój chłop chyba zaczyna przechodzić jakis kryzys rozwojowy iiii..... chce sobie kupić MOTOR, na co ja się nie zgadzam i tu właśnie na tym tle moze dojść do pierwszej wojny. Ja go chyba "zatłukę" i jego i ten jego motor jak go przyprowadzi i jeszcze mówi, że z małą będzie jezdził-nie no chałupa nie wykończona, całą kasę "ciułamy" żeby w końcu zrobić piętro a ten będzie motor kupował!
-
konkurs Lirene Uwaga KONKURS! Ja dziś czekam z niecierpliwością na listonosza, bo ani zapachu do auta, ani Hippa no pustki od tygodnia już prawie, nie wiem jakieś fatum czy co?!
-
Hej Olga, coś mi się wczoraj po nocy daty pomyliły i stwierdziłam ,że mamy córki dzien po dniu, zmęczenie po pisaniu raportów z J&J, no tak moja Julka dziś ma 4 miechy, ciekawe co tata kupi na prezent, cos wspominał o lizaku ha ha -co za sęp z tego jej ojca-lizaka będzie kupował, matce powinien cos kupić za te męki porodu i za to jak pod koniec "nawiał", co miesiąc 3-go powinnam dostawać prezent, no chociaz tego lizaka hi hi. Z kąpielą u nas było jakby dziwnie-ani nie była zadowolona ani nie płakała, ale to w małej wanience, za to teraz jak bierze kapiel w dużej wannie to już widac, ze jej się podoba, bo fika nóżkami i się śmieje, dla mnie też jakoś wygodniej dotrzeć między te tłuste fałdki, tylko ,ze musze się bardziej nachylać i po chwili czuję krzyż a wanienkę mam z podstawką więc jest wyżej. Coś mi się zdaje, ze Mikołaj przyniesie jakies kaczuszki do kapieli.
-
olgapietrzak widzę, że Twoja Malutka jest dzień młodsza od mojej, my jutro kończymy 4 miesiące. Ja też mam problem z małym wyjcem, ma momenty, że grzecznie leży na macie i się bawi zabawkami, ale też ma momenty ,że chce być stale na rękach, próbowałam ją tez zostawiać taką płaczącą ale nie daję rady, serce mi się zaczyna krajać jak juz widzę łezki płynące wymiękam i biorę ją na ręce. Podziwiam za cierpliwość. Kolejnym naszym problemem jest ubieranie się- to jest dopiero masakra i ryk, dół czyli rajstopki, skarpetki ,butki jest ok ,żadnego problemu, ale body lub bluzka , kurtka to dopiero jest płacz, wtedy nie pozostaje nic innego jak wziąć na kolana, telewizor włączyć , dać jej oglądać i jak najszybciej ubrać no i na sam koniec szarpaniny zostawiamy sobie .....CZAPKĘ, no i wtedy dopiero mamy akcję.
-
Oby Laura wogóle się nie martw, że Gabryś nie chce się przekrecać. Moje małe leniwe babsko też się jeszcze wogóle nie bierze za przekrecanie, sukces jak obie nogi podniesie do góry, na brzuchu tez za długo nie chce leżeć, jedynie jak ma psa przed oczyma, to łaskawie poleży, teraz ćwiczymy w tensposób ,ze kłade ją na sobie razem leżymy na łóżku i oczywiście musze z siebie wydawac dziwne odgłosy, no to wtedy panna troszkę poleży, ale nawet nie mysli o tym żeby dupeczkę ruszyć. A najlepsze jest to ,że jak leży na łóżku to jej co chwilę głowa opada a jak ją wczoraj wykapaliśmy w duuużej wannie to lezała i nogami fikała, była zachwycona -i co?! - i jak raz dziobek zamoczyła w wodzie, to już potem jej głowa nie opadała, tylko twardo trzymała nad wodą hi hi. Czyli jednak można.
-
Saga Stephenie Meyer - są tutaj maniacy tacy jak Ja :)?
Yulia odpowiedział(a) na rorita temat w O wszystkim
Hej Dopisuję się do Waszej listy -uwielbiam tą Sagę, choć M. się ze mnie śmieje, ze próbuję z siebie zrobić nastolatkę, mam wszystkie cztery częsci i też czytałam jak byłam w ciązy. A tak z innej beczki-uwielbiam tez "Sagę o ludziach lodu"- też kilka razy przeczytana od deski do deski. -
A tu coś dla włosów Wygraj zestaw wellaton - konkurs - iBeauty.pl
-
KugelchenDziewczyny , ktore sa na nowenowe. Jak sie wymienia punkty na nagrode? Musze im wczesniej wyslac jakis email? Poza tyma te , ktore maja dostep do FB , dajcie znac jak beda tam jakies nagrodyProsze prosze.[/QUOTEPo prawej stronie masz na różowo "Nagrody"- jak są dostępne wybierasz którą chcesz, jest przycisk Zamów i wypełniasz formularz z danymi do wysyłki. Tylko, że musisz się spieszyć, bo te nagrody są czasami bardzo krótko. Napewno jak ktoś będzie wiedział o nagrodach, to " da cynk", acha i jak zauważyłam to przeważnie trzeba mieć min. 500 punktów, a jak coś fajniejszego to chyba lepiej nazbierać 800 pkt.
-
Coś dla ząbków Colgate MaxWhiteOne
-
Wczoraj zauważylismy, że nasza córa zaczyna kolejną fazę rozwojową-zaczyna się bać obcych, na wczorajszym "zjeździe rodzinnym" się wystraszyła ciotek i wujków i zaczęła płakać, u babci na kolanach i u mojej siostry spoko- była cicho, ale jak tylko miała iść do kogoś innego, to zaraz był płacz, szkoda bo tak się cieszyłam, ze porobię jej zdjecia z ciotkami- i lipa, nie udało się.
-
Julka też zawsze "opije się" jak taki bączek i potem ulewa, my mamy sliniaki Canpola, one też są fajne, bo zewnętrzna strona to materiał frotte, który ładnie wsiąka, a z tyłu ceratka, tylko, że są zawiązywane i sznureczki są slizgie, to się szybko rozwiazują jak mała pociągnie za sznurek, też ogladałam te Cartersa i chyba je kupie, bo maja zatrzaski, śliniaki szybko się brudzą -najgorsza jest marchewka-nie schodzi, chyba kupię mydełko do plam, dziewczyny na forum pisały, ze tym mydłem schodza plamy po marchwi.