Margeritka

ja alantoniny też próbowałam na odparzenie, ale u mnie zastrzała stan...moim zdaniem lepiej leczy tlenek cynku w maściach jak penaten czy sudokrem, alantanu używam tylko profilaktycznie, bo natłuszcza

cześć dziewczyny:) ja mam dziś usg bioderek Emilki, potem jedziemy do mnie do rodzinnego domu, ja z dziećmi na 10 dni, mąż krócej, cieszę się na wyjazd bardzo, tylko nie lubię tego pakowania rzeczy...

a ja mam dziś usg bioderek Emilki i jestem jakoś zestresowana....

moim zdaniem podanie mleka nie jest tu żadnym błędem, moim zdaniem dobrze zrbiłaś:) a w piersiach zawsze jest melko, tylko może być go za mało - czasem jak mniej zjesz lub jak jesteś przemęczona czy zestresowana, ja też bym zrobiła butlę, gdybym miała takją sytuację

spacerówka w obu kierunach jazdy jest ważna, bo dziecko czasem 6-misięczne przesiada się już do spacerówki i lepiej mieć go na widoku cały czas, poza tym ono się bezpieczniej czuje, jak widzi mamę

a z jaką poważną chorobą może sięwiążać to wzmożone napięcie?

żelatyna chyba musi być rozpuszczona w wodzie letniej

powiem wam, że za mną chodzi coś z malin, moze jakiś sernik na zimno z malinami

u mnie też na zimno sprawdzają się lody, kefiry jogurty

Bettyy dzięki za wiadomość, jak będę w tesco, to się zorientuję, a jak się gotuje na parze, to trzeba co jakiś czas dolewać wodę? ja nie mam o tym zupełnie poj ecia

fasolka szparagowa, bitki z polędwicy, mizeria, ziemniaki

kawa, rogalik z jabłkiem

potwierdzam, pościel z pierzyny czy wełny nie jest wskazana dla takiego dziecka, najlepiej wkład antyalergiczny

ja poznałam w 22 tygodniu w pierwszej i drugiej ciąży i lekarze nie mylili się co do moich dzieci, obie dziewczyny:)

w tej kwestii powinnaś udać się do ginekologa i ustalic przyczynę barku miesiączki - moze ich być wiele, więc trzeba wykonac wiele podstawowych badań, jak usg jajników, mam nadzieję, żę kiedyś zajdziesz w ciążę i wszytsko będzie dobrze

ja po pierwszej ciąży miałam tylko cytologię robioną i nic więcej

agaluk udanego urlopu, daj znać, jak będziesz po, czekamy na relację

~zieolna89 miło, że ktoś zaprasza, a nie nagonka na matkę, która siedzi w domu również poświęca czas na coś ważnego... Niepokoi mnie przeświadczenie, ze kobieta nic nie robi i jest utrzymanką męża... Był moment kiedy pracowałam, ale nie byłam zadowolona z opieki mojej mamy nad naszym synkiem (która z nami mieszkała)... Do przedszkola się nie dostał, a na opiekunkę nie było nas stać. Wróciłam do domu i nagle skończyły się problemy z sikaniem do pampersa czy płakaniem przy robieniu kupki. A gdy przeprowadziliśmy się i miałam jednak wrócić o pracy( w tamtym miasteczku nie było problemu z miejscami w przedszkolu) okazało się, ze nie jestem pożądanym pracownikiem, bo mam dziecko. Pytałam w wielu miejscach... w trzech wprost powiedzieli, że nie zatrudniają matek. Z innych dwóch zadzwonili i po rozpatrzeniu powiedzieli "nie", a z pozostałych nawet telefonem się nie pofatygowali. Ale jestem szczęśliwa, że jestem z synkiem i nie zmieniłabym tego na nic innego. Mąż również cieszy się, że to ja zajmuję się naszym dzieckiem. Poza tym to ja wpajam mu nasze wartości, widzę jak się rozwija i ja go wszystkiego uczę :) a uśmiech jego to najwspanialsze wynagrodzenie :) czas spędzony z dzieckiem nie jest czasem straconym:):) ale z tą pracą to dla mnie straszne, ze nie chcą zatrudniać matek - przecież jak masz już dziecko albo dzieci, to tak szybko nie uciekniesz na macierzyński, jak młoda mężatka na przykład, czy w ogóle dziewczyna, która nie ma dziecka...ale z drugiej strony mam nie chcą zatrudniać, bo one potrzebują wiecej wolnego, bo a to dziecko chore a to coś tam...

kiniaczek111 Witam :) Dziewczyny mam pytanie moja córeczka ma 10 m-cy i zaczynają jej wychodzić ząbki no i od 3 dni nic nie chce jeść, karmię piersią więc pije cycusia i herbatkę też pije, poza tym nic więcej. Z synkiem nie miałam takiego problemu. Napiszcie czy miałyście podobną sytuacje czy może potrzebna jest interwencja lekarza. Ogólnie to jest radosna, bawi się, dziąsełka dokuczają więc na noc daje troszkę nurofenu! Pozdrawiam u nas tak było, że Ola miała słabszy apetyt i chciała chlebka ani żadnych twardych rzeczy, więc starałam się, żeby jadła zupki, dużo piła i wtedy była na piersi jeszcze i tą piersią nadrabiała, po kilku dniach jej minęło, dziąsełka bolą przy jedzeniu, można je łatwo podrażnić, więc co do jedzenia to nie wymagaj za dużo, za kilka dni jej powinno przejść i wtedy nadrobi

a co to jest ta rozwórka koszli?

rzeczywiście dziwny ten lekarz...ale gorączki nie masz? wymiotujesz, masz biegunkę? pochwaliłam, a dziś zazdrosna o to, że pozwoliłam Emilce napić się z jej kubeczka ze słomką (mała bardziej chce słomkę niż smoczek, takie mam dzisiejsze obserwacje)

Ula możesz sobie kupić jakieś urządzenie do ćwiczenia

Bettyy a jaki masz depilator?

ja uważem, ze czas karmienia piersią nie jest czasem na odchudzanie i jakieś preparaty, trzeba pamiętać, ze wszytskie środki jak leki odkładają się w wątrobie, to, że teraz ona nie boli i czujemy się dobrze, to nie znaczy, że nic się nie dzieje, obciążona wątroba może dać o sobie znać dopiero za jakiś czas

tylko przy chodzeniu inne mięśnie pracują niz przy bieganiu, jak zaczynałam biegać to wydawało mi się, ze nie będę miała z tym prob;lemów, bo szybko chodzę, ale bieganie nawet truchtem sprawiało mi problem teraz jest inaczej już