Margeritka

ja też mam wrazenie, ze widzę gorzej, zwłaszcza lewe oko, więc chyba się zapiszę do okulisty

mnie się nie śpieszy do okresu po ciąży, zwłaszcza w te upały...współczuję wszytskim, które mają ten problem... dziewczyny, pisałam tu kiedyś o takiej dziewczynie, co umiera na raka - dziś umarła, jak możecie to zapalcie dla niej światełko w kąciku zadumy, a kto może niech sie pomodli za nią i jej dziecko, zostawiła 6-letnią dziewczynkę (ma rodzinę, babcię, ale ma też ojca, który pije)

gwiazdy jak to gwiazdy, czesto spadają...

a ja jestem u swojej mamy, Ola ma tu dużo rówieśników, lubi się bawić z dziećmi i tak spacerujemy z jednego podwórka na drugie:)

pieknie, słonecznie, ale nie za gorąco

ja codziennie natłuszczam pupkę Linodermem zielonym, odparzenie Emilka miała raz, pomógł sudokrem, staram się wietrzyć, a w upały zakładam pieluszki wielorazowe, bo w nich pupa bardziej oddycha niż w jednorazowych

ja próbowałam samych i z mm i wszytsko kończy się tak samo, jest chętna do jedzenie, pozwala wsadzić sobie łyzeczkę do buzi, potem mieli, krztusi sie i wypluwa, nie umie połykać papki, ile Wasze dzieci uczyły się połykać papkę?

powiedziałam ortopedzie o tym siedzeniu i powiedział, że jest na to u nas za wcześnie, bo Emilka ma fizjologiczną górkę na plecach na dole i dopóki ama tego nie dźwignie, to nie przyspieszać...kazał dużo leżeć na brzuszku, a jeśli siedzieć to pod kątem 60 stopni

okazyjne podawanie mm moim zdaniem jest w porządku i nie zaszkodzi ani dziecku ani mamie

Ula, to obserwuj dokładnie po jakim jedzeniu jest mu nie dobrze, moze ma alergie na gluten? a jakieś oznaki skazy białkowej zauważyłaś?

to jeszcze powiedzcie jaką dokładnie mam kupić, podeślijcie linka, bo sama nie ogarnę tematu

Dziś, po długiej chorobie nowotworowej odeszła Ani, zostawiła 6-letnią córeczkę, proszę o modlitwę za nią

a my u mamy jesteśmy i jest dobrze:) dziecko mi wstało własnie

trzeba zbadać cukier i tarczycę koniecznie i w ogóle to wszytsko, z czym w ciąży były problemy, mam nadzieję, ze będzie u Ciebie ok

j_kaminska Mój też musi mieć wszystko perfekcyjnie. Ale też lubi, gdy mu pomagam (ma dzięki temu mniej pracy ;) ). Poza tym on wychodzi z założenia, że kobieta też powinna umieć pewne rzeczy w domu wykonać, bo nie zawsze jest pod ręką facet, aby to zrobić. fajnie, że tak uważa:)

jak tam dziewczyny u Was ząbkowanie? u nas okropnie się ślini i męczy się srasznie stosuję jakieś maści...

Nakretka I jak wyszło usg ? Pamiętasz jaki stopień dysplazji miała twoja pierwsza córeczka? nie pamiętam, ale norma jest chyba od 80%, Emilka ma kąt zgięcia 60%, podobno jest na granicy normy i dalej mam jej nóżki na żabkę układać, ale chyba ją zapakuję w pieluchę sama na kilka godzin dziennie, bo takie samo zalecenie dostałam ostano i nie wiele pomogło, mój ortopeda chwali noszenie w chuście na pozycję żabki i zalecał, więc chyba kupię chustę

ale jak to cię wywalał z wózka??? najgorsze dla matki jest wlasnie to, jak dwoje dzieci płacze na raz i nie woadomo, co ratować.....

dowiedziałam się o tym z reklamy telewizyjnej tygodnika o życiu gwiazd - porażka, że gazeta rekalmuje się czymś takim, ale z drugiej strony taka gazeta ma swoich odbiorców i to jest też straszne....moim zdaniem nie szanuje się życia prywatnego aktorów...a tym samym ich rodzin...

ja powiem szczerze, że tym się nie interesuję, ale mi szkoda tych dzieci, to jest takie nie potrzebne zamieszanie, uważam, że media za bardzo tym się interesują...

ładnie, słonecznie

Bettyy nala123 Mi i mężowi bardzo podoba się imię Wiktor i jeśli się sprawdzi i będzie chłopczyk to pewnie tak zostanie:) Gdyby się jednak okazała dziewczynka to jest już troszkę gorzej z pomysłami, ale podoba mi się Aleksandra czyli Ola:) co myślicie o takich propozycjach?:) Aleksandra bardzo mi się podoba :) moja córka to Aleksandra, teraz jest osobne imię Ola, osobne Magda, ale ja dałam imię Aleksandra, bo miałam w klasie Magdę, nie Magdalenę i wszysycy nauczyciele mówili, że ma błąd w dzienniku z tym imieniem

Monia mam nadzieję, że Ci przejdzie początki ciąży nie są łatwe, ale większość dolegliwości z tego czasu szybko mija, życzę Ci tego

w mojej rodzinnej miejscowości dzieci od 1 klasy szkoły podstawowej jeżdżą autobusem miejskim do szkoły, starsze opiekują się młodszymi, jakoś sobie radzą

nauczyciele są bardzo różni, jak poszłam na praktyki, to moja matematyczka powiedziała do mnie "nie idź do szkoły, szukaj czegoś innego", jest wiele osób pracujących w szkole, bo nie mają możliwości pracowania w innym miejscu, albo nic innego nie potrafią robić, ale są też z pasją, zaangażowaniem...mnie boli to, że mało poświeca się czasu słabszym dzieciom w wiejskiej szkole - do takiej chodziłamm - mała miejscocowość , wszysysy się znają, nauczylele wiedzą o rodzicach, czy piją czy nie, jak finansowo, ogólnie jakie kto ma problemy, a i tak dzieci pozostawione same sobie, czy to wina 5-klasisty, że nie ma podręcznika do polskiego (kiedyś nauczycielka zrobiła taką awanturę w klasie, krzyczała na dzieci, powinna zadzwonić do rodziców, dlaczego nie kupili dziecku książki)