Ulla

hejka ja wczoraj byłam zaproszona na jajeczko w pracy ale co ważniejsze byliśmy z małym u psychologa, więc jestem spokojniejsza, jeszcze muszę skonsultować się z terapeutą integracji sensorycznej by mieć pewność

no właśnie nie zdają sobie sprawy, że takim zachowaniem utrudniają nam już i tak trudną sytuację jaką jest wychowywanie bąków

ja też po glukozie w domu padałam do spania, coś w tym musi być:) a u nas dzisiaj słaby dzień, bo ciągle musiałam pospać w sumie co kilak godzin na kilka godzin spać i tak cały dzień, widocznie albo mnie coś łamie albo zwyczajnie zmęczona

mika fajnie, ja też mam pojedycze takie dni że nie wiem kiedy mały do nas przychodzi, ja ogólnie wszystko słyszę a czasami wolałabym mieć taki sen jak mój mąż że mało wie co się dzieje

no zima pełną parą ale dzisiaj ta pogoda na mnie tak zadziałała że ja siły nie miałam i cały dzień w łóżku spędziłam, szkoda mi tylko małego było bo niestety ten dzień musiał sam sobie organizować czas

do mnie Szyc nie przemawia

a wiecie co mój dzisiaj zrobił poryczał się bo stwierdził, że już chce wiosnę i zerwać mi kwiatki - przesłodkie

oj jest tego dużo i spodnie mogą wyglądać naprawdę dobrze

też tak sobie myślę tym bardziej że to była reakcja ciała dziecka a nie jego słowa tylko więc widać różnicę teraz a wówczas

mój mały też taki był, dzieci szybko widzą z kim mogą sobie pozwolić a z kim nie, tym bardziej, że wraz z nabieraniem lat tworzą swoją przestrzeń - ja powiem ze swojego punktu widzenia - stosowałam metodę, że jeżeli chcesz się wyzłościć to proszę w tym miejscu - konkretne, bezpieczne, jak ci minie to przyjdę i dokończymy, mówiłam że coś mi się niepodoba, jak się odnosi do kogoś, bo to nieładnie, jeżeli reaguje na babcie tak a nie inaczej, to on może wyjść jak nie chce być z nią w pokoju, dzieci szybko widzą, że to nie one rządzą co wcale nie znaczy że nie będę wydłużać granicy - trzymam kciuki tym bardziej, że zbyt dużo osób do wychowania nie powoduje, że będzie lepiej a czasami gorzej, bo dziecko faktycznie chodzi od jednego do drugiego - ty zabronisz a oni pozwolą

ja pamiętam że piłam ale to niewiele dawało, ja przede wszystkim jestem za piciem wody i spożywaniem regularnie lekkich posiłków a będzie dobrze:)

natka wielkie dzięki, przyda się

przeprowadzamy się i podania już złożylismy do przedszkoli miejskich 16 kwietnia decyzja zobaczymy czy się dostanie, natka wielkie dzięki za wsparcie, mam nadzieję, że robię dobrze

to problem związany z brakiem umiejętności samodzielnego przełykania

ostatnio usłyszałam że zajączek w tym roku będzie ciągnął jaja po śniegu - uśmiałam się

mewy dzięki, decyzja podjęta, dziecko spokojniejsze o wiele, ale wiadome jest też że nie ma kontaktu z dziećmi i teraz nie wiem czy to kwestia dzieci czy pań, ale widzę różnicę odzywania się do nas, załątwiania spraw z nami, w środę idziemy jeszcze do psychologa na spotkanie może coś dowiem się czego nie widzę

najpierw musi się tam dostać ale ciekawe czy będzie ok

ależ zimno a byłam tylko w sklepie koło bloku

hej hejka poniedziałkowo - u nas ok, mama wyleciała, młody z nami i bardzo spokojny, przed nami dużo formalności przed wyprowadzką, do tego wszystkiego mam czas na skompletowanie listy co mi jest potrzebne dla mnie i dzidzi - tak więc miłego tygodnia życzę

mały na lotnisku wczoraj

angela89Dzień Dobry wszystkim! :) Kobietki ja tu dziś wstaję z łóżka podchodzę do okna i nie wierzę własnym oczom normalnie mnóstwo śniegu! myślałam że to tylko sen że jestem w Polsce ale przecieram oczy raz i drugi a tu wciąż Holandia :( achhh i w końcu tutaj zima musiała dotrzeć na Wielkanoc :( A ja tak tęsknię za słoneczkiem :( Dziabdol nikogo nie zanudzasz kochana!! pisz pisz ile się da :) Mila022 strasznie chora ta sytuacja Twojej siostry na prawdę nie do pozazdroszczenia :( mam nadzieję że wszystko jakoś im się poukłada... Ulla bardzo fajna taka wspólna pasja! wspólnie zrobione ciasta pewnie jeszcze raz tak dobrze smakują :) achh narobiłaś mi apetytu na jakiś torcik :( A tak wogóle to w jakim kierunku ta przeprowadzka? do innego województwa? MIŁEJ I SPOKOJNEJ NIEDZIELI DLA WSZYSTKICH !!! pozdrawiam :) kochana wyprowadzka w to samo województwo ale 20 km dalej - jak wiadomo woj śląskie jest duże i odległości spore- tak więc w tym tygodniu jedne formalności po świętach nastepne i czerwca w domku a co do gotowania, pieczenia - fakt to nasze ulubione miejsce z mężem oboje się w tym dobrze czujemy

a u nas czas na stworzenie listy rzeczy niezbędnych do stopniowego zakupowania bo na jeden raz nie dam rady finansowo a nie wszystko jest mi potrzebne bo dużo mam po synku, tak więc dzisiaj plan - lista - znalazłam też w porządku koszulki do szpitala - nie za drogie i z normalnego materiału, przed nami popatrzenie też za używanym fotelikiem bo na te 6 miesięcy to nie chce mi się wydawać aż 500zł, tak więc czas spokojnie wszystko ustalać

piękne brzucholki:) a ja o wakacjach myślę ale chyba może w maju z mężem na 4 dni do Rzymu sami, a Mikołaja bym wysłałą za rok z babcią do Disneylandu bo na całą ekipę nie będzie nas stać, a i tak jestem zdania że dzieciaki w wieku 3 lat dopiero pamiętają wakacje i fajnie jakoś bez tych wszystkich potrzebnyc niepotrzebnych rzeczy

no niestety wykończyły moje dziecko emocjonalnie, byliśmy an rozmowie u dyrekcji, ale i tak nie zdecydujemy się tam posłać i nastawiać moje dziecko na poniżanie, wieczne karanie, wysyłanie do pani dyrektor na dywanik, dawanie czarnych medali, ehhhhh niedługo się wyprowadzamy i może inne przedszkole w tej sytuacji będzie wybawieniem jak się oczywiście dostanie

ja też allegro, ewentualnie sklepy internetowe i kupowałam wówczas więcej rzeczy, nawet higienicznych