Skocz do zawartości
Forum

elciasloneczko

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez elciasloneczko

  1. magda_79elciasloneczkoKwiatuszek81Ech pierwszy taki dziś dzień miałam, ja w ogóle nie miewam dołków itd. a dziś to jakiś tajfun, w sumie to pewnie po gadkach kobiet w pracy ...bo poruszyłam temat żłobka I zaczeło sie, ze tak wcześnie chce dać dziecko itd. kuna chce...chyba musze... No zero wsparcia jajników:(poza tym od 3 tygodni prawie w ogóle nie sypiam - bardzo bardzo mało:( Kwiatuszku też sie nasłuchalam na temat złobka i wiem że też musze... Nie przejmuj sie głowa do góry. Pamiętaj nikt nie może Ci żadzić co masz zrobić ze swoim dzieckiem :) A jeśli złobek to jedyne wyjście tak jak u mnie chcąc nie chcąc tak sie stanie. Proszę więc uśmiech na twarz i nie płacz bo smucisz dziecko Moja małą tez pojdzie do zlobka. Pewnie, ze wolalabym siedziec z nia w domu, ale nie mamy wyjscia. Moj syn byl z babcia 2 lata i te 2 lta wlasciwie przesiedzial przed tv, stad decyzja o zlobku dla mlodej. I trudno. Teraz zlobki sa inne niz kiedys, a z reszta niejedna z nas pewnie chodzila i ne sadze, zeby to jakos wplynelo na cale zycie. Takie porabane czasy, ze mama nie moze byc z dzieckiem tyle czasu ile potrzebuja. Ja od 4 lat chodzilam do przedszkola bo moja mam byla przedszkolanka i nie uwazam zeby wyszlo nam to na zle :)
  2. FENSTARSSRORKA I MADZIARKA 79 ja nie wiem ja już pisałam tyle razy...JAAAA czytam dookładnie wszystko ;) Troszkę się wstydziłam o Madzie zapytać bo najmniej się znamy aleeee kochana teraz to jak dzień Cię nie będzie to jaaa napeewno to zauważę jak zawsze zresztą o wszystkich i przywołam do porządku jak Elcie kiedyś MADZIAAAA ja też chce cóóórcieeee!!!!!! gratulacje noo!!! Ta kochana IGLAAA MI TU TAK KRACZE I WYWRÓŻA ahhhh już pakuję dla niej smalczyk jak się sprawdziii i MERCI dla ELENKI!!!! ;))))))))) IGLA te kopniaczki to takie fajne no muszę siedzieć nie ruszać się nic nie mówić i najlepiej po jedzeniu no super to jakby jakiś wielki biedron pod bluzeczką łaził...mmm biedrona nioooo ;))) NADIA jeśli chodzi o l4 to tak jak piszą dziewczynki... ZUS nie sprawdza ciężarnych... no chyba że ci lekarz mega długie zwolnienie da ale raczej na 3 tyg max dają i to jest ok ;) jeśli masz l4 i nie musisz leżeć bo coś jest nie tak, to zawsze lekarz wpisze że możesz chodzić i nie ma problemu ... spokojnie możesz kursować na spacerkowanie ;)a teeeraz o moim mężyku i operacji... no niestety nie mam śmiesznych hitów...nic nie bredził tym razem ;))) za pierwszym razem do zewnątrzoponowego dali mu jakiś mózgokręt dożylnie i było śmiesznie...ale to u nas było w czestochowie więc tu wszystko możliwe....a dziś zawiozłam go na 13.00 no szpital kooochane jak w leśnej górze... hohoooo !!! od razu go ubrali w papierowe gatki i koszulkę iiii mnie ... wygonili ...hmmm pojechałam do domku i wysprzątałam caaały domek...okna pomyłam i pranie odkurzanie i takie tam...teraz jestem bardziej obolała niż on tak mnie kręgosłup napitala no iii... o 20.00 pojechałam do niego bo operację miał o 18.00 dopiero... zreszta wejść można dopiero od 19.00 w odwiedzinki małe... leży bida, kolano z drenem...lekarz powiedział że łękotka boczna to był stan opłakany...ale doprowadził do ładu na ile sie dało... coś jeszce mu robili z jakąś inną kostką w kolanku ale więzadło niestety zmasakrowane i będzie miał kolejną osobną operację jak ta się wygoi... więęc z pół roku to poleży w domku minimum ;))) ubrałam bidę w skarpetu i zostawiłam w tych papierowych majtach do rana, bo i tak mu wstać niewolno;) o 8.00 rano jadę po niego a w czwartek znów musimy na wizyte i sciąganie drenu... ahhhh mam małe przygotowanie z opieki nad niemowlakiem teraz hahahahaha ;)))))) będę dogadzać i usługiwać... noooo teraz sama się zastanawiam czy te moje wypociny ktoś przeczyta hahaha czy olejecie mnie ;))) BUZIACZKI DZIŚ DLA WAS WSZYSTKICH !!! Fens no to teraz bedziesz mieć ciekawie w domku. :)
  3. Kwiatuszek81Ech pierwszy taki dziś dzień miałam, ja w ogóle nie miewam dołków itd. a dziś to jakiś tajfun, w sumie to pewnie po gadkach kobiet w pracy ...bo poruszyłam temat żłobka I zaczeło sie, ze tak wcześnie chce dać dziecko itd. kuna chce...chyba musze... No zero wsparcia jajników:(poza tym od 3 tygodni prawie w ogóle nie sypiam - bardzo bardzo mało:( Kwiatuszku też sie nasłuchalam na temat złobka i wiem że też musze... Nie przejmuj sie głowa do góry. Pamiętaj nikt nie może Ci żadzić co masz zrobić ze swoim dzieckiem :) A jeśli złobek to jedyne wyjście tak jak u mnie chcąc nie chcąc tak sie stanie. Proszę więc uśmiech na twarz i nie płacz bo smucisz dziecko
  4. Myszka19wypuscili ... bo lekarze mowia ze to i tak nie ma sensu... oni obawiaja ie ze nie ma wcale nerek... i u takiego maluszka nic nie mozna zrobic ... a jak nie ma wod to dzidzi sie nie wykrztalca pluce i jet bardzo zle... bledne kolo... Biedactwo ;/ kurcze sama nie wiem co bym w takiej sytuacji zrobila;/
  5. Myszka19hej Kochane wiec jest zle... skurcze w szpitalu mialam 2 razy i powstrzymywali porod:( dzidzia ma najprawdopodobniej nie pracujace nerki... i podobno wade serduszka co jeszcze pewne nie jestet... nadal jestem z dzidzą serdusszko puka wod nie ma nadal... lekarze mowia ze szanse to jak 1: 10000000 i sprawdzaja glownie na kolejne ciaze co jest przyczyna... robili mi tez biopsje kosmowki ogolne badania wszystkie ksiazkowe krew mocz :( jestem zalamana;( bylam w szpitalu w szczecinie w zdrojach w czwartek jade znow do szczecinia na badania genetyczne ... i bede dalej walczyc o te marne szanse... nie chce sie poddac choc wiem ze pewnie nie uda nam sie wygrac... ale dzidza walczy do ostatnich sil... wiec ja tez sie nie poddam :(... Nie poddawaj się kochana, jeszcze jest szansa, serduszko mozna leczyc nerki tez. Tylko czemu wypuścili Cie z tego szpitala?? Wg mnie powinnas tam juz zostac. Trzymam kciuki mocno za ciebie :*
  6. ml0da19Nadia_2012Igla777 wiesz co, to nie głupi pomysł, spisze sobie zapytania i niech mi na wszystkie odpowiada, w końcu słona za to płacimy kurcze, mlOda faktycznie, szkoda że nie możesz przyjechać do nas, fajnie jest w imieniny Marcina na św.Marcinie, rogale też ponoć sa rewelacyjne, choć ... ja, aż nie powinnam mówić...nie lubię ich w ogóle, a w tym roku mają ponoć osiągnąć jakąś niebagatelną kwotęczy orientujecie się może czy jeśli dostanę dziś zwolnienie to można przebywając na nim chodzić, chodzi mi o to czy może być kontrola z ZUS i jak mnie nie bedzie w domu to będzie źle i cofną mi świadczenie np. ja mam l4 od ponad miesiaca z tym ze na l4 lekarz musi zaznaczyc "moze chodzic". z kontrola to nie wiem jak jest... a mnie zaznaczyl ze mam lezec;/ i mus bede siedziec w domu, czyli od dzisiaj od 16 30 bo rano bylam pozałatwiać parę spraw w pracy ;/ moj koordynator niezbyt ladnie mnie potraktowal, poczulam sie jak calkowicie nie mile widziana osoba jak powiedzialam ze mam l4;/
  7. Igla777elciasloneczko Na szczescie jakos dotarlam odebrac wyniki badan prenatalnych, z dzidziusem wszystko ok, moge jeszcze zrobic aminopunkcje tak mi powiedzial lekarz ktory wydawal wyniki . ale nie koniecznie. no i nastepne badania 16 grudnia,Zamiast wejsc o 12 20 do gabinetu weszlam o 14 50;/ masarka . ale wiem ze z dzidzia wszystko w porzadku, badanie bylo krotkie, nie mam tym razem zadnych zdjec. wiem tylko ze glowa i brzusio sa tydzien wieksze niz wskazuja tygdnie ciazy wiec urodze wczesniej, no i jak to powiedzial lekarz: bede bardziej mamusia niz maz tatusiem czyli jednak przeczucia mnie nie zawiodly i bedzie syn:):) dostalam tez l4 do 28.. ... Elciasloneczko SUPER, gratuluje SYNA!!! [Czyli mamy juz 3 chlopakow (Igla, Kasandra, Elciasloneczko) i 1 dziewczynke Magda) + na 90% druga dziewczynka (Fens)] A co do amniopunkcji, to na chole... ci to badanie, jak z dzidzia wszystko okay i dotychczasowe wyniki byly w normie?? Inwazyjne badania zawsze zwiazane sa z pewnym ryzykiem i moga nawet byc przyczyna utraty zdrowego dzidziusia. Pogadaj dokladnie jeszcze z twoim ginkiem czy oby napewno sa konieczne!!! A jak narazie to bycz sie ile wlezie na l4. nie bede robila tego badanie, porozmawialam z moim m i poczytalam na jego temat i jest za bardzo ryzykowne;/
  8. Nadia_2012Dzień dobry!dziekuje za miłe przywitanie, dziś myślę, przynajmniej mam taką nadzieję że za 2-3 godzinki będę miała troszkę luzu więc poczytam ostatnie wpisy, ciekawa jestem jak tam dziewczyny po wizytach wczorajszych tymczasem mam pytanko: odebrałam wyniki testu Pappa i oczywiście nikt nic mi nie powiedział co i jak, wezmę je dziś na wizytę do gina ale to dopiero na 19 a chciałabym juz teraz mniej więcej wiedzieć co i jak bo strach mnie zżera, czy wiecie gdzie mogłabym odczytać sobie dane takiego testu, może jest jakaś stronka o której wiecie? z góry dziekuje za podpowiedź :) pozdrawiam cieplutko ze słonecznego Poznania ja swoje tez odebralam i tak na drugiej strone masz taka tableke z 3 wynikami , pierwsza linijka to na ile urodzen rodzi sie dziecko z tymi wadami a druga linijka to twoje wyniki, zreszta dziwne ze lekarz który ci wydawal wyniki nie zinterpretowal ich. moj mi pwiedzial ze wszytsko wgranicach normy
  9. magda_79Ror, Wona dzieki za pamiec!!! Kochane jestescie! Podczytuje Was prawie codziennie, ale jakos nie potrafilam sie tu odnalezc. Mialam wrazenie, ze jestem tylko ignorowana, wiec tylko sledze Wasz watek.U mnie ok! Brzuchol wielki, a w nim .... córcia!!!! Ciagle nie mozemy w to uwierzyc, nawet w snach nie marzylam o dziewczynce :) Bedzie mala Ala, tak wymyslil nasz synek i chyba tak juz zostanie. Cudne macie brzuszki, gratuluje synusiow (to takie cycusie mamusiowe)!!! Madzia ja tez sie czulam ignorowana ale dziewczyny od razu sprowadzily mnie na ziemie pisz czesciej :) no i gratuluje córci :):)
  10. IWA23Hej dziewczyny, ja właśnie wróciłam od lekarza z młodą byłam po skierowanie dla starszaka do chirurga bo co wizytę nowe teraz mi napisała kontynuacja i może się odczepią,młoda osłuchowo czysto męczy ją alergiczny kaszel my po remoncie i ten forlmadehyd daje jej trochę popalić waży już 11kg ,ostatnio zrzuciła u babci radio duże,szklaną półkę z stojącymi na niej pigurkami z gipsu na szczęście stała z boku i nic na nią nie spadło, pociągła za kabel radia i to runęło ,ale ja już miałam kiepski dzień.Starszak był w sobotę na wycieczce w Wiśle i ją źle zniósł w jedną stronę wymiotował aż 6 razy a babka z wycieczki a zarazem jego wychowawczyni zadzwoniła do mnie z pretensjami że go puściłam na wycieczkę wiedząc że źle znosi podróż i oni mają teraz problem.A kiedy on ma się uodpornić i nauczyć jeździć autokarami,po za tym zajmuje się turystyką organizuje rajdy to powinna umieć się taką osobą zająć bo ma z różnymi doczynienia a nie całą wycieczkę mu nic nie dała jeść aby tylko z powrotem nie rzygał. Masz racje Iwa powinna sobie umiem poradzic i to jest najlpeszy sposob zeby sie uodpornil :) wqiem bo jako dziecko tez ciezko znosilam podroze;/
  11. narazie znikam pozniej zajrze..
  12. FENSTARSSno właśnie Elcia to mało, skoro spada cukier i dlatego boli głowa to łatwo to sprawdzić...jak zaboli nastepny raz to coś słodkiego zjedz albo wypij i już bedziesz wiedziała czy to to ;))) juz to sprawdzilam nie dziala;/
  13. _Elena_Dziewczynki ja mam znowu ten megaaaaaaaśny ból głowy, ledwo oczy mogę otworzyć masakra :/// właśnie się poddałam i łyknęłam Apap ale wątpie żeby pomógł... elciasloneczko współczuję że tyle musiałaś dziś przejść, ale ważne że wszystko dobrze!! Gratuluje synka :))) kasandra fajny opis wizyty, super że wszystko pięknie ładnie!! I synusia gratuluję, oraz tego, jak ładnie podeszłaś do tej nowiny! Super! A co do imion to my także mamy problem jeśli to będzie chłopak... Któraś pytała o płeć - ja się dowiem 17.11 o ile zdradzi, co tam ma :) Ja tez sie skarzylam u lekarza na bo. glowy tp stwierdzil ze to zekomo wina spadajacego cukru ... szkoda tylko ze na takie same bole glowy cierpialam i przed ciaza. wiec musze sobie jakos z tym sama poradzic. bo ja osobiscie uwazam ze wypicie dwoch herbat kazda slodzona jedna lyzeczka cukru i zjedzenie np brzoswini to nie jest duza ilosc cukru;/
  14. Kasandra00001Elcia gratulacje!!! Ja też już po wizycie. Pani doktor z wyników krwi i moczu bardzo zadowolona. Z dzidzią też wszystko w porządku chciała serduszka posłuchać, ale dzidzia się tak wierciła że tylko kopniaki co chwila było słychać. Potem usg z tatusiem :) Pytam się czy dzisiaj będzie widać czy synuś czy córka, więc ona zaczęła szukać i było widać jak to powiedziała "jest fiucik". I faktycznie było mocno widać. no to jak przyszliśmy zaczęliśmy szukać imienia dla chłopczyka, bo nastawialiśmy się na dziewczynkę, wszyscy mi mówili że na dziewczynkę wyglądam (wypryski na twarzy) no i oboje raczej za dziewczynką byliśmy. Bałam się że jak się okaże że chłopak to będę rozczarowana, ale ja tak kocham moje szczęście że nawet nie poczułam się ani trochę smutna.. mam nadzieję że to nie przyjdzie Co do imion to z mężem ciężko nam dojść do porozumienia, bo każdemu z nas inne się podoba... ale jeszcze mamy trochę czasu, może Wy zapodacie jakieś imię, które się nam spodoba :) Aha, termin z ost okresu wychodzi 11 kwiecień, ale z USG tydzień później, jakiś 16 kwiecień, i tak w sumie od początku, więc rośnie równo :) Gratuluje synka :)
  15. ewkaGratuluje synka elcia :):) ale mialas przygody, nie ma co :)Po co sie zastanawiasz nad aminopunkcja ?? nie rozumiem.... a to ze glowa i brzuszek wieksze nie znaczy ze urodzisz szybciej ;) moze tak byc, ale nie musi :) lekarz który wydawal mi wyniki zasugerowal ja, dlatego sie zastanawiam., moj gin nic nie powiedzial cz trzeba czy nie... a zastanawiam sie bo jak czytalam badanie jest ryzykowne;/ porozmawiam dzisiaj z moim m. no i dziekuje za gratulacje :)
  16. zastanawiam sie czy robic tą anmiopunkcje skoro wszytsko jest w porzadku.
  17. hej dziewczyny, Istna droga przez meke dzisiaj, przejechalam pare przystankow potem przesiadka i z wlasciwego tramwaju musialam wybiec bo niestety na wymioty mnie wzielo;/ potem zrobilo mi sie slabo , krecilo mi sie w glowie i nogi jak z waty. Na szczescie jakos dotarlam odebrac wyniki badan prenatalnych, z dzidziusem wszystko ok, moge jeszcze zrobic aminopunkcje tak mi powiedzial lekarz ktory wydawal wyniki . ale nie koniecznie. no i nastepne badania 16 grudnia, Pojechalam wiec na wizyte u ginekologa i bylam 40 minut przed wizyta , tam mi sie dopiero cisnienie podnioslo;/ okazalo sie ze na dzisiaj nie jestem wogole zapisana na nfz, ze jak cos to moge prywatnie. Powiedzialam Pania z rejestracji ze malo mnie to interesuje , to ich blad nie zamierzam placic;/ udalo sie . Zamiast wejsc o 12 20 do gabinetu weszlam o 14 50;/ masarka . ale wiem ze z dzidzia wszystko w porzadku, badanie bylo krotkie, nie mam tym razem zadnych zdjec. wiem tylko ze glowa i brzusio sa tydzien wieksze niz wskazuja tygdnie ciazy wiec urodze wczesniej, no i jak to powiedzial lekarz: bede bardziej mamusia niz maz tatusiem czyli jednak przeczucia mnie nie zawiodly i bedzie syn:):) dostalam tez l4 do 28. jutro jade pogadac z moim cudownym koordynatorem i szefem a teraz biore sie za jedzonko, ugotuje serduszka , podsmaze pieczarki a potem ugotowane serduszka i zobacze czy mam makaron, wymieszam to i bedzie taka ala potrawka na kolacje mniam. mam tylko nadzieje ze nie polece znowu ....
  18. Lece dziewczynki :) trzymajcie kciuki :) Miłego Dnia przede wszystkim życze:) Bede po południu
  19. agatu1alez mnie tu dzis wszyscy wkurzaja!!! jakies glupie pretensje do prostego, ze ma garbate dzieci... aaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!! coraz bardziej sklaniam sie do zwolnienia od 14.11... Agatu nie denerwuj się! nie ma sensu. Odchorujesz to biedna tak jak ja;/;/;/ Głowa do góry :*
  20. Dziewczyny :) Czuje sie juz duzo lepiej :) co prawda musiałam posłać mojego m po pepsi wczoraj żeby odrdzewiła zołądek i jak zwykle zadziałało. znowu trawi :) Własnie szykuje sie do lekarza. Dzisiaj strój sportowy :) Zjadłam brzoskwinie w puszcze i teraz bede malować oko. Ale najpierw musze jechać w koncu odebrać wyniki badań prenatalnych. mam nadzieje że się uwine. Ponieważ wyniki można pdbierać miedzy 11-13 a do lekarza mam na 12 20. dobrze że to tylko pare przystanków i zazwyczaj u lekarza jest opóźnienie. Jade też z nastawieniem że biore l4 , dziekuje wiecej nie chce tak odchorowywać nerwów jak wczoraj;/;/;/ szkoda zdrowia. A pozatym potem lece sie umowić do fryzjera, juz wieki nie byłam (w czerwcu) i troszke zarosłam a to od razu skutkuje wielka szopa na mojej głowie i strasznie włoski mi sie plączą;/;/ Dołączam Wam też zdjecie mojego brzusia malutkiego :) aczkolwiek pięknego hihihi
  21. ewkaroritaA co tu taka ciiiiszaaaaaaaaaaaaa??? pewnie mamki się byczą przy niedzieli ,a mężykowie nadskakują ale Wam zazdroszczę :) My już u góry w wyrku, tv leci, światło zgaszone... muszę na nowo małego przestawić na normalną porę do spania, a nie codziennie po 22-23 idzie spać Wiecie co? dziwna sprawa ,bo nigdy tak nie miałam ,ale dzisiaj utwierdziłam się w tym że jednak kapusta kiszona działa na mnie w tej ciąży przeczyszczająco :) mama robiła wczoraj surówkę z kiszonej i dzisiaj też i wczoraj i dzisiaj też latałam także już wiem co podjadać w razie "zastojów" Polecam spróbujcie te co mają problemy. Sama do siebie pisać nie będę więc uciekam... kolorowych snów brzuchatki :* oj fajnie masz, juz spokoj :) ja jakos nie moge sie zebrac, zeby malego do snu przygotowac :/ Agatu Sliczny brzusio !!!! ja nie pisalam od wczoraj bo maly klawiature w laptopie zalal i trzeba kupic nowa wrrrr... dopiero teraz wlaczylam starego lapa. Dzis tez ubzduralam sobie ze posegreguje ciuszki, zeby wiedziec do dokupic. Wiec polazlam do piwnicy i przytaszczylam 6 reklamowek wypchanych ciuszkow. W sumie duzo nie wyrzucilam jednak ciuszkow i tak sporo i wiekszosc niebieskich :))) trzeba bedzie rozowe dodatki dokupic ale jak panienka bedzie to od siostry tez mam ubrania... Wiekszosc wieczoru dzis przeplakalam... Facet mnie niemilosiernie wkur**a , Oskar tez przechodzi samego siebie, a jak na niego krzyknelam to mialam straszne wyrzuty sumienia... nie mam w ogole cierpliwosci, to mnie zaczyna przerazac... potrafie wpasc w histerie w ciagu 5min :/ Moze kupic jakies leki uspokajajace ziolowe, sama nie wiem... :/ R nic nie rozumie, robi co chce, nie pomaga znow ... nie wiem juz jak z nim gadac . Boje sie co bedzie jak przyjdzie drugie dziecko. Najchetniej to bym go spakowala i powiedziala do widzenia, ale nie jestem pewna czy ja nie robie wiekszego problemu i nie wyolbrzymiam wszystkiego :/ w tym stanie w jakim jestem to ostatnio malo co wiem.... Misia dasz rade to napewno hormony ci szaleja;/ ja przez chwile tez miałam taki okres ze wszystko mnie denerwowalo i jak narazie chwilowo spokoj. Bedzie dobrze
  22. justazgdziewczyny ja wpadłam tylko żeby powiedzieć że mi już lepiej!! Dupa odżyła, ale to wcale nie zasługa natury! Nie wytrzymałam jadłam dziś Strepsils, i już wcale mnie gardło nie boli!! Nie krzyczcie że nie powinnam, bo mam małe wyrzuty, ale nic mi nie pomagało! Zresztą w aptece mi dali a mówiłam że w ciąży jestem! Badań na ciężarnych nie robili więc w sumie nie wiadomo czy do końca bezpieczne!! Ale wierze że nic się Grochowi nie stanie! Już żadnego czosnku i soli, pije sobie herbatkę z cytryną albo ciepłe mleko i tyle!!!! Jak to dobrze czuć się normalnie, czytajcie zdrowo!!! Jak to pisał Kochanowski: Szlachetne zdrowie! Nikt się nie dowie, jako smakujesz, aż się zepsujesz!!!!! obyśmy wszystkie nie dowiedziały się!!!Ewka Ty się kochana nie stresuj!!! Z facetami tak właśnie jest, raz lepiej raz gorzej!!!!!!!Jak to w życiu, a żeby było lepiej niestety musi być gorzej! Jeszcze do końca ciąży to się będzie zmieniało nieraz! Rorita myśmy teraz dziecka nie planowali a BĘDZIE!! Także nie sprzedawaj może wszystkiego, życie może zaskoczyć! I na całe szczęście, bo byłoby nudno..... PS Znowu mi smak narobiłaś.....kapusta kiszona mniam! Koniecznie muszę odwiedzić polski sklep, bo kapusta kiszona, śledź w śmietanie itd Ja jutro robię placki ziemniaczane!!!!!!!!!!!!!!!!! YUPI!!!!!!!!!!! tylko mi się nie chce trzeć :-( mnie tez sie zawsze nie chce trzec ale wycwanilam sie i tre na duzych oczkach
  23. agatu1[ATTACH]83597[/ATTACH]ot tak wlasnie rosniemy sobie Śliczny brzusio ja przy Tobie również nie mam brzusia, w sumie mogłabym ukrywać ciaże. Pięknie wyglądasz:)
  24. roritaSłuchajcie może dziewczyny pouciekały jak "nowe" się pojawiły spoza kafe ?! A ja mam guza buuuuuuuuuuu... wyciągałam półmisek z szafki na parówki i sru na łeb mi poleciało wszystko ,kubek po drodze poszedł się rypać no i brew spuchnięta i boli nawet jak kichnę bo wtedy marszcze tą brew Nastawiłam już marchewkę z groszkiem do obiadku ... po 15 pojadę mamkę z sis do domu zawieźć i znowu saaaamiiiiiiiiiii w środę chce jechać badania porobić te na toxo i cyto, mocz i morfologię... W aptece będą mieli z rana magisterkę to do babci małego podwiozę z rana i śmignę na Gd. a w czwartek już A kuzynka się zapowiedziała na kawkę i mamy obgadać co i jak z kinem ,bo chce też ze mną iść na premierę :) no to masz pewnie pieknego guza;/ musisz bardziej uwazac, biedactwo ;/ a ja jak tylko sie lepiej poczulam mam chec na oponki wlsnej roboty i chyba zaraz ide do sklepu:) osttanio cos naszla mnie chec na slodkie :)
  25. _Elena_elciasloneczkoCzesc mamusiea ja czuje sie strasznie, wczoraj wieczorem zwracalam czyms co jadlam dzien wczesniej, przez to bolal mnie cala noc zoladek i malo co spalam, tzn. boli mnie prawej strony nad pepkiem pare cm ;/ na dodatek przez chwilke bolal mnie tez brzuch i cmi glowa;/ wstalam rano moje kochanie zrobilo mi herbate i znowu polecialam;/ czekam jeszcze chwilke jesli nie przejdzie ide na pogotowie, bo to taki dziwny bol dla mnie ;/ A na dodatek zostalam sama bo moj m pojechal udzielac korepetycji i bedzie po 14;/ Elcia co jest grane? Poszłaś na pogotowie? Z tego co napisałaś (wymioty + bóle brzucha) to chyba nic złego być nie powinno, bo wiele z nas to ma na tym etapie, ja także, chyba że jest to coś innego, co tylko Ty wiesz i czujesz????? Odezwij się, martwimy się! 3maj się! dziewczynki usnelam w lozku po paru kolejnych spotkaniach z wc ale jest juz lepiej :) bol puscil wymioty tez:) dziekuje za troske
×
×
  • Dodaj nową pozycję...