-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez elciasloneczko
-
IWA23Coś co Hanię najbardziej uspokaja-jedzenie :)) Ale ona śliczna :)
-
_Elena_roritaIgla777 Ale do Wielkanocy mamy jeszcze kilka dobrych tygodni, najpierw Boze Narodzenie. Juz sie nie moge doczekac, wyjazd do Polski, pierogi, barszcz, salatki, bigos.... choinka i prezenty. Uwielbiam te swieta.Ja też uwielbiam, szajby dostaje normalnie i ja i mąż Dawniej mówiłam, że u mnie święta się zaczynają od REKLAMY COCA-COLI, ale już od 2-3 lat się pogorszyła, widziałam dziś nową na te święta i to nie to ;( Ja podkoszulki mojemu też podkradam ale on jest wielki (nosi XL, głównie przez wzrost) i ja w nich tonę Co do piżamek na ebayu to niestety nie pomogę, bo nie wiem! ewkamnie juz przerazaja swiela wielkancne... ostatnie tygodnie ciazy i tyle szykowania ... chyba ze mama mnie wyreczy A może to będą już pierwsze dni/tygodnie z dzieciątkiem? Może już się wyklują jajeczka? Tak czy siak, musimy dać się wyręczyć!!!!! ------ Dziewczyny ja dziś co jakiś czas głośno sama się do siebie śmieję jak idiotka A wszystko przez to, że cały dzień czuję dziś coś mocniejszego niż pływanie i bąbelki!!! Nie są to jakieś mega kopniaki ale czuję dzidzię tak inaczej, mocniej, pewniej.... cudownie mi Cudownie , Gratuluje :)
-
już uslyszałam ze może poczekac az urodze;/ a nie z brzuchem, a może tylko cywilny a nie koscielny, kurcze a co to za różnica??
-
zupka kalafiorowa wyszla przepyszna :)
-
Igla777Ogladnelam wlasnie regionalne wiadomosci i wiecie, ze w 11.11.2011 ze wzgledu na date urodzilo sie przez cesarskie ciecie na zyczenie ponad 30-oro dzieci w kazdym berlinskim szpitalu. Nawet godzina 11:11 byla juz z gory zarezerwowana. Takie nietypowe daty sa bardzo popularne w przypadku slubow, ale porody?? glupieja juz? Chyba sobie zazycze moj porod 4.4. o 4:44:-)))))) i jak mi sie minute spoznia, to dym bedzie:-))) hehe dobre dobre
-
Igla777elciasloneczko Wczoraj ponownie zapytal kiedy za niego wyjde a ja powiedzialm jak najszybciej.\ Super, to ktore byly to juz oswiadczyny z kolei??? Trzymam kciuki, ze wszystko uda sie "jak najszybciej" To były nie takie typowe oświadczyny. Po prostu się upewnił :) a ja się bardzi ciesze, teraz ostro zabrałam się dowiadywanie się co i jak i zrobie wszystko żeby się udało :) trzymajcie kciuki
-
A ja robie zupe kalafiorowa:) i czytam o slubach. jak tylko zupka sie skonczy i dorzuce jeszcze do pieca ide na poczte odebrac paczke. juz zdazylam sie tez dowiedziec u mojego sasiada ze mamy nowego fajnego proboszcza i ze idzie ze wszytskim na reke :) mysle ze w piatek lub w poniedzialek pojade do domku i dowiem sie co i jak :):)
-
Co do seksu to ha zrobiłam sie osttanio bardziej aktywna :) z tym ze boje sie ze potem bedzie bolal mnie brzuch.Moj zartuje ze przydalo by sie czesciej ale tak czy siak jest szczesliwy :)
-
Nie dawno dotarlam do domku. proboszcza nie zastalam;/ przyjmuje w kancelari parafialnej poniedzialki srody i piatki wiec jutro przed 9 rano jade. A dzisiaj zaraz zabieram sie za robienie zupki kalafiorowej oraz napale w piecu bo na dworze zimno i juz dzisiaj nigdzie nie wychodze;/
-
_Elena_Elcia jeśli chcecie się pobrać w parafii narzeczonego to musisz otrzymać zgodę ze swojej parafii bo zwyczajowo jest że się trzeba pobrać w parafii panny młodej hehe! U mnie było tak, że pobieraliśmy się u mnie w mieście ale w innej parafii niż moja i też musiałam dostać takie pozwolenie, na szczęście nie było problemów a wiem że niektórzy nawet sporo kasy za to chcą!! u mnie moze byc problem bo mam lekko na pienku z moim ksiedzem jeszcze z czasow liceum ale spokojnie poradze sobie hehe Jesli ksiadz w parafi mojego sie zgodzi jutro jade wszytsko pozalatwaic do domku. Bedzie dobrze jestem dobrej mysli;.
-
ewkaelciasloneczkoewkakurde tak sobie mysle, ror chyba pisala o kryzysie 7roku... my wlasnie tyle ze soba jestesmy i nie jest wesolo... bylo juz super ale znow sie pozmienialo. A mi od poczatku roku tez odwalilo bo chcialam zyc jak kiedys, zaczelam chodzic na imprezy itp ale szybko zmadrzalam...na szczescietez mielismy taki kryzys w zeszlym roklu klocilismy sie doslownie o wszystko. po spokojnych rozmowach wyjasnilismy sobie to co nam sie ne podoba i udalo sie :) zreszta nasz zwiazek na poczatku tez byl bardzo burzliwy .. no niestety nasz tez... pierwsze pol roku bylo cudnie, a pozniej sie wszystko zaczelo... my oboje mamy ciezkie charaktery i zadno nie chce ustapic... ja juz chyba nie potrafie z moim rozmawiac ... oby to szybko minelo, bo dluzej nie pociagniemy . Jedyny plus jest taki ze przeprasza, wie ze za duzo powiedzial itp. kiedys nawet tego nie robil. Ewcia witam w klubie:) ja i moj tez oboje mamy ciezke charaktery i to bardzo a na dodatek uparci jak olsy ale to mozna dopracowac uwierza mi :) ja na dodatek jestem impulsywna i do teraz zaluje paru wypowiedzianych zdan. Bedzie dobrze wierz mi :) wypilam kawke i w stresie sprawdzam o ktorej mam tramwaj, kurcze nigdy nie bylam sie pytac i takie rzeczy u ksiedza, zreszta ja nie bardzo katolicka jestem;/
-
ewkakurde tak sobie mysle, ror chyba pisala o kryzysie 7roku... my wlasnie tyle ze soba jestesmy i nie jest wesolo... bylo juz super ale znow sie pozmienialo. A mi od poczatku roku tez odwalilo bo chcialam zyc jak kiedys, zaczelam chodzic na imprezy itp ale szybko zmadrzalam...na szczescie tez mielismy taki kryzys w zeszlym roklu klocilismy sie doslownie o wszystko. po spokojnych rozmowach wyjasnilismy sobie to co nam sie ne podoba i udalo sie :) zreszta nasz zwiazek na poczatku tez byl bardzo burzliwy ..
-
_Elena_elciasloneczkoDziewczynki a wogole pije kawke i lece do ksiedza w parafi mojego narzeczonego. Wczoraj ponownie zapytal kiedy za niego wyjde a ja powiedzialm jak najszybciej.\ Jade sie dowiedziec na kiedy moizna by bylo skromny slub w kosciele bez zadnej imprezy. Zreszta nigdy o takiej nie marzylam. Jakie dokumenty itp. I moze jesli sie uda w grudniu zmieie stan cywilny:) Troszke na wariackich papierach ale zawsze A wogole w jakich miasiacach bralyscie slub?My 12 CZERWCA, zawsze był to mój idealny miesiąc na ślub i tak się stało:) Co do papierów i czasu to jeśli macie kurs przedmałżeński z liceum to pójdzie szybciej, chyba ze 3 spotkania my mieliśmy -w tym początkowe, protokół i nauka co i jak na mszy. Jeśli nie macie kursu to wiem że znajomi długo chodzili co tydzień na spotkania... Skoro nie chcecie robić wesela to może uda się Wam szybko, my rok czekaliśmy... Powodzenia! niestety nie mam ze szkoly takiego kursu moj tez nie ale juz sie zdazylam dowiedziec kiedy zaczynaja sie i akurat 3 soboty z rzedu. 26.11, 3.12, 10.12
-
wiesz ewa ja bym nie nalegala moj zaczol jak sie okazalo ze jako samotna matka z moim przychodem niewiele bede miala to juz powiedzial ze trzeba sie pobrac:) na szczescie na wariackich papierach i nie bede musiala planowac sali itp. bo gdzie ja teraz znajdziemy wypije kawke i jade sie popytac a jesli ksiadz sie zgodzi jutro do domku po potrzebne papiery :) mam tylko nadzieje ze moj ksiadz nie bedzie robil problemow;/
-
Dziewczynki a wogole pije kawke i lece do ksiedza w parafi mojego narzeczonego. Wczoraj ponownie zapytal kiedy za niego wyjde a ja powiedzialm jak najszybciej.\ Jade sie dowiedziec na kiedy moizna by bylo skromny slub w kosciele bez zadnej imprezy. Zreszta nigdy o takiej nie marzylam. Jakie dokumenty itp. I moze jesli sie uda w grudniu zmieie stan cywilny:) Troszke na wariackich papierach ale zawsze A wogole w jakich miasiacach bralyscie slub?
-
_Elena_Witajcie agatu1dzien dobry!!!ja tak szybciutko, zanim zacznie sie armagedon... wszystko po wizycie ok rosniemy, na wadze +2kg, serce jak dzwon bije, ale usg nie mialam, wiec nadal moja iskra jest wielka zagadka ;))) test pappa ksiazkowy - tak powiedziala ginka. kolejna wizyta 05.12, wiec moze na mikolaja bedziemy wiedzieli co tam mi w brzuchu rosnie i zdziwilam sie, bo nie dala mi skierowania na cukier. mam sobie zrobic tylko mocz i morfologie. pytala, czy juz czuje ruchy, wiec powiedzialam, ze narazie tylko delikatne smyranie. powiedziala, ze jeszcze ze 2-3 tyg i poczuje kopniaka :))) smiala sie bez mala do lez z tego, ze kupilam detektor. mowi "o, matka wszystko od poczatku pod konrola" no to lece kochane ciezarowki... nawet nie zdarzylam was poczytac... :((( oby do weekendu!!!! Agatu gratuluję udanej wizyty! Cieszę się że wszystko ok! Kurcze, jak Ty masz często te wizyty, zazdroszczę! Hihi aż tak się śmiała w sprawie naszych sprzętów do podsłuchiwania serduszka?? Kontrola to jedno, ale nieopisana radość i szczęście każdego dnia to drugie :))))) wona26Witam wtorkowo Moja śpi więc korzystam z okazji Elenka ja staram się czytać wszystkie posty ale na wszystkie nie jestem wstanie odpisać przy Nadii. roritka moja smoka do spania też ma ale tylko na noc. Spróbuje odłuczyć ją jakoś w styczniu ale nic na siłę wystarczy,że pampki jej już wzięłamJa swoją sadzałam na nocnik jak zaczęła stabilnie siedzieć-zawsze po spaniu,jedzeniu ją wysadzałam. Pewnie dlatego tak szybko załapała bo nocnika się nie bała. Wona rozumiem, nie martw się :* A jak się czuje Nadusia? roritamoja kumpelka też tego Damona a nie pooglądam z netu ,bo mam z ery neta tu na wiosce i duuupa zacinają mi się filmy strasznie :/ więc będę wypatrywała Eleny :) Roritko nietrudno ją zauważyć jest w podwójnej wersji (przekonasz się jak zaczniesz oglądać) --- Dziewczynki miałam dziś gównianą noc:( Chyba z milion razy odwiedzałam wc, a od 5 już wcale nie śpie:( Miałam robić dziś zielony obiad co by dostarczyć sobie żelaza, ale babcia kochana zaprosiła nas na obiadek:) Tzn. ona mieszka koło naszego miejsca pracy, gotuje wybornie (kiedyś była kucharką), więc dajemy jej pieniążki co miesiąc by nam co jakiś czas obiadki robiła :))))))))))) A ona kochana taka, tylko tym żyje i cieszy się jak dziecko jak dużo zjemy (i zawsze uważa, że zjedliśmy za mało, porcje robi jak dla świnek) Mogę Was zapytać w czym śpicie??? Ja kupiłam jakiś czas temu tą piżamkę: Piżama Frida Brąz III trymestr ciąży_ M (1877418523) - Aukcje internetowe Allegro Jest świetna, ale za duża:( Żałuję że S nie wzięłam, ale sugerowałam się tym, że miałam już z tej firmy piżamkę kiedyś w r.36 i była za krótka... Dodatkowo pas na brzuszek jest naprawdę na megaaaa brzuch także spada mi narazie i wyglądam jak w kalesonach męża hehe Ja sie nago, brzusio mały wiec nic nie potrzbuje.
-
agatu1dzien dobry!!!ja tak szybciutko, zanim zacznie sie armagedon... wszystko po wizycie ok rosniemy, na wadze +2kg, serce jak dzwon bije, ale usg nie mialam, wiec nadal moja iskra jest wielka zagadka ;))) test pappa ksiazkowy - tak powiedziala ginka. kolejna wizyta 05.12, wiec moze na mikolaja bedziemy wiedzieli co tam mi w brzuchu rosnie i zdziwilam sie, bo nie dala mi skierowania na cukier. mam sobie zrobic tylko mocz i morfologie. pytala, czy juz czuje ruchy, wiec powiedzialam, ze narazie tylko delikatne smyranie. powiedziala, ze jeszcze ze 2-3 tyg i poczuje kopniaka :))) smiala sie bez mala do lez z tego, ze kupilam detektor. mowi "o, matka wszystko od poczatku pod konrola" no to lece kochane ciezarowki... nawet nie zdarzylam was poczytac... :((( oby do weekendu!!!! Gratuluje udanej wizyty :)
-
ide robic nalesniki ze szpinakiem, cebulka biala i czerwona oraz pieczarkami mniam mniam
-
Cześc dziewczyny:) musze sie pochwalic ze dostałam od teni lady i seni lady probki podpasek a od huggies dzisiaj czapeczke i rekawiczki malutkie biale oraz probke plynu do plukania lovella:)
-
Wrociłam, niestety nie ząłatwilam wszytskiego ale za to po powrocie w skrzynce na listy czekala na mnie niespodzianka . Dostalam od firmy huggies czapeczke z rekawiczkami biale sliczne malusienkie :) oraz probke mleczka do prania lovella :)
-
Moniaa81Hejka dziewczyny :-) Ja dzisiaj po wizycie, wszystko ok, wyniki super a płeć maluszka, cóż... lekarz poszedł dość sceptycznie, ale w trakcie usg sam niemal wykrzyknął "no to chłopak będzie" ha,ha i faktycznie, patrzę na monitor i hmm maleństwo nóżki rozłożył i pokazało co tam ma ha,ha Tak na 80, nawet 90 % wg. lekarza. No i bardzo ruchliwy (coś o tym wiem, wieczorami dokazuje). Buziaki przesyłam :-) Moniaa gratuluje ze wszystko ok :) no i oczywiscie chlopaka
-
Czesc Dziewczynki :) Wonka zdrówka dla córeczki :) Iwa rzeczywiscie troszke zimno, ja obudziłam sie o 7 i przelezaam do 10 39 ale nie tylko z tego powodu. Nadia co oni Cie tak w pracy męczą, troszke luzu by Ci się przydało. Ewka faceci tak czasami maja ze chlapia jezorem a potem mysla, ja ze swoim od poczatku ciazy miaalm jedna pogadanke - patrz on gadal a ja jak zwykle sluchalam Anja gratuluje córeczki, śliczny aniołek Daisy trzymam kciuki za powodzenie prób i życze dużo zdrówka dla Ciebie i dzidzi jak się już uda:) Rorita ja jestem 8 lat w zwiazku , 2 lata narzeczenstwem wiec juz kawałek czasu. A tak wogóle dzieczynki kolejna noc pospana cala tylko zasnac nie moglismy wiec były pogaduchy z moim. Najpierw grał mi muzyke bacha i jarre na syntetatorze, pieknie było, Cały tez dzien czułam dziwne skurcze z lewej strony brzucha na dole momentami jakby takie uderzenia rytmiczne;/ ostatnio czesto tez czuje babelki dziwne z tej strony. Rano nie moglam sie zwlec z lozka bo wlasnie tam mnie bolalo i cos z tylu plecy mnie bola;/ a na dodatek na lewej nodze nabiłam sobie straszliwego siniaka i jest cudnie;/ Zjadlam wlasnie sniadanko, pije kawke inke z odrobina normalnej, wstawilam tez pranie i uszykowalam smieci do wyniesienia i za chwilke sie zbieram tylko troszke ogarne wlosy i twarz. Zus, mops, do pracy zawiesc kserto dokumentów i skserowac kartki z pracujacymi sobotami oraz dniami urlopowymi . A pote,m biblioteka i zakupy bede robic nalesniki ze szpinakiem i pieczarkami plus sos czosnkowy .
-
Bede ogladac z moim zalegle odcinki serialu prost w serce:) jutro troszke biegania mam ale zajrze do Was przed wyjsciem :)
-
Kwiatuszek81Elcia powiem ci tak, ja ( 5 lat temu wzięłam ślub he po 6 latach związku i mieszkania ze sobą), tez nie chciałam ślubu, ale tak sie stało, ze wróciłam niby na chwile do Rzeszowa-żeby pomóc założyć gabinet mojej mamie, hehe i ze gabinet to jest nasz-takie nasze dziecko, :) to wtedy jeszcze chłopaka sprowadziłam z wawy tutaj, no i tak zaczęliśmy rozmawiać ze nikogo tu nie ma, a jak by coś sie stało, to kim dla niego jestem,tyle lat ze soba a ni wspólnego dochodu -niestety nasze prawo:( i od tak postanowiliśmy ze bierzemy ślub, ja jeszcze 2 tygodnie przed ślubem gryzłam palce co ja robię- ja wolna, niezależna,i powiem ci ze nigdy bym tego nie oddała, nie zamieniła, uwielbiam byc żona, hehe niedługo matką:) ze mamy wszystko wspólne-dużo pracujemy, jak jest źle to walczymy do upadłego. I mimo ze niby nic sie nie zmieniło, bo od początku ze sobą mieszaliśmy, to jednak wszystko ale to wszystko jest juz wspólne, jak któreś straszy ze coś tam to odrazu drugie mówi- tak to mecz sie 3-5 miesiacy do rozwodu :) i od razu nam mija hehe bo my tacy burzliwi jesteśmy No własnie troszke mi o ta niezaleznosci chodzi.
-
Kwiatuszek81Elcia (ciasteczko, dokładnie, to co dziewczyny pisały, musisz podać o alimenty, to raz i moze coś wtedy dodatkowo, ale jak alimenty to często na tym zostaje, jak nieznany to wtedy dostajesz od państwa na dziecko- ale Elcia w czym problem no masz faceta żyjecie ze sobą, czemu twój facet karze sie ci dowiadywać jak jest z samotną matką- bo coś nie kumam?? kwiatuszku z samotna matka to byl moj pomysl, jestem patrzac na to co sie stalo z malzenstwem mojej mamy i siostry przeciwna dlatego nie nalegalam. Moj dzisiaj jednak jak zazartowalam ze moglby sie ze mna ozenic powiedzial ze jak chce sie dopwiedziec to mam sie dpwiedziec a jak cos to bierzemy slub :)