Kasandra00001

witajcie dziewczyny! w końcu Was nadrobiłam! Ale żeście dzisiaj się rozpisały! Magda 79 jasne że możesz się dołączyć! im więcej nas tym lepiej :) To może po kolei. co do fajek. Ja paliłam dla towarzystwa. Czasem wcale, czasem 10 dziennie. Krótko przed ciążą (śmiejemy się że może tam zrobiliśmy bobasa) byliśmy na wakacjach ze znajomymi i tak się tam tych fajek napaliłam że nie macie pojęcia. Jak przyjechałam do domu to powiedziałam sobie, że robię odwyk, po tygodniu albo dwóch chciałam zapalić, jak mnie odrzuciło! Nie macie pojęcia. Prawie mnie zemdliło. Potem próbowałam jeszcze kilka razy ale za każdym razem wielkie fuuuj!!! No i się potem okazało że jestem w ciąży. Myślę więc że bobas nie dopuścił żebym paliła i jego truła :) inteligentny od poczęcia :P Elektronicznych papierosów nie polecam, mój mąż ma ( niestety już nie używa - znowu pali zwykłe) ale pisze na nich że kobiety w ciąży nie mogą. Zresztą pewnie jak i zwykłych fajek :) będę trzymała za Ciebie kciuki żebyś przestała. Moja teściowa jak się o ciąży dowiedziała, to przestała. I ma zdrowe bliźniaczki :) CO do herbaty... ja po owocowych mam zgagę... A więc zostają mi czarna z cytryną, zielona i mięta no i kawa zbożowa (pyszna). Ja od zawsze piłam dużo wody i teraz też, więc nie ma źle. Ależ się rozpisałam...

Alfa_Beta_OmegaTym bardziej, że piątek na 8 mam wizytę. A wczoraj też mała plamka, przedwczoraj chyba nawet nic nie było, nie pamiętam, w poniedziałek troszkę.. Właśnie nie leci nic, ech nie wiem. Alfa ja też miałam brązowe plamienia i mam w domu się oszczędzać. ALe bez paniki. Poczytałam trochę artykułów w necie na ten temat i się okazało że co czwarta kobieta w ciąży ma plamienia, a one nie muszą zwiastować czegoś złego... wpisz w przeglądarkę "plamienia w ciąży" to się trochę uspokoisz... aha i wogóle jak mi moja ginka dzisiaj przez tel powiedziała że mam do szpitala jechać i się przygotować że tam zostanę to myślałam o najgorszym. Po południu przez tel jak z nią gadałam powiedziała, że oni zostawiają pacjentki w szpitalu po to, żeby pacjentki naprawdę leżały i odpoczywały, bo oni dobrze wiedzą jak w domu wygląda. Także dziewczyny jak Wam każą iść do szpitala, to bez paniki. Widzicie jakie lekarze mają do tego nastawienie :) Ale się rozpisałam...

hehe... no mój mąż po dzisiejszej akcji, jak wróciliśmy do domu, zwrócił się do brzucha: "jak jeszcze raz takie coś nam zafundujesz to jak tylko przyjdziesz na świat, dostaniesz klapsa". :) śmiałam się jak niewiem :)

aha, myślałam że zanim poroniłaś byłaś na chorobowym... Ja idę się przespać. Strasznie mnie ten stres wykończył... później się spiszemy ;)

Nadia_2012Kasandra, najwazniejszę ze jest wszystko dobrze, teraz jesteś spokojniutka, a odpoczynek tylko dobrze zrobi Tobie i Maleństwu, polezysz i pójdziesz znowu do pracy, głowa do góry. Ja w sumie tez bym sobie pobyła w domku bo praca mnie meczy (choc oczywiscie siedze tylko przed kompem) ale jak znam siebie to i tak bym przychodzila do pracy, beze mnie nic tu nie zrobią, jak poroniłam w zeszłym roku to miałam byc 2 tyg w domu, a bylam 4 dni! taka głupia jestema istotnie, praca teraz powinna byc na dalszym planie Nadia co sie działo, że musiałaś leżeć?

cześć dziewczyny. dzwoniłam do mojej gin z tymi plamieniamim się zapytać (wczoraj rano i dziś rano i w nocy). powiedziała że mam jechać do szpitala. Strachu się najadlam co nie miara. zbadali mnie, usg zrobili i jest dobrze, ale poki co mam w domu lezec na chorobowym... wiec leżę... ale się źle z tym czuję. lubie pracowac ...

dziewczyny jestem przerażona. Drugi dzień z kolei po nocy i w nocy poleciało ze mnie coś brązowego... z rana wczoraj też mi leciało. i dzisiaj chyba też. Co to może być? chcę dzwonić do mojej ginki, ale trochę później, bo chyba środy ma wolne i nie chce jej budzić...

cinamoonkaml0da19hej. jeszcze nie umiem dojsc do siebie po wczorajszej informacji od cinamoonki:-((((koszmary senne mialam cala noc, ze ciaza martwa i takie tam a robilyscie badania na toksoplazmoze?? bo mi wyszly straaaaaszne wyniki:-( az sie boje... mloda czy pominelas moj post ze ci w dooope nakopie jak bedziesz sie zamartwiac?? :) laski glowa do gory jeszcze pol roku i wiekszy stres minie a teraz to sie nie nakrecac prosze :) bo powaznie mowie znajde i w dooope nakopie ;) Cinamoonka jesteś wielka! Strasznie Cię podziwiam!! skąd Ty bierzesz w sobie tyle siły?? Musisz być naprawdę fajna i tylko zazdrościć tym którzy znają Cię na żywo! Cieszę się, że są jeszcze ludzie, którzy mimo trudów i tak mają pozytywne nastawienie do życia :) Buziaki wielkie dla Ciebie

dziewczyny tak mi sie dobrze z wami gada i was czyta że u mnie robota stoi... Muszę iść w końcu coś posprzątać, bo niedługo jak tak będzie to domu nie poznam :) a więc uciekam. pewnie i tak nie będę umiała wytrzymać i będę podlądać :) buziaki

agatu1FENSTARSSNadia_2012przepraszam ze zmieniam temat, dziewczyny, czy na kafe jeszcze piszemy?podgladam Kafe, to raczej nie bardzo ;) nasze forum na kafe powoli przenosi sie tu :) zdradziłyśmy Kafe ..

larissa85Kwiatuszek81Larisa to poćwiczyć i za mnie, bo ja ani ćwiczyć nie moge, ani podnosić, nawet marszu nie za bardzo- to moze i spalisz za mnieDobrze, to dzis pojezdze godzinke:) Ja zauwazylam u siebie, ze jak wroce z pracy i sie od razu poloze to juz tak zostane do rana a jak rzuce sie w wir jakiejs roboty to jakos lepiej sie czuje. Jednak czasem to silniejsze ode mnie i sie klade:) hi hi, to witaj w klubie. ja z tym położeniem się mam tak samo :)

a ja z jedzeniem mam tak, że nie czuję głodu, ale jak mój żołądek jest pusty to mnie mdli i po tym wiem że muszę coś zjeść... staram się pamiętać, że muszę częściej jeść. Ja to mam dopiero magiczną datę ślubu... 10 kwiecień 2010r. Z czym Wam się to kojarzy? Dodam że termin porodu mam na 11 kwiecień 2012 :) mój mąż powiedział że go 10 kwietnia sam wyrwie z brzucha :)

Nadia_2012w 9 m-cu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! przepraszam, to ten strach bedzie towarzyszył do końca???? tak naprawdę to myślę, że strach będzie nam towarzyszył już do końca życia, bo już całe życie będzie martwić się o nasze dzieci... teraz żeby urodziły się zdrowe, a potem, że nie było łóżeczkowej śmierci, żeby nie okazało się że jest chore, żeby mu się nic nie stało i tak do końca życia

wiecie co, właśnie niechcący przez niszczarkę przepuściłam ważny nr tel... ale jestem zakręcona.. eh.. coś muszę wymyśleć..

dziewczyny a jakich kosmetyków używacie na rozstępy? Mi poleciła kosmetyczka, która była w ciąży niedawno olejek dla przyszłym mam babydream do zakupienia w Rossmanie.

ewkaKasandra00001zazdroszczę Ci tego USH jutro, ja mam wizytę dopiero za 2 tygodnie...ale to dopiero moje pierwsze usg . :) ojej, to ja bym zwariowała...tak długo czekać, ale i tak ci zazdroszczę :P będę trzymać kciuki, żeby wszystko było ok. aha, powiedzcie mi o co chodzi z tymi podziękowaniami, które są po lewej przy opisie każdej z nas?

USG oczywiście

zazdroszczę Ci tego USH jutro, ja mam wizytę dopiero za 2 tygodnie...

u nas też jak się obudziłam to ciemno było, a była 6.30 ... aż się przeraziłam schowałam się pod kołdrę no i się parę minut do pracy spóźniłam ;/

kochane powiedzcie mi jeszcze co to jest te prywatne forum. my właśnie na nim jesteśmy czy jak?

mnie też się strasznie przykro zrobiło, jak się o cinamoonce dowiedziałam. Chyba każda z nas tak ma, że najchętniej by na USG poleciała, żeby się upewnić czy wszystko jest ok...

Alfa_Beta_OmegaKasandra00001jak wy sobie nastrój dodajecie ?W prawym górnym rogu, tam gdzie wiadomości itp masz nastrój:) dziękuję

jak wy sobie nastrój dodajecie ?

ale jestem głupia, przecież mi wychodzi że jestem w 13 tyg, tylkom że tu pisze że mam za sobą 12 tyg i 5 dni, a ja teraz zgłupiałam i myślałam 13 tyg i 5 dni... eh.. ciężki dzień miałam dzisiaj, teraz wychodzi.. chyba muszę iść spać

FENSTARSSWidze Kasandro że termin na 11.04, ( podlądnęłam na kafe) twój suwaczek jest ok ;) masz 191 dni do porodu czyli 7 więcej niż ja a ja mam termin dokładnie tydzień przed Tobą ;) wszystko masz ok hmm to dziwne bo jak ja liczyłam od ostatniej Miesiączki to mi wychodzi że jestem w 13 tyg i 5 dni... to może ja jakoś źle liczę?