_Alfa_

Idę!! Do sklepu idę!!

Weri, bo Ty masz milion myśli na minutę i czasem jak chcesz to wszystko napisać to człowiekowi tchu brakuje jak to czyta Ale spoko, każdy ma przecież swoje zdanie, fajnie że dzielisz się z nami, bo przynajmniej można się zorientować - chyba że jest się takim niedoukiem jak ja ostatnio

Skoczę niedługo do Biedro po mix sałat i coś słodkiego Przestało sypać, obiad mam gotowy, w miarę czysto w domu. Tylko z psem trzeba iść..

No właśnie, żadna koleżanka nie narzekała na te szczepionki, te późniejsze łatwiej, bo jest czas, a pierwsze to człowiek jeszcze taki zakręcony jest. Też 2 razy na siii wstałam!! Coraz lepsze mam te nocki, nie chcę zapeszać. Ale tabletek nie wykupiłam. W piątek będzie mnie pytać, nie wiem co odpowiadać, kłamać że nie zadziałały czy przyznać, że olałam i nie wykupiłam

I super!! Oby już nie wrócił

No właśnie słyszałam, ze piekarnik to nie to samo.

On sama zaczęła szopkę, sama doprowadziła do tego, że media się zainteresował, te poszukiwania porywacza widmo, potem z tragedii zrobiła sobie schodki do "sławy", bo przecież znana jest i to nie tylko przez małą Madzię, ale też przez to co pisały o niej gazety. A do tego sama doprowadziła. Poza tym nie znam drugiej takiej, która na śmierci dziecka by tak się w mediach pokazała przez cały rok.. Wg mnie żadna sprawa nie jest mniej lub bardziej ważna, ta po prostu jest mocno nagłośniona głównie za sprawą samej oskarżonej. Wg mnie gdyby nie cały jej pracowity rok to wszystko by się odbyło bez udziału mediów.

Rudzinuszka gratki na 36 Te późniejsze szczepienia mnie tak nie męczą, ja nie rozumiem z tym w pierwszej dobie, tzn wiem, Weri tutaj nie raz wrzucała linki czy tłumaczyła, ale jakoś nie umiem tego przeczytać ze zrozumieniem. Poza tym wcześniej się szczepiło i żadna moja znajoma nie narzeka.. Więc nie wiem co i jak

Tutaj to się te porody przeżywa jak swoje No oczywiście że się pochwalę

A ostatnio coraz lepiej No 3 tygodnie już tylko, jeeejju pamiętam jak Wy na końcówce a ja zaczynałam ;D

Dojdę do piątego i windą zjadę

No namiętnie spoglądam na te moje 10 pięter...

Ja śpię ostatnio lepiej... Jutro 37 u mnie i 3 tygodnie do końca. Albo 4.. Albo 2

Oczywiście. 18. Zawsze

Dokładnie! Chociaż chciałabym już mieć to za sobą... Doris a Ty jak robisz ze szczepieniami??

No jak miałam 20 lat to 25 to staruszki były A teraz sama młodosć!

Trochę brzydziej na zdjęciach wychodzę

Mnie dalej te szczepienia przerażają.

Kiedyś myślałam, że 30 to już większość życia. A teraz wiem, że to dopiero młodość!!

Ja nie posiadam takiej suszarki :/ A szkoda, bo uwielbiam suszone owoce!!

Głupie jsteście, po 18 się przestaje liczyć lata - zawsze jest 18 z hakiem Ja się niedługo przerzucę na 26 i tak do 40tki będzie

ManiulkaWam się też tak nic nie chce?? Zjadłam kolacyjkę, kanapeczki z wędlinką, serkiem, pomidorkiem i papryczką i padam :(Ok 20 dzwoni do mnie mama i się pyta: "Cześć! W domku siedzicie?? A tak myślałam, że może pojechałaś już rodzić." Codziennie dzwoni i o to pyta :) Tak się babcia nie może już wnusi doczekać Kurde do mnie tak ojciec dzwoni i pyta, mama pyta codziennie czy mi czop wylazł, D mama pyta czy brzuch odpadł... Zaczyna mnie to irytować ManiulkaJa sobie na 30skę zażyczyłam od męża zestaw do PS3 z kontrolerami ruchu i zestawem do ćwiczeń z hantlami Zanim będę mogła wrócić na siłkę, to pewnie trochę czasu minie, także trzeba będzie w domku ćwiczyć O kurde, też chcę!!! amdaA tak w ogóle to czeka nas mnóstwo wizyt u lekarzy, jak to z wcześniaczkami bywa - nie ukrywam, też mam troszkę stresa, ale myślę jak najlepiej.Dziś moja królewna z plecków na boczek się sama przewróciła, a jak leży prosto to główkę do góry podnosi - to tylko dowodzi, że jest silna i żaden lekarz nam nie straszny ;-) Ojoj! Silniutka, szybko Tak trzymać!! Wstałąm, idę robić śniadanie. A u mnie biało I gdzie ta wiosna się pytam!?!?

Jeszcze raz dobranoc, wlazłam na chwilę.. A ten siedzi w kuchni i co chwila słyszę myszkaaa, niuniaaaaa gdzie jest tooo, gdzie jest tamtoooo... Do jutra, tak po śniadaniu!! Ja już o 8 będę

Dobra ja zmykam, bo mój czas na necie się skończył, kolej na kluska Do jutra!!

Kasia_tygrysekAlfik też mam taką nadzieję.... Choć poziom emocji i zaniepokojenia podniósł mi sie znacząco:/ No nie dziwię się, sama bym szalała. Zawsze to stres póki się nie wyjaśni.. Migdalenkaspokojnie, mi w połowie ciąży wyszła nierówna praca serca i tez sie mega wystraszyłam, lekarz powiedział, że u takiego małego dziecka niekiedy serce nie pracuje równo może miec taka urode i z niej wyrośnie i nierównomierna praca częśćiej dotyczy chłopaków. No właśnie!! Zrobił kluchy kurde ale się wściekłam, miał zrobić i na mnie zwalił!