_Alfa_

No poczekam, bo ruchy czuję. Idę z psem, może jakąś zupę zrobię, nie wiem nie chce mi się nic.

Kurde nie wiem. Niby ciągle ten ból czuję, a z drugiej strony ta szyjka :/ W ogóle zła jestem, myślę czy nie pojechać jeszcze wieczorem w razie co ale do innego szpitala... Idę na szybko z psem, nawet nie mam weny z obiadem nie wiem co robić :/ Jedyne co mnie cieszy to te skurcze

amdabo z tym ktg to tak jest - robią jak dziecko śpi a potem niepokój.W szpitalu robili o 5 rano i nie dość, że rozbudzali to trzeba było z boku na bok się przewracać i trząść brzucholem żeby dziecię choć trochę aktywne było... Dokładnie :/ A Ty się tylko stresujesz. Jakbym coś się gorzej czuła to mam lecieć do nich, wiadomo. Boożesz może coś ruszy, może te skurcze, już mam dość :/

Sunny no to miałaś przygody z tymi badaniami :/ Ale ważne, że jest ok!! No i szybki poród w sumie Ja dziś byłam na ktg i kurcze coś na początku leniwie szło, aż się wystraszyłam, bo babki mnie obracały, brzuchem majtały aż młoda się obudziła. Skurcze mi tam jakieś wyłaziły, ale dla mnie odczuwalne takim uciskiem pod brzuchem, jakbym za ciasne spodnie założyła. Ale nie bolesne. Potem szybkie usg - nie wiem po co, bo lekarz tylko stan płynu owod. sprawdził. Kazali wrócić w piątek i z tego nie spytałam czy już mnie kładą czy tylko na ktg. Zapakowałam chusteczki i pieluchy, mam wafle ryżowe, biszkopty i wodę z dziubkiem Mam nadzieję, że mój próg bólu jest całkiem niezły i sobie poradzę!!

U mnie bez zmian. Znów idę w piątek. Szyjka zamknięta i długa, tylko na ktg skurcze wyłaziły.

Wróciłam. Więc tak. Szyjka długa i zamknięta :/ Po wizycie u ginki pojechałam na to ktg. I na plecach około 120 uderzeń, ale ten zapis jakiś marny był. Wpadła piguła i mówi - szybko na lewy bok. To ja sru. Skurcze zaczęły wyłazić takie na 80, a to serduszko dalej 120 i zapis nieładny. No to mówi sru na plecy, pomachała brzuchem i na prawy. I jak pomachała to s już rozbujało. Wyszło na to, że młoda spała, potem szybko usg ale nic nie wyszło, więc wszystko ok, wracam w piątek, no chyba że coś się zadzieje. Te skurcze to mi wyłaziły wiecie kiedy?? Jak mnie nisko tak bolało jakbym w za ciasnych spodniach siedziała. Tak pod brzuchem ucisk czuła, wtedy pokazywały się skurcze.

Mnie ogólnie tak nie łapało w nocy, a dziś poszłam szybko spać, potem przebudziłam się o 23, bo mnie bolało i już tak do 6 się męczyłam. U mnie wszystko gotowe Tylko rodzić Ale w nocy to się zestresowałam, nie będę kłamać Dobra ubieram się i lecę do lekarza, jakby coś tam się działo to dam którejś znać!!

AsiaczeK_S_88mogę i ja ponarzekać? proszęęę....jak dziś nie urodzę to chyba nigdy! mam już dość! w dupie ten głupi 18... rano wyplułam mega gluta- jak to nie był czop to ja nie wiem co skurcze już trzecią noc i to takie bolesne... już nie pamiętam czy to musi jeszcze bardziej boleć, ale jak tak to ja się wycofuję, można? od zeszłego pon (odkąd trafiłam na patologię) czyści mi jelita, już mam dupsko odparzone... którąś noc z kolei wstaję dwa razy i robię sobie kanapki, żeby nie zemdleć z głodu... niech to się już skończy!!!! Możesz Ale glut był z krwią?? Mi 5go wyleciał glut biały jak śnieg Mnie ten ból normalnie dziś budził, ale nie sądzę żeby to jakiś duży ból był, tak jak zawsze - upierdliwy.

Na 40 Was nie ma, sama ze sobą nie będę pisać :P Idę się badać!! Prysznic wzięłam, ból nie przeszedł, tzn chociaż może troszkę...

Właśnie się ubieram i idę pierw do ginki, potem na ktg prosto od niej. Jak nic się nie dzieje to do 12 powinnam doturlać się do domu

Nie widziałam Za to widziałam, że Curry już też nie ma, w sumie nie znałam jej, ale kojarzyłam nicka.

No byłoby miło Ileż można w tej ciąży chodzić

Nietoperek84Ogladam Gordona Moj P. bardzo lubi. No ja tez się cieszę ze jestem ;) O maaamo 1 pkt???? Ja mimo, że urodzona 3 dni po terminie to z wagą 2100, bo mamie mojej odkleiło się łożysko, a że takie czasy to się dowiedzieli przy porodzie. Mama przeszła śmierć kliniczną, ja z wagą jak dziecko w początku 8 miesiąca, a 10 pkt dostałam Oopsy DaisyCześć żuczki ;)Wpadłam na chwilke by Was wybuziać bo za 2 h jadę na lotnisko i bziuuum do Polski :) Odezwę sie jak wróce .Buziam p.s działajcie co by dobre wieści poczytac jak wroce 24.03 Lowe krowe To nie będziesz zaglądać?? To jak się dowiesz, że dziś urodzę!? Bo mnie brzuch od wczoraj boli ciągle, nie mocno ale ciągle, w nocy mnie to budziło. Zaraz śmigam na wizytę do na ktg, może już zostanę

O mamo! Cała noc do dupy przez ten brzuch, nie przestał boleć od wczoraj, w nocy trochę jakby się nasiliło, ale chyba sobie wmawiam bardziej Teraz też boli. Na 9 mam wizytę u ginki, potem ktg w szpitalu. No chyba, że będę rodzić Bo pierwszy raz mnie tak ten ból trzyma!! Wracam na godzinkę do wyra!

Śmieszne te chłopy

Brzuszek znów pobolewa!!

desperatkaJa też teraz często obcinam aby mnie w szpitalu nie ochrzanili , że mam długie i na porodówkę się wybieram Otóż to!! Nawet nie maluję A ja idę dalej walczyć z plackami

Tylko dlatego, że mam obcięte Dobrze, że paluchów nie zdarłam

Też jestem, ziemniory na te placki tarłam. I mam nauczkę - nigdy więcej nie zgadzać się na placki ziemniaczane dla D No jak po tym nie urodzę to już nie wiem Aż mi palce dygoczą

Idź idź, już się trochę luźniej zrobiło Ja sobie leżę, bo te plecy bolą i zgaga łapie bleeee

Ty tam się nie wychylaj, zobacz że następna to jestem JA

O mamo, ja kilka dni temu też otworzyłam, idę jeść bo i mi się zestarzeje!! U nas to inna data, bo babcia i ciocia mają imieniny, a w dodatku 13.03 zmarł mój dziadek.

Plecy, boczki, ale brzuch niet.

Leć leć, ucałuj od ciotek Miłościa Mnie plecy bolą :/