_Alfa_

Ja też się martwię co jakiś czas tą pępowiną. No bo jeśli zauważą to co zrobią?? Zjadłam obiad i normalnie chyba zacznę ulewać Tak się najadłam! Oopsy! Czas najwyższy na ściąganie A chyba najgorsze w gipsie jest to, że tam wiecznie swędzi Znaczy uporczywie. I nie ma czym drapać No chyba, że drutem albo linijką

Aniołku ja brałam normalnie kwas foliowy, nie zaszkodzi a może pomóc. Ktoś gdzieś kiedyś ładnie napisał, że te dzieci nie odchodzą, po prostu rodzą się w innym terminie. I tej wersji się trzymam :) Ja krwawiłam tez kilka dni, ale do pierwszej @ ciągle plamiłam, nie mocno ale jednak. Mi w szpitalu też nic nie powiedzieli, bety już nie robiłam, kwas sobie brałam normalnie, poza tym nawet to wskazane jeśli chcesz zajść w ciążę :) Do lekarza szłam miesiąc po zabiegu, po tej pierwszej @. Ale wiadomo - każdy inaczej. Pieski są super, fajnie bo będzie więcej zajęć :) Tylko ja z tych co polecają psiaki ze schroniska, te najsmutniejsze, bo one najwierniejsze są potem :) Zresztą ja gdybym mogła to i wróble bym hodowała Cieszę się, że te relacje Wam się poprawiły, pamiętaj! W kupie raźniej! Kasiu i widzisz Bardzo fajnie, niech dzieć rośnie zdrowo! Moja iskra też była na pierwszym usg większa

KaiKaGlitterdziękuje Dziewczyny ;* ogólnie dzisiaj beznbadzieja -i z samopoczuciem i wogóle... a oto fotki ciuszków kupionych na allegro:Cudne :) Ciuszki są bezbłędne! Dziś wieczorem zrobię zbiorową fotkę i też Wam się pochwalę

No z tą gotowością macicy tak powiedziała niefajnie, ale ogólnie wszystko jest spoko Napiłabym się piwa

A poza tym to gratuluję wkroczenia w kolejny tydzień dziewczyny Glitter Ty to się masz :( Masz straszny żołądek widzę, współczuję tych wymiotów i migren :( Bidna jesteś, żeby chociaż jakaś tabletka pomogła.. A tu doopa

Ja już po Fotek nie będzie, ginka usg mi nie robi nigdy, poza tym u nich dziś i tak sprzęt popsuty A z wieści to tak - szyjka zamknięta, ale powiedziała coś, że macica gotowa, mam brać nospę, skoro skurcze po niej puszczają to to nie są te złe. Ogólnie to się więcej pośmiałyśmy i poplotkowałyśmy Dałam jej te badania z ostatniego usg, tam serduszko biło 126ud/min, pytała czy lekarz coś mówił o tym, bo w dolnej granicy. Ale on dłuugo to serducho sprawdzał, powiedział że nie ma zastrzeżeń, więc to musiało być takie małe jednorazowe zwolnienie. Dziś serducho 140 waliło młodej

Te ciuszki to serio można niezłe dostać :) Ja wczoraj kupiłam brązową sukieneczkę, ale już większą i nie wiem czy w ogóle nam się przyda :P Znów w nocy nie mogłam spać, tzn często się budziłam.. Zaraz idę na pocztę i do ginki. A lenia mam jak mało kiedy

A jakie uczucie? Jakieś kłucia czy co?? Mnie tam po zabiegu nie bolało nic, albo może nie zwracałam na to uwagi. Bo mnie nastraszyli, że będzie ból, a ja poza ciągnięciem jak na @ nic więcej nie miałam... Chyba Po roku to człowiek słabo pamięta

Ech, jest i nasz irokezik Delf ma rację, ja też zacznę lać Ciężarna ciężarną może

O matko, też mam nadzieję, że nic sobie nie zrobiłaś!

Oooo tak, z tym się zgodzę

Noo Same zdziwione gęby Ale jestem zadowolona, bardzo dobrze się zachowywały (trochę popisówki strzeliły przy okazji), najbardziej bałam się kota, ale był grzeczniutki, tylko śmiałam się jak sobie miejscówki zmieniał A potem mu się znudziło i poszedł spać

Hahahha Na szczęście dziada całymi dniami w domu nie ma, a dwójka dzieci z adopcji (na kota mam papier) częściej zajmuje się sama sobą Ale widok nieziemski, mały leżał w nosidełku a te dwa gamonie nad nim stały i się gapiły

Hejjj! Ja miałam dziś małego gościa w domu - 2 miesięcznego Zwierzęta śmiesznie zareagowały - pieś wąchał i wąchał, kot obierał sobie non stop inny punkt, z którego może na dziwadło patrzeć, ale podchodził i wąchał, chociaż bardziej go wózek interesował Ja pojęcia nie mam jak to wyjdzie z tym macierzyńskim, jak się rozlicza becikowe...

Kasia_tygrysekDzieńdoberek :) u nas właśnie zaczęło padać jak jechałam do pracy.... :)Dziewczyny ja tez jeszcze się waham nad imieniem.... ;/ A Ty kiedy wolne wreszcie?? Niedługo jakoś no nie? A masz jakieś typy, cokolwiek?

Dzień dobry i ja U mnie o 4 kot tłukł łapą w roletę i musiałam mu odsłonić kawałek świata, akurat sypało. Najpiękniejszy widok - na część parczku małego i zeeero jeżdżących aut Poza tym same chmury, śnieg chyba dziś będzie dalej sypał, a ja muszę jakieś kozaki zakupić aaaa! Młoda caałą noc buszowała, spania nie miałam, pies mi się majtał.

Ja już sama nie wiem co mi się podoba. No ja też zaraz będę uciekać

Aaneczka86_Alfa_ A tak poza tym to piekielnie się wściekłam na dziada, normalnie tak mi ciśnienie skoczyło, aż oddechu złapać nie mogłam, aż mi w płucach świszczało... Teraz się boję czy to nie zrobiło nic młodej :( Bo ledwo stałam, a w sumie sama się nakręciłam.I po co to? Alfa oddychaj !!! Ach kuxwa jakbym to ja wiedziała KaiKaA mi właśnie bąbelek nogą przejeżdża w poprzek brzucha! Aż widać, że taki guzek się rusza A ja totalnie nie wiem czym mi jeździ. Nie odróżniam Teraz zaczęła zabawę, uff.

A w ogóle (to głupie) ale zaczęłam zastanawiać się nad Julią. Kurde takie to oklepane, ale jakoś tak mi zaczęło świdrować.

KaiKa_Alfa_Z tym kroczem to ja czytałam artykuł, że to w Polsce norma. Prawie każdej nacinają. No ale co zrobimy. Trzeba się dostosować i tyle...Z drugiej strony lepiej kontrolowane nacięcie niż pęknąć i sobie rozgwiazdę zrobić z muszelki A to tu masz rację Nie no ja ogólnie nerwowa jestem, tylko tak palce ściskałam, aż mnie bolą teraz. Musiałam wyjść z domu, bo bym coś serio zrobiła. Teraz się martwię. Po fakcie.

ManiulkaAlfik, to po co się nakręcasz?? Zostaw dziada niech sobie robi co chce!! (wiem wiem łatwo mówić). Oddychaj głęboko i się nie stresuj!! Wiem teraz żałuję, ale już dawno takiego napadu szału nie miałam. Normalnie w szał wpadłam. Dobrze że daleko do kuchni było, bo bym mogła coś złego zrobić i rodziłabym w więzieniu.

ManiulkaA my mieliśmy kiedyś aż 2 rybki. Zostawiłam mojego M. na tydzień samego w domu z instrukcją obsługi 2 rybek. Po tygodniu wróciłam do domu i jedna pływała brzuszkiem do góry. Narobiłam rabanu, na co mój M. mi odpowiedział, że ona żyje tylko pewnie odpoczywa sobie na pleckach!! Została jedna i kiedyś dziad się nie przyznał, że za dużo mu się pokarmu wsypało. Głupia rybka zjadła wszystko i niestety zmarła z obrzarstwa:/Już nie chce żadnych zwierzątek w domu, bo mój M. wszystko wykończy... Ja rybek, króliczka ani innych chomiczków nie chcę. Tzn jakbym miała je uratować to owszem, ale tak sama z siebie nie chcę.

Z tym kroczem to ja czytałam artykuł, że to w Polsce norma. Prawie każdej nacinają. No ale co zrobimy. Trzeba się dostosować i tyle...

Eeee ja widziałam kiedyś już ten wózek, bardzo ładny, okropnie mi się podobał! Za ile za ile? Nowy? Przejedziesz się po pokoju z raz na pewno, też mówiłam że nieee, ale jak tylko miałam go w swoich parszywych łapskach to od razu wypróbowałam Weri mnie też rybki nie kręcą, D coś tam o akwarium wspomina, ale na samą myśl się wkurzam. A tak poza tym to piekielnie się wściekłam na dziada, normalnie tak mi ciśnienie skoczyło, aż oddechu złapać nie mogłam, aż mi w płucach świszczało... Teraz się boję czy to nie zrobiło nic młodej :( Bo ledwo stałam, a w sumie sama się nakręciłam.

Ja robiłam w Darmedzie, na skrzyż. Bogurodzicy z Wojciecha. Bardzo fajny lekarz, wszystko pomierzył, rozwiał wątpliwości, jestem zadowolona. No ja to chyba na tych Pomorzanach, jakoś do mnie nie przemawia Wojskowy, ale to dlatego, że nie znam nikogo kto tam rodził ostatnio, po prostu nie mam zdania. Szkoda, że nie jesteś pierwsza to bym się podpytała Ciebie