cinamoonka

Mamusia_aniołkaCześć. To forum znalazłam przypadkiem, albo było mi to pisane ( już sama nie wiem ). Dwa dni temu miałam zabieg. W czwartek dowiedziałam się podczas rutynowych badań, że moja dzidzia nie żyje od dwóch tygodni ( byłam w 12 tc ). Nadal nie mogę w to uwierzyć. Serce pęka mi z żalu, nie mogę się pozbierać, nie chce mi się żyć choć mam w domu 8 letniego synka. Ciągle pytam dlaczego ? Dlaczego na każdym kroku los mnie tak doświadcza ? najpierw gdy byłam dzieckiem - odebrał mi mojego tatę ( nie umarł ale wybrał wódkę a nie mnie ), potem zostawiła mnie mama ( tym razem wybrała nowego męża, a mnie zostawiła pod opieką ukochanej babci ). Gdy urodziłam synka, los zabrał mi moją babunię. Teraz zabiera mi moją kruszynkę. Nie mam już siły na szarpanie się z losem. Wiem, że mam wspaniałego syna i kochającego męża, który przeżywa tę tragedię na swój sposób. Ja nie mam komu się wyryczeć, wykrzyczeć wręcz, że to niesprawiedliwe, okrutne. Najgorsze jest że nie mogę się pogodzić z utratą dziecka. Myślałam o kolejnym zajściu w ciążę, ale to chyba niczego nie zmieni. Bo ja chcę z powrotem mojego bobaska. Widziałam już jego serduszko, rączki, nóżki, główkę. Chwilami jest dobrze, a czasami tak jak teraz kiedy po prostu chcę umrzeć..... Chcę być z moim aniołkiem w niebie... Wiem, że jest wiele kobiet, które przeszły przez ten koszmar. Ale ja chyba nie mam tyle siły i tyle wiary. trafilas w dobre miejsce i naklepsze forum pod sloncen pisz pisz..wygadaj sie nam,bo z doswiadczenia wiem ze czasem otoczenie nie bardzo rozumie sytuacje w jakiej nas stawia los

kasialukaszoCzesc dziewczyny! Nie mam za fajnego dostępu do neta dla tego tak dużo się nie udzielam potrzebuje porady... Moja beta z poniedziałku to 164 a z środy już 508... Martwię się czy ten przyrost nie jest za duży... Gdzieś czytałam że przy pozamacicznej ciazy tak się dzieje... Dlatego zamiast się w pełni cieszyć to z tylu glowy mam ciagle ta obawę:( czy którąś z Was może mi to wyjaśnic? Nie chce żebyście mnie uspakajaly tylko uświadomiły jak to jest na prawdę. Z góry Dzięki kochane!:) bo w dupie natrzepie za " gdzies czytalam..." nooo nie czytamy a lekarza pytamy

fajna no i nie droga :) i czarna to najlepszy wybor

dziewczyny wasz miesiac sie juz zaczal...zycze szybkich i bezbolesnych porodow

kawa z miodem...ze tez na to nie wpadlam :)

a pozniej euforia mija i sie doluje ze waga nie spada

agusia20112cinamoonkaagusia20112cinamoonka ja właśnie przez cały okres karmienia słodycze pochłaniałam...kurde jak nałóg,i moje postanowienie szybko łamałam ,ale teraz nie karmię i też te słodycze mnie prześladująno to pocieszylas nie ma co ja w ciazy wogle nie jadlam slodyczy bo mnie odrzucalo a od momentu porodu noo nie bylo dnia bez czegos slodkiego a du pa rosnie a bo ja taka słaba jestem i wolę być szczęśliwa...niż lekka...ach ile ja sie na zarzekałam że słodycze stop...ale zawsze ulegałam tak i kolko sie zamyka :) uzaleznienie slodyczowe mnie dobija bo waga nie spada a wiem ze jakbym byla szczuplejsza o te 15kg bylabym szczesliwsza sama ze soba noo ale jak nie jem slodyczy to czegos mi brak i chodze nadasana wiec zjem sobie czekoladke i od razu szczesliwsza sie robie

zglodnialam przez was juz JEDEN dzien nie jem slodyczy i czuje sie jak na jakims glodzie

w tej ciazy koniecznie chcialam znac plec ale mysle ze w nastepnej wolalabym zeby byla niespodzianka...fajne to musi byc ... "Ma Pani..."

jadzikZajrzałam, zęby zobaczyć o czym cycusiowe mamusie teraz piszą i o czym??? O słodyczach, ech Już niedługo do Was wrócę, oby jak najszybciej, bo już usiedzieć nie mogę jeszcze nie dawno jak patrzylam na Twoj suwaczek bylo raptem 20 tygodni a tu juz prawie rozwiazanie...trzymam kciuki

alfa nooooo a juz myslala m ze sie starzejezz i sie nie chwalisz ;D

bo ja mam dicoflor 30 ale to kapsulki i je sie do herbatki dodaje..to to?

delfina5cinamoonkakurcze Liam tak niespokojnie ostatnio spi rzuca sie po lozeczku i glowa wlasnie pozytywke wlaczylOjjj. Może zdejmuj na noc nieee mu nic sie nie dzieje to poprostu bardzo czula pozytywka jakby isc tym tropem to bym mu musiala lozko dmuchane kupic bo on caly wedruje w nocy

delfina5Opis produktu: Dietetyczny środek spożywczy specjalnego przeznaczenia medycznego. Już od pierwszych dni życia. Wskazania Do postępowania dietetycznego u niemowląt i dzieci: w celu wspomagania odporności, w celu zmniejszenia ryzyka reakcji alergicznych, w przypadku ryzyka powikłań antybiotykoterapii, przypadku ryzyka powstawania i rozwoju biegunek (również biegunek rotawirusowych). Dawkowanie Dzieci do lat 12: 5 kropli dziennie. Dorośli oraz dzieci powyżej 12 roku życia: 10 kropli dziennie. Działanie Dicoflor zawiera żywe kultury bakterii Lactobacillus rhamnosus GG, które mają wpływ na prawidłowe funkcjonowanie flory bakteryjnej jelit. Lactobacillus GG: zmniejsza ryzyko wystąpienia powikłań związanych z antybiotykoterapią. leczy i skraca czas trwania biegunki infekcyjnej, wspomaga odporność, zmniejsza częstość i nasilenie czynnościowego bólu brzucha u dzieci, Zmniejsza ryzyko szpitalnych zakażeń układu pokarmowego i oddechowego, zmniejsza ryzyko zaostrzeń płucnych i ilosc hospitalizacji u pacjentów z mukowiscydozą. czyli na zaparcia niet?

kurcze Liam tak niespokojnie ostatnio spi rzuca sie po lozeczku i glowa wlasnie pozytywke wlaczyl

delfina5Dicoflor to probiotyk i w jakich przypadkach sie go podaje?

to i moj wieczorny hit ;) Howie Day - Collide - YouTube

jbiohehe ciekawy egzemplarz mężowy Ci się trafił:) no mój się uparł, że to on wybiera imiona i koniec. Z michaliną nie było problemów, z Mają przełkłam, a teraz zobaczymy. Jeszcze mi Melanie chodzi po głowie. My mieszkamy w UK więc przydałoby się coś pod dwie strony świata. moj synek to Liam Tymoteusz..pierwsze angielskie ze wzgledu na to ze do polski juz nie wracam :) Melanie mi sie podoba jak rowniez Franczeska,Felicity i Sophie noo i Mea :)

kamilka893delfina właśnie na co ? Cin my to takie opóźnione obie jesteśmy :P ja tylko tran daje a o reszcie nic nie wiem :)

delfina5Dziewczyny, Zofka wszystkim pięknie dziękuje.Co do wyników, leukocyty ma podwyższone ale nie żeby jakoś bardzo wysoko wynik 4-7 w.p.w Zdarza się, że taki wynik u niemowląt jest spowodowany skażeniem próbki do badania, poczekam na tą wizytę 5 grudnia. Póki co z kupasami jest wyraźnie lepiej. Szału jeszcze 100% nie ma ale wyraźnie dużo lepiej. Cały czas podaję jej podwójną dawkę dicloforu (2x5 kropli). super ze ok ...a moze juz pisalas ale gdzies przeoczylam..na co jest dicoflor?

pycia zgadzam sie w 200% ze dotkniecie glowki malucha to niesamowite przezycie..sama mialam okazje

currycinamoonkacurry Już nie będę... za pozno 3 delicje pochlonelam a moglam cala paczke ale sie powstrzymalam A no daj spokój 3 to niedużo. A, że nie całą paczkę to dumna jestem rano dokonczylam

alfa czorcie masz urodziny??

agusia20112cinamoonka ja właśnie przez cały okres karmienia słodycze pochłaniałam...kurde jak nałóg,i moje postanowienie szybko łamałam ,ale teraz nie karmię i też te słodycze mnie prześladują no to pocieszylas nie ma co ja w ciazy wogle nie jadlam slodyczy bo mnie odrzucalo a od momentu porodu noo nie bylo dnia bez czegos slodkiego a du pa rosnie

Ooopsy Happy Birthday