FENSTARSS

jutro zaczynam 15 tydzień i dziś skończyłam luteine...ciekawe czy nadal tak będę przeciekać ;))

Witajcie ranne ptaszynki ;)) Elenka , ja dokładnie to samo preferuję do czytania...czytam czasem cały dzien teraz i tu zerknę tylko , do późnej nocy. Ja mam jeszcze takie zboczenie na książki o morderstwach, ale tylko na faktach, np ,,polskie morderczynie'' czy ostatnio ,,przestępstwo'' i ,,natascha kampusch-3096 dni'' to łyknęłam ostatnio i ,,dziewczynka w zielonym sweterku'' -film będzie w styczniu chyba czy jakoś tak. Uwielbiam tez filmy o tej tematyce, głównie polskie mam chyba wszystkie (o wojne chodzi, żydów i całą tą tragedię). A dziś będę robiła kopytka mm... uwielbiam wszystkie kluchy i sosik do tego zrobię z wołowinki... wędlin i mięsa też nie mogę ale sosik na kopytkach to co innego hihi ;))

Cześć dziewuszki ;) ja też czasem nie loguję się tylko szybko przeczytam... myślę, że nasza Alfa jak będzie gotowa to napisze, wie że się martwimy ale kochane to nie ma nic do rzeczy... Ona martwi się bardziej pewnie... ja też czuję się z wami jak w rodzince;) ale niestety to tylko forum dajmy jej czas... może nie może napisać, a może nie chce... To bardzo trudny temat do przejścia jeśli dostała złe wieści...;(( ja też myślę o Niej od piątku już, i tylko tyle mogę... Alfa! Kochana! dasz radę, myslę że wiele osób życzy Ci jak najlepiej, teraz, później i w ogóle!!! Trzymaj się!!!

dasz radę , pare dni i będziesz z nami tu śmigać... a suwaczek masz bardzo ładny, mój ze strony suwaczki.pl

u mnie wszystko dobrze ;) oj to nie powinnaś leżeć kochana bezwzględnie jak masz krwiak? moja kuzynka też miała i póki jej się nie wchłonął to w szpitalu leżała, nie było opcji spacerów...teraz wyszła po 2 miesiącach jak zniknął... pytam z ciekawości nie żeby Cię straszyć... a l4 może wskazane żebyś choć w domku sobie leżała ;)

elciasloneczkoWitaj :) zapoznaj się tu pomalutku , my dziś nerwowe, bo jedna z Nas poszła na nieplanową wizytę... bo coś nie tak z dzidzią jej powiedziała gin wczoraj... martwimy się i czekamy aż wróci ;(

elciasloneczkoWitamJestem tutaj nowa, link znalazlam na kafeterii. Narazie zapoznaje się ze stroną. Szukam suwaczka i innych ustawień. Mój termin to 22 kwietnia. Postaram sie jeszcze dzisiaj coś o sobie napisać. Witaj ;)

Witajcie, też czytam i czekam ... ;(( Miałam wyjść ale się ociągam...

Alfa_Beta_OmegaA jak coś to mam iść jutro na USG? Znalazłam lekarza, który jutro przyjmuje.. Czy czekać? no ja bym biegiem leciała... ale to ja ;)

Alfa_Beta_OmegaBoję się:( Nie bój się Kochana, bądź silna ...

Alfa_Beta_OmegaTo jest jak narkotyk! dokładnie ;) wstaje czytam , jak tylko mam chwilke podchodze i czytam, wieczorem zanim sie połoze to sprawdzam co jeszcze jest napisane hihi;) fajeczki rzuciłam to mam inne zajęcie ;)

Igla777Kasandra00001 Igla ja też mam TP na 11 kwietnia a mam 13+ 2 dni jak to tak?11 kwietnia to byla moja pierwsza data ustalona na pierwszym usg w 6tc. Na dzisiejszym lekarz powiedzial, ze tak sie dzidzia szybko rozwija, ze mozemy sie liczyc juz z porodem na 05 kwietnia. Moze przy nastepnym badaniu juz marzec bedzie:-))) Ah, ci lekarze i matematyka:-))) Kochana tylko się na mnie nie złóść...napewno to Chłopak ;)))

Igla777Kasandra00001jeju ale mega zdjęcie!! ja też chcę takie! niestety moja gin nie ma nawet 3d... tez juz bym chciala wiedziec co bede miala...Moj gin tez nie ma takiego sprzetu, wyslal mnie do innego lekarza ze wzgledu na to ze mam juz 39 lat i jest to moja pierwsza ciaza. Dlatego zaleca mi zrobic amniopunkcje, a ze to badanie jest dosyc ryzykowne ustalilismy, ze poradzimy sie drugiego lekarza, ktory ma nowoczesny sprzet i jest fachowcem od amniopunkcji. Po bardzo dokladnym badaniu doszlismy wszyscy do wniosku, ze nic nie wskazuje na to, ze amniopunkcja jest konieczna. To ze mam tyle lat jeszcze wcale nie znaczy, ze dziecko bedzie chore genetycznie. Rozwija sie swietnie, wszystkie wyniki i pomiary w normie, wiec dlaczego mam ryzykowac badanie, po ktorym moge np. stracic zdrowe dziecko. Czy ktorej z was tez gin zalecal czy proponowal amniopunkcje???? to dobrze, że poradziłaś się innego lekarza, inwazyjne badania to zawsze ryzyko. Nam nie proponowali, jesteśmy poniżej 35 lat tu raczej. Ja i kilka dziewczyn robiłyśmy tylko prenatalne podstawowe, nieinwazyjne. Cieszę sie razem z Tobą, że synuś pięknie aie zaprezentował.... ale wiesz co powiem Ci tylko sie nie złość że puki jajeczek nie widać to dziewczynki też mają taki ,,siusiaczek'', ja Ci oczywiście życzę upragnionego synka!!!

Kasandra00001Igla777Hej dziewczyny, pisalam troche dawno juz na drugim watku ale z braku czasu jakos wypadlam z rytmu. Dzis w koncu zlapalam dluzszy oddech i stwierdzilam, ze kwietniowe mamusie rozmnazaja sie jak kroliczki, az dwa watki zajely:-) Ja jestem w 14 tc + 3 dni, temin porodu 11 kwietnia 2012 i dzis wlasnie dowiedzialam sie na badaniu, ze bede miala chlopczyka. Czyli moja intuicja mnie nie mylila, caly czas czulam, ze bedzie chlopak!!!! Co do nastroju to dalej u mnie bez zmian, nie wiem co znaczy miec nudnosci czy wymioty, jeszcze tego nie mialam i mam nadzieje, ze nie doswiadcze. Wspolczuje wam wszystkim, ktore sie z tymi dolegliwosciami borykaja. Jedyna, jak narazie dziwna rzecza jest u mnie ten fakt, ze litrami pije mleko, nawet mieso i zupy popijam mlekiem:-))) Poza tym jem wszystko i drzewa moglabym wyrywac. Zycze wam wszystkim takiej krzepy i nastroju, moze przez to forum i wam sie udzieli!!!Sprobuje dolaczyc dzisiejsze zdjecie 4d, na ktorym dokladnie widac juz, ze to chlop Igla ja też mam TP na 11 kwietnia a mam 13+ 2 dni jak to tak? kasandra masz dobrze ;))

Igla777Hej dziewczyny, pisalam troche dawno juz na drugim watku ale z braku czasu jakos wypadlam z rytmu. Dzis w koncu zlapalam dluzszy oddech i stwierdzilam, ze kwietniowe mamusie rozmnazaja sie jak kroliczki, az dwa watki zajely:-) Ja jestem w 14 tc + 3 dni, temin porodu 11 kwietnia 2012 i dzis wlasnie dowiedzialam sie na badaniu, ze bede miala chlopczyka. Czyli moja intuicja mnie nie mylila, caly czas czulam, ze bedzie chlopak!!!! Co do nastroju to dalej u mnie bez zmian, nie wiem co znaczy miec nudnosci czy wymioty, jeszcze tego nie mialam i mam nadzieje, ze nie doswiadcze. Wspolczuje wam wszystkim, ktore sie z tymi dolegliwosciami borykaja. Jedyna, jak narazie dziwna rzecza jest u mnie ten fakt, ze litrami pije mleko, nawet mieso i zupy popijam mlekiem:-))) Poza tym jem wszystko i drzewa moglabym wyrywac. Zycze wam wszystkim takiej krzepy i nastroju, moze przez to forum i wam sie udzieli!!!Sprobuje dolaczyc dzisiejsze zdjecie 4d, na ktorym dokladnie widac juz, ze to chlop Gratuluje!!!

ewkaIgla777 wow ale ma sprzet moj tak samo sie ustawial ;)nie wstydzil sie , i w iecie co...do tej pory cale dnie moglby chodzic bez majtek Alfa, byle do poniedzialku :) badz dobrej mysli... a moze zrob np test ciazowy ?? czy hcg utrzymuje sie dlugo ?? Ewcia hcg nawet po zabiegu, lub poronieniu się długo utrzymuje ;( nic pewniejszego jak zrobić dokładne usg na dobrym sprzęcie... trzymam wszystkie paluchy za Alfe!!!

larissa podobnie mamy ;) będę Cię czasem podpytywac ok ? jak tylko szpital ma porodówkę oddział ginekologiczny czy cos wejdziesz i powiesz że taka sytuacja, musza od razu to sprawdzić... Alfa chyba, że ty chcesz czekać do poniedziałku.

wona26Widzę,że magda z dołączyła do Was Mogę też popisać:)??? A tak wogóle to żeby połączyć wątki to trzeba napisać do moderatora? Bo ja się nie orientuje w tych sprawach... witaj ;)) pewnie że możesz

larissa85Fenstarss, jak tam Twoje zalatwienia budowlane:)? uuu to dopiero początki, załatwiłam zezwolenie na wjazd na działkę poskładałam podania o media (prąd wodę) dopiero kupiliśmy działke i nic tam nie ma, teraz ogrodzimy i składam o budowę, to pod Częstochową i mówią że 3-4 miesiące to potrwa, bo w miescie to nawet rok...masakra, biurokracja i tyle... ale mam czas będę łazić i załatwiać...ciekawe czy uda się budować w przyszłym roku. Chę znaleźć takiego kierownika budowy co bedzie pilnował papierów i budowy ;)) ciekawe jak to będzie wszyscy mówią że masakra ale ja oczywiścia jakos spokojnie podchodzę ;)) a Wy kiedy zaczynacie budowę... będę się radzić ;))

Alfa_Beta_OmegaDziś do 19tej pracuję, chyba że jutro pojadę. Zmykam, bo szef może w każdej chwili wpaść. Mam w sobie taki spokój, wierzę że będzie ok.. Kochana wielu lekarzy przyjmuje do późniejszych godzin, spróbuj ...

w 12tc to paluszki są wręcz tyci tyci i dzidzia ma duużo miejsca na ,,pływanie'' nie rozpycha się jeszcze.... mówią że to tak jak z myśleniem czy jest się w ciąży zanim zrobiłyśmy test... ja co miesiąc czułam że jestem i miałam 100 objawów ;)) ale jak naprawdę zaszłam to jakoś od razu inaczej się czułam i wiedziałam;) z ruchami chyba też tak jest że 100 razy będzie nam sie wydawało ale jak naprawde dzidzia się będzie wierciła to nie pomylimy tego z niczym i będziemy pewne ;))

Myszka19alfa trzymaj sie... i sprawdz to koniecznie!kochane wiem ze to dziwne ale wczoraj polozylam reke tak na dol brzucha i jakby rybka przeplynela dzis poczulam 2 pukniecia tez wlasnie na dole czy to mozliwe ze juz delikatnie czuje ruchy dzidzi? nie wiem co innego moglo by to byc ...hm...? Myszka to za wczesniej ;)) to nasza wyobraźnia i niecierpliwość nam płata takie figielki ;))

ewkaja bylam dzis na badaniach. Ale mnie wymeczyli !! pobierala krew z deoch rak... az 6 fiolek . masakra jakas!! teraz obie rece mnie bola .Alfa trzymaj sie :* OJ bidulo ;)) Trafiacie dziewczyny na jakieś labolatoryjne wampiry... ja robiłam z krwi chyba wszystkie możliwe badania dla kobiet w ciąży... na 2 razy i tylko po 1 fiolce mi pobrali i małej takiej ;))

Alfa_Beta_OmegaHej...Byłam u lekarza.. 11tc, pęcherzyk pusty.. W poniedziałek mam iść do szpitala, powiedziała, że bardzo możliwe, że ona nic nie widzi.. :( Alfa jak mi smutno, sprawdz to jeszcze u innego lekarza, znów nie wiem co powiedzieć;(((

_Elena_krisiiWitam!Na kafe założyłam wątek a tu pewni dołączam jako ostatnia. Ciężko u mnie ostatnio z czasem i nawet czytałam was rzadko. Ale obiecuje poprawę. W grupie zawsze raźniej. Pozdrowienia dla wszystkich Cześć Mamusie, witaj Krisii, fajnie że jesteś :) Napisz proszę co u Ciebie, jak maleństwo? Kochane, tak jak wczoraj się żaliłam że się okropnie czuję, tak dziś tylko powtórzę to samo:( Już zwymiotowałam śniadanie i jestem obolała jakbym miała okres - z tym, że właśnie obliczyłam, że teraz bym go miała gdyby nie ciąża.... Dziewczyny, może mi coś doradzicie... chodzi o śniadania. Dawniej jadłam lekkie śniadania - jogurty, serki, twarogi. W ciąży zaczęłam po nich wymiotować, więc odstawiłam. Potem jadłam kanapki z dżemem bo tylko po tym nie wymiotowałam (wędliny nie zjem rano). Następnie odczułam ogromną ochotę na płatki z mlekiem. Jadłam je na śniadania i kolacje przez ponad tydzień. Od wczoraj już czułam, że coś jest nie tak, miałam odruchy wymiotne, no a dziś już zwróciłam całe płatki. Czyli koniec ich jedzenia. I co teraz? Co dalej? Jak otwieram lodówkę zaraz mam odruch wymiotny, nawet na chleb. Nie wiem już sama co mam jeść, może mi coś doradzicie? Co Wy jecie na śniadania? Po czym czujecie się dobrze? Pozdrowienia dla Was Kobietki :) Wiesz co Elenka, ja też mam problem śniadaniowy, wędlin w ogóle jeść nie mogę i też kombinuję...czasem bieluch z bułką i powidłami, tydzień jadłam paprykarz jak nigdy... teraz jakaś akcja na kanapki z jajkiem, sałatą i ogórkiem kiszonym... też rano zanim się podniosę myslę pół godziny co bym zjadła ;))