-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez FENSTARSS
-
wysłałam zapytanie do tej kutreczki...zobaczymy ;)
-
wiesz co można wysłać zapytanie albo zadzwonić...chyba zapytam jaki jest obwód w brzuszku max dla rozmiaru s/m ;)
-
ewkaFENSTARSSa co do ciuchów...ja przed ciążą ważyłam 49, przytyłam 2 kg teraz schudłam i stoję na 50 kg. chodze w swoich ciuszkach...głównie leginsach itp...tylko w spodnie nie wchodze bo wszytsko niskie i ciasne ;) ja jakoś nie umiem kupować w lumpeksach, ani na necie. musze pomierzyć, choć nieznosze kupowania ciuchów...ale nie odmówię sobie kupienia kilku typowo ciążowych ciuszków ;)) a jesli chodzi o kurtki to zobaczcie...nie umiem też tak tu kupić ale są chyba spoko... Komplety - odzieĹź ciÄ Ĺźowa PiÄkna Mama po lewej wybierzcie -kurtki i marynarki no chyba całkiem ok są... u mnie w częstochowie otworzyli teraz sklep HAPPYMUM i liczę,że może tam kurtkę upoluję bo tylko z tym będzie problem ;)Kurtka Greta I - odzieĹź ciÄ Ĺźowa PiÄkna Mama ta jest ladna :) też mi sie podoba ;)) kaptur jest, długośc ok ...hmmm chciała bym zobaczyć, dotknąć ;) jak nic nie znajdę w sklepie do soboty to może i kupię tu, przecież jak coś to odeślę i tyle ;)
-
właśnie przeglądam... Happy mum - odzieĹź ciÄ Ĺźowa, odzieĹź dla dzieci, moda ciÄ Ĺźowa. Sklep, forum, porady ciÄ Ĺźowe. i całkiem całkiem, cenki różne...kurtka jedna ale nawet mi sie podoba
-
a co do ciuchów...ja przed ciążą ważyłam 49, przytyłam 2 kg teraz schudłam i stoję na 50 kg. chodze w swoich ciuszkach...głównie leginsach itp...tylko w spodnie nie wchodze bo wszytsko niskie i ciasne ;) ja jakoś nie umiem kupować w lumpeksach, ani na necie. musze pomierzyć, choć nieznosze kupowania ciuchów...ale nie odmówię sobie kupienia kilku typowo ciążowych ciuszków ;)) a jesli chodzi o kurtki to zobaczcie...nie umiem też tak tu kupić ale są chyba spoko... Komplety - odzieĹź ciÄ Ĺźowa PiÄkna Mama po lewej wybierzcie -kurtki i marynarki no chyba całkiem ok są... u mnie w częstochowie otworzyli teraz sklep HAPPYMUM i liczę,że może tam kurtkę upoluję bo tylko z tym będzie problem ;)
-
wiecie co ja miałam zakładaną w 9 tygodniu ale na pierwszej stronie mam takie okienko... pierwsze badanie położnicze i tam zgodnie z prawdą zresztą wpisał 6 tc i datę... pęcherzyk pł. a od 9 tc dopiero widział serduszko iwszystko w słupkach co 3 tygodnie mam uzupełniane.
-
dzięki kochane za słowa pocieszenia i dobrze, że mamy takie samo zdanie. Przecież ja sie tam nie pchałam z drzwi bo mam przywilej a mogła bym .... co miałam się przewrócić czy zwymiotować...;)) miał by satysfakcje pewnie...a już teraz będę mądrzejsza ;)) elcia jak to nie masz karty ciąży, przecież zakładaja od wizyty w której widzą bijące serce...cos lekarz nie teges....
-
ml0da19wiem co czujesz, ja narazie brzuszka ciazowego nie mam wiec, co zaswiadczenie mam pokazac czy karte ciazy?? bylam w tamtym tygodniu na pobraniu. u nas jest tak, ze od 7.15 rejestracja ale ludzie juz od 6 siedza. ja przyszlam przed 7 i bylam chyba 6 albo 7. ale nie ma dla mnie problemu czekac jesli jestem najedzona, ale na badanie musialam byc na czczo i tu jest problem, bo ja potrafie tak moze 15 min wytrzymac jak sie obudze. a potem zawroty, ciemno przed oczami i jest mi ogolnie niedobrze. ale tylko w ciazy tak mam, wczesniej moglam do obiadu przezyc i luzik. ale mimo to czekalam grzcznie w kolejce bo wiem ze te emeryty co maja mnostwo czasu i tylko od lekarza do lekarza laza to szybciej zlinczuja i obrzuca obelgami niz przepuszcza w kolejce, a po co mam sie na stresy narazac, nie?? bylo ciezko ale dalam rade, choc gdyby jeszcze z 10 min to chyba bym odleciala. tak wiec cie rozumiem, ale narazie mi nie starcza odwagi. moze jak bede miala brzuchol, bedzie latwiej.... dookładnie masz racje...ja też jak wychodziłam z domu to mnie ssało już... ;))
-
no dokładnie, koleżanki opowiadały że w autobusach to możesz być w 9 miesiącu a nikt ci nie zejdzie a jak siedzisz to patrzą spod oka bo z pełnymi siatami z rynków by chętnie miejsce upolowały... łooosz co za swiat... następnym razem to prosto z drzwi jak wejdę to do rejestracji wchodze bez dzień dobry i przepraszam... ja tez stać nie mogę, chodzić tak ale jak stoje to mi się słabo i niedobrze robi ;)) ciekawe jak później będzie ;) większy brzuchol może dziad dojży... w sumie teraz też widac inni ludzie mówili do niego że przecież widac brzuszek...ja nie mam obowiązku tłumaczyć się kolejce...;) aaa spoko już
-
wiecie co muszę się wygadać... taka zła jestem, że aż moje niskie ciśnienie skoczyło tak że krew sama się cisnęła do strzykawki... byłam na badaniach... wchodzę zaznaczam, że na drzwiach wisi wielka kartka, że kobiety w ciąży bez kolejki...no ale ja jakoś tak nie potrafię...stanęłam grzecznie w kolejce bo było kilka starszych osób... ale po 20 minutach zaczęło robić mi się niedobrze i kręcić w głowie...pomieszczenie ciasne małe...nie ma gdzie siąść więc przeprosiłam i weszłam do środka... aaaa zaznaczam, że jak tam czekałam to 4 dziewczyny z małym i dużym brzuszkiem weszły i ok takie prawo...no więc weszłam aaa tu gość awantura, że co ja sobie myślę...a ja już z zawrotem głowy spokojnie do niego, że jestem w ciąży i tu jest kartka na drzwiach ...a on, ale jak to co to jest że my sobie tak wchodzimy i nie przepraszamy nawet że w ciąży...hahah no czujecie...i cała reszta obelg na mnie...tak się wkurzyłam że myślałam że padne tam... kobieta w rejestracji powiedziała że ma juz dość takich ludzi tłumoków ograniczonych...jak wyszłam to juz ochłonęłam i mówię że go myszy teraz w nocy zjedzą niech się strzeze hahaha no teraz dopiero mi odpuszczaja te nerwy...człowiek pierwszy raz jakiś ma przywilej zawsze ustępuję itp ale są granice pewne...szkoda że mi się wymiotować nie zachciało bo na niego by to wylądowało ;)) dziękuję za uwagę i przepraszam ale nie miałam komu się wykrzyczeć ;))
-
Nadia_2012Dzień dobry kochane!!!! Pisze do Was jako najszczęśliwsza kobietka pod słońcem :) jeszcze nie zdażyłam nadrobić braków w pisaniu ale chce tylko się z wami podzielić i zarazić Was moim niesamowicie dobrym humorem! Maleństwo ma 6,7 i jeśli wierzyć lekarzowi i jego usg ( moim zdaniem nieco wątpliwym) to wszystko jest w jak najlepszym porządku. Jedynie z tymi badaniami prenatalnym troszke dałam ciała ale to napisze jak juz będę miała więcej czasu, tymczasem ściskam mocno i postarm sie was nadrobić :) No witaj, uffff... dobrze,że się odezwalaś....;)) cieszę się i gratuluję!!!
-
idę lulać troszkę znerwicowana bo Nadia się nie odezwała a obiecała ;(( napewno gdzieś pojechali po badaniu z radości ;)))
-
katkadeNo też mi się wydaje, że np inhalacje to mniejsze zło niz tabletki.No nic, pomęczę sie jeszcze,a za 2 dni urlooooop:-)Wtedy juz na pewno sie wyleczę. A jak tam mamy z pracą???Potraficie wysiedzieć, bo ja nie.Dotąd miałam prace w terenie i nie mogę teraz za biurkiem wsród papierów wysiedzieć.Tak po cichu i samolubnie myślę sobie o L-4.W końcu w ciąży będę raz lub 2 w życiu i choć podczas tych dla nas ważnych miesięcy mam zamier zadbać o siebie i być po prostu szkodnikiem statystycznym :-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) hihi to ja jestem szkodnikiem takim...i zostaję narazie... lenie się spaceruje gotuje i 100 innych rzeczy robię...a zawsze myślałam a nawet pewna byłam że bedę chciała pracować przynajmniej do 7-go miesiąca...haha a tu wszystko na opak ;)) i tak mi dobrze, uwielbiam swoją pracę ale ona nie ucieknie... a w ciąży sama nie wiem czy i kiedy i ile jeszcze razy będę ;) gdybym chodziła do pracy to dzień widzała bym tylko przez wielkie okna ;)) szkoda mi ;)
-
katkadeWitam Was serdecznie:-) Wchodzę na poprzednie forum po ponad miesiącu i jakiez było moje zdziwienie, gdy prawie nikogo tam nie zastałam! Mam pytanie, czy któras tez jest aktualnie przeziębiona?Czym prócz miodu, imbiru, cebuli i cytryny bezpiecznie sie leczyć?Co na zapchany kichol???Byłam w aptece po krople, a pan mgr powiedział, że wszystko dopiero po 4 miesiącu, no i dupa balada.Inhalacji ponoć tez olejkami nie można robić(tak w ulotce pisze), a oddychać nie mogę.Nic tylko różaniec do ręki hejka ;) oo zaraz Ci doradzą, mamy trochę obsmarkańców ;) a wody w areozolu ci nie polecili...przeczyszcza, inhalacje tez mozna...;) i tyle na katarek ;))
-
no i gdzie ta Nadia ? hmmm lekarza maltretuje o skierowanie ;)
-
eee tam nic...tyćkę ciutkę jest zawsze cooś....hihi ;) ej laski nie faszerować się... to 6 szt napewno starczy aby sprawdzić czy działa np w ogólę ;) na mnie tak na inną nie... ;) a póżniej do lekarza po radę ;) w sumie no niestety trzeba przeczekać jak nic nie zadziała.... współczuję z całego serducha Wam...brrrr mnie juz nie mdli ale co 3 dni sobie kibelek przytulę na chwilkę ;)
-
HEJ ;) Alfa, teraz juz same radosne chwilki przed Tobą ! Nadia, jak tam... musiał dać skierowanie, jak nie dał to ja normalnie zmieniła bym lekarza;) ja to nie mam nerwów od razu awantura haha... Elenka, torecan na receptę ale jak ja nie mogłam już dać rady i po telefonie do mojego lekarza zalecił, to sprzedali mi w aptece do której chodzę zawsze, nawet nie chcieli recepty, a jak coś to zawsze możesz im donieść po wizycie jak będzIesz...to nie antybiotyk ;) tych czopków jest chyba 6 szt i nie bierze się cześciej niż co 4 godziny...ale ja jak miałam 2 doby tragedię bo nie wyszłam z łazienki to brałam co 6 h ... głowa do góry ...kiedyś przejdzie ;))
-
zdjęcie str 70 ;) no jeśli nic go nie zmartwi to napewno powie, że nie trzeba. a masz skończone 35 lat? bo jesli tak i chcesz iść na krew bo będziesz spokojniejsza to powiedz mu że się denerwujesz i chcesz zrobić test pappa. A jeśli nie masz skońcone to skierowanie Ci nie jest potrzebne, idziesz zapisujesz się i płacisz ;)) ale na zapas sie nie nakręcaj myślę, że on dziś dokładnie sprawdzi wszystko i jeśli powie że ok to masz się cieszyć!!!!!!!!!!! ;)
-
Nadia_2012DZIĘKUJĘ FENSTARSS, czyli dziś zobaczę dokłądnie dzidzie , ojejku zaraz zwarjuje normalnie, własnie nie wiedziałam na ile będzie to badanie dokładne, lekarz mi ostatnio poiwedział tak: jesli to badanie (dzisiejsze) będzie ok to on nie widzi wskazań na prenatalne, czyli jak sądzę jesli tak by było to mogę byc spokojna ze nie ma żadnych wad, czy lepiej abym uparcie brnęła i badania prenatalne też robiła dla 100% pewności? no własnie jeśli dziś parametry wyjdą w normach to nie ma wskazań na krew itd... ;) a jak ma usg 3d lub 4d a pomiary bedzie robić w 2d to poproś choć na chwilkę o przełączenie to zobaczysz mini człowieczka ;) ja wrzucałam zdjęcie nie pamiętam gdzieś chyba koło 80 strony ...super wszystko widać całą małą chudzinkę ;)) znajdę to podam ci stronkę
-
Nadia_2012Elenka, tak, wiele z nas idzie na badania ok 20.10 to bardzo dobrze pamietam bo już o tym rozmawiałysmy i wtedy ja Was bede bardzo bardzo mocno wsperać :)jeśli idzie o te moje badania, to dziś mam tzw. Usg genetyczne i to nie są badania prenatalne (przerabialam juz to bo nie rozumiałam, też mysłąm ze to jedno i to samo, jednak nie) z reszta na 100% mądra będę po dzisiejszym dniu, wszyściuteńko Wam opiszę kochane, byle do 17.15! Nadia te genetyczne to rodzaj prenatalnych. Może opisów dokładnych nie dostaniesz ale pomiary porobi. Dalej to krew (pappa) i inwazyjne ale to tylko jak źle powychodzą pomiary . Nie nerwicuj się tak kochana dobrze będzie napewno ;)) ja mam wizytę w czwartek to już 15t 3d będzie...;) zobaczysz dziś tak fajnie dokladnie swoją dzidzię!
-
_Elena_Dzień Dobry Dziewczyny!!!Kochana Alfa, bardzo się cieszę, że się odezwałaś, kilka dni bardzo nas trzymałaś w niepewności, martwiłam się o Ciebie strasznie. Jestem pod wielkim wrażeniem tego co wczoraj napisałaś, sama miałaś siebie przedtem za panikującą i pesymistyczną dziewczynę, a tutaj szok - bardzo dojrzała kobieta, niezwykle silna i pozytywna!!! Gratulacje! Jestem przekonana na 100% że już niebawem będziesz znowu w ciąży i urodzisz ba, może nawet bliźniaki :) 3maj się!!! IWA23 dziękuję Ci, że czytasz nasz wątek i czasem coś tu napiszesz, jesteś doświadczoną mamą, przeszłaś już ciąże i wiesz co i jak.... Twoje wypowiedzi są bardzo istotne i pomocne, dzięki i pozdrawiam!!! Dziewczyny, wczoraj bardzo ciężko pracowałam i pod koniec dnia pracowałam fizycznie, często musiałam się schylać i prostować, i niestety w pewnym momencie prawie zemdlałam, zwróciłam rosół z obiadu a z bólu pleców nie mogłam się wyprostować. Mąż zawiózł mnie do domu i resztę wieczoru spędziłam czując się masakrycznie.... Ogólnie od 3-4 dni mam gorsze mdłości niż kiedykolwiek prędzej!! Nie wiem o co chodzi, dziś zaczynam II trymestr ciąży, myślałam, że będzie już lepiej, a ostatnio jest najgorzej :( Dlaczego???? ;( Dodatkowo od kilku dni boli mnie podbrzusze i plecy jak na okres, prawie po wszystkim wymiotuję (w nd nawet po herbacie i soku)... Co się dzieje? :( Elenka, bardzo mi Cię szkoda, kiedy masz wizytę? może zadzwoń do lekarza i poradź się... no wiem że czasem niestety takie dolegliwości nie chcą ustąpić ja proponuję torecan, weź jeden czopek i zobaczysz czy na kilka godzin Ci pomoże czy nie. To kazdy ginekolog poleci w ciąży na mdłości. A brzuch teraz może bardziej boleć, podnosi się i intensywnie dzidza rośnie ;) a Ty do tego jeszcze się przemęczasz nunununu!!!! ;)))
-
alfa_beta_omegacześć dziewczyny:* pozdrawiam was ze szpitalnego łóżka... Jutro ostatnie podejście usg i jeśli nadal pusto to mam rano zabieg. Trzymajcie kciuki:*
-
Myszka19FENSTARSSuleczka90hej dziewczynki :) od soboty mam wrazliwe dziaslo... co byscie na to poradzily ? jakas masc?;) septosan do płukania ( w aptece Ci doradą tylko powiedz że jesteś w ciąży ), i paste można zmienić na jakąś do wrażliwych dziąseł ;)) ja też tu kiedyś o to pytałam i któraś mi pomogła...;)) na mnie zadziałało jak narazie hej ;) ja pisalam ale przypomne mi bardzo pomoglo septosept miekka szczoteczka i pasta lacalut ;) Pozdrawiam ;) ;))
-
elciasloneczkoewkaja pilam tez herbate malonowa z zurawina :) ale cos kiedys chyba czytalam zeby nie przesadzac z herbata malinowa w ciazy... chyba ze mi sie cos pokickalo ide robic rosolek bo dziecko sie domaga :) Ja pilam herbate z sokiem malinowym :) a o samej herbacie malinowej nic nie slyszlaam nie to chodzi raczej o napar z liści malin ...nie o owoce... ;) to można i soki
-
uleczka90hej dziewczynki :) od soboty mam wrazliwe dziaslo... co byscie na to poradzily ? jakas masc? ;) septosan do płukania ( w aptece Ci doradą tylko powiedz że jesteś w ciąży ), i paste można zmienić na jakąś do wrażliwych dziąseł ;)) ja też tu kiedyś o to pytałam i któraś mi pomogła...;)) na mnie zadziałało jak narazie