-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Kwiatuszek81
-
hehe roritka to ja własnie dziś stwierdziłam- ze musze znów stanik wymienic, bo ten co pani mnie zapewniała przy 75 E ze do końca ciąży wytrzyma, to już nie wytrzymuje, hehe jeszcze wkładkę lak. sobie zakładam bo z lewej już mi wypływa to juz całkiem
-
jeju co wy o waszych wagach - to ja chyba pobiłam rekord bo już 72kg wazę:):) jak tak czytam was chudzinki , to ech 55 kg to ostatnio to miałam na studiach hohoho- i jeszcze dalej
-
niop- to nie ja, bo mój mąż ma dziecko - ale syna:):):) i wiesz mieszkamy 300km od niego wiec kontakt jest bardzo sporadyczny...
-
roritko ale pytasz o przyszywaną- córcie mojego męża??
-
Roritko wiem ale kurcze no jak bym nie była w ciąży to.... wczoraj przyniósł kwiatuszki, dzis wcześniej wrócił, i razem coś pichciliśmy a potem-taki deserek....ech
-
eee nawet nie wiem jak to napisać- oglądaliśmy rozm. w toku i tam kobieta pow. ze zdradziła, męża i zaszła w ciaże, i pow. mężowi ze nie jest w 3 tygodniu ciąży tylko 8-mym, wiec powiedziałam, ze kurcze potem jak była niby juz termin po porodzie to przechlapane, a mój mąż na to- głaszcząc brzuszek-no wiesz kochanie. Mam bardzo duży brzuszek jak na koniec 5 miesiąca to raz, a dwa, on ma dziecko z poprzedniego zwiazku i przez wiele lat nie wiedział czy to jego, no ale mimo to myślałam ze umrę, mimo ze sie śmiał- kuna to miał być niby taki żart jeju czy on w ogóle pomyślał, ze ja nie oglądam tego programu z nim od tak, tylko kuna jestem z nim w ciąży- i jak ja teraz źle sie czuje, to dzidzia też to czuje...słów brak
-
jeju kobiety ależ mnie mąż zdołował no masakra eeeech nic mi sie teraz nie chce
-
hej kobietki- dzis zostałam w domciu- i taka padnieta jestem. Ja u was z opuchlizną bo mi od kilku dni bardz puchną stopy- a dużo płynów pije, i jem owoce..hmy Buszuje ostatnio po necie, co muszę kupić dla dzidziusia, i te ceny tooo jakaś masakra po prostu. A zapytam tych już doświadczonych, ile na dzień wasze dzieciaczki zużywały pieluszek??? tak pytam bo chyba zacznę sie w to zabezpieczać po woli;)
-
Młoda to widze ze bedziemy mieć obie Julcie
-
Ewcia mamy prawie takie same brzuszki:):)
-
Ja to rozumiem bo sama mam kotki- , mam nadzieje ze następne żwirki to już druga połówka bedzie kupować
-
Elcia tylko ty nie dźwigaj piasku dla kotów- przecież to minimum 5 litrów
-
He miałam dziś taki sen, ze byłam u swojej gin. i mówię jej ze no fajnie test z moczu pokazał dziewczynkę, czuję dziewczynkę, pani w miarę ( w 90%) mi pow. ze dziewczynka no ale ...ja muszę to wiedzieć na 100% a ona na to- niech pani zobaczy- Cipka na 100% czy z taką cipeczką może być chłopiec Jak sie obudziłam to mała kopała jak tra la la
-
Fenss to ja jem dokładnie tak samo jak ty- wieczorem to już rytuał, pomarańcze, czy gruszki i zagryzam czekoladą-ciastkami, ostatnio wpierdzieliłam 4 eklerki- takie big:) A że ja mam ogólnie szybki metabolizm cukru to teraz to już co 3 godziny muszę albo czekoladkę, a woda z miodem to litrami A teraz gotuje 3 litry kapuchy-uduszę to z ziemniaczkami i cebulką myyyy uwielbiam to danie
-
hehehe Iwa tak mnie rozśmieszyłaś, ze aż mała tam zaczeła fikać:)
-
Magda - nie przejmuj sie tak wagą, ja ostatnio jak byłam u gin. to okazało sie ze już mam 9 kg na plusie, i serio mam to gdzies, dzidzia zdrowa, ja szczęśliwa-każda z nas jest inna- buźka ma być uśmiechnięta
-
Hej kobietki:) dzis na jeden dzien zostałam w domciu- bo mąż w delegacje pojechał- wiec by mnie do pracy nie podrzucił, a ze przestałam jeździć autkiem tak z miesiąc temu, to stwierdziłam ze zostanę;) I już sie nudze jak....( gotuje coś, sprzatam, piorę, ksiażkę nowa dorwałam- wczoraj skończyłam Polkę Gretkowskiej polecam:) tez miała dziecko - kwietniówkę;) ale jednak w pracy z ludźmi jest mi najlepiej:)
-
hmy- mleczko nie mleczko, coś popłynęło i całą pierś miałam mokrą:):)
-
kobietki właśnie z piersi cosik mi popłyneło:) i mówi do męża - no patrz... a on No co mleczko ci płynie, zbieraj to bede miał do kawuni
-
Rorkitka alez sie uśmiałam, tak piszesz o tych butach czy wypucowane, główkuje ze gdzie ja mam teraz isć....a ty o mikołaju Wiesz u mnie nigdy mikołaja nie dawało sie do buta- :):):)
-
No to ja już całkiem w szoku a propo ciuszków, ja do pracy na zmiane, w leginsach- ogrodniczkach i czy innych spodniach ale od dawna dawna w ciążowych, jeju już tak sie przyzwyczaiłam, ze od dawna innych nie widziałam:)
-
Ewcia gratuluje:):) a i Filip i Wiktor to pięknie:) a porpo Filipa bo pytałyście o ich charakter Czy mają 2 latka czy 5 czy 35 to mają niesamowitą charyzmę, są bardzo inteligentni, ale nie idzie to w parze z nauką taką szkolną, bo poprostu w szkole sie nudzą... Są bardzo pomocni, szczerze nie ma możliwości aby osoby takie otaczały sie kłamcami, czy cos knuły i manipulowały- każdy filip takim czymś sie brzydzi... Przez to ze są bardzo uczciwi i inteligentni, nie za bardzo akceptują głupotę u innych ( również swoich dzieci:)
-
Fenstars mam dokładnie tak samo, właśnie czytam i zajadam sie kwaśnymi masakrycznie pomarańczami a obok leży czekolada
-
He własnie mówiłam mężowi, ze jak tyle chłopczyków bedzie w kwietniu to nieźle nasz Julia sobie poprzebiera hehe:):) Madzie, (kapuje ze dużo przeszłaś a propo dzieci), ale ty z tymi latami nie wylatuje, ja 30-ka( he jeszcze do kwietnia) a pierwsze dziecko w drodze, a to dopiero początek a ty tu piszesz ze już 32 ty ty ty
-
Fajnie ze beda Filipki - ja sama uwilbiam to imię-mój brat za moją i mamy namowa dał sobie tak na bierzmowaniu, no i męża mam Filipa:) od razu mówię- to wolna dusza- oddana, wierna, ale jak sobie coś wymyśli oj to nie ma bata A u mnie na początku miała być Weronika, no i tak niby miało zostać ale coś nam nie pasowało, i ostatnio miałam niepokojący sen- chyba o całej rodzinie, i jak sie obudziłam to powiedziałam do brzunia- już spokojnie Julcia:) I chyba zostanie Julia, bo jak mężowi to powiedziałam to potem wieczorem coś rozmawialiśmy o moich zachowaniach i on nagle...to co my z Julką zrobimy - hehehe