
Moniaa81
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Moniaa81
-
rorita mój mały mistrz (bądź mistrzyni) to spał i na usg przez pochwę i przez brzuch... Leniuchy po prostu ha,ha później dadzą do wiwatu ha,ha Ja nie palę i mój też nie. A te historie że dziewczynka urodę zabiera... Ja jestem przykładem że to nadal 50/50 ha,ha Moja mama bardzo ładnie ponoć w ciąży wyglądała, nawet moja babcia ostatnio przypomniała i wszyscy jej mówili że to na pewno chłopak będzie... A tu figa z makiem ha,ha Jestem ja ha,ha
-
Mój kupił mi Lecha bez... masakra, on dokończył, ale np Żywiec już był w miarę, nie był taki gorzki. Poszliśmy do znajomych na małą imprezkę, było kilka dziewczyn-matek i dzięki nim mogłam "legalnie" napić się winka ha,ha Bo mój M to by mi nie pozwolił ha,ha Ale wyluzował, i nawet kupił moje ulubione winko które stoi i czeka na okazję :-) Jak była u nas moja kumpela i pili drinki Tequila Sunrise, to było wyzwanie, ale Kasia w ramach solidarności też piła soczek jak ja ha,ha
-
Elena widzę że Twój maluszek to podobny do mojego ha,ha U mnie też śpioch ha,ha Całe mierzenie na początku spał i musieliśmy go "postukać" przez brzuszek żeby się poruszył i zaczął "walić" główką ha,ha Chyba się wkurzył ha,ha A mój mówi że to na pewno piłkarz... Ja obstawiam dziewczynkę, żeby było śmieszniej :-) Tak fatalnie z Twoją cerą? Ale to trądzik jak sądzę? Ja przyznaję, że ostatnio wypiłam lampkę wina czerwonego, nie popadajmy w paranoję, koleżanki mi mówią, nie przesadzaj. Jedna (jej córeczka ma 1 miesiąc) to się ze mnie śmiała, bo ona piła (wiadomo raz na jakiś czas) małe piwko, bo bezalkoholowe jej nie smakowało i co? I nic. Ważne, bez przegieć oczywiście. Miłego popołudnia :-)
-
Hejka :-) No ja niestety od wczoraj zasmarkana... A tak człowiek na siebie uważa... Nie cierpię bólu zatok, zawsze szedł w ruch ibuprom zatoki, a teraz lipa. Apap, czosnek w kapsułkach, witaminki i herbata z miodem... Widzę temat witaminek, mi jeden lekarz kazał brać, bo jest dużo większe zapotrzebowanie, a mój gin że jak są dobre wyniki to nie ma co przeginać. Ja zakupiłam pregna plus z kwasami omega 3, ale biorę co drugi dzień na przemian ze zwykłą multiwitaminą plussz (jak nie zapomnę) i kupiłam też osobno kwasy omega 3 z Olimpu (60 kapsułek 1000 mg) dałam w promocji ok 18 zł. W pregna (30 kapsułek) jest 100 mg... Więc 42 zł zapłaciłam za hmm... witaminę B6, B12, kwas foliowy, żelazo, cynk, jod a to mam w zwykłych (tańszych) witaminach. Ech, zarabiają na nas. Pregna nie była najdroższa. Miłego popołudnia :-)
-
Poczytałam jeszcze na necie o objawach toxo, czasami są, i przypomniało mi się, że gdzieś w tamtym roku miałam taką niby chorobę. Było ciepło pamiętam a miałam stan podgorączkowy, bardzo bolesne i powiększone węzły chłonne pod prawą paszką, zaniepokoiło mnie to, myślałam, że coś się "wykluje" ale po paru dniach przeszło, nawet nie zdążyłam nawiedzić lekarza. Mam nadzieję że to było to, i tej wersji się trzymam ha,ha Choć niepewność nadal jest, ale wolałabym uniknąć antybiotyków...
-
Dzień dobry :-) Ja zaczynam od kawki. Też się nie wyspałam, już trzecią noc pod rząd budzę się w środku nocy (na siku ha,ha) a potem nie mogę zasnąć... masakra A rano odsypiam, i jestem taka zamulona że szok :-( Młoda nie martw się na zapas, a jakie miałaś igg i igm? U mnie jeden lekarz chciał awidność (90 zł), a drugi że igm jest praktycznie bliski zero (0,06) więc stara historia i nie ma sensu, bo wysokie igg (141) o niczym nie świadczy. Najgorsze że co lekarz to opinia. Zamierzam za trzy tygodnie zrobić jeszcze raz igg, zobaczę czy trzyma poziom. Mam nadzieję :-)
-
No mój to też ze mną jak z jajeczkiem ha,ha I pomaga, właśnie kończy wkładanie garów do zmywarki, część słyszę że się nie zmieściła i myje klasycznie ha,ha Nawet okna umył (chyba pierwszy raz ha,ha). Ja kupiłam Mamo to ja, babka ze sklepu nam powiedziała, że w tej gazetce co jakiś czas są 25% kupony rabatowe na zakup wózka, ale chyba tylko z firmy jedo, oni je honorują, a ja chcę kupić właśnie ten wózeczek :-)
-
elciasloneczko No u mnie to nastrój od dnia zależy... Choć dzisiaj np. mam podły nastrój, jak mój M się mnie spytał po raz setny, czemu smutna jestem, o czym myślę itd. to usłyszał jak jego kochana "zołza" wycedziła przez zęby : w ciąży jestem! ha,ha Ale to tak chwilowo ha,ha Potem ciśnienie opada, najważniejsze to zdawać sobie z tego sprawę, tak myślę. Potem dostał buziaka ha,ha Ah te hormony, dobrze że to bardzo rzadko się zdarza i mamy poczucie humoru
-
Maria o proszę ha,ha No ja mam tam teraz tylko tatę, więc czasami bywam, ale w Dzierżoniowie to klimat zdecydowanie lepszy. Kamienna pod tym względem to brr... Ja zawsze się śmieję, że tam ptaki zawracają ha,ha Szybo zima się robi, późno i krótkie lato, no i już takie ostrzejsze powietrze. Wolę mieszkać tam gdzie teraz, zdecydowanie :-) Lubawka to dziura ha,ha Ale przejście graniczne, kiedyś bardzo ważne. Ja też byłam w Koszalinie, w Łazach byłam kilka razy na koloniach, fajnie było :-)
-
justazg ja mam rodzinę w Wałbrzychu, zresztą tam się urodziłam. Ale nie lubię tego miasta, jest takie "brudne", bieda straszna, te kamienice. Pozamykali kopalnie, koksownie i jest lipa. Ale samo usytuowanie miasta przepiękne, chodziłam za malucha troszkę po górkach. A pochodzę z Kamiennej Góry
-
Nadia no u mnie to można powiedzieć że śmiesznie wyszło ha,ha On nawet nie był jakoś specjalnie zdziwiony ha,ha Skwitował no że czas najwyższy zdaje się ha,ha Śmialiśmy się, bo jak mu powiedziałam w żarcie, że to wina mojego M, to spytał, a jak to się stało? :-) Ale szybko zreflektował się i sam sobie odpowiedział, no a jak się miało stać, normalnie ha,ha A też myślałam jak to będzie, ale nie za długo jak widać, na szczęście ha,ha
-
justazg jestem z Dzierżoniowa, pracuję w Świdnicy (ok 20 km) :-) 60 kilka km do Wrocka i jeszcze bliżej do Wałbrzycha.
-
Nadia dasz radę ha,ha Po prostu mu to powiedz, przecież jesteś kobietą :-) To normalne, że możemy być w ciąży :-) Ja jak podejrzewałam, że mogę być w ciąży, to według przełożonego zrobiłam się jakaś cicha... A niezła ze mnie gaduła ha,ha Więc podpytywał czy wszystko ok, co jest itd. Ja się zastanawiałam, czy to tak widać ha,ha No i jak już zrobiłam test i byłam umówiona do gin. to jak spytał, "no i co tam? Powiesz wreszcie co jest grane?" no to powiedziałam... Dobry obserwator z niego ha,ha Nawet bardzo...
-
Agatu1 Elena Rorita jak super przeczytać wasze posty Aż się miło na serduszku robi... :-) Dobrej nocki :-)
-
elciasloneczko oglądałam te ciuszki, naprawdę fajne (są sklepy też w galeriach z tego co wiem? We Wrocku też jest sklep, fakt, cena no ale... dają radę :-) To w zasadzie kupujesz w swoim rozmiarze takie ubrania? Bo ja boję się zamawiać tak bez przymierzania, z normalnymi spodniami mam problem... Mam 170 cm wzrostu i często nogawki są za krótkie... Cała zabawa z tym :-) Ile zapłaciłaś? Bo może się skuszę... :-)
-
No ja właśnie chciałam przymierzyć, bo mam ten sam problem z dobraniem rozmiaru, chyba nasz dotychczasowy w przypadku ubrań ciążowych, tak mi się wydaje (chyba że mocno przytyjemy tu i tam ha,ha), bo to głowmie w nich o brzuszek chodzi. Ale jak zobaczyłam te spodnie w H&M i kolejkę do przymierzalni to mi się odechciało... Teraz jedyne spodnie w których nic mnie nie ciśnie i przeszkadza to jeansy lee, super biodrówki, inne niby też biodrówki, ale nie mogłam doczekać się aż je ściągnę. Postawię chyba na sukienki ha,ha i grube ciepluśkie rajstopy :-)
-
Rozglądacie się dziewczyny za jakimiś ciuszkami ciążowymi? Ja byłam w H&M i lipa, za to są teraz fajne sukienki z dzianinki, przymierzałam po prostu o rozmiar większą (na brzuszek) i chyba zakupię, 69 zł a nawet fajna. Czasami to fajniejsze ciuszki są dla "nieciężarówek" a może ja przystosować ha,ha Bo te w H&M czy CA to masakra były... Cena też przecież istotna
-
No ja zacisnęłam zęby ha,ha No bo badanie w końcu... Ale przeszło mi przez myśl, że mu zaraz oddam ha,ha Ma szczęście, że skwitował, że ładna, zdrowa ciąża :-) Mój gin to taki trochę delikatniejszy, ale co lekarz... Żyję, więc jest ok ha,ha
-
Larissa85 ja po badaniu na prywatnej wizycie (nie u swojego gin) to cały wieczór dochodziłam do siebie, nie dość że długo trwało usg (przez pochwę-chociaż dokładne) to jak mnie ponaciskał, to nie powiem żeby to przyjemne było... Kasandra Ja też mam wysoki puls, ok 80 średnio, za to niskie ciśnienie, zawsze tak miałam.
-
Hmm... U siebie naciskałam i nic. Ale ciągle Cię nie boli? Bo po prawej to albo jajnik albo wyrostek robaczkowy (ale to raczej ciągły promieniujący ból-z autopsji ). Miałaś przy okazji usg sprawdzane jajniki? Chyba że więzadła macicy... Lekarzowi to chyba będzie ciężko tak bez badania.
-
ml0da19 hmm podaje ręce też ha,ha ja zawsze mówiłam, że raczej nie będę mieć dzieci, jakoś "nie czułam" tego klimatu ha,ha Mój tata mówi, że jak się ma swoje, to jest inaczej, bez stresu ha,ha Mam kolegę, którego córka ma ok 1,5 roku i do dziś dzień w pracy zamęcza wszystkich co jego Zuza zrobiła, powiedziała, jak zasnęła, śpiewała... Do tego puszcza filmiki na komórce... Niby słodkie, ale... co za dużo... Drugi mój kolega ma dwójkę synów (plus minus w podobnym wieku) i nie rozumie jego przeżywki, choć kocha swoich "kurduplów" ha,ha nawet im gotuje obiadki, starszego zabiera na ryby itd. Ale stwierdził, że z "obcymi" dzieciakami to on nie potrafi "pajacować".
-
Zmykam na obiadek, dzisiaj spaghetti :-) Miłego popołudnia :-) Elena trzymam kciuki :-)
-
Igla777 zgadzam się z Tobą. Jest dobrze i cieszę się razem z Tobą :-) Też podjęłabym taką decyzję. FENSTARSS nie z usg wychodzą głupoty, tylko z testów krwi. Ale to zaznaczam, nie z doświadczenia. Fajno, że u Ciebie wszystko ok, ale jakby były jakieś wątpliwości (hipotetycznie)? To chyba człowiek by zwariował.
-
Elena myślę o Tobie cieplutko i trzymam kciuki, na pewno wszystko jest ok :-) Nadia tak trzymać! Myśl pozytywnie (wiem, łatwo się mówi ha,ha) i ciesz się ciąża. Mi trochę zajęło aby dojść do tego ha,ha Mój gin to na wczorajszej wizycie mi powiedział, że widzi że trochę się wkręcam, ciąża jest ok, więc mam się przestać denerwować. A to taki spokojny i małomówny facet ha,ha
-
FENSTARSS czytałam na forum, że wychodzą jakieś głupoty tzn. wysokie prawdopodobieństwa chorób, potem amniopunkcja, znowu nerwy a wszystko ok i dzieciaczki rodzą się zdrowe. Jest nawet duża różnica czy masz 29 a 30 lat Kobitki tylko się denerwują, a to wyliczenia statystyczne. A my ( ja z własnego doświadczenia) to martwimy się wszystkim na zapas :-) Wiem, jak czekałam na wynik igm z Toxo... Mój M chciał mnie udusić... :-)