mlodamama19

mi kazali za tydzien odstawic fenoterol wiec po odstawieniu moge urodzic byle kiedy nie wiem czemu tak mi kazali przeciez ona jeszcze malutka jest.. ma dopiero 2106gram

Witam... wlasnie wróciłam do domku... od mikolaja w szpitalu bylam;/ miałam bóle jak na miesiączkę a tu na ktg wyszedł skórcz za skórczem.. i tak leżałam pod kroplówkami..

mosia wpadłaś xD już się nie wyplączesz to jak zrobisz to pisz podam adres

mmm prześlij kilka

Mosiu mam tak samo... ale obiadek to dziś zrobie szybki czyli kiełbaske zapiekaną z cebulką na patelni by nie stac koło garów za długo..

M wraca ok 16... ale już mi troche lepiej..w każdym razie pojade niech sprawdzą czy coś się tam nie dzieje..do gin nie zadzwonie bo go nie ma (wyjechał na urlop) a nr komórki nie zostawił..

Oj dziewczyny chyba poród mi sie zbliża wielkimi krokami bo tak mnie brzuch boli jak na miesiaczke az mnie uda bolą... do tego mała mnie cisnie do podłogi tak ze siku robie co 2 min...:( jak męzuś wróci to pojedziemy do lekarza jakiegoś bo sama to sie autobusikiem boje ruszyć...

MadziulkaPM jaka śliczniutka:)

My też się wstrzymujemy więc nie jesteście same:) Chce się chce.. mi nie wolno od 25 tyg

Mosiu u mnie dziś grzybowa z suszonymi prawdziweczkami pachnie na cały domek

Jak pojemy na Wigilii to wszystkie pojedziemy rodzić bo dzidzie stwierdzą że się za ciasno zrobiło

Ja się z jednej strony boje jak to będzie, jak się to u mnie zacznie, czy mąż będzie w domu czy sama będę musiała sie wyzbierać... ale z 2giej też już nie moge się doczekać Jak widzę jakiś film z porodem i takie maleństwo połozone na brzuchu mamy to zawsze mi sie łezka w oku kręci:)

Aniołku jejciu jaki ten twój synuś śliczny jest... jak córcia będzie też tak śliczna to nie odgonicie wielbicieli od niej:) brzuszek fajniutki

Ilkano dobra ;) Jejku jaki fajny:)

mam jakies stare

Mosiu właśnie ostatnio mam wrażenie że mi opadł bo mi gumki od bielizny przeszkadzają jakby się wżynały mi między spojenie a brzuch... Czy mam się bać?

karska18hej dziewczyny mam pytanko może tez tak miałyście od soboty wieczór do tej pory i obydwie noce nie przespane strasznie boli mnie brzuch jakby ktoś z góry na dół mi go z ciskał a jeszcze małą jak zacznie się rosząc to aż mi łzy z bólu lecą a przecież jej ruchy już są delikatniejsze bo nie ma miejsca na nie jak myślicie powinnam się skontaktować z lekarzem?? chociaż za każdym razem jak do niego dzwonie to każe no-spe brać masakra podczas tego bólu zobacz dłonią czy masz twardy brzuch.. jeśli będzie twardy i nad i pod pępkiem to leć do lekarza bo wtedy to skurcze są!!! a co do bólu to ostatnio mnie pobolewa czasem jak na miesiączkę tak że aż do nóg promieniuje.. i wgl mam wrazenie jaby małą mi właziła w miednice

coś się nie wstawiło ale zaraz zobaczymy jeszcze raz...

Ehh... no niech będzie też forma seksi czyli podtrzymująca ubranie jak się wpatrzysz to zobaczysz moje kochane rozstępy..

mosiu ciąża bardzo Ci służy.. wyglądasz odlotowo

oooo jesteś Ja czekam na swoją wizytę z upragnieniem bo mam dopiero 22grudnia.. cały miesiąc bez lekarza bo wyjechał gdzieś wrrr... KTG jeszcze nie miałam.. mam tylko skierowanie na wymaz z pochwy i szyjki macicy by mieć już do porodu gotowe wyniki.. Prosisz i masz

Aniołek Łysegomłoda mamo ja mam mydełko bambino i oliwkę po kąpieli... z płynem nie wiem ale pewnie całkiem normalnie tak jak z oilatum myjesz spłukujesz i wycierasz i nic nie dajesz... chyba że skóra bardzo sucha to moze w tedy dodatkowo nawilżasz...czyli jednak trzeba spłukiwać...

Mam do Was dziewczyny pytanie które nasunęło mi się dziś podczas zakupów kosmetyków dla maluszka... płyn do kąpieli trzeba zmyć potem czystą wodą z ciałka?.. bo z jednej str jest środkiem myjącym a z 2giej nawilża więc już sama nie wiem

MałyHipekmosia to ich nieźle w bolo zrobiłaś. ale powiedziałaś im w końcu? czy nie?jednemu :) ma dwoje dzieci 9 i 6 lat, więc wie co to kobieta w ciąży i był nieźle zaskoczony :) pozostali to tacy, że mogę ich spotkać za rok albo wogóle :) więc nie uważałam, by to było konieczne :) MadziulkaPMOj racja Mosiu- w większości przypadków tak jest:) A wiecie, mezuś wziłą synka i skoczyli na szybkie wieczorne zakupy... no i przychodzi synek z moimi uuuuulubionymi kruszynkami z orzeszkami archaidowymi i mi daje no prezent synek mi zrobił, po czym oczywiscie pokazął jak otworzyć i poczestowac syna mamach kochani- tyko moja pupa urosnie okrutnie od tych smakołyków:/ Was tez tak rozpieszczaja mężusiowie?? Hipciu, to Ty dalej dla nie wtajemniczonych jako nieciążówka sie jawisz?? toć to juz końcówka :) i poczęstowałaś smyka?? bo te ciasteczka też pewnie cukier miały... a jak dziecku odmówić? skoro samo mamie dogadza? no ja też w obawie o moją pupę jestem, M wyjechał na weekend, a jeszcze rano ze sklepu prócz zakupów przyniósł 2 paczki ciasteczek w czekoladzie :) nie mówiąc o czekoladkach, które w tygodniu już na półeczce ze słodyczmi wylądowały ;) tak :( nadal nieciążówką jestem :( ech... nawet wśród sąsiadów... ja się nie chwaliłam, a spokojnie w zimowej kurtce się mieszczę, więć myślę, że też nie wiedzą ;) jak mnie w lutym z dzieckiem zobaczą to nie uwierzą że to moje... gdy ubiorę coś obcisłego, wtedy lepiej widać, ale wtedy to pewnie niektórzy myślą, że mi wątrobę wywaliło ;) śmieszne to nie jest, bo dziś się dowiedziałam... tydzień temu zastąpiłam M na spotkaniu i z jednym facetem spędziłam 3 godziny chodząc po pewnym budynku i ustalając różne rzeczy, zapisując, sapiąc, podpierając ściany, siadając w możliwych miejscach (w tym na schodach klatki schodowej), krzywiąc się, bo Wieloryb "chodził" we mnie, miałam na sobie sweterek wełniany i jeansy i facet też się skapnął :/ a też dwójkę dzieci ma :/ myślał, jak to facet, że wszystko przez to, że nadwagę mam... A u mnie znów zanim zaszłam wszyscy doszukiwali się ciąży.. ehh brałam leki i przytyłam niestety ale dzięki temu mam moją córcie i powiem Ci że mnie to wkurzało początkowo strasznie bo tu się mnie ciągle pytali czy w ciązy już jestem bo przytyłam coś a ja zaraz łzy w oczach bo dość że się czepiają wyglądu to jeszcze nie mogłam zajść wrr.. a teraz mam to gdzieś sąsiedzi sami się pogubili czy jestem w ciązy czy tylko tyje...heh a teraz dla mnie to nie ma najmniejszego znaczenia co mówią:) A dziś niestety musze iść do szkoły bo mam zaliczenia...zobaczymy jak długo tam wytrzymam...Trzymajcie się cieplutko..