Skocz do zawartości
Forum

artaga6

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez artaga6

  1. artaga6

    Listopadowe bobaski!

    u nas ciężki wieczór i nocka. Mała w nocy śpi w kołysce i wczoraj zasypiała i przez to jej przekręcanie zaklinowała się w poprzek kołyski płacz był niesamowity a ja się tak zdenerwowałam że trzęsłam się przez parę minut. A więc kołysko idzie do sprzedania i koniec z nią, zostaje tylko łóżeczko. A wieczorem koło 22 obudziła się z takim płaczem jakby ją ze skóry obdzierali i śpi od dwóch dni strasznie to że sie budziła często to się już przyzwyczaiłam ale teraz nie chce mi zasypiać tylko marudzi i muszę ją brać do cyca jestem juz wykończona brakiem snu. Nie wiem czy to skok, czy zęby ale juz ani w dzień ani w nocy nie chce spać.
  2. artaga6

    Listopadowe bobaski!

    witam sobotnio, Musiałam was nadrobić od wczoraj bo nie było czasu zajrzeć, małe święto moje urodzinki były, zaprosiliśmy gości no i pół dnia w kuchni pół z małą. Gotrzata śliczne dziewczyny - wszystkie trzy :) Słonko z tą kupą no u mnie coś dziwnego się stało, na początku małą robiła ładne kupy ale raz na tydzięń, koło miesiąca temu zaczęła robi rzadziutkie i codziennie a w zeszłym tygodniu znowu zastój już myślałam że coś nie tak ale po 6 dniach przyszła taka sama jak na poczatku robiła znowu jak musztardka. Już przestałam się tym przejmować, pamiętam że moja starsza córcia zawsze robiła rzadką kupę na ząbki ale mała się ślini niby coś białego ma ale nic nie wyszło. Noc jak zwykle z kilkoma pobudkami, już też zaczęłam się zastanawiać nad dokarmianiem mm tylko na noc może to coś da, ale nie mogę się jakoś zdecydować. Jeżeli chodzi o mleko to ja chyba zdecyduję się na Nan, u nas też już kupione jedzonko nw słoiczkach na razie marchewka i jabłuszko ale jeszcze trochę poczekam może pod koniec marca spróbuje podać.
  3. artaga6

    Listopadowe bobaski!

    Ale dziś ruch od rana, widać nasze święto więc chyba więcej czasu mamy, dla wszystkich kobitek wszystkiego naj. Ja do noska też sól fizjologiczna w ampułkach jak Gorzata, nie codziennie ale często po tych kaloryferach mała ma ciągle sucho w nosku. No i jak miała katarek to obowiązkowo dla rozrzedzenia i frida w ruch, nawet nie marudzi chyba się przyzwyczaiła bo prawie od początku ten proceder mamy. Viosna nie przejmuj się moja też wyginała sie w litere C to jej pomagało przy obrocie na boczek, teraz też jej się to jeszcze zdarza ale nie przejmuje się słyszałam że jeżeli dziecko samo potrafi wrócić do pozycji leżącej to nie ma się czym kłopotać. Zauważyłam że Wiktoria jak nauczy się czegoś nowego to jakby zapominała co już umiała wcześniej tzn. ładnie łapała zabawki na macie jak zaczęła się przekrecać na boczki to przestały ją te zabawki interesować dziwne. Co do macierzyńskiego to mi podstawowy kończy się 3 kwietnia ale wniosek już wysłałam co z głowy to z myśli, ma-mmi - dobre
  4. artaga6

    Listopadowe bobaski!

    witam u nas nocka troche lepsza tylko 3 pobudki 22,1:40 i 5 rano wstała o 6:40 i koniec spania. Nie było tak źle, co do chrzcin to u nas jedzenie na półmiskach każdy sam sobie nakłada. Viosna super wyglądasz, Gorzata współczuje pogody U nas pogoda słoneczna ale jeszcze mroźno, ale spacerki zaliczamy codziennie. Mała zaczyna już szaleć na macie kręci się w koło i koniecznie chce się obracać na brzuch jeszcze jej to nie wychodzi ale już już, z brzucha na plecy kilka razy się obróciła ale to raczej nieświadomie. Zaczyna się już śmiać głośno wczoraj pierwszy raz jej się udało Muszę się zainteresować czy u nas też są takie zajęcia na basenie dla maluchów, to pewnie świetna zabawa.
  5. artaga6

    Darmowe próbki

    siwa0010_Na mnie listonosz sie pogniewał ;/ Mogę tutaj prosić głosik? https://apps.facebook.com/wygraj_weekend/zdjecia/36 Gonia ten glossybox jest płatny na miesiąc 45zł 10 oddany
  6. artaga6

    Listopadowe bobaski!

    Witam w poniedziałek z ranka, pogoda dziś śliczna więc pewnie spacerek zaliczymy. Weekend udany troche w gościach posiedzieliśmy mała była grzeczna więc fajnie było. Co do jedzenia to ja tez jem prawie wszystko i czekoladkę i smażone kotleciki małej nic nie dolega czasem bączki idą ale bez płaczu i wydaje mi się że jest ok. Czosnek i cebula niestety w ograniczonych ilościach bo podobno zmienia smak mleka ale odrobinkę do jajeczniczki czy kotlecika dodaje. Fajnie że wasze maluchy tak ładnie się śmieją głośno moja coś tam próbuje ale raczej to jest próba niż śmiech ogólnie jak ją rozmieszam to jest nieco zdziwiona co ta mama robi. ale pod paszkami jak tak jej "pierdzę" ustami to jest takie lekkie głosne hihi. Wojtuś śliczny jak aniołek , wogóle dzieciaczki udane z tego naszego listopada
  7. artaga6

    Listopadowe bobaski!

    Witam, gratulacje dla Maciejki z okazji 3 miesiąca i zdrówka życzę. A i to zdjęcie ostanie śliczne mały wygląda na małe szczęście :) ma-mmi moja właśnie tak też cały czas wygląda nie chce leżeć tylko łepetyne podnosi do siedzenia a miny przy tym stroi że można pękać ze śmiechu. Gorzata zazdroszczę wakacji a nawet planowania bo już przynajmniej wiesz gdzie się będziecie wylegiwać, mi się już marzą ciepłe dni bez tych kurtek. U nas nocki takie sobie cały czas pobudka średnio co 3 godziny już nawet nie myślę o dłuższym spaniu. Ale rano spanie do 8 więc można wytrzymać. Chyba już sie przyzwyczaiłam a oto i moje maleństwo w trakcie zabawy
  8. artaga6

    Listopadowe bobaski!

    Hej dziewczyny widze że tematy coraz poważniejsze, ja niestety nie licze karmień srednio mała je co dwie godziny w dzień i niestety w nocy więc chyba za duzo tego karmienia mi wychodzi :) Co do mężów, cóż większość z nich uważa pewnie że ich praca skończyła się w momencie dwóch pasków na teściku ciążowym. Mój stara się pomagać ale wydaje mi się że on i pewnie większość z nich nie bardzo wie jak, boją się że jak się rozpłacze to co oni biedni zrobią nie mają magicznego cycka który uspokoi maleństwo. Oczywiście żaden z nich się do tego nie przyzna i dlatego nas czasami próbują zamknąć w domu. Nie martw się madzialska jak przejdziesz na inne pokarmy oprócz cyca będzie łatwiej ale nie od razu, trzeba ich przekonać że potrafią. I nie przejmuj się jakimiś tekstami że jakaś nie taka mama z ciebie, kochamy nasze maluchy tak mocno że aż boli. Ja nie mam żadnych wyrzutów jak mała leży na macie i się bawi a ja zajmuję się czym innym np. czytam nasze pogaduszki. Potrzebujemy oddechu każda z nas, pewnie niektóre więcej inne mniej. Viosna zgadzam sie całkowicie ja też staram się już wyluzować i nie przejmować każdą krostką, chociaż nie jest łatwo. Trzymajcie się cieplutko.
  9. artaga6

    Listopadowe bobaski!

    Witam się i ja, u nas pogoda okropna rano sypał śnieg teraz leje deszcz porażka. Spacerek tylko pół godzinki i koniec na dziś niestety. Moja mała jeszcze nie zsikała się tak żeby przeleciało ale raz zrobiła taką kupkę że bokami jej wyszło Co do spania to też tylko w łóżeczku śpi wydaje mi się że nigdzie by nie zasnęła no chyba że w łóżku ze mną co się czasami nad rankiem zdarza jak mamusia nie ma już siły. A usypianie u nas idzie całkiem całkiem mała zasypia ze smokiem w łóżeczku no i oczywiście pielucha na twarz. A wieczorkiem zdarza się przy cycu ale raczej rzadko. Zaproszeń na chrzciny też nie wysyłamy zapraszamy telefonicznie w końcu to sama rodzina. Czas na obiadek
  10. siwa0010_Bardzo mi zależy dlatego bardzo proszę o głosy Zostań Ambasadorką Clinique na Facebooku | Facebook :) klikni,ęte
  11. fiona_dziewczynki tez prosze o pomocKonkursy - Megafoni.pl na Facebooku | Facebook ( w zakladce prace konkursowe jestemsy w zoltej koszulce jako pierwesze zdjecie) dziekuje klikniete
  12. artaga6

    Listopadowe bobaski!

    Witam o poranku u nas nocka bez zmian czyli pobudka za pobudką i chyba tak zostanie że co 3 godzinki am am wołamy. Madzialska trzymaj sie i opowiesz wszystko po powrocie to ci ulzy trochę, zawsze jak się człowiek wygada to łatwiej jest na duszy. U nas dziś troszkę przymroziło ale za to słoneczko świeci. Gorzata ja też całą sagę zmierzch przeczytałam i filmy obejrzałam nawet ciekawe, ostatnio córa czyta kolejna serie ale ja teraz nie mam czasu na czytanie, ale pewnie w lato wróce do lektury.
  13. Kliknietę wszędzie, tylko nie wiem czemu ale jak wchodzę na link degi to pokazuje że konkurs zakończony zobacz wyniki coś dziwnego
  14. artaga6

    Listopadowe bobaski!

    U mnie podobnie jak u Gorzaty w ciągu dnia na żądanie ale do 17 później przerwa do 19 - 20 zależy o której kąpiemy , jak mała zaczyna marudzić to do kąpania i cyc na nockę. Ale niestety w nocy 3-4 pobudki.
  15. Minewralka, Madziuleczka, aaaaq, degi, minka, pawelczyk i nie pamiętam kto jeszcze pogłosowane
  16. artaga6

    Listopadowe bobaski!

    Gorzata, ma-mmi słodkie wasze maluszki, i to świetnie że mogłyście sie spootkać to chyba fajnie tak się spotkać w realu. Ja używam oliwki Nivea i jest bardzo fajna przynajmniej małej służy.
  17. artaga6

    Darmowe próbki

    Testujemy kosmetyki nie wiem czy już było
  18. pogłosowane wszędzie gdzie zawsze i nie tylko
  19. proszę o głosik na fb
  20. artaga6

    Listopadowe bobaski!

    gorzataartaga6Ja szczepie i na rota i na pneumo tylko te drugie zaczniemy w 7 miesiącu żeby mała miała tylko po dwa wkłucia naraz, co do wagi to dziwne że lekarka uważa że to za dużo moja twierdzi że dziecka na piersi nie można przekarmić i trzeba podawać kiedy chce. A 7 kg to wcale nie tak dużo i dziewczyny mają racje jak się zaczną ruszać nasze maluchy to nadmiar szybciutko zgubią. Moja ma prawie 6 kg a wygląda jak pączuś - słodki i kochany. U nas pogoda się w końcu zrobiła wyszło słoneczko i spacerek zaliczony w pełni.a czy to nie jest tak ze jak sie chce szczepic to do 6 m-ca ja tak slyszalam ale pewna nie jestem Nie do dwóch lat trzeba podać, ale faktycznie zalecane jest już szczepić w pierwszym kwartale żeby uzyskać ochronę w drugim półroczu. Ale my zdecydowaliśmy się na późniejszy czas.
  21. artaga6

    Listopadowe bobaski!

    Ja szczepie i na rota i na pneumo tylko te drugie zaczniemy w 7 miesiącu żeby mała miała tylko po dwa wkłucia naraz, co do wagi to dziwne że lekarka uważa że to za dużo moja twierdzi że dziecka na piersi nie można przekarmić i trzeba podawać kiedy chce. A 7 kg to wcale nie tak dużo i dziewczyny mają racje jak się zaczną ruszać nasze maluchy to nadmiar szybciutko zgubią. Moja ma prawie 6 kg a wygląda jak pączuś - słodki i kochany. U nas pogoda się w końcu zrobiła wyszło słoneczko i spacerek zaliczony w pełni.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...