Bettyy

risotto z pieczarkami

Właśnie te choróbska przerażają ! i jeszcze straszą bardzo mroźną zimą ! Ale dzień krótszy to i szybciej mija :)

Zupa gulaszowa

po pierwszym ciężkim porodzie naturalnym też miałam paniczny strach przed drugim porodem a tu niespodzianka poszło szybko :)) Ja już drugi tydzień na tabletkach :)

ja też bym tak chciała poczytać ale już chyba ze dwa tygodnie nie mogę się do tego zabrać ... Chociaż mąż już wyjechał to może nocami poczytam ?

Na kurtkę jeszcze poluję ... Ale kupiłam sobie dwa żaroodporne naczynia i w planach mam jeszcze kupić nową patelnie ale się nie zdecydowałam :/

Witamy serdecznie Nikawa :)

NATKA08 0h Bettyy widzisz tak wiele nas łączy :)))) Tak ,to zdradzisz kiedy masz urodzinki ? Będziemy wiedzieć kiedy życzenia składać Ja to jestem z 13 grudnia

I moj Kuba chory ,chociaż od rana już się normalnie bawi i co dziwne nic o tatusia nie pyta a rano o 6 wyjechał ,biedactwo chyba sił mu na to wszystko brakowało Adria - dzielna Laura na szczęście zawalczyła i sie obyło bez antybiotyku i gratulujemy postępów w chodzeniu :) Mąż wyjeżdzał o 5:30 i sam sobie kanapki na podróż zrobił -nie obudził mnie a że kolega po niego jeszcze nie przyjeżdzał to jeszcze pojechał do sklepu po pączusie dla nas na śniadanko :))) ale 3 tygodie miną szybko ...

Wizyta u lekarza wszystko wyjaśni i się upewnisz na 100%

Że synek (co dziwne) nie przeżywa rozstania z tatusiem a zazwyczaj jest nie do zniesienia Więc cieszy mnie że jest spokój :)

Natka dobrze że u was lepiej .Kuba ma jeszcze katar i w ogóle nie chce noska wysmarkać Ale apetyt o dziwo mu dopisuje Dzisiaj już bawi się normalnie a nocka była okropna

Pamiętam i u nas z ważeniem był problem synek się z mężem ważył A ty też się nieźle musiałaś namęczyć Ale już po wszystkim :)

Robi się coraz cieplej i jest słonecznie

Nie przeklinam tak często ale oczywiście że się zdarza Po prostu jakoś na tym panuje i ty musisz ćwiczyć i nauczyć się panować nad tym Życzę powodzenia

A my zaraz pakowanie i przygotowywanie do wyjazdu Kuba się przebudził Strasznie boli go gardełko Dałam Nurofen i śpi dalej

Hmm Ile by to było godzin ??? Sama nie wiem Już od samego rana sprzątam aby ogarnąć po nocy i to na chwilę bo dzieci i na łóżku się bawią Tylko dać im na przekąskę herbatniki to już okruchy wszędzie i znowu sprzątanie ...i kółko się kręci cały czas ...

Też nie specjalnie przygotowywałam do raczkowania Samo to przyszło ale mała woli stać na nogach i próbuje chodzić a raczkuje mało

Ziemniaczki,zrazy i sałatka

ja też za jesienią nie przepadam Mój mały dalej zakatarzony ,teraz biedactwo śpi i taki smutny dzisiaj ...

Ach Natka zaintrygowałaś nas... Mnie dziś cieszy to że zaraz mąż wróci z zakupów i mi przywiezie kebaba :)

A nas szczepienie koło roczku na szczęście ale im dziecko większe tym gorzej chyba bo już wie co go czeka Marg -i jak tam zniosła malutka ?

strasznie wieje i czasem słoneczko wyjrzy zza chmur

jeszcze raz spróbuję

Ach te zdjęcia nie wczytają się od razu