
aniag
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez aniag
-
Mamusiu wcale nie uważam,że to głupie aby iść do poradni,myslę,że trzeba walczyć do końca i zrobić wszystko aby tego nie załować.trzymam kciuki za rozmowę:) Sabina gratulacje!:)
-
Magan u nas też jest tak jak Oli coś się zabrania to ona idzie i uderza w kanapę lub w cokolwiek innego,żeby pokazać,ze jej się to niepodoba.Taka mała złosnica.
-
Tinkus dzięki za słowa otuchy,postanowiłam poczekac do jutra z drugim testem i tak bardzo bym chciała,żeby się udało Mamusiu moze to tylko chwilowy kryzys,czasami sie zdarzają ,a pózniej mijają jak ręka odjął.
-
Tinkus na pewno nic się nie wydarzy,bądź dobrej mysli.Sił,sił i jeszce raz sił Ci życzę. A ja chyba musze się wypłakać,bo już dłużej nie wytrzymam.Tak bardzo chcę mieć druga dzidzię i ciągle nic.Teraz spóźnia mi sie okres 3 dzień,ale wczoraj robiłam test i jest negatywny,nie wiem może to za wczesnie,ale z Olą robiłam tydzień przed spodziewaną @ i była bardzo blada druga kreseczka ale była,a teraz nic.W dniu w którym powinnam mieć @ i wczoraj odczuwałam takie bóle jak na @ ale jej nie mam.Jutro chyba zrobię 2 test,ale tak się boję,żyję nadzieją,że może się udało,skoro nie ma @. Przepraszam,że tak smęcę,ale nie mam nawet komu się wygadać
-
Tinko ja byłam z Olą dzisiaj u lekarza,równiez osłuchowo jest czysta,ale do przedszkola mam nie puszczać i przetrzymac w domku.Mamy brać flavamed na rorrzedzenie wydzieliny,pulneo na kaszel i psikać tantum verde. Zdrówka dla Haneczki:) Tinko a jak Ty się czujesz,czujesz juz pierwsze ruchy maleństwa?
-
Witam, Asik wyobrażam sobie co przeżywałaś,to prawda,że nie mam nic gorszego niż choroba dziecka,ale dobrze,że juz jest w porządku.Sił Ci zyczę i dzielnego masz przedszkolaka:) Niusiu zdrówka:) A my od wczoraj w domku,nie póściłam do przedszkola bo troszke kaszle i ma katarek,nawet nie wiecie ile było płaczu i lamentu,że ona chce iść do przedszkola,al;e nie chcę aby cos się rozwinęło i wolę to zdusic w zarodku.
-
Magan jeśli chodzi o termomert to ja też mam z apteki i za każdym razem nie wiem,czy dobrze zmierzyłam temperaturę.Jest beznadziejny.A jaki masz na oku? Ja też już myślałam o zainwestowaniu pienążków tylko aby dobrze mierzył.Ostatnio po tych przejściach co mieliśmy to mąż kupił rtęciowy w aptece (jest najdokładniejszy),najgorsze jest to,że trzeba mierzyć temperaturę około 5 min,a moja Ola to taka niecierpliwa,że szkoda słów.
-
Tinko u mnie też marnie z jedzeniem,dzisiaj spotkałam panią jak wracałam z zakupów i powiedziła mi ,że jak tylko przynoszą jedzenie to u OLi łzy stają w oczkach,coś tam przegryza,w sumie moja Ola tez dobrze wygląda więc nie ma się czym martwić,ale nie chcę aby chodziła głodna cały dzień i trochę to przeżywam.
-
Witam, ja również obstawiam,że to jednak jakis taki stres(odreagowanie przedszkola),bo moja Ola również tak jak Daria uwielbia chodzić do przedszkola i leci tam jak na skrzydłach.Musimy to po prostu przeczekać. Dziewczyny wiem,że jeszcze dużo czasu do trzecich urodzinek,ale robicie jakieś imprezki dla dzieciaczków i myślałyście już o prezentach.Moja mama pyta co kupić Oli a ja nie mam zielonego pojęcia
-
Witam, ale mamy tutaj marną frekwencję.Dziewczyny jak tam Wasze przedszkolaki.Moja Ola leci do przedszkola jak na skrzydłach.Jest problem z jedzeniem w przedszkolu,ale mam nadzieję,że w końcu się to jakoś unormuje. AgaNow3 nie wiem,co Ci poradzić,może to tylko chwilowe.My to zachęcalismy Olę opowiadając,że w przedszkolu jest super,są tam dzieci,będzie miała się z kim bawić,ze już zanieśliśmy rzeczy,a w końcu powiedzieliśmy,że jak nie będzie chciała chodzić to będzie siedzieć z sąsiadem,bo w domu nikogo nie bedzie.Życzę Ci sił i wytrwałości:) Miłego dnia:)
-
Tinko zachowanie Hani jest po prostu kochane,to na pewno cudowne uczucie jak Hania tak się mizia z brzuszkiem.Później na pewno tez bedzie ok.Imie nawet,nawet,mój teść to Jan i brat męża również Jan Renko moja Ola kiedys robiła kupki co trzy dni,a teraz się unormowało i robi codziennie,chyba,że zje coś nowego,to jest jednodniowy przestój.Gratulacje dla siostry i dla Ciebie cioteczko A moja Ola dziś po raz drugi zmoczyła się w nocy,dobrze że zakładam podkład to łóżko jest suche.W sumie to zapmniałam ją wysadzić przed pójściem spqać,bo zawsze sama idzie a wczoraj nie sikała przed spaniem więc to może dla tego. Miłego dnia
-
Tinkuś a Wy juz w nowym mieszkanku,czy jeszcze remontujecie? Masz juz imię dla synka?A jak Hania,pewnie nie może się już doczekać braciszka?
-
Witam, Tinko fajnie,że się odezwałaś i dałaś znac co u Was.Zdrówka :)))) U mnie Ola kupki na razie robi na nocniku(na kibelku tylko siku),jest jej łatwiej,ale również pamiętam te momenty kiedy bidulka się męczyła i miała problem ze zrobieniem kupki,wtedy sadzałam ją na nocniku masowałam brzuszek i trzymałąm za rączki i jakoś się udawało,ale równiez pamiętam jak płakałam razem z nią tak mi było jej szkoda. U nas na razie ok.Ola chętnie chodzi do przedszkola i wczoraj pytała,czy możemy pójść,bo ona chce.Pani troche narzeka,że z jedzeniem nie bardzo,no ale u mnie Ola zawsze była wybredna i jadła tylko to co jej pasowało.A w domu jak przychodzi to prawie cały czas je. Czy Wasze dzieciaczki tez mają taki apetyt jak wracają do domu? Miłej niedzielki:))
-
Anitajas mam pytanko odnosnie tego syropku:jak się go przechowuje,w lodówce,czy w temperaturze pokojowej?
-
Witam, Magan dużo zdróka dla Zuzi:) Romdor sił i wytrwałości życzę:) Anitajas ale miałaś atrakcje :)Dzięki za przepis na syrop na pewno skorzystam A ja jestem po 1 spotakaniu w przedszkolu.Bardzo mnie zdziwiło,że przyszło tylko 7 rodziców na 30 dzieci. Z tego co mówiła pani Ola jest grzeczna i pani ją pochwaliła,że jako jedna z 2 dzieciaczków potrafi sama się ubierać.Bardzo miło mi się zrobiło jak to usłyszałam. Z tego co wczoraj posłuchałam to rodzice mają róxne problemy ze swoimi dzieciaczkiami,np.jeden chłopczyk nic nie je w przedszkolu,nawet nie chce spróbować, natomiast jakaś dziewczynka powiedziała,że ona nie będzie sikać w przedszkolu i nie sika,tylko czeka aż przyjdzie po nią rodzic i dopiero wtedy. To straszne jak te dzieciaczki przeżywają to przedszkole.
-
Witam Newaniu ja równiez pomyślałam,że to mogą być bóle wzrostowe, Magan praca pierwsza klasa,gratulacje dla Zuzieńki:) Moja Ola leci do predszkola jak na skrzydłach,obudziła się przed 6 i pyta,czy juz może się ubierać,gdy odpowiedziałm,że jeszcze za wcześnie to omal się nie popłakała. Wczoraj Ola leżała na łóżku i zaczęła machać nóżkami więc pytam:jedziesz rowerkiem, a ona tak jadę i pedałuję i podniosła rączki do góry i mówi dzyń,dzyń.Fajnie to wyglądało. I wogóle Ola dużo podśpiewuje i recytuje.Jetsem zadowolona,że jej się tam podoba i chętnie chodzi.
-
Witam, AgaNow zdrówka dla synka:) Szani super atrakcje ma Twój synek w przedszkolu:) Arisa zdrówka dla Patusi:) A u mnie Ola leci do przedszkola jak na skrzydłach,nioe może się normalnie doczekać.Dziś obudziła się przed 6 i spytała,czy może już sie ubrac do przedszkola a gdy powiedziłam,że jeszcze wczesnie to zaczęła pchimkać i strzeliła taką minę,że myślałam,że będzie płakać. Codziennie jestem mile zaskoczona zachowaniem Oli i tym jakie robi postępy,cały czas coś podśpiewuje,mówi wierszyki,a wczoraj się połozyła na pleckach i zaczęła machać nóżkami więc pytam,a co ty jedziesz rowerkiem,a ona: tak pedałuję i podniosła rączki i mówi dzyń,dzyń.Chyba mają jakąś gimnastykę,bo mówiła,że jeszce kręcą się na boczki. Miłego dnia:)
-
slonce sił i wytrwałości życzę:)))) A ja jestem przeziebiona,nochal zawalony,od czasu do czasu kaszel,nie czuję ani smaków ani zapachów.Po prostu cudnie. Mam nadzieję,że Ola nie zarazi się ode mnie,bo chyba zwariuję jak ona zacznie prychać i kichać.
-
Witam, wczoraj moja Ola znowu w przedszkolu mało co zjadła,pani powiedziła,że na obiad tylko ziemniaki,a jak wróciła do domu to wsunęła całą miseczkę zupy szczawiowej z 2 jajkami. Dziś rano jak Ola się obudziła to woła:mamsiu tu jest mokro.Zsikała się w nocy pierwszy raz(pampersa nie zakładam na noc więcej niż 6 miesięcy). Najgorsze jest to,że te sikuny były już takie zimne,czyli nie obudziła się jak się zsikała tylko tak spała w tym mokrym. Jejku ale się tym martwię,mam nadzieję,że to jednorazowa wpadka.Zawsze się budziła i prosiła,że chce siku. Do przedszkola pobiegła z chęcią i od rana tylko nas poganiała.Po drodze spotkała koleżankę i bardzo się ucieszyła. A mnie rozkłada przeziębienie,czuję się okropnie,mam katar, nie czuję żadnych smaków ani zapachu,wszystko mnie boli,żeby tylko Ola się nie zaraziła ode mnie,bo wtedy to już zwariuję. Dziewczyny,co słychać u Was i Waszych przedszkolaczków? Miłego dnia
-
Witam, AgaNow3 witaj Dziewczynki,co się z Wami dzieje,gdzie jesteście?Jak tam Wasze przedszkolaki? A u nas rano dziś niespodzianka,Ola się zmoczyła Jest odpieluszkowana już prawie od roku,a pampersa na noc nie zakładam chyba ponad 6 miesięcy i zawsze było ok,a dziś taki zonk. Jak ją przebierałam to te sikunki były bardzo zimne,czyli nawet się nie obudziła jak się posikała tylko spała w mokrym A jak się obudziła to zawołała:mamusiu tu jest mokro.Mam nadzieję,że to jednorazowy taki wybryk. Do przedszkola pobiegła z chęcią i od rana nas poganiała,żeby szybciej.Po drodze zobaczyła swoją koleżankę i bardzo się ucieszyła.
-
marlesiaU nas Miłosz powoli, ale się przyzwyczaja. Ciągle jeszcze nie chce wychodzić z domu i płacze przy rozstaniu, ale ogólnie nie jest źle. Widzę u niego nowe zachowania, nowe teksty i w ogóle zmienia się od kiedy chodzi do przedszkola. Czy Wy też widzicie jakąś różnicę u Waszych dzieci w zachowaniu? Ja troszkę widzę zmiany w zachowaniu,Ola codziennie rano sama się ubiera do przedszkola(pomagam założyć tylko bluzeczkę) a majteczki,skarpetki,spodnie zakłada sama.Śpiewa jakieś nowe piosenki,często słyszę jak wydaje polecenia do swoich zabawek np: teraz siadamy,bądźcie ciszej itp
-
Witam, Magan uważam tak jak niusia,to nie Twoja wina,chciałaś dobrze. Niusiu życze aby pogoda dopisała i festyn się udał:) Wiem,że serce pęka jak się je zostawia takie płaczące,ale każda z nas to przeżywała,będzie dobrze,nie martw się U mnie Ola od dwóch dni idzie z ochotą i z ochota zostaje w przedszkolu.Jest za to problem z jedzeniem,pani mówi,że nie chce za bardzo jeść.Fatycznie wczoraj poszłam wcześniej i zajrzałam jak był podwieczorek,wszystkie dzieci szamały,a moja Ola siedziła jak zaczarowana i patrzyła na kanapkę na talerzu i nawet nie chciała spróbować,a jak wraca do domu to by konia zjadła z kopytami A jak tam pozostałe przedszkolaki sobie radzą?:) Pozdrawiam i życzę miłego dnia
-
Witam, ale tu u nas zrobiło się cichutko.Dziewczyny gdzie jesteście? marlesia zdrówka dla Miłoszka:) U nas od wczoraj jest ok,idzie z ochotą i z ochotą zostaje,tylko jest problem z jedzeniem:(Nie chce za bardzo jeść.Wcxzoraj poszłam troszkę wcześniej i zajrzałam do sali właśnie dzieciaczki jadły podwieczorek,wszystkie szamały a moja Ola siedział jak zaczarowana i patrzyła na kanapkę na talerzu,nawet nie spróbowała,a jak przychodzi do domu to by zjadła konia z kopytami Wczoraj widziałm,że biegali po placu wkońcu jakiś spacer.A u Was dzieciaczki wychodzą na spacery? Pozdrawiam i życze miłego dnia
-
Witam, Tinko odpoczynku i sił życzę:) Newaniu super,że jednodniowy kryzysik zażegnany i Daria chce chodzić do przedszkola:) Magan nieciekawa sprawa z tym ogrzewaniem,trzymam kciuki,żeby wszystko szybko się wyjaśniło:) U mnie dziś dla odmiany Ola z chęcia została w przedszkolu,ufff co za ulga,bo przez 2 ostanie dni jak wychodziłam z przedszkola,to bolało serce. Moja Ola za bardzo nie chce opowiadać,co robi w przedszkolu,czy spiewają,rysują,co jadła,tak mnie to interesuje a ona nic:( Pani powiedziłą,że za bardzo nie chce jeść i żeby z nią porozmawiać więc pogadałam i zobaczymy,czy dzisiaj zje.
-
Witam mamy przedszkolaków, justyna@witaj w naszym gronie:) U mnie Ola dziś została bez problemu w przedszkolu.Pani mi wczoraj powiedziła,żebym z nią porozmawiała,bo nie chce za bardzo jeść,podwieczorku wogóle nie rusza,pije tylko kompot,a na obiad je tylko zupę.A jak wraca do domku to jest mega głodna i cały czas je.U mojej Oli jeśli chodzi o jedzenie to jest tak,że ona je ziemniaki ale bez mięsa i surówki,makaron sam bez niczego to samo z ryżem,kanapki(tylko ze swojską wędliną) i jabłka to je od niedawna.A tak wogóle z warzyw i owoców to ona lubi właśnie ziemniaki,ogórek kwaszony,banany i jabbłka (od niedawna)Taki z niej niejadek a waży ponad 16 kg.:)