
aniag
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez aniag
-
Nika co słychac? Nadal we dwie tylko jesteśmy.Czy to możliwe,żeby w 5 tyg. juz byc tak zmęczoną? W pierwszej ciąży dojeżdzałam do pracy autobusem 60 km w jedną stronę i nie byłam aż tak zmęczona jak teraz.Jem normalnie a czuję się jak słonica.
-
madziaaaa0701ania a probowałas mleko pić ?? ja w pierwszej ciazy miałam taka straszna zgage ,że az do gardła mi podchodziło to mleko popijałam co chwila i zwykle herbatniki i przechodziła Ja w pierwszej też miałam straszną,teraz to tylko tak pod wieczór i nie jest aż tak uporczywa więć daję radę.Mleko piję codziennie,czasami nawet rano i wieczorem.
-
witam, Tinko z Hani to zdolniacha,moja jeszcze nie tyka komputera i nie umie posługiwać się myszką,bo nie wiem co to by było. Gratuluję ostatniego etapu ciąży,rzeczywiście na suwaczku brzmi to bardzo fajnie i super,że wróciły Ci siła i energia. Najlepsze życzenia urodzinowe dla Oli,zdrówka,radości,fajnych prezentów
-
witam i ja, Ewelinko Eryk śliczniusi i napisze tak jak Tinka i te jego loczki,super Jeśli chodzi o literkę r to Ola jeszcze nie wymawia,przed chwilą poprosiłam,żeby powiedziała rowere, a ona lowel Tinko zdrówka dla Hani,Ola tez w domku,bo ta powieka jeszcze opuchnieta. Moja Ola równiez najczęściej wraca do zabawy zwierzątkami,budujemy zagrodę i tak się bawi. Mąż codziennie z nią ćwiczy alfabet,kupilismy jej na urodziny książeczkę ABECADŁO i potafi powiedzieć jaka to lierka i co jest na daną literkę,np.a jak antylopa,arbuz itd.Bardzo fajna książeczka.
-
nika07A z jakiego miasta jesteś? Bo ja z Katowic. Jestem z Bielska to w województwie podlaskim. Wczoraj znów padłam przed 20,mąż coś tam do mnie jescze gadał ale ja nic nie kumałam i wczoraj wieczorem odezwała się zgaga,z Olą miałam przez całą ciążę,koszmar.
-
Ja będę chodzić do tej co z Olą,bo tak też się ułożyło,że w szpitalu przy porodzie na na nią trafiłam i zrobiła mi cesarkę i chcę chodzić państwowo,ale jak zadzwoniłam to dopiero mnie umówiły na 17stycznia(masakra z tymi kolejkami i aż tak długo to bym nie wyczekała,żeby nic nie wiedzieć),dlatego na pierwszą wizytę pójdę do niej prywatnie,a póxniej zobaczę.
-
Teraz to juz musi byc tylko dobrze. Pijesz kawkę? Ja do niedawna nie potrafiłam bez niej żyć,wypijałam czasami nawet ze 4 dziennie,takie z mlekiem,ale od kiedy zobaczyłam II kreseczki od razu mi sie jej odechciało i mnie nie ciągnie. Wogóle to pije samą wodę i soki,nawet herbaty mi się nie chce. Masz juz jakies takie typowe zachcianki,mi w tamtym tygodniu bardzo sie chciaąło takich zupek chińskich i oczywiście zjadłam nie podejrzewając,że to przez ciążę.
-
Tinkus ja wcale nie uważam,żebys miała coś złego na mysli,nic a nic. Dobrze,że miałaś mamę przy sobie i że mogła Ci pomóc. Ja równiez się cieszę,że juz u Ciebie wszystko jest ok. Mam nadzieję,że i u mnie bedzie.Jestem taka szczęśliwa i przerażona jednoczesnie.
-
Widzę po suwaczkach,że mamy 3 dniową różnicę wiekową ciąży.
-
Ja również chętnie bym powiedziała,bo to ukrywanie to nie wiem po co,co ma być to bedzie.No my teraz to staralismy się pół roku,tyle samo co o Olę,ale juz przychodziły do głowy róźne dziwne mysli. Tak jak napisałam wczesniej,ogólnie ok,wieczorami jestem strasznie zmęczona i padam o 20tej.
-
Witam, nika co słychać,jak się czujesz? Ja ogólnie czuję się dobrze,tylko wieczorami to ide spać z córką,czytam jej książeczki,a później szybciej zasypiam niż ona i tak o 20tej już nie kontaktuje.
-
Domek ,fajny i chyba na wielkośc to taki jak ten kitty,który dostała Ola. Ja równiez myślałam pisac,czy nie,ale takie tłumienie tego w sobie to nie jest dobre bo to szcęście,no bo przeciez jestem w ciąży,a co ma być to będzie i nie zmienię tego. Ja z założeniem wątku sierpień 2012 powstrzymałam się,ale juz jest założony więc się dopisałam,zawsze to można powymieniać się doświadczeniami.
-
Witam, a więc 3 grudnia w dniu urodzin mojej Olusi zobaczyłam dwie upragnione kreseczki(druga blada ale była),nie mogłam wymarzyć lepszego prezentu dla Oli i dla nas.Nawet nie wyobrażacie sobie jaka była szczęśliwa i nie mogłam uwierzyć,że się udało. W sumie to chciałam nic nie pisac aż do wizyty(umówiłam się na 19 prywatnie),bo w przychodni to dopiero na 17 stycznia,ale chyba bym zwariowała,żeby tyle czekać. Na razie wie tylko mąż i Ola,nikomu jeszcze nie mówiliśmy,ale to tak ciężko trzymać w tajemnicy i gdzieś musiałam dac upust tym emocjom,dlatego Wam tak napisałam tajemniczo. Według om termin bedzie na 9 sierpnia,ufff no to w końcu się pochwaliłam. Czekam na tę wizytę z taką niecierpliwością. Tinko super,że wyniki się poprawiły.Odpoczywaj:) A Tobie jak sie podoba domek pepy? Wczoraj Ola jak wróciła z przedszkola to mówiła,ze kolega uderzył ją w oko,ale potem wziął ją za rękę i się bawili razem,puściłam te słowa mimo uszu.A dzis rano jak wstała to miała spuchnietą powiekę,wczoraj jak szła spać to wszystko było ok,czy to możliwe,żeby tak późno powieka jej spuchła,no bo nie wiem od czego to może być?Dziś oczywiście nie puściłam jej z tym okiem do przedszkola,bo poobserwuję,ale chyba juz po mału zaczyna schodzić.
-
nika07Ja dwie kreseczki zobaczyłam 27 listopada, ale ponieważ poprzednią ciążę poroniłam w 5 tygodniu, postanowiłam go przeczekać i już bez uprzedzeń wczoraj na Mikołaja zrobiłam sobie betę. No i mam super prezent :) Teraz już jestem pełna optymizmu, czego i Tobie życzę. A jak się czujesz? Ja mam wilczy apetyt - mogłabym zjeść konia z kopytami. Przykro mi z powodu poprzedniej ciąży. Tym razem na pewno bedzie dobrze. Może również za wcześnie o tym piszę,ale o ciąży wie tylko mąż,nikomu jeszcze z rodziny nie mówiłam i ciężko tak się nikomu nie pochwalić,ukrywać to,bo przeciez jestem,to chociaż tu na forum,mogę się wygadać. Apetyt również mam,ale w poprzedniej ciąży przytyłam 21 kilo i teraz postanowiłam,że będę uważać,ale nie wiem.czy mi się uda. A tak to na razie czuję się dobrze i nie wierzę,że w końcu się udało.A Ty jak się czujesz,oprócz tego apetytu masz jeszce jakieś dolegliwości?
-
Witaj nika, w sobote, w dniu 3 urodzinek mojej córeczki,zobaczyłam dwie kreseczki,nie mogłam wymarzyć lepszego prezentu dla niej i dla nas. Według om mam termin na 9 sierpnia.Na wizytę wybieram się 19 grudnia.Tak bardzo chce aby wszystko było w porządku.Trzymam kciuki za Ciebie i za wszystkie siernióweczki,ale musimy sobie powtarzać,że będzie ok!!!
-
Witajcie, a co tu taka cisza znów zapadła. Miłoszku wszystkiego najlepszego z okazji 3 urodzinek,zdrówka,radości i fajnych prezentów!!!
-
Witam, Tinko super,że Hania zachwycona,widzisz dziecko potrafi zaskoczyć:)))))Dzieki za informację o pepie na pewno kupię. Dzisiaj jak odprowzadzilismy Olę do przedszkola to widziałm worki z prezentami,czyli bedzie mikołaj w przedszkolu. A ja ide dzisiaj do dentystki na 10 i juz mnie skreca ze strachu,brrrr
-
Nie wiedziałm,czy pisać ,czy nie,ale nie wytrzymam jeśli nie napiszę,że Ola na urodzinki dostała od nas jeszcze jeden prezent
-
Super,ze juz do końca bedziesz na zwolnieniu,zawsze to mniej stresu i więcej odpoczynku.Napisz później jak Hania. Własnie zadzwonił mąż,był w przychodni i dostał antybiotyk.Mam tylko nadzieję,że nas nie pozaraża.
-
Witam, Tinko może Hania tak się zachowuje,bo Ty jesteś przy niej,a jak bedzie sama to będzie dobrze,trzymam za to kciuki.A Ty jeszcze na zwolnieniu? A my juz po imprezie urodzinowej.Było bardzo fajnie. Ola dostała fajne prezenty:od chrzestnej mikrofon(Wiecie,że ten mikrofon to super sprawa,Ola jest nim zachwycona,śpiewała całe urodziny i nas zabawiała,pękaliśmy ze smiechu,jak podchodziła do każdego i mówiła,teraz ty spiewasz,można tam włączyć brawa i jakiś podkład muzyczny),bluzkę i breloczek kitty,chrzestny kupił domek kitty(nasz równiez jest mały,myślałam,że jest będzie większy),od cioci mikser i grę skojarzenia.My jej kupilismy taką małą lalę,która siedzi w samochodzie i ma przyczepkę,na której stoi konik.Ostatnio Ola bardzo lubi bawić się zwierzątkami i wsawiała je na taki mały samochód i przewoziła,dlatego pomyślałm,że to będzie trafiony prezent,bo bedzie mogła przewozić zwierzątka.Teściowa przyniosła pieniązki i zabawkę,lalki na huśtawce,a moja mama przysłała pieniążki i obrazek z kotkami. Ola jest bardzo zadowolona z prezentów. A oto moja trzylatka w dniu urodzinek i torcik jaki miała:)
-
Anitko, Adasiu wszystkiego co najlepszego z okazji 3 urodzinek,zdrówka,beztroskiego dzieciństwa i mnóstwa prezentów
-
Dario wszystkiego co najlepsze z okazji 3 urodzinek, zdrówka, radości, beztroskiego dzieciństwa i mnóstwa fajnych prezentów
-
Witam, Mamusiu dzieki za przepisy,na pewno którys wykorzystam. A u nas znowu cisza i pustki. Tinko a Ty gdzie sie podziewasz?
-
Blondi19oto moja Stefanka. U mnie na herbatnikach zawsze mama robiła bez pieczenia z kaszy manny lub z serków homogenizowanych. Pychotka i bardzo słodka;) Ciasto cudo,ja równiez prosze o przepisik
-
Witam, Mamusiu,mieszkanko fajne. Do tej pory wynajmowaliście wszyscy razem mieszkanko jak rozumiem,czy to był domek? Super,że Anitka taka gadatliwa i gratki za liczenie.U nas do 11 bez problemu,a potem jest 20. Jak będziesz miałą czas to wrzuć proszę te przepisy,może coś jeszcze sobie dobiorę Tinko, a ja znowu o tych sledziach,są przepyszne,palce lizać,mniam,mnaim A ja juz tyle się nalatałam z rana,zrobiłam większośc zakupów na urodzinki,na jutro zostawiam tylko mięsa i jakieś ciasto(miałam sama piec ale chyba czasu mi nie starczY),no i ogladałam prezenty i kompletnie nie wiem,co kupić.Jak pytam Olę co chce,to ona domek kitty,ale przecież jej nie powiem,że chrzestny kupił i próbuję wymieniać może to,a może to a ona nie,domek kitty. Aaaa i wymieniłam Oli groszaki ze skarbonki i wiecie,że nazbierała z nominałów od 1gr do 50 gr. 45 zł. Super sprawa ta skarbonka:)