Skocz do zawartości
Forum

Agnisia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Agnisia

  1. U nas lekarka ciągle daje bactrim na wszystko dosłownie, nie ważne czy to kaszelek zapal płuc czy katar;/ ale teraz robie po swojemu jesli nie ma temp itp daje jej tylko syrop na kaszel oklepuję i tyle.
  2. no właśnie wiem kurcze, martwi mnie to a najbardziej wkurza to że lekarka na każdy kaszelek przeziębienie itp daje antybiotyk- dziś D z nią był u jakiejś innej lekarki i nie dała antybio bo mówi ze często dostawała ostatnio. Niby to zwykłe przeziębienie ale nie może się rozwinąć bo ze żłobka nici, a co do grania nic Ci nie pomogę D trochę ograniczył choć wstawanie o 4 rano żeby wysłać atak jest dla mnie debilizmem tak nie wkurza mnie to aż tak bardzo bo Ula jest najedzona obiad ugotowany teraz specjalnie pociągnął L4 żeby ten tydz ją odbierać ze żłoba więc niech sobie wstaje, jedyna szansa że znudzi mu się ta gra jeśli Cię to pocieszy D przestał być takim pasjonatem po ponad 2 talach
  3. Hej ale tu pustki my się bierzemy za oglądanie meczu tzn D ja już mam euro powyżej uszy przez 8 godz dziennie tego wysłuchuje bleeeee do żłoba startujemy w poniedz Ula jak na złość dostała kaszel mam nadzieję że do oniedz jej przejdzie. a na stażu super na prawdę bardzo mi się podoba. Krawatek co do gier, ja przestałam reagowac i poskutkowało hehe więc może tak spróbuj faceci to złośliwcy
  4. hej kobitki Krawatek- teksty pt nie będziesz miała z kim zostawić dziecka bla bla bla znam z doświadczenia jak ciebie czytam mam wrażenie że nasze chlopy po jednych pieniądzach. Nie daj się jak chcesz się kształcić- ja nie mam motywacji i siły na to nie Arisa- mężuch pojechał i znów bidulo 3 dzieci- widziałam mała na fb modelka jak ta lala :) angela- gratki egznaminu kdrt- co u Was?? szyszka też zagineła? Eulalia- jak w Czeladzi? Cafe- bizneswomen? jak sesja? lece do pracy miłego dnia
  5. Krawatek- no to zarąbiście!! mam nadzieję że Ula tak żłobek zaakceptuje. Przez pierwszy tydz będzie chodzić na 2 3 godz i po 2 dnia Pani powie co i jak
  6. Hej Krawatek- niechce się wymądrzać ale podobno nie powinno się zostawiać dziecka bez ostrzeżenia tzn wychodzić tak żeby nie widziało tyklko właśnie powinno się mówić że zaraz się wróci albo że nie długo będę. Ja też tak robiłam że wychodziłam tak żeby Ula nie widziała i było kongo nawet jak zostawała z D a jak mówi że nie długo będę nie płacze tzn trochę na początku płakała teraz jest ok. a jak z nianią?
  7. krawatek- 2 stówki na ulicy nie leżą, dobrze że auta wam nie buchli bo to byłaby lipa cafe- ja też nie wiem jak mi się to udało :P ale chyba faktycznie największe znaczenie miało to że powiedziałam jak cała sprawa wygląda i że mam ten staż i chyba to że w taki miejscu też do niej troszkę przemówiło- w sumie nie wiem co najbardziej naważniejsze że do końca października na pewno mam miejsce. krawatek- radziul kochany- Ulucha właśnie się nadziera, rozbestwiła się strasznie odkąd jest z D rozpieścił ją jak bicz Pański a ja sobie nie mogę dać z nią teraz rady.
  8. krawatekaGNISIA!! suuuuuuuuuuuuuuuper!!!:) :) :) :) ale cwaniara z Ciebie;)za to nam w nocy ukradli kołpaki... m. wkurzony chodzi...ani nie podchodzę... złodzieje! cwaniara nie cwaniara :P Pani z którą rozmawiałam po prostu ratuje m życie bo gdyby się nie udało miałabym po stażu. a z kołpakami lipa, drogie takie kołpaki? i nie dziwie się że nie podchodzisz do Twojego podejrzewam jaki jest wkuty i w sumie się nie dziwie, dobrze że to tylko kołpaki w sumie
  9. Hej Eulalio 3mam za Was kciuki dacie radę, a i Ciebie stres minie ;) wierzę w Ciebie;) Masz tyle pozytywnej energi że na pewno wszystko sie ułoży po Waszej myśli. Krawatek- ale się rowerujecie ja już chyba ze 4 lata nie jeździłam, jak się przeprowadzimy kupię rowery i też będę śmigać ;) Cafe- co tam u Was? angela- jak mąż bez gipsu? już pewnie lepiej się czuje co? a ja załatwiłam Uli żłobek- państwowy jestem boska :P hehe gdzie diabeł nie może tam Age pośle. 11 czerwca idzie 1 raz, nie wiem tylko co muszę dać czy pościelke pieluchy? nie mam pojęcia w poniedz idę do P dyrektor to się muszę dopytać. i jest o tyle genialnie że z pracy mam 10 min do żłobka byleby nie chorowała. lecimy do babci odezwe się później miłego dnia.
  10. Hej pamiętacie mnie jeszcze? :P na stażu super, bardzo mi się podoba praca miła przyjemna w sumie żadna filozofia tylko moj sztab zajmuje się euro i jak widzę to wszystko to mi sie chce wymiotować ile można bleee D sobie radzi z Ulą super, mieszkanie co prawda w 1 dzień wyglądało jak po spaleniu wczoraj było już lepiej dzisiaj całkiem całkiem. D w sob idzie do pracy- zdoł gips sobie nie wiem czy dobrze robi ale w sumie z kasą cieniuteńko i to bardzo ale boje się żeby cos mu tam nie popękało bo na pewno jeszcze się nie zrosło. Przepraszam kochane że tylko tak o sobie ale lecę małą położyć zajrzę do Was na pewno później
  11. Wszystkiego najlepszego mamuśki ;) nie zaglądałam bo i mnie dopadł wirus- 2 dni wycięte z życiorysu, dzisiaj już trochę lepiej ale nadal mnie mdli i jestem słaba arisa- basenik super, szkoda że nie mam miejsca na taki plus tak jak u krawatka i Eulali wszystko walałoby się po mieszkaniu. cafe- naczelnik w sumie ok, oklęty bardzo a moje L4 w sumie mu nie bardzo przeszkadza bo to UP płaci za staż. My na dzień dziecka też Ulę weźmiemy właśnie na takie piłeczki albo do zoo zabawek pełno się wala po domu
  12. Marta- nic mi nie mów, chce pracować ale jak? nie każdego stać na nianie za 1400 zł;/ albo prywatny żłobek. aż mnie szlag trafia jak sobie pomyślę akcje prorodzinne jak cholera pracuj do 67 roku życia, miej 5 dzieci żeby miał kto robić na emerytury ale jak masz wrócić do pracy skoro nie ma żłobków i Państwo gówno Ci pomaga?1 normalnie paranoja, jeśli kiedyś zdecyduje się na 2 dziecko będąc w ciąży zapisze dziecko do żłobka to może uda się załapać Krawatek- nie dobrze z tą Beatą kurcze żeby nie straciła czucia w tych palcach.
  13. hej Melduje się- w pracy fajnie bardzo mi się podoba super zespół praca w sumie przyjemna. D z Ula sobie radzi niestety musiałam wziąść L bo jest znów chora wymiotuje nic nie je ciągle ma rozwolnienie a D z tą lewą ręka kiepsko to ogarniał- zadz do naczelnika i wyjaśniłam co i jak więc luzik ale już nie mogę się doczekać poniedziałku ;) dzwobiłam też do żłoba.... masakra muszę jechac i pogadać bo w jej przedziale wiekowym jest 80 dzieci oczekujących na miejsce ale mam nadzieję ze jakoś sie uda!! 3 majcie kciuki angela- a z lekarzami na pewno będzie dobrze cafe- jak interes? marta- ale Wam fajnie z Hiszpania.... krawatek- Ula przesypiała noce a od kilku dni jest po prostu tragedia, śpi z nami ciągle płacze nie je.... w ciągu dnia ciagle by spała w nocy za to za Chiny nie... mam nadzieję że po chorobie wszystko wróci do normy bo się wykończe. Arisa- a strój super ;) krawatek- a co to za piosenka, chyba ją D włącze hhi
  14. krawatek co do teściowej to jutro Ci napisze ona po prostu jest starą złośliwa babą poczytałam Was ale nie mam weny- przepraszam ale ja jutro do pracy a Ula chora wczoraj po spacerze zaczeła wymiotować biegunka temp masakra tak jakby wyczuwała że idę do pacy , 2 tyg temu miałam zacząć i Ula też choróbsko złapała. Jutro już muszę iść D z nia będzie. Mam nadzieje że to tylko jakaś 3 dniówka ale dzisiaj jest tak kiepska jak nigdy normaline jak nasze łóżko jest rozłożone to broi nawet jak była wcześniej chora to chodziła sobie po mieszkaniu a dzisiaj cały dzień przeleżała i przespała nic dziś nie chciałą jeść tylko 2 sucharki i trochę kleik pomęczyła. Jutro w pracy będzie dla mnie masakra podejrzewam wolałabym zostać z nią. Zawsze wiatr w oczy. sorki że tylko o sobie do miłego
  15. Hej Eulaio- proszę Cię nawet mi nie mów nic o wyprowadzce na samą myśl mi się nie chce tego wszystkiego pakować;/ wpadłam na pomysł że teraz zacznę już pomału sobie wyrzucać to co nie potrzebne i niestety na planie się skończyło jak zobaczyłam ile tego jest zrezygnowałam jak będę musiała, będę miała większą motywacje no i nie będę musiała kolejny raz tego układać więc stwierdziłam że przy przeprowadzce to zrobie tak przynajmniej wszystko pójdzie do wora i na śmietnik bez skrupułów no i Ule zawiozę do mamy więc będę miała spokój bo z nią to nie robota zwłaszcza w dokumentach a to mnie najbardziej przeraża. Angela- sto lat dla Oliwki a co do połamańca- znam ten ból D ma rękę w gipsie- przerąbane jak w ruskim czołgu. Sił kochana sił a co do teściowej- nie skomentuje tego moja znów doprowadziła mnie do szewskiej pasji, moje 3 lata nie palenia aż przerwałam i zapaliłam sobie jedną fajeczkę bo myślałam że wyskoczę przez okno ze złości nawet Dominika wkuła więc na prawdę się postarała - stara wiedźma. Dobra koniec tematu bo jak sobie przypominam to aż mnie strzyka aaaa dobra już wam nie marudzę ale musiałam sobie pogadać wybaczcie :P a ja w poniedziałek na staż aaaa mam stracha jak nie wiem w sumie bardziej boję się jak D sobie poradzi przez cały dzień beze mnie pod ręką i on z tą połamaną. Na szczęście szwagierka jest za ścianą to mu trochę pomoże. no i zostałam bez niani- zrezygnowała bo dostała stałą pracę a my i tak za 1,5 m-c gdzieś będziemy się przeprowadzać. Pokomplikowało mi to strasznie ale na szczęście dogadałam się jakoś ze szwagierką że przez te 3 tyg będzie z Ulą jak D pójdzie do pracy. ehhh nie wiem czy w ogóle zrozumiałyście coś z tego co napisałam ale dzisiaj ciężki dzień mam. Wczoraj za bardzo z Kingą(szwagierką) sobie pozwoliłyśmy :P
  16. Agnisia

    Darmowe próbki

    PawelczykmartampSiwa jak napisałam na FB - szalejesz !!! :)Proszę dziewczynki o lajka: TWÓJPROJEKT | Baby VOX, Coccodrillo jak dobrze przeczytałam to likowanie jest od 01.06. tez biorę udział na razie chyba przyjmują tylko zgłoszenia lubię ;)
  17. Agnisia

    Darmowe próbki

    Karta podarunkowa do Almi Decor na Facebooku | Facebook bardzo proszę o like bardzo bardzo - zalezy mi strasznie ;) siwa- szalejesz z tymi konkursami nie jednej nagrody pozazdrościć ;)
  18. hej My dzisiaj byłyśmy u mojej babci, Ula nabiła sobie guziola ale co zrobić . D łazi mędzi i sam nie wie co ze sobą zrobić- tak to jest jak sie pracuje po 13 godz dziennie a teraz musi siedzieć w domu. Ja od poniedziałku na staż, z jednej str się cieszę z 2 nie bardzo. W dodatku dostałam kaszel i churchlam jak nie wiem bleee nie lubię być chora heh krawatek- w żłobie na tyle fajnie że Rado z dziećmi z nianią to już nie to samo- ja mam teraz problem co zrobię z Ula jak się przeprowadzimy bo ta niania w ogole nie wchodzi w grę bo musiałabym Ule wieść przez cały Poznań późńiej cofać się i jechać zupełnie w 2 str nie dałabym rady i nie mam sumienia o 4:30 jej budzić. mam nadzieję że się ktoś znajdzie godny zaufania tam na miejscu. Cafe- dasz radę z sesją na pewno;) matka 3 dzieci, biznes women żona więc kto jak nie Ty ::P Marta- powiem Ci że z tym AZS sama nie wiem, niby ma chropowatą skórę ale nie do końca jestem penwna czy to na pewno AZS, ale z mlekiem bedę uważać ;) Angela- co za dokładność- dzięki ja jak Krawatek wszystko na oko :P kdrt, szyszka co tam u Was? kdrt- jak Adaś i jego nóżki?
  19. hej dziewczyny a wy to mleko krowie jakoś wprowadzałyście czy od razu z grubej rury że tak powiem, krawatek jak robiłaś to mleko z manna o proporcje mi chodzi i jakie mleko 3,2? też muszę o tym pomyśleć bo Ula pije więcej mleka niż zawsze normalnie jak opętana 3 4 flachy idą jak nic. angela- jak Twoje prawko?
  20. krawatek- tylko ja z tych rzadko pijących a błąd polegał na wymieszaniu z piwem. ale fakt że moje picie jest bardzo ekonomiczne :P
  21. Cafe- mi jeszcze nikt nigdy nie zaproponował że zostanie chociaż na godz z Ulą więc znam to ale co zrobić takie życie krawatek- w domu siedziałyśmy szwagier przyjechał bo pracuje za granicą i przywiózł winko i się tym winem na trzaskałyśmy :P
  22. CZESC babinki aaaa moja głowa- kac morderca mnie dopadł. ale było fajnie ze szwagierką dałayśmy wczoraj czadu :P tylko że ona dziś zdrowa a ja nie do końća a jeszcze czeka mnie wizyta u 2 szwagierki bo ma urodziny, teściowa 3 rozwydrzonych dzieci o mamo umre tam chyba na staż dopiero idę od 21;/ jaaa jak zwykle w UP mają bajzel i nie mogę zacząć od jutra bo nie mogły wziąć wszystkich dokumentów bo miałam opieke na Ule a od wtorku stażu zacząć nie mogę bo od połowy tyg nie można- bez sensu a przeprowadzamy się na koniec czerwca lub początek lipca a D rękę sobie połamała na pijaku z naszego bloku- w sumie można powiedzieć że dobry uczynek chciał spełnić bo ow pijak przyczepił się do takiego starszego Pana od nas z bloku i D chciał go wyrzucić z klatki schodowej a ten się zaczoł świgać i D mu walnął pech chciał że nie fortunnie i połamał rękę. jeju jak zimo brrr az się z domu nie chce wychodzić masakra
  23. Marta- brawo dla Oli krawatek jak znajdziesz jakiś super sposób to ja też się zgłaszam bo ula też sie nie słuch a po m-c z D to już w ogóle mi na łep wejdzie coś czuje- córeczka tatusia
  24. o ja cię ale pustki!! nawet Krawatka nie było?! oczom nie wierzę ja się szykuję i do UP muszę jechać;/ niechce mi się jak nie wiem najpierw na zakupy muszę iść do w lodówce pustki a ten mój bidok z Ula i z tą ręką to cięzko to widzę. ehhh mówie wam gorzej niż z małym dzieckiem miłego dnia
  25. hej widze ze nie jestem jedyna która nie ogarnia dziecka. Ula też piszczy drze się wymusza rykiem, jak jej czegoś nie pozwole to wyje i się obraża... a w dodatku z rewelacji życiowych Dominik złamał prawą rękę normalnie kurwica mnie bierze 6 tyg do pracy nie pójdzie fakt będzie siedziec z Ulą bo ja od poniedziałku na staż ale jak sobie pomyślę że będę musiała wstawać o 6 lecieć do pracy wracać i sprzątać ten jubel który powstanie podczas mojej nie obecności gotować obiad na kolejny dzień i już widze te 100 tel dziennie że czegoś nie wie normalnie już mnie strzyka. Zła jestem bo złamał tą rękę przez swoje chura bura wrrr normalnie jakby 17 lat miał.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...