myszka3009

Kurcze to w ten czwartek to bedzie sie dziac...heh Marta do mnie polozna do domy przychodzi ten masaz zrobic...ale torby (bo mam 2heh) sa juz od 3 tygodni gotowe,ale radze Ci wziac ze soba. Bo nic nie wiadomo kiedy sie zacznie. Adarka moj tylko westchnal jak Twoje bobo mu pokazalam, heh ale inaczej zareagowac nie mozna Rachotka damy rade kochana

No faktycznie dwa bobasy....ale super :)))))))

Kama sprobuj tego wapna faktycznie jak Marta pisze Ale sie ciesze Kati....powodzenia kochana...Kajtus dawaj tu do nas i nie mecz mamuni za bardzo,bo juz dostala w kosc... Kati obys ten postoj przelamala :)

Ynonne to ja MOCNO trzymam kciuki zeby Wam sie te problemy w max 2 tygodnie skonczyly. I gratuluje Tosi (nowej niunki)w rodzinie... Ja chce juz urodzic!!!! Ale desperacja :p

Oj Bugi przeboskie te Twoje dzieci...gratuluje

Hej kochane.... Ja mam dzis dola strasznego...mam dosc bycia w ciazy( wiem ze to piekny stan,blogoslawiony....ale ilez mozna z tym brzuchem chodzic) dosc tych falszywych alarmow. Ja wiem ze to moze i paranoja ze dziewczyny chodza do 42 tyg.,ale ja jestem przerazona ze nikt mnie tu nawet laskawie nie zbada i nie wiem na jakim etapie jestem... Jak lozysko , ile maly wazy, ile mam wod czy chociazby jak moja szyjka gotowa, nie mowiac o ktg, bo nawet tej maszyny na oczy nie widzialam. Dobrze ze moje malenstwo ruchliwe bo bym tu juz chyba siwa byla albo lysa ze zmartwienia. Tajki czekamy na mile wiadomosci Kati blagam idz do tego szpitala, zrob to dla maluszka... I dla siebie. Ja ABSOLUTNIE zle nie zycze,ale jesli cos sie stanie to nie wybaczysz sobie. Przepraszam ze tak pisze. Zeberka to tak jest zawsze, jak kogos potrzeba to nikogo wokol nie ma...my ciotki bysmy Ci z checia pomogly :* Bugi gratuluje pierwszego usmiechu, az mi sie lezka zakrecila jak to czytalam,to napewno wspaniale uczucie dla rodzica Yvonnelacze sie z Toba kochana.... I Ty biedna masz jeszcze dodatkowe problemy....oj....tule mocno Kama to uczulenie moze byc od oliwki, nawet jezeli wczesniej nie bylas uczulona, w ciazy i po porodzie wsio sie zmienia w organizmie wiec moze odstaw ja na kilka dni i zobaczysz Mala22 bo te proporcje to na na internecie znalazlam. Moze faktycznie za duza dawka. A moze moj organizmnie jest gotowy i niestety zadne przyspieszacze nie pomoga. Sprobuje moze po 1 lyzeczce tj Ty. A ile razy to pilas? Przykro mi ze corcia sie pochorowala... A i witam Twoje drugie malenstwo na swiecie...

Rachotka a bobasy sie robia mniej ruchliwe przed porodem takze nie denerwuj sie....u mnie moj to akurat strasznie sie kreci,raz msm jego nozki po prawej str brzucha a raz po lewej. Wiec pewnie szybcirj niz ja urodzisz.

Sylwuńka23Myszka no wlasnie powiem ci, ze ogolnie przez cala ciaze nie narzkalam na jakies dolegliwosci no jedynie w 3 symestrze to zgaga, no i teraz ta koncowka, ostatni miesiac to mnie dobija, ale jakos musimy to przetwac dla naszych kochanych dzeciaczkow :-)Wiecie tak wczoraj lezalam z mezem i tak sobie rozmawalismy, ze jakos tak ciezko do nas dociera ze juz lada dzien w nastepnym tygodniu bedziemy mamą i tatusiem, i ze nasz synus bedzie juz z nami, bedzie taka mala istotka w domku, dotrze to chyba do mnie jak juz bede go miala na piersi.....ah... Kochana a ja myslalam ze to tylko my mamy taki stres, bo tu niby sie czlowiek cieszy i doczekac nie moze ale jest ta obawa i strach.

Sylwuńka23U mnie maluszek tak sie wypina, ze wszystko mnie boli, az boje sie tej nocy jak bede sie ledwo kulala z boku na bok, bo jak leze na jednym boku tak z pol godz to caly bok i biodro mi dretwieje i musze sie przewracac, a przy tym to wszysko mnie boli, pachwiny, i wogole a jak wstaje siusiu to ledwo sie czlapie:-) Ja mam kochana dokladnie to samo tragedia

No zeberka tu wyjatek ze rodzic nie chce.... Ja podchodze do sprawy tak ze nie ominie mnie porod niestety,tskze tak jak wizyty u dentysty nie ma co odwlekac heh

Kati sloneczko kurcze tak nie moze byc...a nie mozesz zarzadac tego zeby zostac w szpitalu? Lepiej zebys byla tam pod obserwacja, ja wiem ze nikt szpitali nie lubi,ale boje sie o to Twoje krwawienie...czy to nie lozysko sie odkleja. Musisz jechac do szpitala i zrobic tam rozrobe bo chyba inaczej nie wywalczysz. Mala22 ja wczoraj wypilam 1/4 szklanki tego olejku i tylki mnie pogonilo tak ostro ze pozniej nawet papier mnie urazal przy (sorki za opis) wyproznianiu. A co dopiero 2razy dziennie. To sie odwodnic idzie. Sprobuje moze jutro jeszcze raz i nigdy wiecej jesli nie zadziala.

Martabobasy przecudowne....waga sie nie przejmuj bo zaloze sie ze przy dwojce maluchow to szybko wrocisz do formy Tajki trzymamy kciuki Sylwunia to ja trzymam tez za Ciebie kciuki zebys dotrwala az Twoj przyjedzie bo bedzie Ci razniej i bd spokojniejsza.

Kamila to jak nic z posiewu nie znalezli to co to moze byc i jak maja zamiar to leczyc???? Kama a poradzila Ci cos polozna na to uczulenie?? Powinna bo skad masz wiedziec. Ja juz po zakupach...jak chodzilam to bolalo strasznie a teraz jak leze juz to jest ok. Ide ogrodek zaraz ograbic z lisci heh

Rachotka to tak jak ja heh nic nie dziala

Dana moja kumpela to jak ja widzialam tydzien przed porodem to miala wary jak rasowa murzynka i buzke jak w pelni a z natury to koscista jest. Wiec moze na dniach sie u Ciebie zacznie. Kati ja nie wierze ze Ty ciagle w dwupaku... Jeszcze takich jaj to nie bylo, teraz to juz Ty musisz podzialac i popracowac troszke wlasnie te schody czy sprzatanie zeby to rozwarcie przyspieszyc. Trzymam kciuki :* Yvonne to ja juz nie wiem...jak slonice bedziemy chodzic w ciazy rok heh tez juz olewam te wszystkie bole, tylko boje sie ze oleje tez prawdziwy porod przez to.

Ja czuje ze zaczynam puchnac na buzce lekko...niby sie puchnie tak przed porodem. Lece dzis na zakupy bo ocipieje w tym domu a ja wroce to jak mi sil starczy ograbie ogrodek z lisci... Heh kolejna metoda na wykurzenie malego. Kurcze ja bym mogla czekac ale tu ta polozna w sobote na wakacje jedzie, moji rodzice od srody tej do 27go zostaja a moj ma tylko urlop do 20go,a potrzebuje pomocy min z tydzien,a jak mi wywolaja max 24 to rodzice zobacza wnusia tylko 2-3dni i za duzo mi nie pomoga. Martus dzieki za slowa otuchy....tego mi trzeba bylo. Dana ja ostatnio tez tak wymiotowalam i ciagle mi niedobrze jest jak cos zjem. To podobno wzrost hormonow przed porodem tak powoduje...takmi polozna mowila. Ciebie wyczyscilo z jednej a mnie z drugiej strony heh co my sie nacierpimy.

Tez juz bym chciala takich gratulacji :/ eh.... Kiedys sie doczekam....

Dzien dobry wszystkim...ja tez w dwupaku ciagle. Ogolnie to jestem zla ze mnie wymeczylo na marne. No ale coz.... Kati trzymamy kciuki z calych sil zebys juz sie maldowala z Kajtusiem Yvonne mi na szczescie nikt takich rzeczy nie gadal bo by nie zdarzyl, bo bym "grzecznie" wyprosila. Moja szwagierka tez jak rodzila rok temu to przed samym porodem jedna z jej klientek zadzwobila do niej i powieddziala ze wlasnie stracila malenstwo w 40 tyg dokladnie z takimi samymi objawami, moja szwagierka ryczala caly dzien ze strachu i tylko liczyla ruchy. No i na co to tak gadaja. Brak slow. Afirmacja poczekaj troszke malenstwo napewno sie rozkreci jeszcze i nudno nie bd miec :) Tajki powodzenia :* Rachotka To wezma Cie w obroty od rana,a ja bd miec tylko ten wstretny maszaz, Irenka mi pisala ze dzialal u niej w obu ciazach ale jest nie za przyjemny.

No wlasnie wiem ze to nieprzyjemne okropnie,a najgorsze ze jesli szyjka dluga i twarda to nacierpie sie na marne,bo nawet to nie pomoze. Dzieki kochana za nr jak cos to bd pisac eska. :* Oby ten olejek ruszyl... Ide juz spac... Milej i spokojnej nocy dziewczyny

Irenko a jakie Ty masz wspomnienia z masazu? Wiem ze jest nieprzyjemny a nawet bardzo bolesny,zalezy od progu bolu i umiejetnosci poloznej lub lekarza...poprostu nastawiam sie na najgorsze. I czy pomogl Ci wogole? Bo znajac mojego uparciucha to lipa bd a sie nacierpie.

Yvonne my tez fani Falubazu....ale dzis cos chlopaki nie w formie :/ a wlasciwie to tor nie jest pod naszych. Nigdy mnie chyba w zyciu tak nie gonilo do kibelka jak dzis. Oby to cos pomoglo....

Rachotka a na ktora masz 15 go? Ja mam masaz szyjki na 16ta polskiego czasu tez wlasnie 15 go, to bd miec w domu robione i niby po tym ma ruszyc. Obym nie musiala miec tego masazu. Kati, Yvonnejak tam u Was?

No mowie Wam dziewczyny strasznie uparty jest ten moj niunius Rachotka jak w nocy mnie nie zlapie to niestety ale mikstura olejkowa na mnie nie dziala Wlasnie rozmawialam z rodzicami na skypie i tato jak mnie zobaczyl to mowi ze wygladam jak 2dni przed porodem, oby mu instynkt dobrze podpowiadal heh

Oj Kati faktycznie bardzi konkretyny lekarz Ci sie trafil...masakra. To jak on nie wie to kto ma wiedziec czy to wody. Ale mi sie wydaje ze to wody sa, bo ja mam uplawy dosc obfite ale one sa takie jak rozcienczony budyn i mlexzne,a u Ciebie to przezroczyste i rzadkie. To jutro pewnie max Ci bd wywolywac porod. O ile w nocy Cie nie wezmie. Kama ja sie bardzo boje tez o moje brodawku bo tez sa plasciutkie. Moze sie wyciagna z czasem jakos.... A moj olejek swietnie dziala....przeczyszczajaco tylko jsk narazie. Moze jeszcze cos ruszy. Irenko a bobo jest poprostu nieziemsko cudny...super fotka z tatusiem :))))

Ja tez mam plaskie brodawki Irenko i boje sie ze bd miec problem...znalazlam tu taka fajna stronke Jak zacząć karmienie trudnymi brodawkami? Krok 1 - Jak najwcześniej, często i prawidłowo przystawiaj dziecko do piesi. Twoje dziecko rodząc się nie wie jak powinna wyglądać „idealna” brodawka więc będzie uczyło się ssać taką brodawkę, jaką zaoferuje mu natura (mama). Krok 2 - Pilnuj, aby dziecko nie otrzymało w szpitalu butelki lub smoczka. Wczesne podanie smoczka lub butelki może w znacznym stopniu zakłócić naukę ssania. Krok 3 - Wykonuj ćwiczenia Hoffmana. Uchwyć dwoma palcami (wskazującym i kciukiem) podstawę brodawki i rozciągaj w dwóch kierunkach: w poziomie godz. 3 - 9 i w pionie godz.6 - 12. Ćwiczenie wykonuj 2-3 razy dziennie - po 10 rozciągnięć w każdą stronę. Krok 4 - Noś tzw. nakładki korekcyjne. Są to dwa wypukłe krążki, które połączone ze sobą tworzą jakby muszlę. Krążek znajdujący się od spodu posiada otwór, w którym należy umieścić wyciągniętą brodawkę. Krążek znajdujący się na wierzchu posiada drobne otwory umożliwiające dostęp powietrza. Takie nakładki oferuje obecnie firma Medela. Powinnaś je nosić między karmieniami pod dobrze dopasowanym, ale nie za ciasnym biustonoszem (wewnętrzny krążek powinien lekko uciskać otoczkę). Początkowo zakładaj nakładki na 1-2 godzin dziennie, a następnie wydłużaj ten czas stopniowo. Bacznie obserwuj, czy nakładki nie ucisnęły zbyt mocno piersi doprowadzając do zatkania przewodu mlecznego. Jeżeli z kolei doszło do uszkodzenia brodawki w czasie karmienia (pęknięcie, krwawienie), nakładki mogą utrudniać gojenie, jeśli będziesz nosić ja zbyt długo. Raz dziennie umyj nakładki, a raz w tygodniu sterylizuj je (wygotuj). Zamiast nakładek można stosować też tzw. nipletki - Oferuje je firma Avent : „Niplette”. Przez delikatne ssanie Niplette wyciąga brodawkę do małego plastikowego kapturka przypominającego naparstek. Noś je również między karmieniami. Można używać jednej nipletki naprzemiennie raz na jednej, raz na drugiej piersi (jest dość droga). Krok 5 - Karm dziecko głownie w pozycji krzyżowej lub spod pachy W tych pozycjach łatwiej jest przystawić dziecko. Krok 6 - Przygotuj brodawki bezpośrednio przed karmieniem. Zmiękcz otoczkę poprzez odciągnięcie niewielkiej ilości pokarmu, szczególnie w okresie nawału pokarmu (znacznego przepełnienia piersi) - np. przy pomocy ręcznego laktatora. Uwydatnij brodawkę: przez ręczną stymulację, przez przyłożenie kostki lodu, przez wyciągnięcie brodawki laktatorem lub używając Niplette (jeśli posiadasz). Możesz w zupełności posłużyć się „nipletką” wykonana samodzielnie ze zwykłej strzykawki. Użyj strzykawki dostosowanej wielkością do szerokości podstawy twojej brodawki.* Aby wykonać urządzenie, odetnij końcówkę strzykawki, tak aby przełożyć tłok na ta stronę. Do piersi przykładaj gładką, rozszerzona część strzykawki (przeciwną do nacięcia) i pociągaj tłok. Wyciągniętą w ten sposób brodawkę podaj dziecku. Możesz podawać dziecku dla zachęty pierś z kilkoma odciągniętymi kroplami na brodawce. Nie zawsze od razu dziecko będzie prawidłowo ssało. Jeśli będziesz cierpliwa i spokojnie podejdziesz do nauki ssania, zakończy się ona sukcesem. W końcu dziecko tak uformuje twoje brodawki, że zapomnisz o wcześniejszych problemach. Na początku w razie problemów z przystawieniem dziecka do piersi, będziesz musiała podać mu odciągnięty pokarm, aby nie było głodne. Jeżeli po 20-30 minutach prób przystawienia malucha, nie uda mu się chwycić brodawki, podaj pokarm za pomocą kubeczka . Dobrym sposobem jest też podawanie mleka za pomocą kroplomierza włożonego do kącika ust dziecka, trzymając je blisko przy piersi. Dziecko w końcu coraz częstej zacznie chwytać brodawkę i najadać się do syta. Zawsze podejmuj te próby tylko pod warunkiem, że dziecko jest spokojne . Ukołysz najpierw płaczące dziecko, daj mu 1-2 łyżeczki pokarmu, jeśli jest mocno głodne. Karmienie płaskimi lub wklęsłymi brodawkami - czy jest możliwe? | Blog przedPORODEM - blog o ciąży i porodzie