
MAŁA34
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez MAŁA34
- Poprzednia
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- Dalej
-
Strona 9 z 10
-
Witam się i ja niedzielnie! U nas zimno i ponuro Nocka przespana ale kilka razy wstawałam do Oliego bo szukał smoka i szmatki,(musiałam wstawać i mu dawać). Dzisiaj na noc do pracy blee. Kiedy można podawać surowe tarkowane jabłko?? EZELKO - to fajnie że Kalince smakuje kaszka,mój Oli też uwielbia kaszke,ja dodaje mu troche deserku ,bo sam deserek nie bardzo mu idzie. Powodzenia w szukaniu sukienki. Miłej imprezy,też bym gdzieś wyskoczyła,ale mój mąż nie lubi takich imprez. On woli piwko wypić w domu,ale z jednej strony to dobrze. MAMMA- to duże zmiany,mieszkanie super. Pozdrawiam OSIA,MIKA,IWONEK,AGNESS,ARDHARA,JULL,DRUCILLA,BTG i reszte których nie wymieniłam.
-
Głosy oddane
-
Witam! U nas też już zimno brrr. Oli grzeczny chłopczyk śpi całą noc wstaje ok 7 ( pod warunkiem że nie mam pierwszej zmiany i nie musze wieźć go do mojej mamy). Na noc daje mu kaszke mleczno-ryżową na gęsto z deserkiem to się najada. Zupki wcina jak szalony sama gotuje. Ten tydzień był troche przekichany tzn poniedziałek i wtorek bo Grzesiek służbowo wyjechał a ja miałam 23 zmiane i po 22 zabierałam dzieci od mamy,ale daliśmy rade. Wiktor znowu na antybiotyku jakąś infekcje złapał ale miał samą gorączke,jest już lepiej. A od niedzieli ide na nocki do pracy MASAKRA . Co do zimy to też jej nie lubie,dla mnie osobiście to mogłoby być zawsze lato super by było. EZELKO - pochwal się po zakupach sukienką. ARDHARA - no to Grześ super chłopczyk. MIKA - jutro już niedziela to mąż odpocznie i dzieci tatą się nacieszą. Reszte dziewczyn pozdrawiam cieplutko.
-
Hej!! MY też wczoraj na szczepieniu byliśmy Oli waży 7340, szczepienie obyło się bez płaczu aż dziw bo wcześniej popłakał przez moment a wczoraj tylko się skrzywił. Ja pracuje a mąż daje sobie świetnie rade z dziećmi. DOSIA - super że nie musisz tak szybko do pracy wracać, Pawełek to duży chłopiec i z mamą posiedzi w domu jeszcze, super. GATTO - super zdjęcie, dzielna z Ciebie dziewczyna , sama sobie musisz radzić. Wiem jak ciężko jest samej,ale jeszcze troche i mąż wróci. ARDHARA - no to poważne wyzwanie przed Grzesiem,fajny pomysł. Powodzenia. Daj znać jak było na basenie. MIKA - to może sytuacja się normuje i Kacper już się uspokaja?? EZELKA - wytrwałości w pisaniu pracy.
-
hej!! W tym tyg. 2 zmiana bleee ,zupka się gotuje ,ogarne mieszkanie troche, ale najpierw kawka :). Wiktor pomaszerował na autobus do szkoły,Oli pisze ze mną do Was. Olinek przespał nocke od 20 do 5, zjadł i do 7 spaliśmy. EZELKO - super że impreza sie udała, a wam przydało się troszke rozrywki i Kalinka zuch dziewczynka i brawo dla babci. ARDHARA - no to Grzes duży chłopak, super. Pozdrawiam Was cieplutko bo u nas dziś zimno brrrr!!!
-
Witam!!! Nocka minęła spokojnie pobudka o 3 i o 7 , Oli teraz leży w łóżeczku i gada jak najęty ( zaraz obudzi Wiktora i tate.) ,uciekam bo krzyczy już.
-
Moje dzieciorki:)
-
Cześć! Pare dni mnie nie było,wiecie jak to jest jak wraca się do pracy na wszystko brak czasu. Oli u babci zadowolony,grzeczny jest ale za to jak przyjeżdżamy do domu to już tak fajnie nie jest, cały czas musi ktoś z nim być bo chyba tęskni i chce żeby z nim gadać. Ale nie jest źle,kochany dzielny chłopak. Wiktor też daje rade wstaje o 6 ,a jak wraca ze szkoły to jest zmęczony,ale nie narzeka. Ciężko jest rano wstaje o 4.30 bo do pracy na 6,Oli się przyzwyczaił że tak rano go budze i wioze do babci że dziś też tak rano wstał ,ale pogadał pare minut i zasnął. Spaliśmy do 7, Wiktor też zamiast dziś spać to też o 7 był już na nogach,a od poniedziałku 2 zmiana na 14 więc chłopaki nie będą musieli tak wcześnie wstawać. A w pracy orka że masakra, w poniedziałek jak wróciłam z pracy to nie wiedziałam gdzie ręce włożyć tak bolały( rok przerwy- to dużo ). Pracuje w philipsie na produkcji jest ciężko ale można się przyzwyczaić. To sobie ponarzekałam. Dziękuję że ktoś jeszcze o mnie pamięta. Przepraszam że nie odpisałam każdej z osobna,ale postaram się nadrobić. Pozdrawiam : DOSIA, BTG, EZELKA, MIKA, ARDHARA, KASIA, IWONEK, JUL, MAMMA,reszte których nie wymieniłam też gorąco pozdrawiam.
-
Hej! Ja na chwilke ELU - przesyłka dotarła ,dziękuję bardzo,kombinezon super. Napisze do Was wieczorkiem ,bo obiadek musze zrobić, z pracy wróciłam dopiero.
-
Witam się! Dzień zleciał nam szybko, pospaliśmy do 9 ,a przed 11 już wyjeżdżaliśmy na chrzciny,imprezka się udała kolejne dziecko boże jest wśród nas. My na chrzcinach a Olinek u chrzestnych swoich,nie chciałam go brać żeby dzieci nie pozarażał a chrzestni szczęśliwi. Jutro ide do pracy na 6 rano a tak mi się nie chce,małego będe wozić do babci a G,Wiktora do mojej koleżanki i ona odprawi go do szkoły. Oli już lepiej się czuje ładnie pije antybiotyk,i śpi całą noc dziś go musiałam budzić o 6 do antybiotyku nawet nie wstał jeść w nocy. Elu - daj wszystkie dane do przelewu żebym mogła wpłacić pieniążki. Mika - musisz uważać na siebie,ja nie moge zmobilizować się żeby zacząć ćwiczyć. Dużo zdrówka. Julitko - podejrzewam że Lenka da rade chociarz z tego co bratowa mi mówiła to ta metoda jest strasznie boląca,jej synek miał te ćwiczenia Wojty. Kasia - głowa do góry ,Aleks marudzi ale z tego wyrośnie. Iwonko - dużo zdrówka dla Was Reszte dziewczyn pozdrawiam cieplutko.
-
Witam się w sobotnie prawie południe! Jutro mamy chrzciny u mojego brata,a na złe Olinek nam się rozchorował,ma zapalenie oskrzeli,w nocy z czwartku na piątek prawie nie spaliśmy bo mu tam gdzieś daleko furgotało i nie mógł spać,wczoraj byliśmy u lekarza dostał antybiotyk i dzisiejszą noc przespał całą. Wstał o 4.30 jeść i spał do 9.30,a teraz znowu śpi. A co włosów to wypadają mi jak szalone garściami,wczoraj byłam u fryzjera malowałam włosy więc obawiam się że jeszcze będzie gorzej. A brzucha też już prawie nie mam,też nosze majtki obciskające i jest ok.
-
EZELKO - a ile chcesz za ten kombinezon?? bo gdyby żadna z dziewczyn nie chciała to może bym go wzieła.
-
Hej¡ EZELKO-przykro mi ze masz takie problemy z cycami,wiem jakie to smutne przejsc na mm, ja tez musialam pozegnac sie z karmieniem piersia po miesiacu,pokarm mi zanikl. Jeden plus ze piersi nie beda cie bolaly. Glowa do gory. Powodzenia. A u nas ok,oli sie uspokoil mniej spi ale jest grzeczniejszy. Wiktor wczoraj mial impreze dla kolegow. Dumny z siebie bo uwaza ze jest doroslejszy bo skonczyl 8 lat. No i zaliczyl juz 4 modlitwy do komunii miedzy innymi sklad apostolski i 10 przykazan. Zuch z tego mojego ucznia.
-
EZELKO - głosy oddane :))
-
DRUCILLA - jak parkiet,mocno uszkodzony?? Współczuje wiem jak to jest nas kiedyś jak mieszkaliśmy w bloku też zalała sąsiadka,tylko to było jakieś 26 lat temu,świeżo po wprowadzeniu się do nowo wybudownego bloku. To była masakra,pamiętam jak moja mama sprzątała i płakała bo wody było po kostki a sąsiedzi się remontowali i pękła im rura. EZELKO - gratki dla Kalinki za ukończone 4 mc. Ja Wiktora miałam na 3-cim roku studiów i też rozpaczałam za każdym razem jak jechałam na zjazd. Fajnie że mąż sobie poradził i dziewczynki szczęśliwe z powrotu mamy. MIKA - zdrówka i cierpliwości pewnie zaraz wszystko się unormuje. IWONKO - jak chrzciny i jak Tymek lepiej mu ?
-
Witam się w zimny poniedziałek! Wczoraj Oli dał nam popalić,strasznie marudzi,w ogóle spać nie może,chyba zęby będą szły bo wszystko gryzie i stan podgorączkowy miał popołudniu i w nocy. Wiktor miał gości wczoraj dziś kończy 8 lat. Więc byli dziadkowie i chrześni. a dziś robimy impreze dla dzieci na świetlicy,tort,pikolo a niech dzieci też "imprezują". Spać mi się chce ,bo ta marudka spać nie dała od 2.40 do 5 :( Ide pić kawke,ktoś się przyłączy?? MONIKA - to już sami bez męża zostaliście? Ciężko Ci pewnie na serduszku,ale dacie rade,kredyt spłacicie i wolni będziecie.Dobrze że młodemu już lepiej,zdróweczka życze Wam wszystkim i dużo uśmiechu.
-
Ezelko _ jak minął dzień w szkole?? I jak rozłąkę z mamą zniosła Kalinka??
-
Ja na moment ! Wczoraj i dziś mamy gości, Wiktora urodziny,zajrze wieczorkiem . MIKA - tak Oli je cały słoiczek zupki jarzynowej gerbera ten malutki i piopija soczkiem jabłko - mięta gerbera. jak daje mu pół słoiczka to krzyczy strasznie bo mu mało, a popołudniu dostaje pół słoiczka deserku jabłkowego gerbera a dziś próbował bananowego. wczoraj dostał swoją zupke sama mu robiłam i bardzo mu smakowała.
-
Cześć! Nocka super Oli zasną ok 21 a wstał do jedzenia o 5.20 ,zjadłi śpi dalej,ja musiałam wstać Wiktora do szkoły wyszykować. Zwalczyłam wczoraj marchew i pietruche,jeszcze buraki blee,mam dość. MAMA- ja już od tygodnia daje Oliemu zupki i deserki,zaczełam od zupki jarzynowej od 4 mc,najpierw dałam mu 3 łyżeczki do spróbowania, na drugi dzień zjadł reszte zupki w 2 porcjach , na 3 dzień zjadał pół słoiczka zupki tak ok 12 a ok 16 dałam mu pół słoiczka deserku jabłuszka. A od 2 dni zjada cały słoiczek zupki i pół deserku. A wczoraj ugotowałam mu na parze marchewke i ziemniaczka i zmiksowałam i wyszła super zupka lepiej ją zajadał jak kupowaną,oczywiście niczym nie doprawiałam. Na 150 ml mleka dodaje jedną miarke kleiku.
-
ARDHARA - ja zamroże wszystko,poszatkuje pokroje w kostke i do zamrażarki, a buraki w słoiki. Nie chce mi się ale szkoda zmarować. Część porobiłam wcześniej myślałam że to koniec ale teść jeszcze mnie uraczy,ł bo z teściową nadal zimna wojna,chyba już tak zostanie,ale mnie to nie martwi spokój mam. A do pracy jeszcze nie ide bo nie przyjmują więc mam "czas" jak Olinek śpi. Ezelko - mam nadzieje że coś zaradzisz na tego guza ,ja nie pomoge bo nigdy nie miałam tyle pokarmu żeby takie rzeczy się robiły.
-
Witam ! Jaka tu cisza. Ja dziś walcze z warzywami ,marchew,pietruszka,buraki. Dostałam tego sporo od teścia więc trzeba to przerobić. Oli wczoraj tą swoją ciężką dupke ruszył i przewrócił się na brzuszek. 20 października idziemy na szczepienie to zobaczymy ile waży. ostatnio ważył 6.400. Jak zdrówko dzieciaczków :EZELKI,DOSI,MONIKI??
-
Witam się porankowo! Wiktor szykuje się do szkoły,Oli śpi a ja kawusie popijam. Wczoraj tak się wkurzyłam że brak słów kupiliśmy zamrażarke w tamtym tygodniu,zapłaciłam 40 zł za transport bo chciałam żeby przywieźli samochodem dostawczym a oni przywieźli kombii na leżąco ,( Tak to sami mogliśmy przywieźć bo też mamy kombi),mało tego jak ją obejżeliśmy okazało się że w środku blachy były uszkodzone w każdej szufladzie więc reklamacja.Wczoraj przyszła druga i wiecie co tamtą musieliśmy odwieźć i nową zabrać. Kurde zapłaciłam za transport a oni olewka że my mamy to przywieźć. Szczyt wszystkiego jak moja mama miała wadliwą pralke to ze sklepu przyjechali i wymienili a tu bujaj się sam. A grzechotke zamówiłam doszłam do wniosku że to fajna pamiątka na całe życie,zabawke jakąś dokupie i będzie dobrze. Ezelko- życze szybkiego powrotu do zdrowia Tobie i Kindze AGNES - TY już w Polsce napewno ,życze miłego pobytu. Monika - wszystko dobrze się skończy zobaczysz cierpliwości,a u Oliwierka mojego napletek się nie odsuwa i też ciekawe co z tym będzie ? Nasza pediatra mówi że trzeba czekać do 3 lat. A co do wyjazdu męża to dacie rade napewno,decyzje podjeliście razem,a kredyt spłacicie i z głowy będzie największy problem. Mój brat ma kredyt na mieszkanie więc wiem jak to jest. Mój Grześ w wojsku pracuje i często go nie ma bo poligony ,służby i strasznie ciężko jest jak go nie ma ale ważne że ma prace i udało mu się wymigać od wyjazdu do Afganistanu. Dosia - zdrówka dziewczynkom,Wiktor wczoraj też w szkole nie był bo znowu gorączke miał już nie mam siły,ale on jest taki matołek że jak słońce zaświeci to rozbiera się do krótkiego rękawa i za groma nie rozumie że to nie lato . Mika - Ty to też troche strachu przeszłaś,nie zazdroszcze.
-
Oli zjadł pół słoiczka zupki i teraz smacznie śpi,ja ogarnełam obiadek przygotowany,pije kawke i czekam na chłopaków. Iwonka - jak będziesz miała czas to napisz jak minął pobyt na mazurach i gdzie byliście?? Agnes - to masz dzień zalatany,a zdjęcia cudne. Kubuś to fajny chłopaczek. Ezelko - znalazłaś laktator? Monika - jak po wizycie u pediatry? My na Oliwiera też mówimy Olinek:))
-
Witam się i ja! Ezeko z chęcią przyłączam się do kawki. Wiktor też już pomaszerował na autobus do szkoły,Oli siedzi u mnie na kolanach,ale za raz pójdzie spać bo oczy trze i ziewa. a noc mieliśmy ciężką bo młody strasznie kręcił się w łóżeczku i kołdre skopywał może zaciepło mu było. wypije kawusie i ide sprzątać ,wczoraj i w sobote mieliśmy gości. Mam pytanie 16 października mamy chrzciny u mojego brata G.bedzie podawał małą co myślicie o tym prezencie: CHRZEST, GRZECHOTKA SWAROVSKI, GRAWER GRATIS! 24H! (1832960644) - Aukcje internetowe Allegro
-
hej AGNESS - śliczna sukienka, napewno ładnie w niej wyglądasz:), pizza była pewnie pyszna. MONIKA - życzę szybkiego powrotu do zdrowia Oliwierkowi,oby szybko poszła sobie gorączka. U nas jest ok, mały wczoraj wszamał 3 łyżeczki zupki jarzynowej ,najpierw próbował krzywił się bo coś nowego a jak mu posmakowała to buziaka otwierał i łyżki pilnował, a jak dałam mu liznąć deserku jabłkowego to chyba mu nie posmakował bo tak się krzywił i pluł że oho. Pozdrawiam : EZELKA, KASIA, ARDHARA, DOSIA, MAMMA,MIKA i reszte kobietek których nie wymieniłam i oczywiście wszystkie dzieciaczki.
- Poprzednia
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- Dalej
-
Strona 9 z 10