Kurcze, czytam i czytam... same przedporodowe wieści... oj chyba się coś ruszy :> czekam z niecierpliwością na dalszy przebieg wydarzeń hehe :) Hmm, ja mam wrażenie, że moje małe poprzecznie leży w tej chwili... może tak na chwilę się przekręciło... zazwyczaj kopie po żebrach a teraz w prawy bok i nie czuje twardego nic nisko w brzuszku... Dzis ostatnie prowadzenie zajęć w szkole - moge trochę zluzować ;) Muszę przyznać że zadowolona po nich nawet jestem, jakoś tak fajnie dzieciaki współpracowały ;)