-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Aguu
-
Puk puk.... puk puk, gdzie jesteście???
-
Witamy i cieszymy się, że Ben w końcu w domku :)) 10 kilo łał, tak myślałam że sporo, ale 10 kilo!!! Ty to masz cyce A propos tych nocnych karmień to ile jest w sam raz a ile to już za często?
-
Molalala, GRATULUJĘ!!! Zdrowia i radości dla Ciebie i maluszka!
-
bajaderkaDziewczyny, mam pytanie:) Dlaczego tak wcześnie rozszerzacie diety swoich maleństw? (pytam mam ktore karmia piersia). Z tego co wiem zalecenia sa zeby 6 miesiecy karmic tylko swoim mlekiem i nic nie dodawac. Zaleca się także, aby w 5 (hmm czyli jak skończy już 4) a najpóźniej w 6 miesiącu wprowadzać do diety dziecka gluten :) Ja teoretycznie jeszcze nie rozszerzam jako tako, ale daję małej od czasu do czasu kilka łyżeczek słoiczka jakiegoś po 4 miesiącu, tak trochę dla zabawy, trochę dla nauki połykania A cycka je nadal i oby jak najdłużej ;)
-
Hej! My dziś po połowie szczepienia i poszłyśmy w chuście, bez wózka :) mała zaciekawiona światem, chusta obśliniona, a w drodze powrotnej zasnęła wtulona :) Co do ubranek to teoretycznie nosimy 68, ale w praktyce to i 62 i 74 dobre. Mam kilka bluzeczek 68 w które Aniela by dwa razy prawie weszła, rękawy dłuuugie, a inne 68 są w sam raz.
-
gosiajyasmelkagosiaj i c wyrwałaś?wyrwalam...dostalam 8 zastrzykow - po 2 na kazdy zab...i zaczeli wyrywac...nic nie bolalo, tylko dziwne odglosy byly...i ciagneli strasznie mocno bo az mi glowa chodzila w ta i w tamta... ale ledwo wstalam z fotela, bo mi slabo bylo...potem dostalam kompresy na policzki...a w domu tony kostek lodu...wkladalam je w takie myjki i obwiazywalam szalikiem wogol glowy...taka zabawa byla przez 3 dni, a potem opuchlizna zaczela schodzic...a mowic nie moglam przez prawie tydzien.,...ale nie bylo tak strasznie... niee? yyyy masakra brrrrr
-
yasmelkaAguuDałam dziś młodej marchewki spróbować... Na początku badała uważnie, nie wiedziała co z tym zrobić, a potem już ciut jakby zaczaiła (ale to jeszcze nie to ) i łapała mnie za rękę, w której miałam łyżeczkę i przyciągała do buzi hehe no moja sie rozkręca....wszystko było i na mnie i na niej ii na moim ubraniu i na jej....heheh ale zupka zjedzona...a tak strasznie sie trzęsła do tej zupy że ciężko było ją opanować... musze jej kupić śliniak z rekawami...heheh a najlepiej jak kupie obrus ceratowy i wytne dziure na głowe..heheh z tym obrusem to chyba najlepsze
-
Dałam dziś młodej marchewki spróbować... Na początku badała uważnie, nie wiedziała co z tym zrobić, a potem już ciut jakby zaczaiła (ale to jeszcze nie to ) i łapała mnie za rękę, w której miałam łyżeczkę i przyciągała do buzi hehe
-
yasmelkaagula7777yasmelkaa ja musze wyrwać tego piep...zęba..znowu bede głupiutka...byłam na pogotowiu tak mnie nawa...Znam ten ból,bo tez je rwałam ani mi nie mów...najpierw sie namęczyłam jak wychodził..jak wyszedł też sie mecze...teraz go wyrwe i też męka...no ufff... Normalnie jakbym swoje myśli czytała, bo od wczoraj myślę o tym, że muszę ósemkę wyrwać bo nie długo nic z niej nie zostanie brrrrrr Ja czekam aż mnie choróbsko opuści i też chcem się poopalać na czwartek 23 st.
-
patrycja`81 Benjamin choruje:( w nocy sie meczylismy obydwoje po poludniiu znow goraczka byla-38,6 po czopku spadlo dzwonilismy do przychodni-jak jutro sie jeszcze goraczka utrzyma,albo nie bedzie sie chciala zbic,to dopiero mamy ich odwiedzic maly kupkuje tez,i pupcia ma male ziaziu:( spi,marudka,cycuje,kaszle,kupkuje,rano sie jeszcze ze dwa razy powymiotowal taki Benjaminowy dzis dzionek:( Duuuuuużo duuużo duużo dużo zdrówka!
-
patrycja`81a teraz o Synu mym: goraczka spadla po czopku ale niestety gardelko bolalo,bo przy kazdym kaszlnieciu placz pozniej ze zmeczenia nie mogl zasnac wycycal cyce i nie pomoglo na uspokojenie ukojenie na chwile dalo wpatrywanie w akwarium a usypianie bylo w nosidelku kolyszac,bo byl cholerniascie zmeczony i umeczony ale spi a ja przy okazji mialam gimnastyke Biedactwo, zdrówka! A propos chorób, to mnie rozłożyło... W prawdzie nie mam gorączki, a wręcz 36 tylko, ale gardło, katar, ból głowy, wczoraj jeszcze dreszcze, dziś osłabienie... W końcu musiało mnie dorwać... Mam tylko nadzieję, że małej nic nie będzie, że przeciwciała wyssała i nie da wirusom wleźć... Polecacie coś na to paskudztwo przy karmieniu piersią, jakieś leki, albo domowe sposoby? Bo ponoć szałwia na gardło, ale może obniżyć laktację, a czosnek itd?
-
yasmelkaagula7777Natalko,wszystkiego naj,naj z okazji 5 miesiączka od cioci yasmelki też....ściskam mocno... Już 5 miesięcy.... Rośnij zdrowo!
-
yasmelkaaguu..kak studia? A leci jakos z metodyk zostało mi przeprowadzenie zajęć w przedszkolu i muzyki w 2 klasie jeszcze 1,5 miesiąca i sesja znów....
-
mikusiadzieci wogóle nie potrzebują poznania smaku SOLI ani CUKRU dopóki ich tego smaku nie nauczymy, to one chętnie będą jeść takie bezsmakowe papki a to tylko dobre dla ich zdrowia powiedz to mojej mamie
-
Hej ;) Widzę, tematy mieszkaniowo-przeprowadzkowo-remontowe ;)
-
Anielka 4050g 56cm SN w 40/41tc ;))
-
Wielkie gratulacje!!!! Zdrowia dla mamy i kruszynki!
-
koty są fajne ale sierści wszędzie pełno, a ja mam już dość poobieranych sierścią kocią czy też psią ubrań
-
U nas nie ma ząbków, ale Aniela przekręciła się dziś kilka razy z brzuszka na plecy! Odwrotnie jeszcze sama nie zrobiła, ale z moją lekką pomocą się udało no i z plecków na boczek się przekręca i podziwia świat, bawi się....
-
Witam weekendwo Na szczęśnie nie pada, słoneczko prześwituje, choć trochę chłodno Mała śpi, zaraz ide do sklepu zanim pozamykają..... Pranie sie robi, obiadek trzeba upichcić..... Do potem ;)
-
No masakra z tym pyłem... i nie wiadomo jak długo to potrwa...
-
Znikam bo P się niecierpliwi :P DOBREJ NOCKI!!!!
-
Na pogrzeb? Co Ty... Nie ma sensu, przecież to wszystko będzie tak pilnowane, wyzamykane, tyle głów państw... Do znajomej mieszkania, które znajduje się tuż przy drodze z lotniska przychodzi policjant i wypytuje ile osób mieszka, ile okien wychodzi w stronę ulicy... Babka pyta z humorem 'a co, mamy wyjść z flagami i machać na powitanie?' - a ten jej, że najlepiej to niech w ogól nie wychodzą z domu ... Bo to przecież Oba-ma i reszta przyjedzie to i wszędzie widzą zagrożenie... a tak swoją drogo nie kracząc nic to za dużo ich w jednym miejscu i nie wiadomo czy komuś z jakimiś atakami nie odbije tak że wolę nie ryzykować włączę tv
-
Co tam mamuśki? Jak po świętach? Pogoda nam się popsuła.... Ale za to zielono się robi!
-
Ja narazie robię w głowie zamysł jak taki album ułożyć, ale już wybrałam zdjęcia, usg, test mam, zdj. brzuszka i układam podpisy sobie, muszę gdzieś na brudno spisać ;D