Renia zdaję sobie sprawę że pewnie likwidacja drzemki by przyspieszyła wieczorne zasypianie ale Gosia drzemki potrzebuje - czasami sama się o nią upomina
Serena myślę ze z pokarmem się unormuje a jak nie to też świat się nie zawali. Są mamy które nie karmią piersią co wcale nie oznacza że są gorsze (w sumie nie wiem jak ludzie mogliby tak pomyśleć)
Dreadka głowa do góy
Freya powodzenia, może się jednak ludzie zlitują jak nieznośny dwulatek da im w kość
Ania nawałowi pracy mówię stanowcze NIE, wspólczuję ale dop końca roku niedaleko
no to jestem z dziką czerwienią na pazurach, nie wiem co mi strzeliło do głowy. Chciałam tylko żeby było inaczej bo zawsze miałam french a teraz jakoś głupio się czuję