Skocz do zawartości
Forum

LiMonia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez LiMonia

  1. LiMonia

    Lipiec 2010

    Dzień dobry :) Spanko odkąd ząbek wyszedł wróciło do normy ;] Pobudka przed 8 dzisiaj :) Majcia ma właśnie pierwszą drzemkę,a rodzice mają przedpołudniową kawusię :) Jak wstanie dostanie mleczko i jedziemy na zakupy do miasta-otworzyli jakis nowy sklep,idziemy sprawdzić czy fajny i przy okazji odwiedzimy ciocię Mai :) OLINKO wszystkiego najpiękniejszego i dużo zdrówka na Twoje pierwsze urodzinki!!!!
  2. LiMonia

    Lipiec 2010

    Agatcha ale Ci Zosieńka psikuska zrobiła z pobudką ;] Majeczka to z kolei jak się denerwuje to robi taką śmieszną minkę - dzióbek z usteczek i marszczy nosek z czółkiem - ale się wtedy z niem uśmiejemy ;) My też podajemy Mai bebilon, teraz wprowadzilismy trójkę - ma taki zapach waniliowy i chyba jeszcze bardziej smakuje :) Pewnie u Was jednak wysypało po owocach ;/ Nam Maję ciągle coś wysypuje,ale jak jest mało kropeczek to juz się nie przejmujemy,bo poznaliśmy już smak wysypek ;] Oby tylko to jajko przeszło bo boimy się szczepić :( Nad morze jedziemy 10-20 sierpnia w to miejsce Wakacje. Ustka. Pokoje z łazienkami. Blisko morza (200m). 300 m od morza ;] A WY kiedy?? Pięknie z nocniczkiem i jeszcze ząbki pięknie myje :) -zdolna dziewczynka I jeszcze chodzenie - super!!! Widzę,że dziewczynki forumowe to uzdolnione muzycznie :) Nasza też tańcuje,ostatnio obkręca sie w kółko-potrafi już 3 razy i to koniecznie z misiem w rękach :) Realne dobrze,że się dokumenty i klucze znalazły!! To Magda nowości próbuje Maja uwielbia i banana i pomidora. Mamaola Widać jedna drzemka nie jest wcale zła,a najważniejsze,że długa i na spokojnie można sobie wszystko poukładać :) A kawusię wypić w międzyczasie ;) My mamy drzemkę ok 10,a potem ok 16tej (choć ostatnio ciągle cos się zmienia) i łacznie to wychodzi ok 2,5godziny.Super,że obiadek smaczniutki :) Ja na chrzcinach tez podawałam z ryżem,dlatego na roczku było z ziemniaczkami :) A cukinie duszone...mmmm-aż mi smaku narobiłaś:) Ja dzisiaj dałam Mai tez leczo i straszniej jej samkowało :) a jajka - nie dziękuję,żeby nie zapeszyć :) Dobranoc :)
  3. LiMonia

    Lipiec 2010

    Natalia Piękne zdjęcia,a to jak Adaś karmi tatusia -cudne!!!! Dwa brudaski hehe :) WIdać,że tort smakował :) Maja też na roczku pierwszy raz wcinała torta i też z ogromnym smakiem!!! Pamiętam stare zdjęcia Adasia i widać tak się zmienił i jak urósł-śliczny chłopczyk!!! Przyjemnego wypoczynku nad jeziorkiem!!! Aśku - kochana jesteś!!!! Ja jadę nad morze dopiero w sierpniu,ale na początku plany były włąśnie na 20-30 lipca i niestety nie wyszło-tym bardziej się teraz wkurzam ;/ Życzę Wam,żeby ząbeczki wyszły szybciutko i w miarę jak najbardziej bezboleśnie!!! Guga ja jeszcze się nie wczasuję ;] Mamaola widać Leoś chyba przestawia się na jedną popłudniową drzemkę ;] My dalej bładzimy... ale przynajmniej mamy jak na razie 2 drzemki,tylko zmienne pory. I jak obiadek?? Mam nadzieję,że się udał i smakował :] Realne No to robi Wam postępy córa :) ...jeszcze bedziesz marzyła,żeby Madga na miejscu grzecznie siedziała :)
  4. LiMonia

    Lipiec 2010

    Witamy ;] U nas nocka ładna jak zwykle. Pogoda dzisiaj raczej deszczowa,więc siedzimy w domku. Do południa byli u nas brat z rodzinką i oglądalismy kasetę z ich ślubu i jak dzieci były małe.... ale się uśmialiśmy,zwłaszcza bratanki ;] ze swojego tatusia. Na obiad nie miałam pomysłu,więc zrobiłam leczo i skusiłam się by dać Majeczce. Widać bardzo jej smakowało,bo wcinała w zawrotnym tempie. Od 4 dni podaję znów 1/2 żółtka i chyba alergia się cofnęła ;] Poczekam jeszcze i upewnię się,bo małe kropeczki są,ale nie wiem czy to nie od czegoś innego ;] Jeżeli będzie ok to spóbuje podać białko jajka ;) Właśnie uśpiłam Maję i sama przysnęłam-rozbudził mnie tel i mąż teraz pilnuje Mai,ale coś słyszę,że chyba się przebudza ;/ - to 2 drzemka...
  5. LiMonia

    Lipiec 2010

    Ale mam zaległości,poodpisuje troszkę :) Guga Właśnie,dobro dziecka najważniejsze :) Isia widać towarzyska :) Dzielnie zniosła podróż i tak pięknie się bawiłą-kochana! No tak,mamusia tak się przyzwyczaiła do parteru,że dziwnie się na krześle siedziało :) Porządki,ehhh nawet mi nie mów... oby sprawnie Ci poszło :)) Realne Nie ma to jak rodzinny spacer :) No to Wam córcia ładnie zasnęła :) Maja niestety w rowerku długo nie usiedzi,ale to pewnie dlatego,że poczuła co to samodzielne przemieszczanie ;) Mamaola słodkie takie zasypianie :) szkoda tylko,że tel zadzwonił ;/ Aśku Cieszę się że imprezka udana i Ptyś zadowolony z prezentów :))) Tyle przygotowań i już po ;| No fajnie,że się relaksujesz-należy Ci się!! No tak Maja tak już sprawnie chodzi,że to jej nie wystarcza :) Teraz wchodzi na reling od szuflady pod piekarnikiem i łapie się drzwiczek piekarnika ciągnąc do siebie-strach w oczach,a jak mówię nie wolno,to tak zawadiacko się podśmiewuje i znów wchodzi ;| Śliczne zdjęcia z imprezki-tyle dzieciaczków i jak kolorowo!! I Matuś i Leoś podbili całą imprezkę!!! A i mamy jakie dumne i zadowolone ze swoich roczniaczków :)) Słodko!!! Na pewno Ptysiek będzie miał wspaniałą pamiątkę!! O i kolejne zdjęcia a rodzicami-piękne,a to ostatnie to koniecznie musisz powiększyć i w ramkę!!!! Super,że nocka przespana :) Adria Ach te kupki,ale skoro już nie są luźne tzn że chyba poprawa? Super,że Julcia taka dzielna była-w końcu to Jej święto!!!! A gospodynią na pewno będzie dobrą jak ma za przykład taką robotną mamusię :) Zdjęcia cudne i tyle dzieci-super,pewnie Julcia z zaciekawieniem się im przypatrywała i kto wie,czym następnym Was zaskoczy :) To zdjęcia z prezentami słodkie i jaka solenizantka zadowolona :)Kochana Juleńka,że tak dzielnie wypija lekarstwa-trzymam kciuki,żebyście chorobę zostawili w domu!!! Dobrze,że dziś już ok z kupkami i że jedziecie:) Spokojnej i szerokiej drogi i wielu pięknych przeżyć!!!!!! Agatcha to pięknie Zosieńka oczarowała wszystkich:) Majeczka jak je to też łyżeczką troszkę rozwala,ale chyba to za wcześnie by dziecko już ładnie sobie radziło :) Ma na to czas ;] O stragany,sama pamiętam jak naciągałam rodziców na wiatraczki itp Fajnie :) Mi Maja też właśnie śpi,już od 17tej z tatusiem,ale u nas to lepiej,bo przynajmniej nie marudzi przed wieczorną kąpielą :) i śpi spokojnie w nocy ;] 3nik super,że weselicho udane :) A podróż cóż.... to pewnie nad morze pojedziecie na noc i będzie ok :) No właśnie :) Dzięwczyny ja już zaczynam dmuchać w te chmury żeby Wam słoneczko zaświeciło ;] Oby tylko nie za bardzo Szerokiej drogi i spokojnej podróży. Żeby Antoś Wam spokojnie spał i żebyście przywieźli ze sobą mnóstwo pozytywnych wrażeń!!! Adria,3nik,mamaola i Aśku życzę Wam aby udało Wam się spotkać nad morzem i żebyście miło spędziły ten czas z Maluszkami :))) Ależ Wam fajnie!!!!!
  6. LiMonia

    Lipiec 2010

    Witam niedzielnnie :) Wczoraj wrócilismy z Mają z grilla do domu ok 23:30 ;] Dostała na podwórku mleczka i zasnęła w wózku ;] Wstała rano po 7mej,więc ok ;] Bylismy w kościele,msza znów była przy grocie,więc dotleniliśmy się w cieniu,a po południu nalaliśmy Majci wode do baseniku i kąpała się w ogrodzie - to nasz pierwszy raz :) Jak tylko zobaczyła wodę zaraz chciała wejść,ale była jeszcze zimna więc zaczęły się nerwy ;/ Ale fajnie było,wsypaliśmy jej gumowe zabawki i konewkę,więc była radocha :) Teraz mąż próbuje ją drugi raz uśpić ;]
  7. LiMonia

    Lipiec 2010

    U nas dzisiaj też się szykuje grill wieczorem-poprawiny roczku Mai połączone z ur bratowej-są z tego samego dnia :) Bratanki mi urosły,że hej, a starszy właśnie dostał się-ku uciesze i dumie rodziców,do sportowego gimnazjum i od razu wcielili go do drużyny piłki nożnej,z kolei młodszy 8 latek też jest bramkarzem w drużynie na razie gminnej :) - ależ te dzieciaki rosną!!! Poczytam jeszcze co u Was i zmykam szykować sałatki :) Aśku Ty również świętuj ;] a kanapą się nie przejmuj ;] Mamaola ciężka nocka,ojjj ucałuj Leosia!! Ja też Mai daję to co my jemy, ale przyrządzam wcześniej i odlewam dla niej to co nieprzyprawione (tzn,bez śmietany,mąki,soli czy wegety,tylko przyprawiam koperkiem,oregano czy bazylią). Też żadnej chemii nie dajemy,a szwagierka daje dania i ze śmietaną(30% nawet),wątróbkę smażoną z cebulą i inne rzeczy które nawet dla dorosłego człowieka są ciężkostrawne. Najgorsze,że Oluś cały czas im płacze,a oni uparcie powtarzają że to ząbki..... a mnie się wydaje,że jego po prostu boli brzuszek :( Widzisz Ty podajesz duszone,pieczone i powoli przyzwyczajałaś,dlatego Leosiowi smakuje - i super!A u nich tego kroku brakuje wciąż..... Więc uważam że trzeba dawać kosztować nowości,ale wszystko małymi kęsami i w swoim czasie,a nie tak od razu smażone,tłuste i ciężkostrawne. Anazz a jesteś pewna,że to jest półpasiec?? A byłaś u lekarza?? Może to jednak coś lżejszego?? Nie ma jak u mamy,na którą zawsze można liczyć :))) Realne No ładnie Wam Magda na stojąco zasypia,może nadmiar wrażeń tak podziałał ;] 3nik oj współczuję nocki :( O jest i fryzjer ;) Na pewno Antek będzie szalał na całego,a kto wiem może nawet samodzielnie zatańczy z mamusią :) Miłej zan=bawy raz jeszcze!! Kasiula A zatem i dla Ciebie wszystkiego najlepszego na urodzinki!! Dużo zdrówka,pociechy z Hubika,wiele cudownych chwil i niezapomnianych wrażeń!!! Hubcio jak zwykle uroczy!! I te jego minki-ślicznie!! Tort pierwsza klasa! Majeczka też ma ten sam leżaczek co Hubik i też uwielbia w nim siedzieć :) Miłego świętowania!!! Adria Oj bidulka i to jeszcze w dzień urodzin. My już podawaliśmy nektarynkę i Maja cała zjadała bez żadnych skutków (jak było przy gruszce).. no nie wiem, na luźne kupki jest marchwianka,kleik ryżowy no i ewentualnie smecta i probiotyk (o widzęże dziewczyny też polecają). Oby jednak nie były potrzebne!!! Agatcha no pięknie Zosieńka nawiązuje znajomości :)) I też nad morze jedziecie?? A gdzie?? Fajnie,że mino braku czasu znajdziesz chwilke na forum :) Nie dziwię Ci się,pewnie chcesz być z Zosieńką,a ona z mamusią,więc korzystajcie z każdej wspólnej chwilki :)))
  8. LiMonia

    Lipiec 2010

    Witamy sobotnio!!! Wczoraj położyliśmy Majeczkę o 20:30 i wstała dopiero o 8 rano - zero pobudek!!! Kochane maleństwo i jaka była szczęśliwa i roześmiana rankiem,a jak ją połozyliśmy do siebie do łóżka to zaczęła nam buzi dawać :* :) Zamieszczę Wam jak mój mały kaskader się wspina po fotelu :) Ja chwilowo zmykam-idę się przywitać z bratem i jego rodzinką bo właśnie przyjechali :) Miłego dnia!! [EMAIL="http://www.youtube.com/watch?v=X2eHYNtROLI"]http://www.youtube.com/watch?v=X2eHYNtROLI
  9. LiMonia

    Lipiec 2010

    Juleńko kochana dużo zdrówka,wiele radości i uśmiechu na twarzy. Bądź dumą dla swoich rodziców i radością dla Pioruna :)
  10. LiMonia

    Lipiec 2010

    Mikołajku i Huberciku wszystkiego najlepszego z okazji roczku!!! Zdrówka,uśmiechu i dużo prezentów!!
  11. LiMonia

    Lipiec 2010

    Guga no widzisz,u nas teście też nasze dzieci porównują,a to to,to tamto...kiedyś teściowa mi mówiła żebym czasem nie przekarmiała Mai bo będzie gruba,a dzisiaj usłyszałam,że coś ona zmizerniała i mało waży (w porównaniu z Olkiem) i musimy z tym iśc do lekarza.... ze skrajności w skrajność... a z herbatą może i racja,ale powiem Ci,że ja tez piłam tę herbatę i nie była słaba,a szwagierka nie rozwodniła jej.... ehh Wczoraj mały jadł wątróbkę z kapuśniakiem,a dzisiaj leczo... tylko skąd ten płacz Wiesz ja staram się nie dawać niczego niewskazanego-mówią że po tym można poznać młodą matkę,czasami juz sama myślę,że może przesadzam,ale z drugiej strony troszkę się boję nowości,bo Maję czasem wysypuje na ciele (seler,jajko,gruszka,cytrusy i wszelkie kaszki). Po Twoich opisach jestem przekonana,że jesteś dla Isi wspaniałą matką,kiedy trzeba weźmiesz na ręce,a innym razem pozwolisz (w ramach rozsądku) pożalić się troszkę i oto chodzi :) Miłej i spokojnej podróży i udanej imprezki 3nik to ładnie Antos zasnął :) oby tylko tak do rana wytrwał żeby żaden Big Cyc go nie obudził :) No to jutro piękna się szykuje imprezka,dzieci ogólnie lubia jak się koło nich dużo dzieje i pewnie Antoś też będzie jak zaczarowany i dzielnie obtańcuje niejedną ciocię ;) Jak chrześniak wdał się w matkę chrzestną to na pewno da radę Miłej i spokojnej nocki :)
  12. LiMonia

    Lipiec 2010

    U nas dziś bez trzeciej drzemki-znów,a miałam nadzieję,że jednak... Jak pojechałam do miasta,mąż chciał uśpić ale płacz był taki,że odpuścił. Ale jak wróciłam to tak sie Majcia ucieszyła,już przez okno (na poddaszu-2 piętra wyżej) puszczała mi buziaki - kochana kruszynka, a jak juz weszłam to tylko na rękach chciała żeby ja nosić... widać,że ząbek jednak dokucza.... za dużo bym chciała żeby przy 4 ząbkach tak łatwo poszło ;| Ale teraz już śpi,padła przed 20tą,ale nawet na śpiąco nie dała sobie zajrzeć do buzi... A dzisiaj dowiedziałam się,że jutro przyjeżdża mój brat z rodzinką na zaległy roczek :)) więc w sobotę robimy poprawiny "majowego" roczku :))) Realne o to widze,że szalejesz na flikerze ;] I imprezka roczkowa udana,gościom chyba też było dobrze jak tak długo siedzieli ;] U nas roczek rozpoczęlismy mszą na 11:30 a potem od razu do nas na obiad i ost goście wyszli o 22giej. Aśku No proszę jakiego masz pomocnika w Ptyśku i kto powiedział,że tylko dziewczynki pomogaja mamom w kuchni .. pewnie Matuś czuje,że to jego imprezka ;) A pewnie pozwalaj mu dzis na wszystko w końcu to Jego dzień :) Udanej imprezki roczkowej!!!! Na pewno dasz radę!!!! Mamaola No pięknie Leoś się wyspał,pewnie po tym basenie ;) Pieknie opisałaś swoje przygody z Leosiem,nie każdego stac na to by opisać coś czego się wstydzi! I to włąśnie jest prawdziwe poznawanie piękna płynącego z macierzyństwa!!! Super postepy nocniczkowe! My mamy teraz małą przerwę,bo jak tylko sadzaliśmy Maję to od razu schodziła... może potrzebuje jeszcze czasu ;/ Kto wie,czy nie kaskaderka z naszej Majci A u nas jednak ten czwarty ząbek dpiero zaczął się przebijać,więc pewnie stąd te nerwy ;/ AnazzI jak humor się poprawił po fryzjerze?? :) oj,mam nadzieję,że jednak to nie zarażliwe! A Olinka ma jeszcze czas na chodzenie,a Ty korzystaj póki siedzi hehe,bo potem nie dogonisz Jej :) Adria oj zazdroszczę,że Jula tak grzecznie Ci siedzi w aucie!! Ja jeszcze nie odważyłam sie jechać tylko z nią,zawsze jeździmy we 3,a i tak marudzi i chce wychodzić ;/ Acha,myślałam że mąż już zdążył odrobić praktykę.... ale fajnie,że może się trafić etat :) Pięknie Julcia chodzi po schodach,a do tyłu-normalnie jestem pod wrażeniem!!! No i Sto lat pierwsza klasa,od razu widać kto tu świętuje Udanej imprezki roczkowej!!!!
  13. LiMonia

    Lipiec 2010

    3nik u nas to też chrześniak,ale męża ;] A Twoja szwagierka po prostu zauważa,że coś musi działać i szuka najodpowiedzniejszego wyjścia...ale 55minut -aż się serce kraje. Pewnie nie do końca takie wychowanie "rodzicielstwa bliskości" się sprawdziło,ale może teraz trudno się o tym się jej mówi. Każdy powinien kierować się tym co mu serce podpowiada,a nie tym co piszą książki. Każde dziecko przecież ma inne potrzeby i nie ma sprawdzonej recepty na wychowanie. A Ty kochana na pewno jesteś tak czułą i spostrzegawczą mamusią,ze potrafisz odpowiednio zareagować do sytuacji i krzywdy,nawet emocjonalnej, to Ty Antosiowi na pewno nie zrobisz :) Co do auta nie pomogę,bo sama się tego obawiam,a nad morze też jedziemy i boję się tej podrózy ;/
  14. LiMonia

    Lipiec 2010

    Adria no tak tancereczka z niej rośnie ;] Na ur od nas dostała tego gummi misia co go na komputerze tak uwielbia oglądać i jak go naciśnie to leci ta muzyczka,a ona prawie że pieje z zachwytu i biega od kuchni do pokoju z misiem i obtańcowuje wszystkie możliwe miejsca; ] A ze szkołą niestety... ja ostatnio pracowałam w 3 szkołach na wiosce i w jednaj w mieście a i tak do pełnego etatu brakowało mi 2 godzin :( A mąż już coś wie o pracy w szkole,będą godziny dla Niego?? Czy może tak jak u mnie okaże się pod koniec sierpnia?? O to przygotowania pełną parą ruszyły,ale i tak podziwiam Was,że po roczku zamiast spokojnie odpocząć to planujecie jechać. My też podobie chcemy jechać na noc,mamy troszkę dalej od Was hehe, tak żeby Maja jak najdłużej spała. Fajnie,że ma Ci kto pomóc w przygotowaniu roczku,zawsze to troszkę mniejsze obciążenie :) Brawo dla Juleńki za kroczki kochaniutka,będzie się miała czym chwalić na roczku :) Trzymam kciuki aby wszystko Wam sie ładnie ułożyło z imprezką :)
  15. LiMonia

    Lipiec 2010

    Kochamy Ptysiu z okazji Twojego święta życzymy Ci dużo zdrówka, uśmiechu na buźce,autka na zawołanie i dużo,dużo prezentów!!!
  16. LiMonia

    Lipiec 2010

    Witamy piątkowo :) Maja nam się w nocy dzisiaj obudziła i płakała,nosiliśmy i próbowaliśmy uśpić,ale zaraz się denerwowała i dalej płacz. W końcu położyliśmy ją do nas do łóżka i zasnęła-wstała 7:20 ;] ... a my tacy połamani heh. Chyba ten ost ząbek się jednak nie przebił do końca i stąd ten płacz był. Dzisiaj pchała strasznie ręce do buzi,a w pewnym momencie zauważylismy że ma krew w kąciku ust,więc pewnie to ząbek,bo nie upadła ani nic takiego,a w buzię nie da sobie zaglądną. Może wieczorem jak twardo zaśnie to z latarką zajrzymy ;] Chyba Wam nie pisałam,że Maja nauczyła się chodzić do tyłu-hehe,śmiesznie to wygląda,tylko my w strachu w pogotowiu. Potrafi też obkręcać się w kółko jak sama tańczy,a z szaleństw to ostatnio biegnie i zamyka oczy i wdrapuje się na fotel po to by przejść sobie na łóżko aaaaa i wczoraj weszła samodzielnie z po 15 schodach na czworaka :] ja tylko szłam za nią,ale nie pomagałam. A powiem Wam,że my nieszkamy w starym domu i schody dość strome (teściowa jak schodzi to zawsze przerażona hehe). Teraz Majcia śpi więc postaram się poczytać :)
  17. LiMonia

    Lipiec 2010

    U nas dzisiaj cały dzień pada deszcz i burza ;/ na godzinkę wyszło tylko słoneczko,ale Maja akurat spała :( Nie spała za to po południu i już padła :] Mamaola coś ta nocka dzisaj nie służyła dzieciom,może kolejna za to będzie przespana ;] No widzisz-super z zasypianiem :) Możę takie wyciszanie było Leosiowi potrzebne-nie ma jak intuicja mamy :) My robimy podobnie od małego. Zawsze po kąpieli jest karmienie,a po nim,ok 21 sama zasypia. O i jak pieknie sobie czas na basenie spędziliście :) Jak to przeczytałam mężowi,to od razu ustaliliśmy że musimy wybadać,gdzie koło nas jest taki park wodny i pojedziemy :) Już nie mogę się doczekać,bo z Mają jeszcze nie byliśmy :) A Leonkowi dalej ząbki wychodzą?? 3nik Pięknie Antoś rośnie :) i najważniejsze,że uspokoiłaś się z torbielem ;] A jak mierzyli Antosia?? My mierzylismy w staniu przy drzwiach i wyszło 72cm. A wagowo stoimy w miejscu :( Tyle co w 10 miesiącu- 8,700kg (między 10 a 25 centylem) a waga urodzeniowa się nie potroiła - 3,060kg. A jak babcia z Antosiem-udało się uśpić,czy raczej zabawowo?? Chyba faktycznie ta pogoda dzieciom nie służy ;/ Realne o, to widać bujanie na pleckach uśpiło Magdę :) U nas pogoda fatalna :( Guga Pewnie masz rację, w ogóle mam wrażenie,że szwagierka za wszelką cenę chce pokazać że jej synek może więcej niż Maja,a ma przecież 10 miesięcy. Dzisiaj właśnie była u lekarza i rzekomo powiedział jej,że mały może jeść wszystko i ona od razu podała mu wątróbkę... na naszym roczku podała mu młodą kapustę ze śmietaną (30%) i cebulą, a do popicia nadała do niekapka czarną herbatę-swoją ;/ Ona się cieszy,że on wszystko zjada,a jak go widzimy,to aż serce boli bo on ciągle płacze i wg mnie to dlatego,że boli go brzuszek od tego jedzenia wszystkiego.... Ostatnio też pytała kiedy dokł Maja zaczęła chodzić i dziś zakomunikowała że on już też chodzi, a jeszce przedwczoraj ledwo na nogach podtrzymywany się kiwał. Nie rozumię takiego postępowania... ale ona ma już 7letnią córkę,więc teoretycznie jest doświadczoną matką,to nie będę jej któryś raz z kolei przekonywała.... ehhhh A dlaczego wracasz od pażdziernika a nie od września???? Fajnie,że Isia z tatusiem zostanie,zawsze to mniej stresu dla Ciebie i Małej :) Ja też tak planowałam,że jeśli się uda z pracą,to wcześniej będę się na godzinkę wymykać żeby Maja to zaakceptowała-zawsze to już powoli się przyzwyczai :) A dzisiaj właśnie czytałam w gazecie,że okres po roczku,gdy dziecko już chodzi,to bardziej ekscytuje się otoczeniem i więzi z rodzicem troszkę się luzują,więc to nawet dobry czas na powrót do pracy :) Będzie dobrze :) A jak tam Isi już idzie jedyneczka?? Musi słodko wyglądać :) Super nad jeziorkiem-my też coś już planujemy :)
  18. LiMonia

    Lipiec 2010

    Dzień dobry:) My dzisiaj mięliśmy o 1 w nocy pobudkę :/ Do końca nie wiemy czy chodziło o brzuszek (była kupka twarda) czy o ostatniego ząbka (chociaż wydawało mi się,że już się przebił), a może jedno i drugie ??? Maja usnęłą dopiero o 2 i spała do 7. Teraz zasnęła przy mnie-może odeśpi ;] Mamaola super że fajnie sobie spędziliście czas nad jeziorem ;] 3nik O to poznacie dokładnie wymiary Antolka :) daj znać jak urósł ;) Anazz udanej wizyty u fryzjera
  19. LiMonia

    Lipiec 2010

    Anazz jejku nie obraź się, ale tak sie uśmiałam z Twojej podróży do fryzjera,bo przypomniała mi się moje koleżanka ze studiów,która była starsznie roztargniona i zawsze coś zapominała i myliła. Na pewno Ty sama nieźle się zdenerwowałaś,bo niepotrzebnie straciłaś czas... oby tylko jutro wszystko ułozyło sie pomyślnie!!! 3nikjuż też mi prze zmyśl przebiegło by własny interes otworzyć,ale jakoś tego nie widzę... i wkład na start też trzeba mieć.... no mimo wszystko mam nadzieję,że pod koniec sierpnia dostanę pozytywną wiadomość ;] Wcześniej jak pracowałam to własnie w taki sposób sie dowiadywałam o pracy,całe wakacje sie denerwowałam,ale było na plus. Dobrze,że dzisiaj wolne popołudnie, zawsze to bliżej Antolka,a pewnie mamusia jest teraz najważniejsza ;] Aśku Kurcze,szkoda że mieszkasz na drugim końcu Polski bo pomogłabym Ci w przygotowaniach :[ ... a siostra nie mogłaby Ci pomóc.... może np. przygotować coś w domu do jedzenia i przynieść ze sobą? Najlepiej już powoli zacznij małe rzeczy szykować,ja niektore za późno zaczęłam ... małymi kroczkami i uda się!!! Wierzę w to!!!! No tak... Majcia szaleje nie tylko codziennie w domu,ale i z ząbkami :) Mówisz,że Ptysiek chodzi :) pewnie,niech próbuje,a jak się nie przewróci,to się nie nauczy... u nas na początku też tak było,trzeba było chodzić za nią krok w krok a teraz to puszczamy Maje i spokojnie i patrzymy gdzie idzie i co robi ;] Jeszcze trochę i u Was tak bedzie :))) Adria no jesteś-super :) Dobrze,że z ginem ok :) Oj to nie narzekacie na nudę ;] Ty to biedna z tymi cukiniami,daj je do leczo! A ogóry na stole roczkowym jak trafił :) I jeszcze te przygotowania do wyjazdu i tak się dziwię,że chwikę na forum znalazłaś -podziwiam!! Ale będzie Cię tu brakowało jak wyjedziesz :/ i 3nik też w tym czasie :( Cicho pewnie się zrobi ;| Juleńka kochana-wie,że to dla niej imprezkę rodzice szykują i jest grzeczniutka :) Trzymam kciuki,by udało Wam się wszystko sprawnie na roczek przygotować!!!!
  20. LiMonia

    Lipiec 2010

    Witamy środowo :) My wczoraj położylismy Maję ok 21:30 i wstała nam o 7:20 :) O 9tej zaliczyła 40 minut snu i właśnie ją uspiłam o 13tej :) 3nik Super,cieszę się,że nocka była spokojna :) Anazz O :( tym bardziej należy Ci sie relaksik :) a iwadomomo,że fryzjer potrafi na to poradzić :) -byleby sprawdzony :) Mamaola Dziękuję za poradę o wit D :) Też podobnie myślałam,ale wolałam się upewnić jak robia inne mamusie Może jak Leoś tyle się dotleni nad jeziorkiem to i wieczorem ładnie zaśnie :) Ja teraz jestem bezrobotna,uczyłam się 6 lat (3,5licencjat+2lata mgr) i nie ma dla mnie pracy :( Wszędzie w mieście i na wioskach poskładałam podania o pracę i chętnie wzięłąbym 1/2 etatu, ale burmistrz powiedział,że nie opłaca się przyjmować w szkole n-la w niepełnym wymiarze godzin (pracy). Państwo zamiast stawiać na młodych ludzi po studiach,zmusza ich do bezrobocia,lub wręcz zachęca do opuszczenia kraju -chore! Ale powiem Wam,że nie ma tego złego, jestem z Mają,poświęcam jej swój czas i uwielbiam to co robie -kto jak nie matka zrobi to najlepiej! Szkoda tylko,że państwo tego nie dostrzega(lub nie chce) i nie traktuje opieki nad dzieckiem jako inwestycję w jego przyszłość. Jak się słyszy o innych krajach o tym jak pomagają finansowo matkom to człowiekowi aż przykro.... a karierowiczki,cóż... pewnie kiedyś zatrzymają sie w tym całym biegu i stwierdzą,że coś po drodze przeoczyły,coś o czym my wiemy teraz najlepiej :)
  21. LiMonia

    Lipiec 2010

    Nam dzisiaj Majeczka w dzień zaszalała ze spaniem,raz 35 min,a drugi 2h15' -szok :) Pewnie dlatego,że z tatusiem spała :) A my po południu wybraliśmy się na działkę do teściów i trochę się zirytowałam. Spojrzałam na Majcie i trochę sie rozczuliłam,że taka cudna,że jest mi tak bliska,że nie mogłabym ją na dłużej (np na weekend) zostawić bo strasznie bym za nią tęskniła,a teściowa spojrzała na mnie i z niedowierzaniem dopytywała dlaczego? Obok siedziała szwagierka z 2 miesiące młodszym synkiem i rzuciła tylko w powietrze,że ona to chętnie małego komuś by oddała - co za tekst??? Wszyscy zamilkli,a teściowa odeszła od stołu - i jak tu sie odnaleźć w takiej sytuacji?? I wiecie co,tak sobie myślę,że taki gatunek jak ja jest chyba na wymarciu w dzisiejszych czasach..... dobrze,że u nas na forum nie brakuje tak troskliwych mamusiek :) Aśku Gdyby nie pomoc bliskich to z imprezą byłoby marnie. Mąż zajął się Majeczką (wcześniej sprzątaniem),a ja w tym czasie z mamą do kuchni i szykowałyśmy wszystko. A że jesteśmy takie skrupulatne to z tym robieniem końca nie było ;) Ale jakie byłyśmy z siebie dumne hehe A ta sukienkę ubrałam z braku pomysłów,miałam nową bluzkę ubrać,ale okazało się,że nie pasuje do żadnej spódnicy i przypomniałam sobie o sukience.... ale jak sie zobaczyłam potem na zdjęciach, ehhhh.... przydałoby sie trochę kg zgubić :( Oj biedny Ptyśiek :( coś mu ostatnio los łaskawym nie jest, ale sama wiesz jak dziecko potrafi być ruchliwe,czasem nawet stojąc nad nim możesz coś przeoczyć. Najważniejsze,że to nic poważnego, a jak to się mówi... do wesela się zagoi :) Guga No własnie mi tez tak pediatra mówiła na ost. szczepieniu,ale jak byłam u innego lekarza,to on coś mówił,żeby podawać nawet i dłużej,a jak mu powiedziałam,że mleko m ma też D3 to kazał mi przeliczyć czy tyle samo i podawać witaminę co 2 dzień .... co lekarz to inne zdanie,ale chyba bardziej się skłaniam do Twojej wersji :) A o tranie nie słyszałam,ja tez podaję Mai cebion multi 2-3 krople,ale chyba tez powinnam juz ograniczyć,bo musi sama się troszkę uodpornić od środka. Brawo dla Isi za ząbka u nas też jak wyszły ząbki to i ładny sen wrócił -aż miło,oby tylko tak zostało :) A z nocnikiem super! Nam ost cos sie Majeczka obraziła na nocnik,na początku było ładnie i siusiu i kupka,a teraz nic,chwilę posiedzi i ucieka,a na siłę nie chcę jej sadzać :( Wiesz... a może Isia nie lubi kuchni,bo wtedy mamusia nie zajmuje się nią tylko gotowaniem ;| 3nik Oj życzymy Wam aby chociaż nocka była spokojna!! Ja tez się żegnam na dzisiaj,bo korzystam z innego komputera,laptop znów nawala .... Dobranoc :)
  22. LiMonia

    Darmowe próbki

    WItam :) Mam pytanie do ekspertek streetcomu, napiszcie mi proszę,czy jak się wypełni raport końcowy to można jeszcze wypełniać roaprty z rozmowy?? To moja pierwsza kampania i nie wiem co robić. I jeszce jedno pytanie,czy jak dostałyście psczkę pampersów Premium care czy dzieliłyście się nimi,czy tylko rekomendowałyście + ulotka?? Z góry bardzo dziękuję za odp
  23. LiMonia

    Lipiec 2010

    Witamy :) U nas dzisiaj pobudka o 7:20 :) a ostatnio bywało o 6tej :) A najlepsze jest to,że wczoraj późnym wieczorem wzięliśmy latarkę i zaglądnęliśmy Mai do buźki jak spała (ostatnimi czasy płakała jak chcięlismy spojrzeć) i patrzymy a tu.... 4 nowe ząbki Jeden to już chyba ma z ok.1,5 tyg, 2 kolejne to mamą pewnie z tydzień,a jeden świeżutki - musiał wyjść na roczek :) Tym samym Majcia ma juz 12 ząbków A dziewczyny mam do Was pytanie,a zwłąszcza do mam butelkowych, czy podajecie codziennie witaminę D3?? I czy po skończonym roczku też się dalej podaje??? W mleczku wypijamy normę wit D3 więc ostatnio podajemy ją co 2 dni,a pediatra 3 miesiące temu mówiła,żeby podawać codziennie i nie wiem teraz co robić dalej :| Mamaola Jeżeli chodzi o przepis,to piersi wykłada się surowe,poporcjowane w naczyniu do zapiekania-otwartym i tylko 1 warstwę,zalewa się śmietanką 30% wcześniej wymieszaną z przyprawami.Ja akurat dostała od siostry taką specjalną przyprawę niemiecką i ona działa podobnie jak nasze polskie fixy,ale myślę,że jakby się samemu przyprawiło to też by było :) To wszystko posypuje się papryką pokrojoną w kostkę lub paseczki i zapieka w piekarniku ok 40 minut. No nam też ząbeczki wyszły i to 4 na raz,jeden jest tak świeży,że wyszedł pewnie na roczku :) a my dopiero teraz je zauważyliśmy. Maja była niespokojna ale myślałam,że to od pogody. Na szczęście lekko to zniosła,nie tak jak bidulek Leoś. A jak si teraz czuje?? My też dzisiaj idziemy na obiad do teściów,ale na działkę więc będziemy non stop w terenie. Koleżanki mąż też miał taki moment "zmęczenia" z dzieckiem (aż głupio to zabrzmiało) ale to dlatego,że ona nie dawała mu nic przy córceczce robić,zawsze tylko sama bo twierdziła,że nikt lepiej niż ona nie zrobi,ale jak się urodziła druga córa,to została zmuszona dać mężowi wolną rękę z braku czasu i okazało się,że mąż doskonale się sprawdził jako tatuś i dzisiaj ta starsza córa jest z nim bardzo związana. On po prostu czuł się na początku odtrącony i chyba lekko zazdrosny,dlatego odsunął się od niej,ale czas sam wszystko rozwikłał.... więc starajcie się dalej,Ty jesteś super mamusią,a mąż na pewno będzie jeszcze miał czas aby okazać się super tatusiem :) Pójdziesz na L4 i nie będziesz miała dylematów czy rozstawać się z Leosiem :)) A powiedz mi czy Leoś nie ma dziś imienin??? Jeżeli tak,to wszystkiego najlepszego LEOSIU. rośnij zdrowo i wysoko :) !!!! 3nik Super,że Antolkowi wrócił apetyt! my wyjeżdżamy 10 sierpnia do Ustki,byliśmy tam 5 lat temu :) Mój tato tez jak pamiętam nie bardzo mógł się dogadać z moim bratem, a teraz brat przyjeżdża do nas 2-3 razy w roku i jest ok,może po prostu są za bardzo podobni i nie potrafili ze sobą rozmawiać,bo żaden nie chciał ustąpić i obydwaj stawiali na swoim-tak to już jest z facetami ;/ Czyli jednak to poważna sprawa,hmm... Może jak na spokojnie się to odleży to dojdą do wspólnego wniosku i będzie ok-trzymam kciuki!!! Anazz Chłopczyca powiadasz :) Nasza Majcia też łobuzuje i język pokazuje,ale sukienki w sumie lubi :) Czyli u Was uczulenie na białko.... ja włąśnie ugotowałam jajko i spróbuję znów z żółtkiem, zobaczymy czy wysypka ustąpiła-oby!!! Współczuję nocek,my przesypiamy praktycznie całe i nie wyobrażam sobie inaczej.Ale pewnie wkrótce i u Was to się unormuje-trzymamy kciuki!!!
  24. LiMonia

    Lipiec 2010

    Guga O to Isia się rozgadała - Brawo A może ona nie je bo gorąco jest,Maja też przez ten tydzień mniej je a więcej pije.... a ząbki Jej nie idą?? 3nik.Adria,Mamaola o widzę że szykujecie spotkanie-ale super,szkoda,że my jedziemy nad morze w innym czasie :( Aśku Jej jaki piękny prezent od męża :) A zdjęcia śliczne,najpiękniejsze to we trójkę nr3 - pięknie jak się widzi taką kochającą się rodzinkę!!! Ptyś dzielny chłopak jak tylko chwilke płakał,widać tatuś ma na to sposoby :) Adria To pięknie Wam cukinia obrodziła,a leczo jak znalazł na roczek,zrobisz szybciej do słoików,a potem tylko odgrzejesz i na stół.Pewni Julcia chętnie pomoże-mała pomocnica :) Tylko nie zostawiaj na koniec,bo tak jak u mnie goście najedzeni zrezygnują hehe Z podobieństwem Mai to każdy ma mały problem :] Jak się urodziła,to był cały tatuś,zwłaszcza usta,ale jak z czasem otworzyły jej się oczka,to z kolei każdy mówi,że z niej cała mama :) Tak więc ma troszkę z mamy i z taty - po równo hehe Kasiawa a widzisz,a ja się przestraszyłam,że wszyscy zapomnieli hehe Ale nie ma tego złego,Hanula dostała kolejne życzenia :) A pewnie,że nie ma jak starszy brat-wiem cos o tym :) A zdjęcie zrobiłaś jak skakali razem? -na pewno słodko to wyglądało :)
  25. LiMonia

    Lipiec 2010

    Dziś po południu w ramach dzisiejszego roczku poszliśmy z Majcią i mężem na spacerek do rynku pooglądać gołąbki. Ile było tam smiechu,na początku patrzyłyśmy jak jedzą bułkę skruszoną a potem goniłyśmy uciekające ptaszki :) Kolejny udany dzień i jakże pamiętny. Rok temu o 15:45 po 8 godzinach porodu, dostaliśmy Dar od Boga,który kochamy z dnia na dzień coraz mocniej!!!!! 1.Taki ze mnie Aniołeczek :) 2.Ale śmiechem powalam :) 3. Dzisiejszy spacerek po rynku 4. Szukamy gołąbków
×
×
  • Dodaj nową pozycję...