amirian

stysiapysiaCisza, cisza...a ja gołąbki robię :) mniam, dawno nie jadłam... a widziałaś te biegi na rynku?

Ciszaaaaaaaaaaaaaaaaaa jest tu kto????????? wróciliśy z rowerów, ale nas tyłki bolą hihi zaliczyliśmy grilla u teściów. mężuś pofarbował mi włoski, póki co mam jeszcze farbe na wlosach i jestem ciekawa jak wyjdą, mam pewne obawy, ze będzie nie tak... obym się mylila...

stokrotka_87 a ze mną się nie przywitasz?? cześc Stokrocia

skoro w lokalu to elegancko, ale jeśli nasiadówa to bez przesady... takie moje zdanie. Okazało się, że jednak sami robimy wielkanocne śniadanko i zapraszamy brata mojego, może też tata przyjdzie. Będe miala trochę roboty, ale nie chcę przesadzać, raczej skromnie. No i już niedługo zaczynamy regularne grania już nie moge sie doczekać

witam weeeeeeeeeekendowo!!!!!! jak fajnie, że juz sobotka!!!!!!!! Cześć Karola, Kakunia i Stysiapysia. Piękna pogoda dzisiaj, u nas teraz termometr pokazuje 25 kresek!!!!!! szok u nas plany niezbyt ciekawe. Męzus pojechał coś grzebac przy autku, ja zaraz się ogarne i podjadę do miasta bo chcę kupić farbę by dziś pofarbować włoski (albo jak przedszkolaki mówią pomalować hihi) Potem planujemy jechać na rowerki, może też grillek Karola a nie możesz iść w tej nowej bluzce co wczoraj? czy dziś będą ci sami goście co byli wczoraj?

na tvn fajny film się zaczął "Wyspa" - polecam, jeden z moich ulubionych

Hejka! jest tu ktos? wieci co, strasznie bolała mnie głowa,ale zamiast tabletki wypiłam kieliszek wina i tak dziwnie się czuję, chyba juz jestem pijana... glowa niby nie boli ale jakoś tak dziwnie się czuję, jakby mi ktoś podał znieczulenie. bylismy z lubym na rowerach, jutro ma byc u nas podobno 20 stopni, więc na pewno też gdzieś pojedziemy

stysiapysiaa bo przez okno widziałam gromadke przedszkolaków i myślałam ze to "Twoje" hi hi... nie przechodziliśmy obok ciebie, szliszmy najprostszą drogą, Dalkoską potem koło stadionu mieszko i wenecją i potem przez wawrzyńca

stysiapysiaheh dwóch z przodu i dwóch z tyło miał kamizelki odblaskowe? nie, bez kamizelek

chętnie chętnie, tylko że byłam z całą 40 osobową chmarą, bo moje starszaki + maluchy, hihi

Hej smutaski! Aleście popisały dzisiaj... jeszcze nie zdążyłam wszystkiego przeczytać. Dziś taka piękna pogoda. Byłam z dzieciakami na spacerze (stysia-pysia nad Wenecją - ty jedna wiesz gdzie to hihi). Jakoś inaczej się żyje jak słonko świeci. Byłam tez na kawce u tej koleżanki co jest w ciąży, okazało się, ze ma szyjkę za nisko i musi się oszczędzać, dlatego to L4, myślę, ze już do końca ciąży nie wróci. Omówiłam z nią sprawy przedszkolne, co i jak mam robić z jej grupą, także jest wszystko ok. Pokazywała mi USG, fajne fotki maleństwa, akurat widać jak podpierało sobie główkę rączkami, słodziak... fajnie ma... szkoda, ze tez nie jestem w ciaży, bo może by były urodzone w jednym roku... ehhh jak sie uda to idziemy jeszcze dziś na rowery

wanilijkaamirianwanilijkapodarowałam bo się tak dużo mijamy, a Ty je skubnęłaś a bo widzisz, taka jestem skubana hehe ale kwiatki lubię wiesz co ja dziś o Tobie myślę????? widziałaś co CI napisałam że za dowcipna coś jesteś oki, już będę grzeczna Karola ale masz przeżycia, współczuję, biedna ta kobieta i dzieciaki. a co kupiłaś siorze?

wanilijkapodarowałam bo się tak dużo mijamy, a Ty je skubnęłaś a bo widzisz, taka jestem skubana hehe ale kwiatki lubię

wanilijkaczeeeeeeeeeeeść Sandrusia wow te kwiatki to dla mnie? ehhh

czeeeeeeeeeść wanilia

anula26ok to czekamy na inne dziewczyny :) możesz też zadać pytanie w "Dziś pytanie, dziś odpowiedź"

Nie wiem, nie potrafię ci pomóc, ale może jak przyjdą inne dziewczyny to będą wiedziały. Mi lekarz sam dał 16 dni, nic nie mówiłam, dostałam normalne L4.

anula26Juz jestem po:( Dopiero dzisiaj mnie wypuścili, okropnie to przeżyłam, ale teraz mam nadzieje ze bedzie coraz lepiej:( Czuje sie jakoś tak pusto teraz:( Dziewczyny czy wy tez dostalyście urlop macierzyński wymiar 2 miesiace? Jak teraz dalej żyć? anula, przykro mi bardzo. też przez to przeszłam. a dlaczego cię dopiero teraz wypuścili? zabieg miałaś wieczorem? dostałaś jakiś antybiotyk przeciwzapalny? Jeśli chodzi o urlop to ja dostałam tylko 16 dni, także te 2 miesiące to dużo, a jesteś pewna, ze nie chcesz szybciej wrócić? wiesz, w domu za dużo się myśli...

Heja! Przeżyłam! wróciłam od dentysty. Jednak wziełam znieczulonko. Ale i tak było lepiej niż ostatnio i szybciej! Acha, zapomniałam wam się pochwalić, ze kupiłam sobie dziś bluzkę mała rzecz a cieszy! No widzisz Wanilia, niestety mniej mnie tu będzie, ale będę wchodzić popołudniami. Karola masz racje, to śmieszne, ale w końcu będę mogła spokojnie oddychać w pracy, bo z tymi moimi starszakami czasami nie wyrabiałam. Szkoda tylko, że będę prowadzić grupę z panią dyrektor... bo ona będzie wchodzić popołudniami kiedy maluchy leżakują... ehh byście musiały widzieć tak to fajnie wygląda, jak tak wszystkie w środku dnia sobie po prostu śpią! pokażę wam zdjęcia, kiedyś zrobiłam (chyba w zeszłym roku):

Hejka! Jest tu ktoś? jednak byłam w pracy trochę dłużej, bo dyrektorka musiała gdzieś wyjść i musiałam za nią troche posiedzieć. Okazało się, ze kolezanka ciężarna chyba jednak nie wróci do pracy już do wakacji, więc niestety moje nadgodziny się nie skonczą i będę tak cały czas na pełnych obrotach...nastąpi mała zmiana.Będę teraz siedzieć więcej u maluchów. w sumie mi to pasuje, bo maluchów jest zawsze mniej i są mniej hałaśliwi niz moi, u starszaków będę tylko 3 razy w tygodniu po południu. Dyrektorka tak zarządziła, bo powiedziała, ze dzieciaki będą wolały jak będzie u nich jedna pani a nie co kilka godzin inna, i w sumie ma racje. A ja będę miała większy spokój i mniej sie narobie, bo z maluchami to jakieś łatwe zajęcia będę robić i częściej się bawią itp. Jedyny minus to codzienne wstawanie na rano, a jak dojdą grania to mogę nie wyrobić mjk oby było wszystko dobrze, trzymam kciuki

Wierzyć się nie chce, ze to już 4 lata mijają...ciągle jak o tym myślę, łezka kręci się w oku. YouTube - Jan Paweł II - Był, jest i będzie...

Hehe, widzisz, tak to jest jak się na allegro kupuje, zawsze jest ryzyko, że co nie będzie nam pasować, trzeba się z tym liczyc. kiedyś kupiłam rękawiczki, miał być kolor żółty, taki był ładny w komputerze, a jak przysłali to taka żarówa... że odrazu na półke poszło i wogóle tego nie nosiłam... Fajnie masz z tym wyjazdem, u nas się na święta trochę skomplikowało, bo mama wyjeżdża z siorą i jej rodzinką, chyba zrobimy świąteczne śniadanie u siebie, zaproszę też brata. chyba, ze nie będzie chciał, to pójdziemy do teściów... więc czeka mnie trochę pichcenia.

ehhh a taką mialam ochote na ta pizzę... no właśnie z tym znieczuleniem jest tak, że ukłucie też boli... a potem znieczulenie trzyma mnie 6 godzin... dziurki nie są takie duże, nie wiem... może sie umówię z dentystką, ze jak zacznie bolec to ma mi jednak znieczulic? ehhh Karola a co u Ciebie? Kaya jak samopoczucie?

Karol też chcę pizzę!!!!!!!!!!!!! wstałam, prawie cały czas do tej pory spałam (nie licząc obejrzenia kawałku Pierwszej miłości - bo w połowie znów zasnęłam...) masakra Dziś w pracce było nawet ok. Z maluszkmi posiałam rzeżuche, ze starszakami troche porysowaliśmy. Potem krótkie zakupki i domek jutro kończę już o 10, co za ulga!!!!!! potem tylko idę po południu do dentysty brrrrrr ciąglę myślę - brać znieczulenie czy nie??????????

Witam się! Udało mi się dziś wrócić do domku prosto z pracy. Okazało się, ze Magdzie próba dziś nie pasowala... w sumie to się cieszę. Idę trochę się położyć, odsapnąć, potem napiszę cosik więcej.papa