
katja79
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez katja79
-
mama2oj nie czkeałabym tak długo (skurcz co 3 minuty) poród porodowi nierowny jedna sie meczy cały dzien inna 3 godziny i po sprawie obysmy byly tymi drugimi....
-
DaffodillutkaTak Gunia ruch jest baaardzo wskazany, szybciej rozwiera sie wtedy szyjka.Heh nie wiem tylko czy ma się ochotę na dłuższe spacery, jak wszystko boli jak cholera :) Żeby nam Gunia końcówki trasy nie pokonała na czworakach :) o matko juz sobie wyobrazam Gunie na czworaka w drodze do szpitala a za nia maz z torbami
-
DaffodillutkaJa właściwie mogłabym spokojnie odjechać gdy będą co 5 minut, bo mam blisko, jakieś 3 km - ale tyle to ja napweno nie wytrzymam w domu. Nie ma szans Ja będę się starała wytrzymać, bo mimo wszystko wolę trochę dłużej w przyjaznym domowym otoczeniu poleżeć niż na szpitalnym łóżku :) W pierwszej ciąży i tak wszystko bardzo długo przebiega. Koleżanka pojechała dopiero jak miała skurcze co 3 minuty, jechała przez cały Kraków, a w szpitalu i tak jej to jeszcze 9 godzin zajęło i to po podaniu oksytocyny. Ale mamusie rodzące po raz kolejny na pewno nie mają co czekać tak długo, bo ponoć wtedy akcja jest szybsza. No racja( chociaz u kazdego to moze wygladac inaczej) tylko czy psychicznie dasz rade wysiedziec w domciu...
-
no nic ja zmykam bo od rana siedze przy kompie ide pitrasic obiadek narazie brzuszki...
-
EwciaaDaffodilEwciaaa co do porodu to się coraz bardziej boje do świąt jestem spokojna ale po świętach to będe czekać na znak mojej małej i chyba zawału dostane jak to będzie juzEwcia a bierzesz kogoś ze sobą na porodówkę? Pamiętam, że kiedyś pisałaś, że mąż nie chce, ale może gdybyś rodziła z mamą czy z jakąś inną bliską osobą, to byłoby Ci raźniej... Ja po szkole rodzenia dużo spokoju nabrałam. Przed kolejnym porodem też bym chyba poszła :) oj chyba sama mama mówi że nie chce też patrzeć więc zostawiają mnie samą, mam nadzieje że tylko jak się zacznie to nie wpadną w panike i jeszcze w domu nie padną he,he ale by bylo jakby wszyscy popadali i nie mialby Cie kto zawiezc do szpitala
-
DaffodilEwciaaa co do porodu to się coraz bardziej boje do świąt jestem spokojna ale po świętach to będe czekać na znak mojej małej i chyba zawału dostane jak to będzie juzEwcia a bierzesz kogoś ze sobą na porodówkę? Pamiętam, że kiedyś pisałaś, że mąż nie chce, ale może gdybyś rodziła z mamą czy z jakąś inną bliską osobą, to byłoby Ci raźniej... Ja po szkole rodzenia dużo spokoju nabrałam. Przed kolejnym porodem też bym chyba poszła :) Lutka a jak było podczas oglądania filmów w środę? :) Daffodil masz w swojej grupie kogos w drugiej ciazy bo u mnie same pierworódki.
-
mama2katja79Ewciaaa co do porodu to się coraz bardziej boje do świąt jestem spokojna ale po świętach to będe czekać na znak mojej małej i chyba zawału dostane jak to będzie juzoj tak ja tez tak mam ze jakos do swiat to nic sie nie bedzie dzialo ale po swietach jak spakuje torbe to ...wlaze do szafy i czekam...i slucham zegara tyk,tuk,tyk...no i ostatnio zaczyna mi chodzic po glowie czy ja rozpoznam czy to juz tak jak miala mama2 córun ze odeszly wody no to wiadomo ale jak same skurcze to chyba nam pierworódkom moze sie zdarzyc falszywy alarm... ja kiedys jak bylam na izbie przyjec po pierwszym poronieniu bo mialam jakies bóle to byla dziewczyna czwarty dzien pod rzad i usilowala przekonac pania ze tym razem to napewno juz bo ona czuje ze jest coraz gorzej i inaczej niz wczesniej nie wiem czy ja w koncu przyjeli bo miala byc badana ale tak sobie pomyslalam ze ja bym chyba osiwiala. no własnie najgorsze jest miec pewnosc ze to JUZ zeby nie jezdzic jak głupek do szpitala , ja mam do szpitala 30 km oj to spory kawalek ja niby mam w miare blisko ale niestety warszawski most do pokonania i jakby mi sie zaczelo rano to 3 godz jazdy w korku mój M chyba by zemdlal zreszta ja chyba tez
-
lutkana paciorkowca posiew robiłam w piątek, a w pn miałam wyniki. Ale w kazdym szpitalu inaczej to wyglada. ja jeszcze nie miala, zadnego paciorkowca tzn skierowania na to badanie ale moze teraz dostane bo to chyba na swiezo przed terminem trzeba robic tak?
-
Ewciaaa co do porodu to się coraz bardziej boje do świąt jestem spokojna ale po świętach to będe czekać na znak mojej małej i chyba zawału dostane jak to będzie juz oj tak ja tez tak mam ze jakos do swiat to nic sie nie bedzie dzialo ale po swietach jak spakuje torbe to ...wlaze do szafy i czekam...i slucham zegara tyk,tuk,tyk...no i ostatnio zaczyna mi chodzic po glowie czy ja rozpoznam czy to juz tak jak miala mama2 córun ze odeszly wody no to wiadomo ale jak same skurcze to chyba nam pierworódkom moze sie zdarzyc falszywy alarm... ja kiedys jak bylam na izbie przyjec po pierwszym poronieniu bo mialam jakies bóle to byla dziewczyna czwarty dzien pod rzad i usilowala przekonac pania ze tym razem to napewno juz bo ona czuje ze jest coraz gorzej i inaczej niz wczesniej nie wiem czy ja w koncu przyjeli bo miala byc badana ale tak sobie pomyslalam ze ja bym chyba osiwiala.
-
Ewciaakatja79Ewciaamama2corun a jak się TY czujesz? u mnie znów w nocy wiercenie Ewcia a czy pod wzgledem wysokosci odczuwanych ruchów cos sie u Ciebie zmienilo????Bo moja Maja przesuwa sie najbardziej na wysokosci pepka i tak z 10 cm nad nim ale o obijaniu zeber nadal u mnie nie ma mowy...a przeciez nózki ma u góry...u mnie tak samo katja a nawet niże bo jakieś 5 palców nad pępkiem ja czuje, ale napewno nie wyżej, nóżki może mieć na głowie tak mi mój lekarz mówił że potrafią nasze maluchy nogi założyc sobie na głowe jednak najczęsciej czuje ją około pepka i po prawej i lewej stronie a dziś to ma leniwy dzień jakieś 1 przesunięcie pod skórą i spoój no to standartowo znów nasze male sie zmówily, chociaz te nózki to moja nie ma przy glowce bo ostatnio jak mialam usg to byla tak jakby po turecku siedziala troche mnie to martwi ale cóz jakos musimy wytrzymac juz nie wiele zostalo oby tylko byly zdrowiutkie wszystkie nasze majowe kruszynki.
-
Ewciaamama2corun a jak się TY czujesz? u mnie znów w nocy wiercenie Ewcia a czy pod wzgledem wysokosci odczuwanych ruchów cos sie u Ciebie zmienilo????Bo moja Maja przesuwa sie najbardziej na wysokosci pepka i tak z 10 cm nad nim ale o obijaniu zeber nadal u mnie nie ma mowy...a przeciez nózki ma u góry...
-
pat-kkatja79pat-kwitajcie kochane piatkowo wiec u nas diametralne zmiany. moj M wczoraj dostal wypowiedzenie i w ciagu tygodnia zjezdzamy do Polski. na razie sobie tego nie wyobrazam... mieszkanie w Otwocku w stanie polsurowym, tzn sa tyko podlogi i tyle. ani kibla, ani wanny ani kuchni. nie wiem czy jechac pociagiem (20 godzin) czy samolotem. to bedzie 9 miesiac... boje sie, ze zaczne rodzic w drodze. musimy sie spakowac w 2 walizki, cala wyprawke bede musiala pewnie skompletowac juz w Pl, lozeczko zostaje tutaj tzn, zostawimy u znajomych bo z mieszkania musimy sie wyprowadzic. Wezme tylko ciuszki, podstawowe rzeczy.Katja bardzo mi zalezy na kontakcie z Twoim kolega ze szpitala na Karowej. Prawdopodobnie pojedziemy do szpitala od razu z lotniska alpo pkp, sprawdzic czy z mala wszystko ok. Bardzo chcialabym tez tam rodzic. Gdybys mogla pomoc i nie bylby to duzy problem.... oj bidulko naprawde wspólczuje Ci tego zamieszania i to w tym momencie co do mojego kolegi to jezeli bedzie na dyzuze to napewno pomoze mozliwe ze bede sie z nim dzisiaj widziala po szkole rodzenia wiec mu powiem o Tobie a jezeli chodzi o ta kontrole co z malenka po podrozy to musisz pojechac na izbe przyjec i tam napewno sie Toba zajma zapytam dzisiaj kolegi czy przebyty lot jest wystarczajacym argumentem do przyjecia czy nie bedziesz musiala troszeczke sklamac...ale jakby co to Ci napisze. a na kiedy planujecie ta podróz no i gdzie bedziecie mieszkac macie tutaj jakies mieszkanko? Katja dzieki wielkie!! wysle Ci zaraz na priva moj tel komorkowy. Mieszkania szukamy na wynajem w Wawie albo okolicach, na czas remontu Otwocka. jakos sie tam zainstalujemy na 2 miesiace, gora trzy ok ja tez Ci wyslalam swój. Mam nadzieje ze chociaz z praca nie ma problemu ze Twój M juz cos ma nagrane bo teraz niestety i w Warszawie zaczol sie kryzys pod tym wzgledem, no nic trzeba wierzyc ze wszystko sie uda przed rozwiazaniem.
-
wiecie ja caly czas nie moge sie otrzasnac ze ten czas tak szybko zlecial tak niedawno przeciez mialysmy usg polówkowe, przezywalysmy komu zaczyna pojawiac sie brzunio a tu prosze godzina ZERO tuz tuz no ale coz co nas nie zabije to nas wzmocni i trzeba byc twardym a nie mietkim... damy rade mamuski.
-
Daffodilkatja79lutkawczoraj kuoiłam 2 koszule, majtki jednorazowe, wkładki laktacyjne i stanik do karmienia, tak więc tez najwazniejszez rzeczy siedzą w torbie.jejku babeczki Wy juz pakujecie torby... ja na sama mysl robie sie zielona to juz tak powaznie brzmi a tak w ogóle to witam wszystkie brzuszki w ten paskudny piatek. Katja pewnie w przyszłym tygodniu przeniosą kwietniówki do działu noworodków, bo już parę dzieciaczków się tam urodziło... Wiesz co to oznacza? :) o zgrozo nasza kolej... tak bym chciala zeby byl juz czerwiec
-
amelcia8chciałam żebyście porównały!! ale na tych zdjęciach to chyba nie widać różnicy:( amelcia brzunio rewelacja ale ja róznicy w wysokosci nie widze tylko ten drugi jest poprostu wiekszy
-
lutkawczoraj kuoiłam 2 koszule, majtki jednorazowe, wkładki laktacyjne i stanik do karmienia, tak więc tez najwazniejszez rzeczy siedzą w torbie. jejku babeczki Wy juz pakujecie torby... ja na sama mysl robie sie zielona to juz tak powaznie brzmi a tak w ogóle to witam wszystkie brzuszki w ten paskudny piatek.
-
pat-kwitajcie kochane piatkowo wiec u nas diametralne zmiany. moj M wczoraj dostal wypowiedzenie i w ciagu tygodnia zjezdzamy do Polski. na razie sobie tego nie wyobrazam... mieszkanie w Otwocku w stanie polsurowym, tzn sa tyko podlogi i tyle. ani kibla, ani wanny ani kuchni. nie wiem czy jechac pociagiem (20 godzin) czy samolotem. to bedzie 9 miesiac... boje sie, ze zaczne rodzic w drodze. musimy sie spakowac w 2 walizki, cala wyprawke bede musiala pewnie skompletowac juz w Pl, lozeczko zostaje tutaj tzn, zostawimy u znajomych bo z mieszkania musimy sie wyprowadzic. Wezme tylko ciuszki, podstawowe rzeczy.Katja bardzo mi zalezy na kontakcie z Twoim kolega ze szpitala na Karowej. Prawdopodobnie pojedziemy do szpitala od razu z lotniska alpo pkp, sprawdzic czy z mala wszystko ok. Bardzo chcialabym tez tam rodzic. Gdybys mogla pomoc i nie bylby to duzy problem.... oj bidulko naprawde wspólczuje Ci tego zamieszania i to w tym momencie co do mojego kolegi to jezeli bedzie na dyzuze to napewno pomoze mozliwe ze bede sie z nim dzisiaj widziala po szkole rodzenia wiec mu powiem o Tobie a jezeli chodzi o ta kontrole co z malenka po podrozy to musisz pojechac na izbe przyjec i tam napewno sie Toba zajma zapytam dzisiaj kolegi czy przebyty lot jest wystarczajacym argumentem do przyjecia czy nie bedziesz musiala troszeczke sklamac...ale jakby co to Ci napisze. a na kiedy planujecie ta podróz no i gdzie bedziecie mieszkac macie tutaj jakies mieszkanko?
-
Jola30mama2 cor oj jak tak czytam jak piszesz o Oliwce to chyba nie ma postu bez jej obecnosci i to chyba swiadczy o prawdziwej milosci ,cudowna z Ciebie mama i napewno tak zostanie jak bedzie Aleksandra sprawdzisz sie w 100% w milosci do coreczek. ja tez sie podpisuje pod postem Jolci swietna z ciebie mamunia
-
dorciaa25katja79dorciaa25Nadrabiam zaległości:) oto mój brzuszek w awatarku. Dorcia ale sliczny ten Twój bancolekA wyglada że jest nisko? wiesz co sama nie wiem troche zmylaja te Twoje lapki nad brzuszkiem bo nie wiedac dokladnie ale chyba nie, przynajmniej ja mam chyba podobnie tak mi sie przynajmniej wydaje.
-
mama2corunDorcia Katja ja takie klucie tez mam ale jaka przyczyna to niemam pojecia a to zdjecie bo wczesniej nieweszlo ehh ten lapek jakos tak muli ze niewiem co znim.... no prosze czyli juz jestesmy trzy czyli spore prawdopodobienstwo ze to normalne...ciekawe czy ktos jeszcze dolaczy? mama2córun ale masz naprawde zlote rece sama wydziergalas ten sweterek i uszylas podszewke???????ja bym chyba pól roku sie z tym bawila
-
dorciaa25Nadrabiam zaległości:) oto mój brzuszek w awatarku. Dorcia ale sliczny ten Twój bancolek
-
mama2corunJola30 przytulaniec dla Ciebie kurcze nawet niemam pomyslu jakby Cie pocieszyc ale prosze nienastawiaj sie ze niedostaniecie dofinansowania trzymam kciuki zebys dostala Patka trzymam kciuki o to zeby wszystko po twojej mysli sie ulozylo. Katja ja mam wlasnie druga i tak martwilam sie ze ta roznica bedzie zla ale widze ze jest super ja Oliwi moge duzo wytlumaczyc i ona rozumie przezywa ta ciaze to ze bedzie miec siostrzyczke jest szczesliwa.teraz sie tylko modle zeby byc dobra mama dla moich coreczek zeby i jednej i drugiej pokazac ze rowno je kocham i zeby byly szczesliwe i troszke sie pochwale Oliwi 2 miesiace temu kupilam sweterek w ktorym wyszla tylko raz bo twierdzi ze swedzi ja wszystko no wiec niebede jej zmuszac i dzis go przerobilam na taki grubszy sweterek dla Aleksandry w srodku jest welur wiec mysle ze niebedzie jej draznil.i Oliw tez cos zrobilam bo kupilam jej 2 golfiki niestety golf ledwo ledwo przechodzi przez glowke wiec obcielam i zrobilam z nich zwykle sweterki a jaka Oliw szczesliwa mama2córun ja jestem przekonana ze jestes i bedziesz wspaniala mama masz w sobie tyle ciepla i milosci ze nie ma innej opcji a co do sweterkków to niezla z Ciebie zlota raczka prawdziwa gospodyni
-
dorciaa25gunia43katja79oj ja tez bym byla dumna i blada milo tak sluchac przyjemne rzeczy o wlasnym dziecku, naprawde masz wspaniala córcie ja sie czasami zastanawiam czy zdecyduje sie na drugie dziecko bardzo bym chciala jednak jak pomysle o tych wszystkich moich przejsciach to stwierdzam ze wystarczy mi Maja (ale to strasznie egoistyczne by bylo tak ja zostawic jako jedynaczke...)ehhh a Wy babeczki planujecie jeszcze miec dzieci oprócz naszych brzuszkowych bobasków??? Ja planowalam drugie, ale czy bedzie to sie okaze po porodzie, czy sie jeszcze skusze. Myślę o drugim dziecku , zeby gdzieś tak za 3, 4 lata następne, a mój m twirdzi że najlepiej jedno po drugim ,czyli gdzies za rok, pół roku.Ale ja bym wolała jeszcze poczekac hmmm Dorcia nie wiem czy jak juz bedziecie mieli jednego malucha to czy nie zmienicie zdania tzn nie odwleczecie tego w czasie pól roczne dziecko to jeszcze maluszek i potrzebuje mnóstwa uwagi no i jest przy nim jeszcze tyle roboty ze wydaje mi sie ze malo kto decyduje sie tak wczesnie na drugie nawet sama ciaza dla mamy z takim szkrabem to dodatkowe obciazenie a nigdy nie wiadomo jak sie bedziemy czuly w nastepnej... tak czy siak oczywiscie bylo by fajowo dzieci by sie chowaly razem ...
-
dorciaa25lutkadorciaa25U mnie jesli chodzi o ktg nic mi gin nie mówiła, a wogóle myslałam ze się je robi gdy mija termin...A zastanawiam się czy nie mam za rzadko wizyt bo mimoże mam problem z szyjką to wizyte wyznaczyła mi za miesiąć 9czyli jeszcze nie całe 3 tygodnie) no jak na mój gust za rzadko. a jak bardzo krótką miałas szyjke ostatnio? Witam wieczorowo:) Dopiero teraz działa mi internet , robiliśmy format. Lutko ostatnio 31mm Czasami czuje w środku ( w kanale rodnym) takie kłucie przeszywające, niby nie bolesne ale nie przyjemne...co to może byc???, myślicie ze moze miec zwiazek z szyjką. I to tak nagle dopada, chwilke czuje i potem mija... Dorcia ja tez tak mam czasami takie dziwne klucie trwa kilka sekund i przechodzi tez sie zastanawialam co to moze byc...???? ciekawe czy dziewczyny tez tak maja?
-
Daffodilkatja79isabelaa ja wygladam cudacznie. W ciaze zaszlam 3 miesiace po dlugich wakacjach na Cubie, bylam pieknie opalona. Teraz wygadam jak wykapana w wybielaczu tylko brodawki zostaly ciemne, w sumie nawet nie ciemne co naprawde czarne. Wygladam jak biala, gruba egzostyczna tancerka z czarnymi nakladkami na brodawki hmmm no ciekawa jestem bardzo bo moje tylko lekko sie przyciemnily nie smiem prosic o fotke... ale moze by tak maly suteczek tylko w obiektyw... czujecie jakbysmy jeszcze takie fotki zaczely umieszczac i porównywac... Tak, a po porodzie będziemy porównywać szwy w kroczu, dziękuję bardzo Daffodil Ty jak cos podsumujesz to ja nie moge